Pomagamy,wspieramy i czekamy na dzidziusia
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyMalinowa moja będzie miała rok w maju
Kocham psy i nie wyobrażam sobie nie mieć , tym bardziej yorkshire terriera .
Labradory nie są rodzinne ale jeżeli ktoś mieszka na wsi i może zapewnić mu ruch to czemuż by nie mieć go
Dziewczyny ciąża to nie choroba i nie ma przeszkód na zajmowanie się psem w ciąży
Tym bardziej że Aguś nie jest jeszcze więc spokojnie może zakupić . Pies sie przyzwyczai i będzie razem z dzieckiem się wychowywał
Ja gdybym miała brać labradora to własnie ze schroniska lub jakiś fundacji . Sporo psów szuka domów czemuż by im nie zapewnić miłości -
Ja tylko mówię bo wiwm ile psów trafia do schronów i fundacji bo boli brzuch i nie mam sily do psa. Wiem jak ja sie męczyłam w ciazy i nie miałam czasu[*] Jagoda 18.03.2014
[*] Antosia 13.01.2019
Mutacja V Leiden hetero (acard 150mg.,heparyna 0,6ml.)
MTHFR 1298A>C hetero
Niedoczynność tarczycy Euthyrox N 150 -
nick nieaktualny
-
Ja tylko napisałam ogólnie a nie do kogos osobiście
po prostu psy były ze mna od zawsze i wiem juz jak to bylo w ciąży jak nie mialam sily isc na spacer długi z nimi.
[*] Jagoda 18.03.2014
[*] Antosia 13.01.2019
Mutacja V Leiden hetero (acard 150mg.,heparyna 0,6ml.)
MTHFR 1298A>C hetero
Niedoczynność tarczycy Euthyrox N 150 -
dziendoberek kochane a raczej juz nie dobry bo tempka spadla:/
ide sobir wlasnie do pracy a tu dzieciol puka, stanelam sobie i szukam i szukam a on na latarni sobie siedzi i w metal puka. jakis swirusAnhe lubi tę wiadomość
Maria ur. 06.03.2010 2950 gr i 55cm
Aleksandra ur 17.12.2014 3100gr i 51 cm -
Cześć dziewczynki
Prima aprilis jak nic małpa przylazła , na bete nie idę no bo po co , wkurza mnie to bo naprawdę mam cycki ciążowe ,żyły jak łooo nawet na sutkach które są twarde bolące i te brązowe pręgi które są spore ,nie wiem co mój organizm odpierdziela ale jest to dziwne
Jestem załamana ,tak jak mówiłam miałam takie szanse i coo i du**,i wyje wyje bo jak nie wyć robisz wszystko co się da dajesz się pokroić ,meczysz się znosisz ból bo przecież warto i co i nic ;(
Ale nie poddaje się będę walczyć , tylko muszę ponarzekać -
hey dziewczynki
Livia najlepiej zajmij sie czyms na caly dzien i zleci ci raz dwaczekam na pozytywne wiesci
Przedszkolanko, Landryneczko i inne dziewuszki zaczynajace nowy cykl damy rade trzeba tylko troche wyluzowac i mocno wierzyc, że na kazdą z nas przyjdzie czas -
Dzień dobry kochane
Livia czekamy na wyniki
ja dzisiaj @ powinnam skończyć i znowu 3tyg. czekania na owu... musi mi coś dać na skrócenie, bo zwariuję..
Klara narzekaj, wiem co czujesz :* pociesz się tym,że za chwilę masz kolejne płodne i zdążysz testować zanim ja w ogóle owu dostanę :* -
przedszkolanka:) wrote:Dzień dobry kochane
Livia czekamy na wyniki
ja dzisiaj @ powinnam skończyć i znowu 3tyg. czekania na owu... musi mi coś dać na skrócenie, bo zwariuję..
Klara narzekaj, wiem co czujesz :* pociesz się tym,że za chwilę masz kolejne płodne i zdążysz testować zanim ja w ogóle owu dostanę :*
płodne będą za 20 dni jeśli cykl będzie taki jak ten ,więc to też sporo czasu .;p