Pomagamy,wspieramy i czekamy na dzidziusia
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Ja mam nadzieję, że mi pomoże, jak brałam w ciąży to nie pamiętam żebym źle się po niej czuła. A dupek - fujjjjjj
Dobra Dziewczynki, spadam spać. Rano musze z siuskami w słoiczku lecieć do laboratoriumha ha ale dawno nie miałam takich badań
Buziaki i do jutra
-
Landryneczka wrote:a my wybieraliśmy sobie piosenkę na pierwszy taniec weselny chociaż jeszcze kawał czasu ale pomału już myślimy o planach
U nas nie będzie pierwszego tańca chociaż początkowo chcieliśmy z Pulp Fiction
Teraz to naprawde uciekam
-
nick nieaktualny
-
livia30 wrote:Ja mam nadzieję, że mi pomoże, jak brałam w ciąży to nie pamiętam żebym źle się po niej czuła. A dupek - fujjjjjj
Dobra Dziewczynki, spadam spać. Rano musze z siuskami w słoiczku lecieć do laboratoriumha ha ale dawno nie miałam takich badań
Buziaki i do jutra -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnylivia30 ale na przyjęciu też może być pierwszy taniec (chyba że nie będziecie w ogóle tańczyć z gośćmi) ja też kiedyś chciałam zrezygnować z wielu rzeczy na weselu bo wydawały mi się dziwne stresujące dla mnie itd bo co innego stać z boku i patrzeć a co innego być w centrum uwagi,
ale np oczepiny można całkowicie zmienić np u mnie była z panem który odstawił shoow typu ,,face dance'' oraz zabawa w foto budkę z przebierankami goście mieli do wyboru śmieszne okulary, wąsy, peruki itp no i tort na pierwszym miejscu który wjechał na motorku
a na pierwszy taniec zrobiłam mężowi prezent.. strasznie lubi słuchać stare piosenki to wybrałam najpiękniejszą piosenkę Nothing Gonna Change My Love For You zatańczyliśmy sami jak potrafiliśmy bez żadnych urozmaiceń i teraz z perspektywy czasu lubię powracać do filmu żeby tylko popatrzeć na te fragmenty i łzy kręcą się w oku.. wspaniałe wspomnienia, a jedyną rzecz jaką wyrzuciłam z wesela to był taniec z rodzicami w kółeczku z kwiatami w środku (nie wiem jak jest u Was w rejonach ale chyba wszędzie jest ten zwyczaj ja go nie lubie) my zamiast tańca powiedzieliśmy za co ich kochamy, zaśpiewaliśmy z całą salą gości rodzicom sto lat na stojąco i wypiliśmy wszyscy za ich zdrowie no i daliśmy paczki prezentów...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 kwietnia 2014, 06:19
aszka, Landryneczka, jagodamalinowa lubią tę wiadomość
-
Dzień dobry;)
Ładnie się rozpisałyście
A my pierwszy taniec mieliśmy i tylko kilka razy poćwiczyliśmy ale wyszłotylko ja taka tradycyjna i wszystko musiałam mieć i oczepiny i zabawy więc wiecie
Najważniejsze to co gra,czy dobre jedzenie i pogoda . No a na pierwszym miejscu WY
Uciekam ogarniać i do moich pierwszakówaszka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Cześć Dziewczyny
Wrociłam z laboratorium - pokuta jak zwykle, teraz czekam na wyniki
Gajka, jak mówiłam - co kto lubi. Ja nigdy nie marzyłam o wielkim weselu, skromne przyjęcie bez żadnych urozmaiceń. Biorę tylko ślub cywilny, mój R. jest rozwodnikiem i jemu też nie w głowie takie tradycyjne wesela. Najchętniej to poszłabym do USC tylko i po wszystkim ale oczywiście tego już mi rodzina by w 100% nie darowałaNawet jako dziecko marzyłam tylko o sukni (która i tak nie jest biała) i obrączce
i jakby nie patrzec - spełniają się moje marzenia
-
Hejo
pada i do dupy... lecę niedługo na masaż ciekawe czy dziś będę się ruszać
potem z mamą na zakupy ubraniowe - powinnam dresy sobie kupić jakieś na psie spacery bo nie mam w czym chadzać już
[*] Jagoda 18.03.2014
[*] Antosia 13.01.2019
Mutacja V Leiden hetero (acard 150mg.,heparyna 0,6ml.)
MTHFR 1298A>C hetero
Niedoczynność tarczycy Euthyrox N 150