Pomagamy,wspieramy i czekamy na dzidziusia
-
WIADOMOŚĆ
-
livia30 wrote:Ja nie chciałam dowcipnych a też lekarz chcial mi dać, nie cierpię...
A jak Ci lekarz kazał brać? Bo jak jesteś w ciąży to trzeba dalej, jak nie to odstawić - najlepiej zrób najpierw test.
No wlasnie, bo jak jestem w ciazy to powinnam brac dalej.
Ale kiedy mam ten test zrobic? -
livia30 wrote:Na Arubę mieliśmy ale jednak na Wyspy Kanaryjskie bo paszportu nie mam a nie ma sensu już wyrabiać jak i tak za chwilę nowy będę musiała mieć po ślubie
Aga ja też patrzyłam zawsze po czasie jeszcze a potem się wyklinałam od głupich
ale Aruba jest Holenderska wiec moze na dowod polecisz;)?
Eeee wez se zrob ten paszport! Kanary to jesdnak nie Karaiby! -
nick nieaktualnyWitajcie dzisiaj,
Zbuntowała się dzisiaj i przestałam mierzyć temp. jeśli cykl zostanie 28 dniowy to wiem mniej więcej kiedy owulacja i po prostu trzeba się starać i być dobrej myśliNie chcę już wariować na tym punkcie.
Livia co do odchudzania to nie rób to tylko dla siebie, jeśli czujesz taką potrzebęjeśli facet Cię akceptuje i Ty czujesz się dobrze to nic na siłę
Wiem coś o tym bo sama straciłam w swoim życiu 26 kg
i teraz stoję
no ale jestem zadowolona i czuję się dobrze. Mam nadzieję, że kg po hormonach mi nie przybędzie. Chodzimy z M. na basen 2x w tyg. i staram się od niedawna znowu ćwiczyć choć raczej mam na myśli kręgosłup ale na brzuch też coś robię ;0
Dawniej chodziłam na fitness, ale zamknęlia tego drugiego nie lubię.. i nie mam z kim więc i motywacji brak. Poza tym teraz w robocie taki młyn, że nie mam czasu ani siły na klub
Może kiedyś jak będę mieć więcej czasu
Livia, podróży zazdroszczę... -
Anutka pierwsze słyszę ale ja nie biorę Bromka tylko Dostinex. Myślę, że raczej chodziło ginowi o CLO - słyszałam, że można brać 3 miesiące max pół roku i później trzeba przestać żeby nie doprowadzić do przestymulowania co może być bardzo groźne.
Anutka lubi tę wiadomość
-
Hej Pirelka
Mój R. akceptuje mnie całkowicie ale mi samej ze sobą średnio jak było te 7 kg mniej było lepiej, ale wszystko przede mną
No i pięknie, byłam w wannie i nie wzięłam ze sobą telefonu a R. akurat dzwonił. Co za życie - chyba na szyi zacznę nosić