Pomagamy,wspieramy i czekamy na dzidziusia
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Szampony dla dzieci mi nie służą. Ja potrzebuję silikonów do kondycjonowania włosów+ silikony chronią włosy przed działaniem świata zewnętrznego. Dlatego jak kogoś nie obciążają silikony, to nie są one takie złe. U mnie aktualnie Garnier awokado i masło karitae+ odżywka biała glinka z cytryną i trzy razy w tygodniu różne maski jedna to moja mieszanina olejów, glinki i jednej maski, druga to Alterra granat i aloes, a trzecia to mleczna z Kallosa, ale męczę ją bo nie lubię, tylko zapach ma ładny.
Coś mnie bierze na sen, może padnę na chwilę.
A dracenie nie zaszkodziło przesadzenie?Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 czerwca 2014, 16:03
2012-2015 pierwsze starania, czynnik męski, 2IUI, ciąża biochemiczna
-
maj 2021 kwalifikacja do ICSI+FAMSI
10.06 długi protokół
19.07 punkcja, 30 jaj, 21 dojrzałych, zapłodnionych 6
24.07 I transfer (ET) blastka 4.1.1😔
24.08.21 II transfer (FET) blastka 4.1.1; biochemiczna😔
30.09.21 III transfer (FET) blastka 4.1.1 ciąża pozamaciczna😔
01.04.2022 IV transfer (FET na cyklu naturalnym) blastki 4.2.2. i 3.2.3; biochemiczna
Koniec naszych starań. -
surykatka wrote:w sumie stoi na parapecie w miejscu gdzie mam słońce tylko kilka godzin dziennie...
obiadek zjedzony i teraz popijam czekoladowe cappucino
a ja chyba tez sobie cappucino zrobieburza już przeszła
uff
-
nick nieaktualny
-
la wrote:Szampony dla dzieci mi nie służą. Ja potrzebuję silikonów do kondycjonowania włosów+ silikony chronią włosy przed działaniem świata zewnętrznego. Dlatego jak kogoś nie obciążają silikony, to nie są one takie złe. U mnie aktualnie Garnier awokado i masło karitae+ odżywka biała glinka z cytryną i trzy razy w tygodniu różne maski jedna to moja mieszanina olejów, glinki i jednej maski, druga to Alterra granat i aloes, a trzecia to mleczna z Kallosa, ale męczę ją bo nie lubię, tylko zapach ma ładny.
Coś mnie bierze na sen, może padnę na chwilę.
A dracenie nie zaszkodziło przesadzenie?a tak to h&s najczęściej no i maseczkę mleczną bo mi się puszą ;/
oo ja wlasnie kallosa używamdla mnie git
-
surykatka wrote:mizzelka dzięki za radę
zobaczymy może faktycznie odżyje
słońce mimo że na kilka H ale może dać jej "popalić" tak jak storczyki czasami moga być wrażliwe na słońce... zalezy jak były hodowane od początku.. juki mają to do siebie że lepiej im w takim "biurowym świetle"
surykatka lubi tę wiadomość
-
Moje storczyki stoją w dużym pokoju po zachodniej, czyli najbardziej nasłonecznionej stronie i nic im nie jest, ba jeden mi kwitnąć będzie2012-2015 pierwsze starania, czynnik męski, 2IUI, ciąża biochemiczna
-
maj 2021 kwalifikacja do ICSI+FAMSI
10.06 długi protokół
19.07 punkcja, 30 jaj, 21 dojrzałych, zapłodnionych 6
24.07 I transfer (ET) blastka 4.1.1😔
24.08.21 II transfer (FET) blastka 4.1.1; biochemiczna😔
30.09.21 III transfer (FET) blastka 4.1.1 ciąża pozamaciczna😔
01.04.2022 IV transfer (FET na cyklu naturalnym) blastki 4.2.2. i 3.2.3; biochemiczna
Koniec naszych starań. -
nick nieaktualny
-
Dobra idę po podkłady dla psa do sklepu, bo maluch na ranem nie wytrzymuje już i sika, a wolę żeby robił na ceratę niż na podłogę. Ta burza od ciebie mizzelko chyba do mnie idzie bo zachmurzyło się mocno.2012-2015 pierwsze starania, czynnik męski, 2IUI, ciąża biochemiczna
-
maj 2021 kwalifikacja do ICSI+FAMSI
10.06 długi protokół
19.07 punkcja, 30 jaj, 21 dojrzałych, zapłodnionych 6
24.07 I transfer (ET) blastka 4.1.1😔
24.08.21 II transfer (FET) blastka 4.1.1; biochemiczna😔
30.09.21 III transfer (FET) blastka 4.1.1 ciąża pozamaciczna😔
01.04.2022 IV transfer (FET na cyklu naturalnym) blastki 4.2.2. i 3.2.3; biochemiczna
Koniec naszych starań. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
To dzisiaj i tak sporo się dzieje bo przeważnie tu cisza kompletna w weekend
Potforku tylko pytałam o dzisiejszy humor bez podtekstów
U nas to gorąco się zrobiło :o
Podczytuje Was ciągle ale wcześniej ciężko było pisać :p
Ale pizze zjedliśmy z warzywami mmm -
nick nieaktualny
-
Ja odpoczywam, ogarnęłam trochę chatę i jakoś mnie zmorzyło znowu
Ziewam, oczy się zamykają
Od dwóch-trzech dni tak mam, że mniej więcej przed 17 zwala mnie z nóg. I znowu głodna jestem i muli mnie - normalnie ogórka kiszonego zaraz zjem
Oooo a może pizze sobie zamówię - to jest myślWiadomość wyedytowana przez autora: 28 czerwca 2014, 18:41
surykatka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
E to nie, ja jestem dopiero 7 dpo
A tak serio - symptomy nie symptomy - biorę dupka a dziś największe stężenie progesteronu więc cholera wie. Jednak jestem w tym cyklu dziwnie spokojna - zobaczymy. Ale na plenerze dzisiaj jak skakaliśmy i biegałam to rwało mnie w podbrzuszu, w sumie to ciągle mnie boli.
Dziś mój mężuś kochany powiedział, że nie mają obsuwy w pracy i wróci planowo 31 lipca więc jakby co inseminacja w sierpniu
-
nick nieaktualny