Pomagamy,wspieramy i czekamy na dzidziusia
-
WIADOMOŚĆ
-
och jeny ;/
groszku to razem mamy wizytę, a o której?
niestety facet przyłazi kiedy ma czas... a tylko dwa dni ma wolne bo tak to znow nie bd go moze z miesiac czy z dwa ;/ jutro już mają coś kminić i w piątek to może się wyrobię do siostry na wyjazd. bardzo mi zależy
oj dziewczyny nie zazdroszcze.. ja jeszcze nie przytuliłam kibelka ale mało brakowało wczoraj..
staram się nie wąchać a jeść
ja mam z tym systemem no frost.. i niech ją grom. czy w pojemniku to zaraz spleśnieje czy obślizgnie a jak postawie normalnie to kuźwa zeschnie i bądź tu mądry człowieku? dlatego część zamrażam np wędliny i wyjmuje po trochu bo się żyć nie da.
za chwile jade na zakupy i po te nieszczęsne płytki.. ouchh mam nadzieje ze się dziś ze wszystkim wyrobięMaluszek 22 lubi tę wiadomość
-
U mnie wczoraj przyszła @. Dziewczyny ja na miesiąc pewnie was opuszczę bo potrzebuję odpocząć, a forum mnie za bardzo nakręca. Będę podglądała, ale nie udzielała się. Powodzenia dziewczyny! mizzelka kciuki za wizytę.2012-2015 pierwsze starania, czynnik męski, 2IUI, ciąża biochemiczna
-
maj 2021 kwalifikacja do ICSI+FAMSI
10.06 długi protokół
19.07 punkcja, 30 jaj, 21 dojrzałych, zapłodnionych 6
24.07 I transfer (ET) blastka 4.1.1😔
24.08.21 II transfer (FET) blastka 4.1.1; biochemiczna😔
30.09.21 III transfer (FET) blastka 4.1.1 ciąża pozamaciczna😔
01.04.2022 IV transfer (FET na cyklu naturalnym) blastki 4.2.2. i 3.2.3; biochemiczna
Koniec naszych starań. -
Mizzelka,napewno sie wyrobisz ze wszystkim, wierze w to ze dasz rad:-)
Napisze dzis do wlascicielki mieszkania w sprawie tej lodowki, zobaczymy co powie...
Ja mam wizyte na 16. Ktos oprocz mnie i Mizzelki tez ma?
La, przykro mi..odpocznij sobie, nabierz sil...tule mocno. Kciukam:-*Maluszek 22 lubi tę wiadomość
-
Ja wczoraj byłam na wizycie na NFZ, musze tam łazić zeby dostać pieniądze z uczelni
zbadala mni tymi swoimi wielkimi łapami, pougniatała Kondzia i sprawdzała detektorem tętna.
W ogole jak przyszłam to nie bylo mojej karty, czekałam kupe czasu, pozniej wchodzę wreszcie na wizytę a tam wielkie zdziwienie, że w ciąży. Bo w karcie skreślili mi literkę "C", myślałam że je tam pozaduszam wszystkie! Wściekła jak osa byłam. -
Jestem w szoku.
maz mi powiedzial ze nie ma czasu sie mna opiekowac i naszym dzieckiem...
tlumaczy to praca i zalozona firma.
beczec mi sie chce. Nie wierze w to. Jak moze???
W domu nic nie pomoze, ciagle pretensje ze nie ma obiadu np
Nie rozumie nic... wymiotuje podczas gotowania
Jestem sama w tym wszystkim. Zmienil sie po tym jak dowiedzial sie o ciazy. Czuje ze nie dojrzal do tego po prostu....
Wyc mi sie chce!!!!!!!
pojade sama na wizyte dzisiaj. Nie chce go widziec!!!!!!!Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lipca 2014, 13:10
-
Zachowuje sie tak odkad sie dowiedzial... myslalam ze sie stresuje nowa sytuacja!!!
Inaczej to sobie wyobrazalam naprawde !!myslalam ze bedzie mi pomagal, kupowal cos dobrego....
szok. Wlasnie czytam jak kobiety w ciazy byly traktowane przez swoich partnerow...
becze!!!! Normalnie becze !!!!!! Mam dosc wszystkiego !!!! Rozmawialam z nim, to nic nie daje !!!!!!
Pojade przed jego przyjazdem z pracy!!!!!!
tlumacze mu, ze inaczej sie faceci zachowuja.... a on na to ze maja inna prace, nie tak ciezka jak ja !!!!
Wymawia mi moje L4, ze siedze w domu i nic nie robie !!!!!!!!!!!!!
boli, cholernie boli !!!!! ;-( ;-( ;-(Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lipca 2014, 13:28
-
przepraszam ze to powiem ale zachowal sie beznadziejnie i gorzej juz nie można... powinie sie cieszyc ze jest dobrze z dziewckiem. A słyszał kiedys jak bije mu serducho ? zrobić to potrafi a opiekować sie już nieee ?????
Groszek lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny