Pomagamy,wspieramy i czekamy na dzidziusia
-
WIADOMOŚĆ
-
ja nie wiem co bylo nie tak z tą nocą w sobote ale coś bylo!
powiem Wam ze mi ostatnio wogole ciezko sie spi
raz ze gorąco, dwa nie moge znależć pozycji, zawsze spałam na brzuchu a teraz juz nie moge bo mam wrazenie ze wszystko tam uciskam i mi po prostu nie wygodnie, wiec kombinuję jak moge
dziś też nie spałam jakoś super
Groszku u mnie też pomidor rządzi, własnie wcisnęłam 3 kanapy z szynką i takim mega soczystym pomidorem
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 sierpnia 2014, 10:54
" Potrafimy kochać i marzyć, dlatego wszyscy jesteśmy zwyciężcami "
-
A ja Wam powiem ze u nas to nie wiem jak to bylo... ale to byl miesoac kiedy nawet nie myslalam o tym zeby zajsc:-D ale owu napewno mialam nieregularne a w tym miesiacu jakas wczesna bo test pozytywny wyszedl mi 3 dni przed miesiaczka...zrobilam go w sumie dlanpicu, bo niczego konkretnego sie nie spodziewalam.. patrze i myslalam ze o tej 5 rano jakos zle widze...a tam dwie kreski
i szok! A tulenie bylo u nas co jakies 3 dni, tez nieregularne!
pirelka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
u nas burza przeszła i sie pochmurzyło...
jest chłodniej, całe szczęście
ja w czwartek na 17
7.08
ciekawe czy siódemki szczęscie przyniosą...aa
u mnie dziś klopsiki w sosie pomidorowym, z ziemniaczkami i ogóreczkami i rosołek z wczoraj:)
z tym spaniem to Wam wczesniej pisałam... najchetniej spałabym na brzuchu, ale już mnie cosik uwiera i spie w takiej pozycji na pół boku i pół brzuchu, niczym ten wieloryb wyrzucony na plaże... ;
a na plecach nie znoszę... więc nie wiem jak to później będzie...
-
no da sie przeżyć aż tak straszny nie jest, ale do przyjemnych nie należy... kładę się i czekamRudasek wrote:
Mizzi ja mam to samo z tymi bolami, tez mnie złapały z sb/nd nie spałam pół nocy, zadna z pozycji nie była dobra! czułam sie jakbym nogi nie miała. W dzien troche przeszło lecz pod koniec dnia znów mnie złapało!
Nie wiem od czego to jest i jak działać, R mi troche masował tyłek i noge ale to nic nie daje...robisz cos zeby nie bolało ? straszny jest ten ból ???
bo nic innego nie mogę zrobic
-
jejuuu... ale spani mnie zbiera!! ;O
kiedy mizzelka robisz badania? napij sie chociaz wody, moze Ci pomoze chociaz ciut...
odnosnie cipkologów, to cos Wam powiem ;p
bylam jakis czas temu nad jeziorkiem a tam łódką pływali sobie ginekolodzy.. i owa łodeczka nazywała się "Cipuleńka" ;p hihi jak to przeczytałam, to nie mogłam się opanować ze śmiechem. A jacy dumni byli, że nią płyneli
-
a wlasnie planowałam kilka dni przed wizytą na świeżynkę... i jak bd jechac do gina to odebrać wyniki.. a druga wersja jest taka ze np w poniedzialek bym zrobila badania na czczo i pojechala specjalnie po wyniki na następny dzien do innego lab ale tam jest wśibska sąsiadka tyle że krótsza droga.. z wodą muszę wypróbować bo normalnie ślinotok jest i koniec.. :<
a ja wlasnie spalam i sie obudzilam teraz
-
to chyba zaraz sie wymienimy i ja pojde w mini kimke
brzuch mnie znowu boli ehh...
wlasnie próbowałam przemycić do mojego żołądka pulpeta, ale niestety nie dało sie go oszukac..odmówił stanowczo.
No nic zjadłam ogórka z ziemniaczkami i sosem pomidorowym tez dobre
no to ciężki wybór masz... moze dobrze by wziac jak do gina pojedziesz, po drodze?
bo ta wscibska sąsiadka
-
a powiem Wam przypał, nasza Pani od mieszkanka zmarnowała wlasnie dwóch klientow, Ci co mieli dzis podpisac umowe, wlasnie napisali mi smsa z przyczyn osobistych musza wstrzymac sie z wynajmem i bardzo przepraszaja. Super.
A tamtej drugiej parze kobieta nasza podziekowała takze znowu jestemy z palcem w nocniku! i napewno nie bede płaciła za wynajem juz ! o nie ! to jej sprawa! wali mnie to ! i kaucje nam oddaje!! -
No my wróciliśmy od ginekologa, tak długo w życiu nie byłam. 1,5 godziny razem z badaniami! Ale wszystko ustalone - w sierpniu trzecie podejście z CLO, z pełnym monitoringiem co 2 dni, estrofem na endometrium żeby CLO nie zjadało i zastrzyk na pęknięcie pęcherzyków
Pierwszy raz z utęsknieniem czekam na @ Dziś 29 dc wiec lada dzień powinna być i do boju
Wróciliśmy a w domu prądu nie ma, nawet nie ma jak obiadu zrobić więc zamówiliśmy pizzę Pięć minut później prąd właczony hi hi ale kucharka ma dziś wolne
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 sierpnia 2014, 16:15
słoneczna 85 lubi tę wiadomość
