Pomagamy,wspieramy i czekamy na dzidziusia
-
WIADOMOŚĆ
-
czesc dziewczynki !

ale poszalałyscie z rana
Livka, to super ze wyniki lepsze
nic tylko działać
mieliscie szalony dzień widze wczoraj... ale juz teraz sie uspokoi wszystko, ważne że w dwójke 
Mizzy, to Ty taka chorowitka byłaś?? ale juz masz wszystkie choroby za soba
wiec super
teraz jeszcze jak przytyłas to okaz zdrowia bedziesz 
Pirelka, jajcory bolą owulka za pasem widze
nie straszcie mnie z tymi rozmiarami
ja myslalam ze S jest i ze będzie dalej 34/36
moze tylko ciut luzniejsze...
Przedszkolanka, jaki fajny rozmiarek malusi
a butki jakiego rozmiaru nosisz??
Rudasek wcinaj szybko, pózno jadasz...moze to przez głodek bełty?
ja juz po sniadanku, teraz zjadłam obiadek
ale ciepło;/ dramat z tragedią...
małżowi wczoraj bankomat "połknął" kartę
i dupa zbita, wszystko trzeba było blokować i zabezpieczać ;p
wiecie co? nie smiejcie sie z tego co napisze, ale czuje ze ktoś rzucił na mnie i małża jakieś złe czary... jakaś czarownica ;-/ mamy strasznie pod górkę ostatnio...
kurna, nakładałam rano kotu do miski surowego indyka, tak mnie ciągnęło, że aż mnie w boku teraz boli ;-/ nie moge się babrać z surowym mięsem, obrzydza mnie teraz ! bleee ;-/Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 sierpnia 2014, 14:20
pirelka lubi tę wiadomość
-
Groszku znam to uczucie, ja w ciąży nie jestem a czasem mnie obrzydza mięso jak kroję kotom. Indyk jeszcze nie, wołowina najmniej ale czasem jak im kupię serduszka drobiowe to mam odruch wymiotny

Obiadek dopiero robię, tak za mną placki ziemniaczane ostatnio chodzą, że dziś będą ale z gulaszem - takie oszukane trochę węgierskie
Dzisiaj odpoczywamy w domu, później na zakupy tylko skoczymy, wieczorem rowerki a jutro do cyrku na 18 planujemy iść
R. zauważył, że jest a że nie był 30 lat to stary piernik nas ciągnie 
Lubię jak jest w domu, tak normalnie wszystko jest
Groszku zawsze jak coś zaczyna się walić to leci potem coraz więcej ale w końcu wyjdzie słoneczko i będzie dobrze. O złych rzeczach szybko zapomnicie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 sierpnia 2014, 14:12



-
małż zawozil klucze z mieszkania naszej "super" pani... i ta powiedziała, ze kaucje nam odda, w momencie gdy nastepni lokatorowie jej dadza... super:| a jak nie dadzą? wydaje mi sie, ze nasza kaucja powinna byc zamrozona i lezec jej na koncie i nie powinna ich ruszac, bo lada moment mozemy wymówić wynajem...no ale to moje zdanie;-/
z wczasow kolega mężnego zrezygnował i dalej bedziemy sie "bić" z tymi w biurze podrózy...a czytalam artykul ze baba wygrała proces z Orbis Travel, bo tez miala jakas sytuacje losowa ktora nie pozwolila jej jechac i biuro podrozy chcialo niezle potracic. Ponoc nie maja prawa...
a jak sie odwola 3 dni przed terminem, to nawet 90 % potracali!
wiec my ich postraszymy, bo baba małzowi chciala wepchnac jakies inne miejsce wypoczynku albo dancing... no w tym momencie nie wyobrazam sobie siebie na dancingu ;/ powiedziała, ze no oni 30% potrącają, a vat jeszcze 23% itp.itd. takie głupoty wciskała. Nie damy sie zrobić w bambuko. Albo na odchodne postraszymy, że PIP ich odwiedzi
sasasasssss ;p moze ich przetrzepia i jakis machloje wyjda?
ja bym z checia pojechała, naprawde, tylko takie akcje wyszły ze mna;/
ja bym sobie bograczu zjadła
ale to jak bedzie zimniej, moze w tygodniu cos zrobie...
Livka, ja nigdy nie byłam w cyrku ! ostatnio był Cyrk Korona w okolicach, ale czytałam na necie opinie i zwątpiłam... troche mi tez tych zwierzaczków szkoda.. zamiast tygrysek brykać sobie na Savannie i zajadać antylopke smaczną, to musi słuchac poleceń tresera;/ -
pozno jem bo tak wstaje
hehehhe 
my juz po zakupach, teraz sie biore za sprzatanie i gotowanie
dziś rosołek i boloneze
Groszek mi wczoraj narobiła ochoty wiec dziś robie 
i zostałam sama, mój piłkarz na mecz pojechał...ehhhhh....dobrze ze płaca za gre bo inaczej bym go nie pusciła, w sezonie mamy przewalone weekendy ale na szczescie jutro mamy cały dzien dla siebie i planujemy mała wycieczke
oby bylo chlodniej niz dzis bo dzis sie zar leje z nieba, jest ok 35 stopni...topie sie!!
Groszek lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyA ja po pracy, nie było tak źle ale zrobił się taki upał, a ja w długich spodniach
myślałam, że padnę 
Już po obiadku, Małżonek zrobił
ah jak miło, że przy garach jeszcze sterczeć po pracy. Później pójdziemy na basen, w końcu skończyła się przerwa wakacyjna blisko Nas i nie musimy jeździć do dalszego 
Co do jajników to właśnie nie specjalnie bolą
lekko kłują, ale tylko chwilami i na moment, nic strasznego. Tylko przy
jakoś tak bardziej "ciasno"
piecze i boli
haha.. sorry za dosłowność 
-
http://podaj.to/post/106,1,ja-cie-urodzilam-a-ty-sprawiles-ze-jestem-mama.html

groszku wszystko z czasem... się wyjaśni.
ja na parówki nie mogę patrzeć od wczoraj
Pirelka ja bym nie wytrzymala w ten upał, podziwiam
widzę że małżonek cokolwiek zrobi a moj? uuuuuu nawet jajecznicy nie potrafi
Rudasek lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
http://podaj.to/post/383,0,10-miesieczne-dziecko-poplakalo-sie-przez-swoja-mame-nie-uwierzysz-dlaczego.html a ja orzy tym ;dGroszek wrote:http://podaj.to/post/97,1,moja-piekna-kobieta-ten-film-naprawde-cie-poruszy.html
ja na tym wylam jak bobr..
moj tez cos zrobi, nie narzekam....
wypilam sok z jezyn, mialam wrazenie przed chwila ze pojde beltac:-/
Groszek lubi tę wiadomość
-
Dzień dobry w piękny dzień

My wczoraj wróciliśmy na chwilę do domu to pogrilowaliśmy z moimi rodzicami i zleciało
Noc ciężka,kreciliśmy się z T.pół nocy...
A dzisiaj urodziny teściowej to same wiecie :p
Groszku buty to 34/35 zależy jakie...
Mizzy nie oglądam filmików bo ja na reklamach becze a co dopiero tu :p
Słonecznego dnia;*
Groszek lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH










co to się stało 


