Postanowienie na 2016 - zajdę w upragnioną ciążę
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyMam pytanie do Was - czy Wy macie przed @
bóle krzyża ( od dwoch miesiecy mam dość silne), bóle podbrzusza i jajnika z którego była owulacja, zgagę (ktora pojawia sie u mnie po owulacji - przed nie mam)
senność, zawroty głowy chwilami mdłości ? Mam silne bóle piersi, które się powiększają, a w tym cyklu nic, a nic mnie nie bolą wyjątkowo.
Nie wmawiam sobie tych objawów Ale od dwoch miesiecy tak kiepsko się czuję. Zastanawiam się czy nie pojawia się u mnie ta " zgubiona ciąża" jak u Rosax - tylko, ze u mnie nie wychodzą testy pozytywne. -
Ukija 1 tydzień mają być podkłady i pudry,drugi tusze itp,trzeci kolorowka
Ja loreala tusz i szampony, maski do włosów stosuje. Czekam zatem na tusze,bo w normalnej cenie prawie 70zl kosztuje
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 kwietnia 2016, 13:04
szczęśliwa łac. beatum -
Ulica bóle krzyżowe kojarzą się z poronieniem lub porodem,ale kojarzenie,a fakt to dwie różne rzeczy. Może jak ktoś ma tylozgiecie,to ruch szyjki może wywołać ból krzyża. Nie mniej jednak oby to był objaw ciąży,żebyś nie musiała czekać do 2020
Aniu zamartwiasz się, nie służy to Fasolce. Może idź na betę, będzie najpewniej
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 kwietnia 2016, 13:10
szczęśliwa łac. beatum -
nick nieaktualnyBeatum nie pamiętam czy jak w czerwcu zeszłego roku jak poronilam miałam takie bóle. Akurat mam przodozgiecie. Ten krzyż bardzo mnie boli bo az zachodzi na pośladki i promieniuje na podbrzusze. Zauważyłam ten ból w ostatnich dwóch cyklach i to tak parę dni po owulacji.
-
nick nieaktualny
-
Aurellka to u mnie z jednych testów wyszedł pozytyw, temperatura podskoczyła i szyjka jest miękka i wysoko. Śluz się nie zgadza, bo jest kremowy.
Już więcej na allegro testów nie zamówię. Kasa wywalona w błoto.Mama cudownego Wojtka (10.03.2017
)
Strata w 11tc- poronienie zatrzymane 2.04.19😪 -
No monitoring najlepszy tylko drogi
mi testy z allegro w zeszłym miesiącu nie wyszły i to ten jeden miesiąc... a w tym wyszły w 33 dc kreska mocna jak nigdy do tej pory.
Ale jak widać trzeba mieć do nich ograniczone zaufanie.
No jeszcze jedno mocna kreska wyszła mi rano a zawsze robiłam testy tylko wieczorem i mogłam ta najmocniejsza kreskę przeoczyć wcześniej.
❤20-06-2015❤
❤Nasz początek wieczności! ❤ -
Co do monitoringu to moja ginekolog mi go nie zaproponowała, ale zapisałam się do niej na dwie wizyty w odstępie dwóch dni, i powiem jej, że chce aby sprawdziła co się dzieje.
Jak dobrze, że jesteście i zawsze można Was zapytać o zdanie :*Mama cudownego Wojtka (10.03.2017)
Strata w 11tc- poronienie zatrzymane 2.04.19😪 -
Właśnie zaczęłam plamić... 4 dni przed terminem @.
Mam dość już tego wyczekiwania na cud... Nie mam już siły. Siedzę w robocie i ryczę jak dziecko, któremu zabrano cukierka.... Chyba się poddaję, to ciągłe odliczanie i czekanie.. tylko na co? Nie mam już nerwów, co miesiąc porażka.
Ja zdrowa + mąż zdrowy = brak ciąży... prędzej oszaleje niż zostanę mamą. Mam ochotę wypierdolić to konto i wszystko co związane z ciążą i ze staraniami.
Wygląda na to, że nawet HSG gówno daje, a wiązałam ogromne nadzieje z tym zabiegiem. Wyjazd z mężem do SPA też nic nie dał, co z tego, że się zrelaksowaliśmy, odprężyliśmy i nie myśleliśmy o Bożym świecie...
No po prostu mam dość...
Boże za jakie grzechy mnie tak karzesz... !!Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 kwietnia 2016, 16:01
-
nick nieaktualnymadziara !!! Zobacz ile tutaj dziewczyn plamilo przed @ i szczęśliwie zakończyły cykl??? To 10 dzień, może Twoje maleństwo właśnie znalazło sobie miejsce na kolejne 9 miesięcy ?? Cierpliwie czekaj !
madziara zapewne już doczytałas się, że ja za sobą mam ponad 40 cykli starań - to pomysl ile ja w życiu grzeszyłam
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyPoza tym ja też miałam HSG po którym wiązałam nadzieje, ale dupa... wiec potem laparoskopia i też nic. Jak jest nam pisane dziecko to się doczekamy prędzej czy później. Widoczne nasze maleństwa będą wyjątkowe skoro musimy na nie tyle czekać
borsuk, smerfetka_k lubią tę wiadomość
-
Borsuczku działaj. Takiej okazji nie możesz przegapić. Bedzie raz a dobrze
Madziara też kiedyś sobie zadawałam to pytanie. Ale teraz zrozumiałam, że to nie kara tylko nauka cierpliwości i pokory. My chyba staramy się od podobnego czasu. Miałam też gorszy moment i przestałam wierzyć, że sie uda. Teraz jednka nie widzę innej opcji jak to, że się uda. Jaszcze nie wiem kiedy, ale na pewno się uda!Nasz ziemski cud Zuzia 07.02.2019
9 poronień (*)
-
nick nieaktualny
