Postanowienie na 2016 - zajdę w upragnioną ciążę
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja dziś kończę 16dc teoretycznie jestem po owulacji. Hehehehe ze starań wyszło tylko 3
póki co. Raczej niezapowiada się więcej. Więcej się kłócimy niż rozmawiamy.
Problemy dalej nie rozwiązane, czas mi ucieka do stanu samodestrukcji zostały mi tylko 4 miesiące.
Ech dziewczyny mam dosyć. Żadnych planów na przyszłość. Stan zawieszenia. Ja pitole żadnego wsparcia od mojego... Jak tak dalej pójdzie to chyba ten związek się sypnie i dupa...
-
hihi powiem Mojemu jak wroci jaki jutro dzien - 100% radosci bedzie wiadomo
Faceci Ja musze przyznac, ze mojego Meza poznalam niedawno i wszystko potoczylo sie blyskawicznie. Wlasciwie do dzis uwazamy, ze od pierwszej randki jestesmy razem. 10 miesiecy po poznaniu zaszlam w ciaze a slub wzielismy niecale 4 miesiace pozniej. Widze ze moj suwaczek oznajmia ze mam dni plodne i to chyba raczej nieprawda bo zero objawow 
Na ovu mam za 3 dni wyznaczone. Oszalec mozna.
A propos mojej wizytacji Mamy i Tescia. Wczoraj pojechali i odetchnelam. Odpoczelam. Dzis dzwonie do Rodzicow i dostalam opier... od Ojca, ze smie byc zmeczona i zdenerwowana. W ogole rece mi opadly juz. Widac cale zycie musze grac przed moimi Rodzicami jak jest super i doskonale i nie wolno mi miec slabszego okresu i byc wykonczonym tak po prostu. A jak tylko mowie Im, ze z czyms mam problem to od razu dostaje zjazd i koniec tematu i mam sie opanowac i basta. To sie nazywa wsparcie. Mam nadzieje, ze moja Corka nie bedzie bala sie ujawniac przede mna swoje uczucia i bedzie mi mowic o problemach, nawet blahych, i bedzie wiedziala, ze przytule i pociesze zawsze. Tak pamietam zawsze robila moja Babcia. Dlatego Jej moglam mowic co czuje. Zaluje, ze jej nie ma juz ;( Poryczalam sie przez to wszystko, bo kolejny raz uswiadomilam sobie, ze nigdy z moimi Rodzicami nie bylam naprawde blisko i zawsze byl mur i brak szczerosci do konca, takie udawanie i maski. Bardzo bardzo chce zeby udalo mi sie uniknac takiego czegos z moja Corka. Zwlaszcza jesli nie doczekam sie rodzenstwa dla Niej i bedzie sama z nami. Mam nadzieje, ze bedzie czuc wsparcie i bliskosc.
Anka309, rozumiem Cie. Czasami bywaja takie cykle. My mielismy takie pierwsze dwa. Co dni plodne to pioruny leca i nie ma atmosfery. Nie wiem co masz na mysli jesli idzie o samodestrukcje za 4 miesiace ale wiem po sobie ze lepiej myslec terezniejszym czasem a nie zamartwiac sie o przyszly bo tylko czlowiek krew sobie psuje. Na pewno sie Wam ulozy
-
Ej kochana głową do góry. ! Na życie nie ma planu. Żyj z dni na dzień. Nie planuj! Wiem że milion razy z nim rozmawiała na temat wspierania le może warto porozmawiać milion pierwszy ? Strzel mu porządnie w twarz co myślisz i zadaj sensownej odpowiedzi jedyne o co powinnaś szybko zrobic to wyrzucić z myśli "chyba się związek sypnie" nie wolno tk myśleć! Głowa do góry cycki do przodu . Kłótnie są częste ale pamiętajmy . Klocmy się , nawet nożami rzucajmy ale przed rozpoczęciem nowego dnia pogudzmy się bo nie wiadomo czy drugiego dnia będzie nam jeszcze dane ujrzeć ta osobę! Kochana macie dość problemów a raczej myśli zaprzatajacych głowę , rozumiem. Na to wszystko dochodzi chęć potomka z twojej większą bo on czasem wymiekka. Wszystko to zbiera się , kumuluje i wybuchacie wzajemnie na siebie. Mam tak samo. Ba nie tylko ja. Prawie każda para pod presją starań. A więc tulić się i bzykac a nie zakłócać. Wierzę że wam się uda . Wam im i nam . Każdemu. Nie zamartwialy się i nie bierz tyle na głowę. Wyzal się nam, nakrzycz na nas , opierdol za nic ale z mezusiem do łóżeczka w spokoju proszę !Anka309 wrote:Ja dziś kończę 16dc teoretycznie jestem po owulacji. Hehehehe ze starań wyszło tylko 3 póki co. Raczej niezapowiada się więcej. Więcej się kłócimy niż rozmawiamy.
Problemy dalej nie rozwiązane, czas mi ucieka do stanu samodestrukcji zostały mi tylko 4 miesiące.
Ech dziewczyny mam dosyć. Żadnych planów na przyszłość. Stan zawieszenia. Ja pitole żadnego wsparcia od mojego... Jak tak dalej pójdzie to chyba ten związek się sypnie i dupa...Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 czerwca 2016, 22:14
07.11.2012 Julian
Aniolki 13.08.2013 [*]11tc, 04.01.2016 [*]8tc cp,19.03.2016 [*]4+5tc, 22.05.2016 [*]4+6tc cp -
No to właśnie był ex mój. Damski bokser i oszust.zFolwarku wrote:Normalnie, przysięgam, ze gdybym miala cierpliwosc i tyle czasu to bym cały wątek 727 stron przeczytała żeby dowiedzieć się o co kaman!
rosax, nie wiem o co chodzi z tym damskim bokserem ale to madra decyzja odejsc. Kiedys tez tak zrobilam jak eks postanowil nauczyc mnie w praktyce tego, ze nie zyczy sobie zebym odpinala pasy w aucie zanim pan i wladca wyjmie kluczyk ze stacyjki. Jak odpielam pasy przy manewrze parkowania on celowo nagle przyspieszyl i ostro zahamowal zebym walnela łbem o szybe przednia. Podziekowalam za nauke i zwiazek.
Eeeee a tego twojego exa to przypadkiem wszystko Hallo w głowie ? Nie pomyślał o konsekwencjach żadnych ?! A jak byś sobie coś zrobiła !?
07.11.2012 Julian
Aniolki 13.08.2013 [*]11tc, 04.01.2016 [*]8tc cp,19.03.2016 [*]4+5tc, 22.05.2016 [*]4+6tc cp -
ZFolwarku... Opowiadałam swoją historię już dziewczynom ale ciebie jeszcze z nami nie było.
Jestem po rozwodzie. Mój były mąż wygrał sprawę w sądzie i wysępił ode mnie kwotę 150tys.zł za dom który rozbudowalismy za czasów małżeństwa. Muszę pieronem sprzedać dom żeby mieć na spłatę i na jakieś mieszkanko. Mimo że dom jest już w drugiej agencji obrotu nieruchomościami niema chętnych. Czas na przelanie kasy mam do października (4miesiace) jak nie dostanie kasy naśle ma mnie komornika i będę w dupie za przeproszeniem.
-
Dobranoc.
Pamiętajcie jutro środa - święto.
A dzien święty świecić trzeba.
Do roboty z samego rana.! Obudzić mezow przed budzikiem! Hihi
Makowa_Panna, madziara0080 lubią tę wiadomość
07.11.2012 Julian
Aniolki 13.08.2013 [*]11tc, 04.01.2016 [*]8tc cp,19.03.2016 [*]4+5tc, 22.05.2016 [*]4+6tc cp -
Hej dziewczyn!
Przekopałam się prze górę prania. Walizki już spakowane. Jutro około 10 jedziemy do znajomych a w czwartek wieczorem wyjeżdżamy do Chorwacji.
Nadzieją myślałam, że mi serce wyskoczy jak czytałam Twój post o wizycie w szpitalu. Ale dzidzia Ci stracha narobiła. Cieszę się, że wszystko dobrze.
Moja temperatura jakąś taka dziwna i raczej zielono nie będzie.
Jakiś rok temu dowiedziałam sie o pierwszej ciąży...Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 czerwca 2016, 22:30
Nasz ziemski cud Zuzia 07.02.2019
9 poronień (*)
-
Anka ten twój ex to chuj jak już wcześniej pisałam... by córce przepisał wszystko a ona w wieku 18 lat by zdecydowała co dalej... czy chce nadal mieszkać tam z tobą czy chce go sprzedać... a jak mogę wiedzieć jaka cena za dom? I w jakiej miejscowości? Znam kilka osób co chcą kupić dom może by podpasowalo a nie mogę znaleźć wpisu tego na Fb...
07.11.2012 Julian
Aniolki 13.08.2013 [*]11tc, 04.01.2016 [*]8tc cp,19.03.2016 [*]4+5tc, 22.05.2016 [*]4+6tc cp -
Rosax kochana jesteś :-*
Kur..a byliśmy pytać ostatnio o kredyt 200tysiecy na 25 lat czy nawet 30 1300zl miesiecznie a suma po spłacie 400tys zł. No ludzie dajcie spokój i co ja zrobię za 50tys.w domu w większości w stanie surowym
Mój K mimo że się nie ogłaszał nigdzie miał już dwie propozycje kupna jego domu. Ale w związku z tym że jego kuzynka ma jakąś część tego domu z której się nie zrzekła będzie musiał ją spłacić żeby sprzedać swój dom. Mieszkamy u mnie jego dom w spadku po ojcu jest do geeenaleraaalneego remontu... tu by chciał go sprzedać ale wiecznie coś... Albo nie wie za ile albo żałuję że sąsiadowi za mała kwotę rzucił...
Wiecie co czasami mam wrażenie że jest ze mną tylko po to żeby jego córka miała gdzie weekendy spędzać.
Szlak... Nerwowo się wykoncze
Zaproponowałem mu ze w zamian za sprzedaż jego domu zrobię go współwłaścicielem mojego domu
Wtedy ja będę mieć na spłatę a potem weźmiemy razem kredyt i wykończony sobie już razem nasze gniazdko.... -
Makową znajdzie się miejsce dla mnie w torbie? O weź mnie przemyć. Odpocznę sobie hihi . Co do ciąży to mi właśnie teraz mija 3 rok od dwóch kresek.. właśnie dis. A 13 sierpnia byłam na łyżeczkowaniu.. smutno jak się przypomina.. dołek łapie.. tym bardziej że teraz na 18 sierpnia miałam termin z pierwszą ciąża po łyżeczkowaniu na którą czekałam ponad dwa lata.. (ta co się w styczniu zakończyła cp ) a sąsiadka moja ma identyczny termin ma mieć synka ma wielki brzuch i nie jest możliwe jej nie widywać..
ale życie toczy się dalej . Żyć trzeba mimo przeciwności. Uda się w końcu. Przyjdzie czas. Może teraz albo za miesiąc ale przyjdzie .
07.11.2012 Julian
Aniolki 13.08.2013 [*]11tc, 04.01.2016 [*]8tc cp,19.03.2016 [*]4+5tc, 22.05.2016 [*]4+6tc cp -
Tworzycie razem ycie na jego miejscu przystałabym na twoją propozycje.Anka309 wrote:Rosax kochana jesteś :-*
Kur..a byliśmy pytać ostatnio o kredyt 200tysiecy na 25 lat czy nawet 30 1300zl miesiecznie a suma po spłacie 400tys zł. No ludzie dajcie spokój i co ja zrobię za 50tys.w domu w większości w stanie surowym
Mój K mimo że się nie ogłaszał nigdzie miał już dwie propozycje kupna jego domu. Ale w związku z tym że jego kuzynka ma jakąś część tego domu z której się nie zrzekła będzie musiał ją spłacić żeby sprzedać swój dom. Mieszkamy u mnie jego dom w spadku po ojcu jest do geeenaleraaalneego remontu... tu by chciał go sprzedać ale wiecznie coś... Albo nie wie za ile albo żałuję że sąsiadowi za mała kwotę rzucił...
Wiecie co czasami mam wrażenie że jest ze mną tylko po to żeby jego córka miała gdzie weekendy spędzać.
Szlak... Nerwowo się wykoncze
Zaproponowałem mu ze w zamian za sprzedaż jego domu zrobię go współwłaścicielem mojego domu
Wtedy ja będę mieć na spłatę a potem weźmiemy razem kredyt i wykończony sobie już razem nasze gniazdko....
07.11.2012 Julian
Aniolki 13.08.2013 [*]11tc, 04.01.2016 [*]8tc cp,19.03.2016 [*]4+5tc, 22.05.2016 [*]4+6tc cp -
Rosax biegły sądowy wycenił na prawie 600tys dom idiota jeden
Udało mi się sędzinę przekonać że nie ma szans żeby tyle był wart zeszła do 300tys i ciach na pół
Muszę sprzedac za conajmniej 300tys żeby mieć na jakieś mieszkanie bo ceny u nas są kosmiczne.
Rosax napisze ci na fb miejscowość
rosax3 lubi tę wiadomość
-
No też mi się wydawało że to jest dobry układ. Ale wychodzi na to że cokolwiek bym niezrobiła i tak wiecznie będzie zle.
Uwierz mi że w takiej sytuacji nie mam szans na zajście w cionrze bo ledwo otworze oczy rano to już stres bo do października wiele nie zostało z perspektywy czasu.
Nawet na nie mam ochoty bo wiecznie nerwowa jestem, myślę tylko by zamknąć oczy i nie myslec.
-
600 ?!!
Pojebalo go !?!
Boshhhh co za ludzie.. i najlepiej taka cena i sprzedać w ciągu kilku dni...
A tak w ogóle to wychodzi jakieś 75 tys euro za ten dom.. tu zaplacilabym ponad 100 jk nie więcej
popytam się. Może ktoś się skusi .
07.11.2012 Julian
Aniolki 13.08.2013 [*]11tc, 04.01.2016 [*]8tc cp,19.03.2016 [*]4+5tc, 22.05.2016 [*]4+6tc cp -
nick nieaktualnycześć. czytam was i poprostu juz wiem jakie wy musicie być silne macie historie. ...
rosax kochana wiesz to przeszłość ktora chyba zrobila cie silna kobieta!!! bardzo dobrze ze go zostawilas ps ja miałam podobna sytuacje ale w domu rodzinnym z rodzicami.
Aniu wszystko musi się poukladac tego mocno ci życzę żebyś zaznala spokoju .
Makowa super ze odpoczynek się szykuje
ja wczoraj nie poszalalam bo na wieczór temperatura i samopoczucie okropne jak to przeziębienie jeszcze mnie M lekko mówiac wkurzył oni to maja gatdelko i katarek najlepiej jakby karetkę do nich wezwac a my z temperatura mamy latac i sprzstsc no juz mnie z tym szlak trafia bo ja nie mogę mieć zlego dnia to jakas parodia musze zaczac eprowadzac zmiany bo brzuch rośnie itd a ten no az z jednej strony śmiać mi się chce ale to śmieszne nie jest dziewczyny w poniedziałek obudzil mnie o 7 rano żebym mu podala kurwa skarpetki a skarpetki na suszarce jakby nie dalo się tam popatrzeć a ja od soboty chodziłam jak neptyk 3 noce nie spalam bo 2 mual syn gorączkę a później znów gardło go bolalo i bek ... ha się zastanawiam jak te chlopy moga nam gadac ze jesteśmy dziwne i nikt nas nie rozumie a oni to co ha z chęcią bym się z nim zamieniła żeby siedzial w domu a ja do pracy -
Magduullina ja bym mu kur*a podała skarpetki!!!!!!
no po prostu nie wierzę hahahha
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 czerwca 2016, 08:57
Magduullina lubi tę wiadomość
Mama cudownego Wojtka (10.03.2017)
Strata w 11tc- poronienie zatrzymane 2.04.19😪 -
nick nieaktualnyborsuczku zgadzam się z Tobą i naprawdę wiem Aniu jsk może być ci ciężko ale te huje adwokackie liczą tylko na wygrane sprawy nie patrzą na drugiego człowieka jeden na milion trafi się taki co pomoże itd ale to cud wtedy ... mnie zostaje tylko Aniu zyczyc ci żeby bylo wszystko ok i sie poukladalo !
