Powakacyjne niespodzianki, czyli wrześniowe testowanie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyNa pewno problem zostanie rozwiązany. Trzeba działaćDariaa wrote:Dziewczyny dziś się zapisałam na 11.10 na kliniki niepłodności pierdziele niech mnie przebadaja już raz mialam badania konkretne w klinice Ale na NFZ w 2013 roku martwi mnie to i szczerze to nie wierzę że wszystko ze mmna okej jest tyle czasu to trwa A ja już nie mam sil na to wszystko
jak ogarniesz termin owulki to 7 dpo zbadaj progesteron koniecznie.
-
Tygrysek wiemyTygrysek wrote:Moje szczęście wlasnie zasnelo. A ja muszę wracać do sprzątania. Tak u nas jest, ja w piątki ogarniam chatę i weekend mamy wooolny!
Jakie macie olany na weekend?
My sie przejedziemy do Katowic chyba na Sląski Air Show i do Ikei.
Muszę zając myśli do ovu bo chyba zeświruje.
A dziś jeszcze widziałam ze kolejna dziewczyna co rodziła prawie tak jak ja jest w ciąży i brzuszek rośnie to trochę jej zazdroszczę. Wszyscy juz zaciazaja... Wiecie jak to jest, nie? Jak dookoła wszyscy w ciąży.
A tak z innej beczki. Jaki teraz termin porodu pokazuje? Te zaciążone? Co Wam pokazuje fioletowa strona mocy?

-
U mnie beta 152,35 a prog 27,9
kate88:), ZakreconaŻona, Morwa, cookiemonsterka, Ania-nowa, Bibi1, anusiak5, roslinka, zakocona, zFolwarku, Tygrysek, marzymisie, Migracja, Josephine lubią tę wiadomość
Demsik

synek 6-lat- 07.03.2010- 21.10- 3320g,54cm
hormony ok
hsg- prawa strona niedrożna,badanie nasienia- ok
staraliśmy się 6 lat i się udało;
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Idź do tej kliniki tam was wreszcie przebadają tak jak trzeba. Pozbądź się tego konowała z listy lekarzy , bo jak ktoś nie widzi problemu po tak długich staraniach to lekarzem nazwać go ciężko. Szkoda na niego Twojego czasu i pieniędzy. Teraz to Ty pomachaj mu ręką ... na pożegnanie. Ja też miesiączkowałam regularnie a nie miałam owulacji i w tych cyklach nie plamiłam ani nic z tych rzeczy. Temperatura potrafiła się podnosić w dniu owulacji i utrzymywać przez kilkanaście dni. Po tym mogłam przypuszczać ,że wszystko jest ok, a tak naprawdę nic nie jest ok. Moje hormony lecą ze mną w kuli i to czasami tak "dyskretnie" ,że ciężko coś zauważyć. Stosunek lh / fsh bardziej wskazywał na niedoczynność przysadki a jak się okazało mam pcos. A androgeny zawsze mam w normie, więc zaczęłam dążyć dalej. Odnalazłam insulinoopornosc, hiperinsulemię i myślałam ,że wszystko inne jest już ok. Aż do czasu jak ból piersi nie pozwalał mi normalnie funkcjonować. Robiłam usg piersi w obawie raka bądź innego świństwa. Badałam prolaktyne ,która była w normie. Nikt nie widział problemu, a ja sobie cierpiałam. Dopiero 4 badanie prolaktyny w przeciągu 2 cykli pokazało ,że jednak mam z nią problem. Do życiorysu dopisali mi hiperprolaktynemię i biorę Bromka na zbicie prolaktyny. Oprócz tego co wyżej mam Hashimoto. Gdyby nie to ze zbadałam przeciwciała anty tpo i anty tg to nie wiedziała bym ,że choruję na autoimmunologiczne zapalenie tarczycy. Moje hormony tarczycy zawsze były w normie a moje najwyższe tsh wynosiło 2,9. Także nie dawaj sobą pomiatać i się zbywać tylko walcz o wasze szczęście :*Dariaa wrote:Wiesz co wcale nie badalam progesteron wtedy lekarze Machaja na ta rękami tłumacząc się tym ze miesiaczkuje regularnie ovulscja występuje potwierdzeń 4 monitoringami pod rząd więc naprwbo to nie to kiedyś co miesiąc a dni przed okresem mialam plamienia i też nikt Tym nic nie zrobił.teraz też kiedyś mam przed @ Ale coraz częściej w środku cyklu się zdarza już 3 cykl z rzędu mam
-
Dzwonilam do mojego gina mam powtorzyc bete w pon i braz dwa razy dziennie duphaston
ZakreconaŻona, Tygrysek lubią tę wiadomość
Demsik

synek 6-lat- 07.03.2010- 21.10- 3320g,54cm
hormony ok
hsg- prawa strona niedrożna,badanie nasienia- ok
staraliśmy się 6 lat i się udało;
-
Dziewczyny, byłam dzisiaj u okulisty. Przepisał mi krople TOBRADEX i maść DEXAMYTREX.Może znacie te leki ? Wiem że nie wiem czy jestem w ciazy ale zawsze jak sie planuje to trzeba tak myslec jakby sie w niej bylo i martwie sie zeby to zle nie wplynelo na orzeszka jezeli by tam byl. Wiec, na ulotce nic nie jest napisane ze nie mozna stosowac w czasie ciązy tylko zeby zapytac lekarza. Niestety ten lekarz nie wiem skad sie urwal, ale tylko do niego moglam szybko sie dostac
wogole mnie nie sluchal ani tez o nic sam nie zapytal.... Jezeli mialyscie z nimi stycznosc, to prosze napiszcie co o tym myslicie .
-
nick nieaktualny












