Powakacyjne niespodzianki, czyli wrześniowe testowanie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Morwa wrote:Polecam
dobry plan to większa cześć sukcesu
nie każdy się do tego nadaje , np mój teść tak wszystko planuje i tak zarządza czasem ,że przypomina muchę w smole
z takim interesów nie zrobisz. Także jak czujesz ,że to dobra droga i nie będziesz bała się podejmować ryzyka to jest to Tobie pisane
życzę szybkiego zrealizowania planów :*:*
No ja chcę w swoim zawodzie tylko nie pracować u kogoś a na swoim.
Dzięki
No tak, jak ktoś tylko myśli a nie robi to nic z tego -
Marcjanna wrote:Morwa faktycznie pszczoły są pracochłonne, ale jaki miodek pyszny jest z tego;) mmmm
My mamy około 200 uli , także miodu mamy ogrom w baczkach , odstojnikach i słoikach. Sam hurt to zdzierstwo i wyzysk kosztem pszczelarzy, ale jak wchodzi się tylko w detal i potrafi się sprzedać swój towar, to kasa jest spora. Rynek z roku na rok się poszerza i coraz więcej osób z nami podjęło współpracę. Także z roku na rok jest coraz lepiej
mimo ogromnej konkurencji jeśli chodzi o te strony ,w których mieszkamy (tu co czwarty trzyma pszczoły) nie mamy problemów ze zbytem i nie oddajemy miodu w hurt
Demsik, ZakreconaŻona lubią tę wiadomość
-
Ja zaczęłam odczuwać jajniki , bo już żyłam w obawie ,że uodporniłam się na clo i nic nie wyjdzie ze stymulacji, bo mojej jajniki poszły sobie spać
niech rosną pęcherzyki po prawej stronie , bo z lewej nie mam jajowodu. Także ten ... trzymać kciuki
Demsik, ojejku, cookiemonsterka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
zakocona wrote:Morwa, 200 uli! Wow! Ogrom pracy. Mój dziadek miał z 15 czy coś, a wiem, ile to pracy było
my przy takiej samej ilości uli , mamy dwa razy tyle miodu , a dwa razy mniej pracy. No i pozyskujemy jeszcze inne rzeczy niż tylko miód np pyłek pszczeli , a oni nie. Kiedyś będziemy też chcieli przejść tylko na prace w pasiece. Wtedy pół roku będę miała wolne , a kasy tyle ile w innej pracy w przeciągu całego roku pracy
. Dla przykładu mamy teraz z pszczół około 8000 na miesiąc i tak naprawdę tylko pół roku pracy
także się opłaca
zakocona, ZakreconaŻona lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMorwa wrote:Ja zaczęłam odczuwać jajniki , bo już żyłam w obawie ,że uodporniłam się na clo i nic nie wyjdzie ze stymulacji, bo mojej jajniki poszły sobie spać
niech rosną pęcherzyki po prawej stronie , bo z lewej nie mam jajowodu. Także ten ... trzymać kciuki
Ten miod wysylasz?tez bym zamowila
-
ZakreconaŻona wrote:Morwa czy można u Ciebie miodu zamówić z dostawą kurierem?
Ile ja bym dała mieć obok siebie takich pszczelarzy i tyle miooooodu...uwielbiam miód
a nie jesteś gdzieś z Dolnego Śląska? Bo sama przesyła sporo może wyjść ,bo miód jest ciężki. Więc lepiej odbierać na miejscu. My jeździmy po całym Dolnym Śląsku, więc możemy zawsze sami podrzucić, wtedy przesyłka wychodzi gratis
cookiemonsterka lubi tę wiadomość
-
zakocona wrote:Super
A powiedz mi wy macie sady czy objazdowo działacie czy na jakiej zasadzie?
Mówiłam mojemu L, żeby na działce choć 1 ul mieć, ale nie, bo on się pszczół boi -
nick nieaktualny
-
SusannaDean wrote:Czytalam ze jesli owu jest z jajnika i jajowodu nie ma lib jest onny problem przechwytuje rzeskami ten dzialajacy jajowod wiec nie jest powiedziane
Ten miod wysylasz?tez bym zamowila
już się trochę łudziłam odnośnie tego ,że kiedyś przechwyci i to nie był miesiąc , dwa, teraz wole aby urosły na drugim jajniku (tym z jajowodem) to nie będę musiała się łudzić
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMorwa wrote:Można
a nie jesteś gdzieś z Dolnego Śląska? Bo sama przesyła sporo może wyjść ,bo miód jest ciężki. Więc lepiej odbierać na miejscu. My jeździmy po całym Dolnym Śląsku, więc możemy zawsze sami podrzucić, wtedy przesyłka wychodzi gratis
i w najbliższym czasie niestety nie wywieje mnie w Twoje strony
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny