Powakacyjne niespodzianki, czyli wrześniowe testowanie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Marcjanna wrote:Dziewczyny jak zaczęłam nowy cykl to znów jestem przed owulacją. Mówię Wam że mam taką gonitwę myśli, o tym czy pęcherzyk rośnie czy owu będzie, co z tym wodniakiem, czy dostanę skierowanie na laparo???? Idzie osiwieć, znowu za bardzo się nakręcam...
Wiem, że to niby tak łatwo powiedzieć, ale życie płynie dalej i nie trzeba się zamartwiać co będzie tylko żyć chwilą. Czasami zrobienie coś spontanicznie
Marcjanna trzymam kciuki za nas WSZYSTKIE uda się, ale bobas wybiera odpowiedni moment dla niegomelmarmis lubi tę wiadomość
Pozytywne nastawienie -
sandri_1 wrote:Marcjanna mam to samo. Powoli wariuje. Ciagle sie zastanawiam dlaczego mnie to spotkalo ze nie moge zajsc, a co jak nie moge miec dzieci i bedziemy sami juz zawsze. Jak tak dalej pojdzie to wpadne w depresję.
Przytulam mocno. Wiruski Wam powysyłam jak już trermin @ minie i wszystkie mi tutaj wysikacie II krechy!zFolwarku lubi tę wiadomość
-
cookiemonsterka wrote:an.kie.tyk u mnie niestety ten cykl stracony bo bez owu. Teraz czekam na wredną @ bo nie wiadomo kiedy raczy przyjść...
Mój poprzedni cykl prawdopodobnie był bezowulacyjny. Więc...wróżę Ci owocnej owulki w kolejnym.cookiemonsterka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAnkietyk gratulacje, wyraźnie widać II kreseczki
Karolafasola i Sandri może jeszcze za wcześnie, tak jak pisza dziewczyny, niektóre kobiety mają II dopiero po terminie @... Trzeba mieć nadzieję i mysleć pozytywnie, trzymam za Was kciuki
A ja dziś rano zrobiłam jeszcze test owu i wyszły dwie mocne krechy - jak nigdy! Testowa mocniejsza od kontrolnej. To znaczy, że owu jeszcze przede mną? W tym miesiącu słabo czuje prace jajcorów, choć teraz czuje jak mnie coś kłuje. Zerknijcie prosze na moj wykres, niepokoi mnie, że tempka rośnie zamiast spadać, jak uważacie - wszystko ok? Do tej pory jak mierzyłam tempke to do owu mi spadała Fakt, że w tym miesiącu byłam przeziębiona i nadal walczę z katarem, może mieć to wpływ na pomiar? Poradzcie cos... -
wiem, że łatwo mówić żeby się nie nakręcać, ja dopiero jestem na początku porównując do cs niektórych z Was, ale staram się nie wkręcać sobie i myśleć pozytywnie. Znam troche przykładów par/małżeństw, które starały się jak tylko mogły i nie udawała się po czym odpuszczając i luzując nagle było bam bam i ciąża;D Siostra mojej przyjaciółki starała się z mężem o dziecko 8 lat i nic, a próbowali wszystkiego po czym stwierdzili, że po prostu tak ma być i zdecydowali się na adopcje dziewczynki, rok później ona była już w ciąże i mają syna;))) także dużo zależy moim zdaniem od psychiki i luzu;)) żeby nie naciskać zbytnio zająć się czymś innym ;p
cookiemonsterka lubi tę wiadomość
-
Ja już też zaczynam interesować się adopcją. Do końca roku daję sobie czas, a po nowym roku zaczynamy procedure adopcyjną. Może właśnie po takim psychicznym wyłączeniu coś zaskoczy?32 cykl starań (nieoficjalnie 34)
04-04-2016 [*] 8 tyd.
Staś - ur. 01-06-2017 - 2940 g, 56 cm - 8:05
-
Roslinka napisze Ci jak było u mnie W drugim dniu pozytywnnego testy owu wieczornny ból owulacyjny. Może to głupie ale zwizualizowałam sobie jak moje jajeczko wyskakuje do jajowodu Na drugi dzień wieczorem dopadłaam męża bo wiedziałam, że mam ok 24 h hehe I trafiliśmy gola. Więc działaj kochana! Serduszkuj tak jak intuicja i ochota podpowiada. W tym cyklu czerpałam z przyjemność. I po stosunku zaciskałam mięśnie kegla
roslinka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAnkietyk - ja już zaczynam odczuwać ból owu. Czyli czekać do jutra czy już dziś wieczorem ? Bo wydaje mi się, że jutro może być za późno. Jak byłam u gina to mi powiedziała, żeby działać jak wyjdzie pozytywny test owu. Dzięki za rady kochana Inna staraczka pisała też, że po podnosiła nogi do góry... i jest w ciąży
an.kie.tyk lubi tę wiadomość
-
Roślinka, działaj dziś. Plemniki jak mają sprzyjające warunki to nawet do 5 dni pożyją. Jutro poprawicie i będziesz miała plan w 100% i żadnych wyrzutów sumienia.
roslinka lubi tę wiadomość
32 cykl starań (nieoficjalnie 34)
04-04-2016 [*] 8 tyd.
Staś - ur. 01-06-2017 - 2940 g, 56 cm - 8:05
-
nick nieaktualny
-
Roślinka, przed porodem straszliwie ciężko było mi osiągnąć orgazm... nie wiem jakim cudem, czy przy porodzie coś się zmieniło w mojej budowie tam, ale jest o wiele przyjemniej!
Ankietyk, ja mam doświadczenie takie, że jak w 14-15 dpo wychodził jakiś cień cienia z rodziny Wytrzeszcz a 2 dni potem był niewiele ciemniejszy, to nie wróżyło to dobrze... w każdej ciąży miałam pozytywny 10 - 11 dpo Dlatego ja testuję tak wcześnie, bo wiem, że jak ma się udać to i 10 dpo wyjdzie...an.kie.tyk, roslinka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny