pozytywna odskocznia od starań :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnynie mam wina... do sklepu daleko...kalitria wrote:pheeeeee Puszysta, nie znasz smaku wibracji chińskich. żaden facet tak nie umie! wiem co mówie, lata swoje mam
a i z doswiadczenia wiem ze na smutki to też zaden pan tak nie pomoze jak PAN WINO POLWYTRAWNE SCHLODZONE BIALE badz RÓŻOWE. Pod warunkiem ze masz korkociąg.
ja akurat za seksem oralnym nie przepadam ale musze powiedziec ze moj to ma magiczne palce
-
nick nieaktualny
-
Powiem wam, że zanim poznałam mojego męża to myślałam, że potrafię dochodzić tylko w jednej pozycji i to nie zawsze. Miałam strasznie kiepskich facetów mimo, że bardziej doświadczonych. Mąż był prawiczkiem i okazało się, że ma wrodzone zdolności (miał niecałe 18 lat kiedy go poznałam a ja 21)
-
nick nieaktualny
-
A ha ha bo wiemy już jak wyglądasz co??MariaAntonina wrote:A ja sie tu nie udzielam..
. trochę mi wstyd ...
heeeee
A tak ogólnie: ja mam teorię kolejną taką, jeśli my nie poszalejemy z naszymi facetami, to oni zaczną szukać tego czegoś gdzieś indziej. A potem są łzy, krzyki i cierpienie. A przecież każdy lubi poszaleć czasami, wiec po co się hamować a i drugiemu (kochanemu naszemu) nie dać
PS. Z kulinarii lody lubię aż nad to. Nic dziwnego, u nas na Cyprze jest gorąco.
Lissa, eta lubią tę wiadomość
-
kalitria wrote:A ha ha bo wiemy już jak wyglądasz co??
A tak ogólnie: ja mam teorię kolejną taką, jeśli my nie poszalejemy z naszymi facetami, to oni zaczną szukać tego czegoś gdzieś indziej. A potem są łzy, krzyki i cierpienie. A przecież każdy lubi poszaleć czasami, wiec po co się hamować a i drugiemu (kochanemu naszemu) nie dać
PS. Z kulinarii lody lubię aż nad to. Nic dziwnego, u nas na Cyprze jest gorąco.
Kalitria czy ja wygladam na wstydliwą? No szczerze?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lipca 2013, 09:56
aniołek 13.11.2012 r.
GUSTAW 15.04.2014 r. Godz..10.12 waga 3730 miara 56 cc-39 tydzien.
Ciąża trwała od 15.07.2013 do 15.04.2014. 274 dni. -
nick nieaktualnyeta wrote:mój też!! też !! oj też!!
oj mój też
a co do ograzmu to u mnie jest tak, że jeden nakręca mnie na następny sexik bo z reguły mój mąż dochodzi zaraz po moim orgazmie...a że mnie jeden nakręca do drugiego to robię się niewyżyta i mogłabym tak raz za razem
-
nick nieaktualny
-
a ja powiem tak.. jestem jak facet ;P kolorów odróżniam 12 xD albo coś koło tego;P
po roku się dowiedziałąm, że jeżdżę seledynowym autem.. dla mnie było zielone xD
i tak samo z grą wstępną.. NIE NAWIDZĘ więc zawsze przechodzimy szybko do rzeczy;P
lody? tylko te "kulinarne" jak to ujęła Kalitria;P inne nigdy;P mój już się z tym pogodził jakoś w końcu;)
-
nick nieaktualnyalxa wrote:a ja powiem tak.. jestem jak facet ;P kolorów odróżniam 12 xD albo coś koło tego;P
po roku się dowiedziałąm, że jeżdżę seledynowym autem.. dla mnie było zielone xD
i tak samo z grą wstępną.. NIE NAWIDZĘ więc zawsze przechodzimy szybko do rzeczy;P
lody? tylko te "kulinarne" jak to ujęła Kalitria;P inne nigdy;P mój już się z tym pogodził jakoś w końcu;)
z lodami u mnie jest tak samo nie powiem - próbowałam - nie spodobało mi się i koniec tematu
-
nick nieaktualnyno z tym sie zgodzeecencia wrote:lodzik, czemu nie tylko musi być bardzo "świeży" bo innych nie toleruje i podobno jestem w tym dobra musi byc świeży ja zawsze byłam w tym dobra, teraz mam jeszcze kolczyk to juz wogole
odlot moj lubi ale tylko wtedy kiedy go zaskocze.. sam nie poporsi bo jak twierdzi- glupio mu wedy i nie ma takiej przyjemnosci woli jak sama zaczne-
Mi to nie przeszkadza... nie podnieca mnie jakos specjalnie, ale lubie swojemu dobrze zrobic. ALe niech on sie odemnie trzyma z daleka jego Magic Fingers mi wystarcza
-
Oki , no to i ja napisze
Sex oralny bo tak zwia sie ciepłe lody na ruchomym waflu i inne takie .. sa dla mnie bardziej intymne niz sam sex w sobie .. przez sex oralny mozna sprawdizc naprwde czy ludzie pasuja do siebie .. Jest to sfera bardziej intymna jak dla mnie .. Ja jestem za.. oczywiscie jak piszecie higiena na 1 miejscu.. pozniej przyjemnosc
Co do gry wstepnej to z reguły jest zawsze i bardzo to sobie cenie no i moj partner chyba tez...
ogolnie jestesmy oboje długodystansowcami .. LUBIE I NIE NARZEKAM WG..nawet mi sie to bardzo podoba ..
W moim 2 zwiazku .. z 2 partnerem sexualnym ... jest zajebiscie ....czuje sie otwarta osoba i szczeliwą ., to przy nim dopiero jestem soba , bo on tez czuje sie przy mnie otwarty.. Czuc to cos miedzy nami i nie sadzy by kiedys nam sie wkradła rutyna czy monotonia..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lipca 2013, 13:14
Aga_Andzia lubi tę wiadomość
aniołek 13.11.2012 r.
GUSTAW 15.04.2014 r. Godz..10.12 waga 3730 miara 56 cc-39 tydzien.
Ciąża trwała od 15.07.2013 do 15.04.2014. 274 dni. -
ja ogółem podziwiam swojego mężusia... bo chorowałam przez rok... i przez rok nie było nic między nami!
nie dość, że nie mogłam fizycznie to psychicznie czułam się jeszcze gorzej, więc musiał sobie radzić sam! i wytrzymał!
wydaje mi się, że rok to dla faceta strasznie długo, szczególnie jak wcześniej to prawie codziennie jak nie kilka razy na dzień przytulanko...
rutyna? może się wkraść choć nie wiem.. puki co jest dobrze między nami,
mój wie, że jak już jestem po orgazmie to nie chcę dłużej się bawić więc zawsze dochodzi razem ze mną..
-
nick nieaktualnyBiB wrote:Bez kitu, ale nie wyobrażam sobie nieświeżych lodów (wole nawet o tym nie myśleć...)
rozwaliłaś mnie tym tekstem...hahaha padłam
ja tez nieświeżego bym nie tknęła...w ogóle nie przepadam za lodem, ale szczerze to zależy kiedy...nie powiem bo jak mnie naleci to lubię mu tak zrobic dobrze...
MariaAntonina lubi tę wiadomość
ale intensywnie nad tym pracujemy, kiedyś w końcu musi się udac 
