Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne pozytywny watek przyszlych mam :)
Odpowiedz

pozytywny watek przyszlych mam :)

Oceń ten wątek:
  • Zuza91 Autorytet
    Postów: 793 290

    Wysłany: 7 kwietnia 2017, 19:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A tak w ogóle to jest już po wizycie :)
    Bobas 7,9 mm, serduszko bije ok. 121 uderzeń na minutę, czyli to dobry wynik :) Według OM to 7t0d, a wg usg to 6t5d, czyli wynik całkiem zbliżony (na zdjęciu są inne dane, ale ginekolog zrobiła kilka pomiarów i wzięła chyba jakiś uśredniony).

    Foteczka poniżej:
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/69c4ae16433a.jpg

    majamia, edka85, sloneczkowa mama lubią tę wiadomość

    klz9hdgefsr87l0p.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 kwietnia 2017, 07:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jaka piękna kruszynka :)

  • majamia Autorytet
    Postów: 1693 449

    Wysłany: 8 kwietnia 2017, 08:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zuza, sloneczkowa mama - na tym samym etapie ciazy jestescie :D ale Wam fajnie :D

    syn 03-2014 <3
    syn 03-2016 <3 kp do 13tc
    syn 11-2017 <3 kp do 13tc
    'Zanim się rozpędzisz, zrób pierwszy krok'.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 kwietnia 2017, 09:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    majamia wrote:
    Zuza, sloneczkowa mama - na tym samym etapie ciazy jestescie :D ale Wam fajnie :D
    No niby tak ale u mnie młodsza ciąża wg usg o tydzień więc na to wychodzi że dzisiaj mam 5 t i 6 d wg usg oczywiście :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 kwietnia 2017, 10:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Majzu wrote:
    Dziewczyny!! To jest wątek pozytywny!! ;) To co zrobiła Sudan to jest wyłącznie jej sprawa zapewne żałuje że wogole poruszyła ta kwestię.zaufala wam. Ok macie prawo wypowiedzi ,ale już wystarczy . To jej życie i jej sprawa. Susan jaktam ??? Lepiej się czujesz?
    Ja już nie chcę się wpowiadać, bo znowu będzie fala hejtu, składam wypowiedzenie, a tak to spadek bety poronienie w trakcie czekam na najgorsze

  • anusiak5 Autorytet
    Postów: 1657 522

    Wysłany: 8 kwietnia 2017, 10:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    co sie dzieje kochana?

    anusiak=niedoczynnosc tarczycy i hashimoto
    iv09jw4z4iotag22.png whjt3csz8ywysrrm.png
    8fd339fb5b3915db6590d59424627848.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 kwietnia 2017, 10:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    anusiak5 wrote:
    co sie dzieje kochana?
    Spadek bety, czekam na poronienie

  • anusiak5 Autorytet
    Postów: 1657 522

    Wysłany: 8 kwietnia 2017, 11:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    SusannaDean wrote:
    Spadek bety, czekam na poronienie
    jakie życie jest niesprawiedliwe.czemu cie to spotyka

    anusiak=niedoczynnosc tarczycy i hashimoto
    iv09jw4z4iotag22.png whjt3csz8ywysrrm.png
    8fd339fb5b3915db6590d59424627848.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 kwietnia 2017, 11:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    anusiak5 wrote:
    jakie życie jest niesprawiedliwe.czemu cie to spotyka
    Niestety to już drugi raz

    Ale bardzo 'miło' było tu zostać zwyzywaną za moje decyzję, życzę aby wam się coś takiego nigdy nie przytrafiło i abyście nie musiały podjąc takiej decyzji jak ja ,względem chociażby pracy, bo serio to jest w takich chwilach najmniej ważne, jeśli ktoś ie rozumie to jego strata. Żałuję, ze napisałam tu o tym i miałam czelność prosić o wsparcie.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 kwietnia 2017, 12:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Susa nikt Cię tu nie wyzywał, a przynajmniej nie ja.
    Susa głowa do góry może to jakąś pomyłka i wszystko jest dobrze.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 kwietnia 2017, 12:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sloneczkowa mama wrote:
    Susa nikt Cię tu nie wyzywał, a przynajmniej nie ja.
    Susa głowa do góry może to jakąś pomyłka i wszystko jest dobrze.
    To nie jest pomyłka, prosze

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 kwietnia 2017, 12:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bardzo mi przykro Susanne :(

  • anusiak5 Autorytet
    Postów: 1657 522

    Wysłany: 8 kwietnia 2017, 13:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    SusannaDean wrote:
    Niestety to już drugi raz

    Ale bardzo 'miło' było tu zostać zwyzywaną za moje decyzję, życzę aby wam się coś takiego nigdy nie przytrafiło i abyście nie musiały podjąc takiej decyzji jak ja ,względem chociażby pracy, bo serio to jest w takich chwilach najmniej ważne, jeśli ktoś ie rozumie to jego strata. Żałuję, ze napisałam tu o tym i miałam czelność prosić o wsparcie.
    ja cie nie ocieniałam bo wiem że miałas trudna decyzje do podjęcia

    anusiak=niedoczynnosc tarczycy i hashimoto
    iv09jw4z4iotag22.png whjt3csz8ywysrrm.png
    8fd339fb5b3915db6590d59424627848.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 kwietnia 2017, 14:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    anusiak5 wrote:
    ja cie nie ocieniałam bo wiem że miałas trudna decyzje do podjęcia
    Niestety przede mną gorsze chwile jeszcze i trudne decyzje

  • anusiak5 Autorytet
    Postów: 1657 522

    Wysłany: 8 kwietnia 2017, 14:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    SusannaDean wrote:
    Niestety przede mną gorsze chwile jeszcze i trudne decyzje
    współczuje ci bardzo i trzyma kciuki aby życie ułożyło sie po twojej mysli

    SusannaDean lubi tę wiadomość

    anusiak=niedoczynnosc tarczycy i hashimoto
    iv09jw4z4iotag22.png whjt3csz8ywysrrm.png
    8fd339fb5b3915db6590d59424627848.png
  • Majzu Ekspertka
    Postów: 175 83

    Wysłany: 8 kwietnia 2017, 14:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Susanna - ja wiedziałam ,że coś jest nie tak ... Ta beta była zbyt niska :( kochana bardzo mi przykro :( ale nie poddawaj się ! Ja poroniłam 2x ,3 raz cb . Ale mam trójkę cudownych urwisów :) i ty będziesz miała ! Zobaczysz!!! Odstaw ten cło i popijając sobie że 2 cykle mieszankę nr 3 ojca soroki . Mi pomogła po dwóch poronienia historia których przyczyny nigdy nie poznałam ! Będzie dobrze ,zobaczysz jeszcze zaświeci słońce !!!!

    II cykl starań... Zielony :)
    xnw4ugpjwghcrvs8.png
  • Majzu Ekspertka
    Postów: 175 83

    Wysłany: 8 kwietnia 2017, 14:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lekarzy odpuść. Spróbuj z tą mieszanka ,,,tylko 2 cykle ... Spróbuj ! Bardzo cię proszę ...

    II cykl starań... Zielony :)
    xnw4ugpjwghcrvs8.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 kwietnia 2017, 14:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    edka85 wrote:
    Przykro mi, że ciąża się nie utrzymała.

    Susanna, nikt Cię nie wyzywał, wyrażono tylko swoje opinie (tak jak i Ty to czynisz). Przede wszystkim nie jest to wina moja, ani innych dziewczyn, ani też Twojego pracodawcy, że tak się wszystko potoczyło. Po prostu natura zadziałała i to bardzo szybko... Dlatego ja dopóki nie zobaczę wysokiej bety i nie usłyszę serduszka, nie powiem pracodawcy o ciąży. Właśnie dlatego, aby później nie tłumaczyć się i nie chować głowy w piasek, gdy coś pójdzie nie tak. A przede wszystkim po to, aby nie rzucać z tego powodu pracy. Dziwiłam się Twojemu zachowaniu, zwłaszcza że byłaś po przykrym doświadczeniu, po którym też nie wróciłaś już do pracy. Ale to nie jest ważne w tej chwili. Sama wyciągniesz wnioski na przyszłość. Teraz skup się na badaniach, aby wyeliminować przyczynę tak wczesnych poronień.
    Nie ma co osądzać dziewczyny. Jej życie jej sprawa. Ciąży wiadomo ogromnie szkoda. Się susa i jej mąż nacierpia poważnie w życiu.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 kwietnia 2017, 15:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sloneczkowa mama wrote:
    Nie ma co osądzać dziewczyny. Jej życie jej sprawa. Ciąży wiadomo ogromnie szkoda. Się susa i jej mąż nacierpia poważnie w życiu.
    Bardzo nie lubię osądów osób, które nie wiedzą o wszystkich faktach, zdarzeniach. Należałoby zamiast na komentowaniu mojego życia, czy opuściłam pracę czy się zwolniłam czy cokolwiek innego spojrzeć na siebie? Czy moje wybory życiowe szkodzą którejkolwiek z komentujących?
    Nie chowam głowy w piasek, nie wiem skąd ten pomysł. Dlaczego nie można żyć po swojemu? Mam prawo wypowiedzieć pracę, dlaczego stanowi to taki problem??
    Niestety dużo stresu mi zrobiłyście tymi komentarzami i ogrom przykrości, bo scenariusz jaki wybrałam dla siebie był zgoła inny od tego, co się wydarzyło. Nie sądzę, aby którakolwiek ciężarna dziewczyna postawiła dobro pracodawcy, nad swoje i dziecka, nad dobro rodziny.
    Owszem cierpimy bardzo, przed nami kolejne trudne chwile, nie życzę nikomu.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 kwietnia 2017, 15:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Majzu wrote:
    Lekarzy odpuść. Spróbuj z tą mieszanka ,,,tylko 2 cykle ... Spróbuj ! Bardzo cię proszę ...
    Miałam mieszankę ojca sroki, teraz muszę skupić się na badaniach.

    Już niestety zaczęłam krwawić, bardzo szybko.

‹‹ 23 24 25 26 27 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza – zagadkowa choroba powodująca niepłodność

Jeżeli dokuczają Ci silne bóle brzucha przed oraz w trakcie miesiączki, odczuwasz ból przy współżyciu, nie możesz zajść w ciążę - objawy te mogą wskazywać na endometriozę, tajemniczą chorobę, która może powodować niepłodność. Ale nie mając powyższych objawów, mając regularne, niebolesne miesiączki może okazać się, że ta sama choroba powoduje u ciebie problemy z płodnością. Dlaczego?

CZYTAJ WIĘCEJ

PMS a zdrowie psychiczne i jakość życia. Jak sobie radzić z objawami?

PMS często jest kojarzony głównie z objawami fizycznymi, takimi jak ból brzucha czy wzdęcia. Jednak coraz więcej badań wskazuje, że ma on istotny wpływ również na zdrowie psychiczne kobiet. Dlatego ważne są: zrozumienie związku między PMS a nastrojem i kondycją psychiczną w ogóle oraz nauka skutecznych strategii radzenia sobie z emocjonalnymi skutkami choroby.

CZYTAJ WIĘCEJ