#problemy z którymi się zmagamy#w oczekiwaniu na dwie kreski@#
-
WIADOMOŚĆ
-
No tak, jak masz możliwość to trzeba spróbować
Ej, ból przeszedł, totalnie. Zero. Normalnie szok, nie wiem o co chodzi. Ciesze się, ale to jakieś dziwne anomalie -
No dobrze,że nie boli, ale normalnie... Nie wiem co myśleć, szok A już umierałam, płakałam i męża nastraszyłam nie wiem co to było. Chyba pojawię się w następnym tygodniu jak nie dostanę okresu u tej ginekolog. Bo w sumie ogólnie źle się czuje od tygodnia, zatoki, gardło, kaszel, mięśnie i jakaś alergia.
-
Jus@tyna wrote:Kurde dziewczyny a ja mam mnóstwo takiego rozciągliwego śluzu teraz nagle zaczął lecieć poszłam się załatwić a tu cała wkładka tego śluzu szok wow wiecie jak się ucieszyłam. Kurde super ten wiesiołek dlaczego ja wcześniej go nie jadłam.
Hehehe ja mam ogólnie dużo śluzu i wiesiołek chyba u mnie inaczej podziałał, muszę go odsprzedać czy coś albo brać jedną tabletkę bo ma dużo dobrych właściwości.
W ogóle pomyślałam sobie o tym by zrobić sobie dietę, w sensie takie dobre nawyki na moje problemy, ale tak bym nie płakała jedząc i poczytałam książki to mam listę co kupić, np. orzechy, zioła itp. -
Ja też jakoś "fit" nie jestem A moje odżywianie to jakaś męka, w sensie mam od zawsze z nim problemy, to już grubsza sprawa I tak sobie czytam dokładniej o Hashimoto i tutaj facet pisze, że to w głowie leży i od głowy się psuje a do tego może to zależeć od wątroby, trzustki i nerek i same obniżenie tsh czy leczenie tarczycy nie wystarczy. Lepiej zadbać o zniwelowanie stresu i brzuch
A do tego zakupiłam dziś foodpharmacy i tam są świetne przepisy. Dąbrowskiej też kupiłam przepsiy bo mi się spodobały, pomieszam sobie i zobaczymy. -
Seli widzę, że zanim wróciłam od lekarza to tutaj jakieś anomalie się wydarzyły... Dziwna sprawa z tym bólem, że taki silny i że tak raptownie przeszedł... Ale w sumie dobrze, że przeszedł
Ja też miałam faze na takie zdrowe odżywianko głównie z uwagi na nadchodzący ślub, teraz niestety entuzjazm trochę opadł i pracy się więcej zrobiło i nawet nie bardzo kiedy mam gotować, a szkoda bo bardzo lubię -
No dziwnie, dziś już niemal nic nie czuje. A tempka skończyła.
I się zastanawiam bo na początku cyklu ginka widziała pęknięcie po pęcherzyku. I po szyjce i po śluzie wtedy się zgadzało, więc to coś wczoraj nie mogę zaliczyć do owulki. Nie wiem co to naprawdę głupieje
Ja też... Nie mam czasu a właściwie to leniwa jestem, gotuje ale nie tak jakbym chciała, teraz będą ferie to zobaczymy. -
Czekamy wrote:Kobiety ja juz dzisiaj od 5 nie spie.. Nie moge spac. ;( Nie wiem co jest..
Ja od 4 ale jakoś wstałam i nawet nie jestem zombie
-
Czasami chyba lepiej wziąć niż to ma się przeciągać.
Poza tym przepłukać nos trzeba np. fixin i do tego okład ciepły, inhalacja, to nie jest szkodliwe, sól morska daje radę -
No mi też wybiła I to nawet sporo więc nie wiem o co kaman
-
Czekamy wrote:Ja niby nie mam goraczki bo pod pacha mam 36.0 a w pochwie 37,4 ? I nie wiem ?
wszystkiego najlepszego tak w ogóle! <kwiatek>Prawie 5 lat starań...
33 lata, endometrioza II st., IO, niepłodność idiopatyczna, amh 3
26cs ---> IUI nieudane
1) IMSI (długi protokół) Angelius
6 kom --> 5 zarodków --> 8b (ET) --> beta 1, brak ❄️
2) ICSI (długi protokół) Novum
11 kom --> 8 zarodków --> 7c, 7b (FET) -->
7dpt beta <2, 9dpt beta 2, 10dpt beta 3,16, brak ❄️
3) IMSI (krótki protokół z Elonvą) Angelius
9 kom --> 8 zarodków --> 1BB, znowu brak ❄️ 😞 FET --> 7dpt beta <0.5
4) 5) 6) ministymulacje Eurofertil Czechy 🥰 cud --> ❄️❄️❄️❄️ 4AA, 4AB, 2AA, 2BB 🥰
FET 4AA--> 6dpt beta 22
8dpt beta 78
10dpt beta 152 ❤️❤️❤️
14dpt beta 850 ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️
"Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie" JP II
Córeczka 🥰🥰🥰
5.10.2022 ❤️
Moje marzenie się spełnilo 😍👶🤱