#problemy z którymi się zmagamy#w oczekiwaniu na dwie kreski@#
-
WIADOMOŚĆ
-
olciaa wrote:W cyklach owulacyjnych tak widziałam różnice. Bo widziałam płodny śluz
Testy owulacyjne stosowałam i nawet mam mały zapas. One mówią ze się zbliża organizm do owulacji ale nie potwierdzają ze owulacja była. Tylko monitoring da pewność 100%
Jus@tyna chodzisz do kliniki ze takie ceny?
No własnie mi tez się wydaje że ja dużo płacę za ginekologa a to nie jest żadna klinika leczenie niepłodności. -
Czekamy wrote:Nie wiem bo juz nie mam 2 miesiac okresu.. Mam jakiegos przykrego lekarza i musze go zmienic bo on mi powiedzial ze to normalne ze tak mam. I ze to przyczyna stresu ale nic z tym nie robi. Dlatego zdecydowalam sie na specjalistow w klinice nieplodnosci ale musze czekac niestety.. ;(
Nie masz 2 miesiące @ a ginekolog mówi że to normalne to chyba z nim jest coś nie tak. Powinien to sprawdzić dlaczego nie masz tyle czasu @ przecież 2 miesiące do dużo. -
Jus to dużo płacisz, ja teraz 160 u nowej, tak to 150.
A co do diety, niby powinnam być na bezglutenowej ale mój organizm by tego nie przeżył więc żrę gluten w każdej postaci -
Czekamy wrote:No tez tak mysle. Zapisal mi Ovarin i to wszystko. od zawsze mialam takie przerwy ale z czasem to juz mnie to przerasta.
Nie no, bez przesady. A lekarze nie powinni przepisywać SUPLEMENTÓW a leki o ile uważam, że ovarin i inofem są super (biorę oba) to jednak to tylko suplement i on nie zdziała cudów, a może nawet nic jak jest coś poważniejszego. -
Czekamy wrote:No wiec wlasnie.. Stwierdzil ze wszystko jest w porzadku ze mna. Od tygodnia to wszystko mnie przerasta. Moglabym plakac z byle jakiego powodu, nie mam ochoty na nic.
Ja mam tak od wczoraj Najchętniej bym leżała w łóżku i sobie płakała -
Seli wrote:Jus to dużo płacisz, ja teraz 160 u nowej, tak to 150.
A co do diety, niby powinnam być na bezglutenowej ale mój organizm by tego nie przeżył więc żrę gluten w każdej postaci
No własnie dużo płace tez tak myślę ale nie mogę w Warszawie znaleźć dobrego i taniego gina. jak np. Chcę robić badania hormonalne to idę po skierowanie do ginekologa na NFZ. Bo przez tych lekarzy to splajtować można.
Dlatego tutaj padło moje pytanie gdzie chodzicie i ile płacicie. -
Czekamy wrote:Nie wiem czy jeszcze poczekac i dopiero isc do lekarza czy juz teraz isc nie wiem co robic. a jak pojde znowu do niego to pewnie nic madrego mi nie powie.
To zmień lekarza bo Ovarin to suplement ja sama kiedyś go brałam ale w dniu owulacji powodował u mnie takie bóle jajnika że wytrzymać nie mogłam i musiałam odstawić.
Ja na twoim miejscu poszukałabym sobie innego ginekologa który porządnie sie tobą zajmie. -
Czekamy wrote:Nie wiem bo juz nie mam 2 miesiac okresu.. Mam jakiegos przykrego lekarza i musze go zmienic bo on mi powiedzial ze to normalne ze tak mam. I ze to przyczyna stresu ale nic z tym nie robi. Dlatego zdecydowalam sie na specjalistow w klinice nieplodnosci ale musze czekac niestety.. ;(
Zmiana lekarza to dobry krok. To nie jest normalne. Masz pco? Badalas prolaktyne? Tsh?
-
olciaa wrote:Ja brałam Ovarin i Inofem...poprawy nje zaobserwowałam , ale podejrzewam ze cykle bezowulacyjne wywoływała prolaktyna, a nie pco
ja już sama nie wiem czy mam pco czy nie może mam luf to już kiedyś podejrzewałam. -
Tak badalam prolaktyne i tsh. Pan doktor stwierdzil ze wszystko w normie.. Niby staramy sie 4 lata ale to nie sa takie starania na sile. Zawsze mowilam bedzie to bedzie. Ale cos dlugo go nie ma. Maz czesto wyjezdza w delegacje i jak tu sie starac teraz akurat jest wieczorami w domu codziennie wiec tez lepiej. Do tego byl remont domu ktory kupilismy caly rok go remontowalismy by zrobic to za gotowke pozniej przeprowadzka wiec nie mtyslalam o tym tak jak teraz. Na domiar zlego meczy mnie przepluklina kregoslupa.A zeby bylo tego malo to nie przedluzyli mi umowy w pracy.. Wiec wariuje. ;(Czekamy...
-
Czekamy wrote:Tak badalam prolaktyne i tsh. Pan doktor stwierdzil ze wszystko w normie.. Niby staramy sie 4 lata ale to nie sa takie starania na sile. Zawsze mowilam bedzie to bedzie. Ale cos dlugo go nie ma. Maz czesto wyjezdza w delegacje i jak tu sie starac teraz akurat jest wieczorami w domu codziennie wiec tez lepiej. Do tego byl remont domu ktory kupilismy caly rok go remontowalismy by zrobic to za gotowke pozniej przeprowadzka wiec nie mtyslalam o tym tak jak teraz. Na domiar zlego meczy mnie przepluklina kregoslupa.A zeby bylo tego malo to nie przedluzyli mi umowy w pracy.. Wiec wariuje. ;(
Nieciekawie, 4 lata to też dość długo... -
Czekamy leć do innego lekarza!! To nie jest normalne, że lekarz widząc że nie masz 2 miesiące @, nie dał Ci nic na wywołanie...
Ja za wizytę w Poznaniu płacę 250 zł z cytologią. Dużo, ale dostaję wydruk z dokładym opisem usg i zdjęciami.Marudaruda lubi tę wiadomość