prof. B Chazan - klauzula sumienia
-
WIADOMOŚĆ
-
lauraa wrote:No dyskusja jest chyba o tym,że prawo tej kobiety do usunięcia ciąży zostało złamane....gdyby lekarz mi odmówił w takim przypadku, a do tego zwodził mnie i zwyczajnie okłamywał to skończyłoby się to w sądzie. Ja zwyczajnie jestem za państwem prawa, jeśli to prawo jest łamane to budzi to we mnie sprzeciw, w każdym przypadku.
Dyskusja jest raczej o tym:
"Dziewczyny dużo się słyszy o prof Chazanie, jak każdej wiadomo, odmówił przeprowadzenia aborcji. Co myślicie o tej sprawie ??? "
Więc nie koniecznie o tym czy prawo zostało złamane czy nie.
Każdy ma swoje zdanie na ten temat i dlatego jest dyskusja. Gdyby w każdym z nas to budziło sprzeciw nie było by dyskusjiWiadomość wyedytowana przez autora: 17 lipca 2014, 14:29
zuZic lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnydobra, to co o tym myślę? Myślę, że tej kobiecie zrobiono dużą krzywdę...tyle mojego w temacie, polecam lekturę
http://natemat.pl/110011,media-manipuluja-historia-prof-chazana-sprawdzamy-fakty-kobieta-faktycznie-nie-byla-jego-pacjentka-ale-i-tak-zlamal-prawogosiunia lubi tę wiadomość
-
Właśnie, każdy ma prawo do własnej opinii na ten temat.
Gdybym ja była tą kobietą i tak bardzo by mi zależało na usunięciu tego dziecka szukałabym drogi gdzie indziej.
Ciekawe czy jak starała się o in-vitro pukała tylko do jednych drzwi.zuZic lubi tę wiadomość
-
aniafk wrote:Właśnie, każdy ma prawo do własnej opinii na ten temat.
Gdybym ja była tą kobietą i tak bardzo by mi zależało na usunięciu tego dziecka szukałabym drogi gdzie indziej.
Ciekawe czy jak starała się o in-vitro pukała tylko do jednych drzwi.
ale to nie ty nią byłaś a lekarz nie powiedział jej że tego nie zrobi,więc czemu miała szukać dalej????????????zastanawiam się czy niektóre koleżanki potrafią czytać ze zrozumieniem bo już chyba ze 100 razy było o tym pisane...Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lipca 2014, 14:50
Nasturcja, Fedra, Gunia lubią tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-72656.png
https://www.maluchy.pl/li-72658.png
https://www.maluchy.pl/ci-72954.png
ANIOŁEK 21.06.13 [*] -
dla koleżanki która po raz setny pyta czemu nie poszła gdzie indziej...od początku piszę że rozumiem to że on nie chciał się tego podjąć,i mogę zrozumieć nawet to że nie skierował jej do innego lekarza,ale dlaczego po prostu nie powiedział ze tego nie zrobi?tylko jeszcze brał ją na badania..ale to pewnie też jest ok?była w trakcie badań to po co miała szukać innego lekarza-chyba nie była jasnowidzem żeby wiedziec ze ten lekarz nie przeprowadzi zabiegu...
a jeszcze tak apropo in-virto jesli u mnie do niego dojdzie to mam wybraną jedną klinikę i co w tym złego?????Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lipca 2014, 14:56
Fedra, Kati86, kapturnica, amelia04072006, Gunia lubią tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-72656.png
https://www.maluchy.pl/li-72658.png
https://www.maluchy.pl/ci-72954.png
ANIOŁEK 21.06.13 [*] -
gosiunia wrote:ale to nie ty nią byłaś a lekarz nie powiedział jej że tego nie zrobi,więc czemu miała szukać dalej????????????zastanawiam się czy niektóre koleżanki potrafią czytać ze zrozumieniem bo już chyba ze 100 razy było o tym pisane...
Napisałam wyraźnie GDYBYM nią była co się równa na jej miejscu. Chyba mam prawo powiedzieć co bym zrobiła?
I właśnie JA poszłabym gdzie indziej nawet badania robić i myślę, że gdyby były jakiekolwiek podejrzenia to już dużo wcześniej dowiedziałabym się kto może i przeprowadzi aborcję a kto nie .
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lipca 2014, 14:59
zuZic lubi tę wiadomość
-
aniafk wrote:Napisałam wyraźnie GDYBYM nią była co się równa na jej miejscu. Chyba mam prawo powiedzieć co bym zrobiła?
I właśnie JA poszłabym gdzie indziej nawet badania robić i myślę, że gdyby były jakiekolwiek podejrzenia to już dużo wcześniej dowiedziałabym się kto może i przeprowadzi aborcję a kto nie .
wiesz ja to rozumiem ale Ty jesteś sobą a ona sobą i to jej życie nie Twoje to ona będzie ponosić konsekwencje,więc jakie masz prawo ją krytykować?takie miała prawo,a lekarz jej to prawo zabrał...Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lipca 2014, 15:06
https://www.maluchy.pl/li-72656.png
https://www.maluchy.pl/li-72658.png
https://www.maluchy.pl/ci-72954.png
ANIOŁEK 21.06.13 [*] -
aniafk wrote:Zresztą JA po 4 poronieniach i zapłodnieniu in-vitro poszłabym na badania genetyczne w 13 tygodniu ciąży jeśli nie na NFZ to prywatnie. I nie wierzę, że takie wady rozwojowe nie zostały by wykryte.
a skąd wiesz kiedy ona poszła?wiesz nie piszę żeby sie z Tobą kłócić bo chyba nie o to chodzi,poprostu nie rozumiem czemu i z kad pytania typu: czemu ONA nie zrbiła tego,a czemu tamtego? ona podjeła decyzję że chce aborcji a lekarz jej to uniemożliwił,ona mogła być najgorszym człowiekiem na świecie,ale takie było jej prawo,i to jej decyzja i jej sumienie....Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lipca 2014, 15:19
kapturnica lubi tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-72656.png
https://www.maluchy.pl/li-72658.png
https://www.maluchy.pl/ci-72954.png
ANIOŁEK 21.06.13 [*] -
Dostępny jest już raport po kontroli w Szpitalu im Świętej Rodziny. Długi, ale warto przejrzeć i wyrobić sobie opinię:
http://www.um.warszawa.pl/sites/default/files/attach/aktualnosci/projekt_wystapienia_pokontrolnego_z_kontroli_przeprowadzonej_w_szpitalu_specjalistycznym_im._swietej_rodziny.pdf
kapturnica lubi tę wiadomość
-
nie Ty tylko piszesz co byś na jej miejscu zrobiła...a tak na prawdę MOIM zdaniem to nie chciałabyś być na jej miejscu i podejmować tych decyzji i łatwo Ci się mówi z tąd i w takiej sytuacji...https://www.maluchy.pl/li-72656.png
https://www.maluchy.pl/li-72658.png
https://www.maluchy.pl/ci-72954.png
ANIOŁEK 21.06.13 [*] -
Oczywiście, że nie chciałabym być na jej miejscu i chyba żadna z nas by tego nie chciała i nie znaczy , że jej nie współczuję. Jednak mam prawo powiedzieć co bym zrobiła gdybym była.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lipca 2014, 15:38
zuZic lubi tę wiadomość
-
aniafk wrote:Zresztą JA po 4 poronieniach i zapłodnieniu in-vitro poszłabym na badania genetyczne w 13 tygodniu ciąży jeśli nie na NFZ to prywatnie. I nie wierzę, że takie wady rozwojowe nie zostały by wykryte.
Z tego co ja wiem on miala wystawione papiery do aborcji i zostal skierowana do tego szpitala gin zamiast jej powiedziec od razu ze tego tu nie zrobi zwlekal z dodatkowymi badaniami ktore juz na tamta chwile byly zbedne... naprawde proponuje zapoznac sie z tematem bo walkowane jest w kolko to samo a bylo juz to wyjasniane ze to nie byl pierwszy szpital w ktorym byla...
A co do in vitro to jesli cos sie zaczelo w jednej to tam sie jest do konca a nie lata po innych...
Dziekuje za uwage i pozdrawiam...
A i tu juz dawno przestalo byc w tonie dyskusji...
Kati86, kapturnica, gosiunia, Gunia lubią tę wiadomość
17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz
2015 Nati
2017 Suzi -
Aniafk wiem o czym mowa, wiec chyba dotyczy to rowniez aborcji ze wskazan zdrowotnych? Bo o to chodzilo w przypadku tej kobiety. To nie ja odbieglam od tematu, to nie ja poruszylam temat aborcji dla kaprysu
kapturnica, gosiunia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyaniafk wrote:Zresztą JA po 4 poronieniach i zapłodnieniu in-vitro poszłabym na badania genetyczne w 13 tygodniu ciąży jeśli nie na NFZ to prywatnie. I nie wierzę, że takie wady rozwojowe nie zostały by wykryte.
Pewnie nie, bo po co... Lepiej po "katolicku" obrobić dupę, wyzwać i życzyć jej jak najgorzej na przyszłość. Istna miłość do bliźniego. Och...
W linku dokładnie jest opisana cała historia sprawy. Kobieta miała zrobione USG w 13 tyg.ciąży i nie wykazano żadnych wad. Ponowne USG w 18 tc również nie wykazało żadnych wad genetycznych.
kapturnica, gosiunia, Fedra lubią tę wiadomość
-
paaatiii87 jeżeli już tak piszesz o odbieganiu od tematu to on akurat nie jest o aborcji w celach zdrowotnych tylko o klauzuli sumienia.
Tak się składa, że przeczytałam cały ten raport. Owszem miała badanie usg w 13 tygodniu tylko zwykłe usg. Jakoś nikt nie pisze czy badanie było genetyczne czy nie.
Ciekawa jestem ile Ty wiesz w tej sprawie, bo znając życie tyle co z mediów :)a całą reszta Twoich informacji to plotki.
Jeżeli piszesz o mnie , że ja po katolicku obrabiam komuś tyłek i życzę jej jak najgorzej to może wcześniej naucz się czytać ze zrozumieniem a później właź na forum i komentuj czyjeś wypowiedzi!zuZic lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyZapewniam cie, że wiem o sprawie znacznie więcej niż ty. Nie pisałam konkretnie, że to ty obrabiasz tyłek po katolicki, tylko uzyłam słowa "wy". Ale skoro uznałaś, ze to o tobie, to widocznie sama masz coś na sumieniu i bór jeden wie co tam w domu u siebie mówisz o tej kobiecie.
I jeszcze jedno, bo czegoś tu nie rozumiem: Kobieta zrobiła sobie normalne USG, a ty coś bredzisz o badaniach genetycznych. A czy jest przymus robienia badan genetycznych? Bo żadna z moich koleżanek ich nie robiła. Ta kobieta nawet się nie spodziewała, że cos tam w środku jest nie tak a ty bredzisz i pouczasz co ona powinna była zrobić a czego nie.
Nie baw się ani w Boga ani w lekarza.
Była pod opieką lekarza, sprawa potoczyła się jak się potoczyła. Dalej pociągnie się już w Sądzie i mam nadzieję, że ograniczony doktorek zostanie zwolniony ze stanowiska, bo w innym cywilizowany kraju zapewne stałoby się tak od razu.
Pozdrawiam równieżWiadomość wyedytowana przez autora: 17 lipca 2014, 20:04
kapturnica, gosiunia, Fedra lubią tę wiadomość