prof. B Chazan - klauzula sumienia
-
WIADOMOŚĆ
-
Powiem Wam dziewczyny, że zastanawia mnie tylko jedna kwestia. Sam byłam w bardzo podobnej sytuacji tylko u mnie wady naszych bliźniaków wykryto bardzo wcześnie. Pomimo wyraźnej diagnozy tego samego dnia pędziliśmy do kolejnego lekarza, by to potwierdzić. Pamiętam, że wykonaliśmy setki telefonów by dostać się na najlepszej jakości USG na Śląsku. Wina odnośnie braku informacji jest dla mnie bezsporna, ale z całym szacunkiem na świecie nie ma tylko 1 lekarza i jak tylko się chce to można załatwić wizytę z godziny na godzinę.
-
vanessa wrote:Bóg dał wolna wolę czyli wybieranie miedzy dobrem a złem a nie dawał władzy zabijania a jak ktoś zabije to popełnia GRZECH!
Ktoś dla zabawy ma ochote mnie zabić. Ma wolna wolę? ma. może mnie zabić? może, ale narusza moja wolę życia. Jakby wystawił nóż w moja stronę a ktoś go popchnął żeby mnie nie zabijał to co ma grzech pychy że nie pozwolił mnie TAMTEMU zabić bo TAMTEN chciał?
NIKT nie ma prawa decydować o CZYIMŚ życiu (jedynie Bóg bo ON jest dawcą życia) a życie tego dziecka było JEGO życiem a nie życiem jego rodziców żeby oni mogli zadecydować o jego zabiciu.
A jeszcze jedno. Człowiek wierzący ma obowiązek dawać swiadectwo wiary w każdej dziedzinie życia i kierować sie ta wiarą każdego dnia w każdej sytuacji.
P.S. Wiedziałam że będzie ŁAAAAAAAAAA
dobrze jak jest taki wierzacy to mógł ja do kogoś innego odesłać poprostu powiedzieć że tego nie zrobi,nikt go nie zmuszał tak? i o tym tu ciągle piszemy a Wy swoje... że taki wierzący że to grzech itp...jest wierzacy,nawrócił się świetnie to niech teraz pomoże tym rodzicom skoro taki wspaniały.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lipca 2014, 16:32
https://www.maluchy.pl/li-72656.png
https://www.maluchy.pl/li-72658.png
https://www.maluchy.pl/ci-72954.png
ANIOŁEK 21.06.13 [*] -
impossible wrote:Powiem Wam dziewczyny, że zastanawia mnie tylko jedna kwestia. Sam byłam w bardzo podobnej sytuacji tylko u mnie wady naszych bliźniaków wykryto bardzo wcześnie. Pomimo wyraźnej diagnozy tego samego dnia pędziliśmy do kolejnego lekarza, by to potwierdzić. Pamiętam, że wykonaliśmy setki telefonów by dostać się na najlepszej jakości USG na Śląsku. Wina odnośnie braku informacji jest dla mnie bezsporna, ale z całym szacunkiem na świecie nie ma tylko 1 lekarza i jak tylko się chce to można załatwić wizytę z godziny na godzinę.
fajnie że Tobie tak się udało,ale nie wszyscy mają tyle szcześcia przeczytaj na poprzedniej stronie wpis Ani...wklejam bo było chyba z dwie strony wcześniej...
to ja powiem hstroie mojej siostry.. ktora moze przyblizy czas oczekiwania na diagnoze..
poszla na pierwsza wizyte b spoznial jej sie okres 2 tyg o i test pozytywny
na I wizycie lekarz powiedzial ze wg niego ciaza jest martwa.. ale niech pani poczeka 3 tyg zobaczymy co bedzie sie dzialo..siostra poszla zrobila badanie wyszlo ok.. nastepnie umowil ja na badania getyczne bo jak stwierdzil ( jest ryzyko wady genetycznej)
policzmy : 4 tyg+ 2 tyg = ok 6 tydz ciazy + 3 tyg czekania mamy 9 tydzien
caly czas przez I trymestr moja siostra zyla najpierw z przesiadczeniem ze ciaza obumarla .. i czeka na potwierdzenie nastepnie czekaa od 9 tyg do 12-13 tyg na to czy dziecko ma wade genetyczna..
na usg genetycznym lekarz stwierdzil ze jest ryzyko zespolu downa
no wiec astepne badania - siostra zrozpaczona zadzwonila do naszej drugiej siostry w szczecinie.. my jestesmy z Kielc .. ta odrazu zaatwila jej najblizsza wolan wizyte do specjalisty ktory robil usg genetyczne najlepszym sprzetem .. jednak czas oczekiwania 2-3 tyg
czyli mamy juz 16 tydz .. plus badania dodatkowe ktor musiala zrobic 2 tyg czekania mamy 18 tydz.. wiec ja jestem w stanie uewierzyc ze mozna przewlekac "diagnostyka" czas do 24 tyg ... a to ze trzymala sie jednego lekarza..no coz jesli ktos nam mowi ze to dobry specjalista to raczej uderzamy i wierzymy temu specjaliscie..sama bylam zwodzona prze z niby specjaliste 9 miesiacy.. wiec nie oceniajmy tego dlaczego kobieta nie poszla do innego lekarza..
skoro w 12 tyg lekarz jej powiedzial ze moze byc taka wada genetyczna to po co podejmuje sie diagnozowania skoro wie ze w raze co on nie wykona tego zabiegu ???Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lipca 2014, 16:39
https://www.maluchy.pl/li-72656.png
https://www.maluchy.pl/li-72658.png
https://www.maluchy.pl/ci-72954.png
ANIOŁEK 21.06.13 [*] -
Vanessa jednym z elementów wolnej woli jest to, że człowiek może wybrać grzech. Spotka go za to zasłużona kara, ale mówiąc o wolnej woli Bóg nie miał na myśli "dopóki będziecie czynić dobro". Jaka by to była wolna wola.
Owszem, nikt nie ma prawa decydować o czyimś życiu.
Przytoczony przez Ciebie przykład jest skomplikowany i mogę bazować w odpowiedzi jedynie na przypuszczeniach.
Jeżeli w trakcie obrony napastnikowi nic by się nie stało, nie byłoby problemu, gdyż pozostając cały i zdrowy przy życiu nadal ma szansę zrealizować swoją wolę odnośnie odebrania Ci życia. Gdyby w trakcie obrony napastnik straciłby życie - obrońca popełniłby grzech.
Chrześcijanin prawdziwie podążający za Bogiem nie stawia swojego życia nad życie drugiej osoby - niezależnie od tego kim ta druga osoba jest.
Dlaczego Jezus nie pozwolił na obronę, gdy przyszli Go pojmać? Dlaczego nie walczył o swoje życie? Dlaczego zgodził się na niesprawiedliwy proces i ukrzyżowanie?
Celem chrześcijanina jest życie wieczne, więc pisanie o "woli życia" powinno oznaczać "będę wierna Bogu, jego przykazaniom nawet za cenę swojego życia", a nie "jestem przywiązana do życia ziemskiego i za nic go nie oddam".
ps. Chazan nie popełniłby grzechu pychy gdyby odmawiając usunięcia ciąży dał pacjentce skierowanie do innego szpitala wraz ze wskazaniem innych opcji, innych możliwości. Decyzja ostateczna powinna jednak należeć do rodziców.gosiunia, mik82 lubią tę wiadomość
-
Asta wrote:
Owszem, nikt nie ma prawa decydować o czyimś życiu.
Przytoczony przez Ciebie przykład jest skomplikowany i mogę bazować w odpowiedzi jedynie na przypuszczeniach.
Jeżeli w trakcie obrony napastnikowi nic by się nie stało, nie byłoby problemu, gdyż pozostając cały i zdrowy przy życiu nadal ma szansę zrealizować swoją wolę odnośnie odebrania Ci życia. Gdyby w trakcie obrony napastnik straciłby życie - obrońca popełniłby grzech.
Chrześcijanin prawdziwie podążający za Bogiem nie stawia swojego życia nad życie drugiej osoby - niezależnie od tego kim ta druga osoba jest.
Asta wrote:
Dlaczego Jezus nie pozwolił na obronę, gdy przyszli Go pojmać? Dlaczego nie walczył o swoje życie? Dlaczego zgodził się na niesprawiedliwy proces i ukrzyżowanie?
No właśnie DLACZEGO CHRYSTUS UMARŁ NA KRZYŻU ZA NASZE GRZECHY?! Zeby nas zbawić bo popełniamy grzechy i umarł z Miłości za nasze grzechy a NIE po to żeby dać przykład żeby nie bronić innych!!! Przecież stanął w obronie jawnogrzesznicy jak chcieli JĄ ZABIĆ bo takie mieli prawo kamieniować cudzołożnice.
-
Asta wrote:
ps. Chazan nie popełniłby grzechu pychy gdyby odmawiając usunięcia ciąży dał pacjentce skierowanie do innego szpitala wraz ze wskazaniem innych opcji, innych możliwości. Decyzja ostateczna powinna jednak należeć do rodziców.
Asta wrote:
Celem chrześcijanina jest życie wieczne, więc pisanie o "woli życia" powinno oznaczać "będę wierna Bogu, jego przykazaniom nawet za cenę swojego życia", a nie "jestem przywiązana do życia ziemskiego i za nic go nie oddam".
Jezeli Bóg daje zycie to jest Jego wolą aby dany człowiek żył więc spełniając wole Boga też ten dany człowiek chcac żyć wypełnia wolę Bożą żyjąc na tym świecie ( a nie ZABIJA SIEBIE bo nie chce być przywiązany do zycia ziemskiego) tak długo aż Bóg zdecyduje przenieś go do życia wiecznego. O to mi chodziło! Ze nikt NIE ma prawa decydować o CZYIMŚ ŻYCIU TYLKO BÓG!Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lipca 2014, 17:52
santoocha lubi tę wiadomość
-
Odniosę się najpierw do próby ukamieniowania jawnogrzesznicy. Jest to interesujący przykład, ponieważ wskazuje w jaki sposób Jezus sugeruje radzić sobie z takimi sytuacjami - przemawiał do tłumu, nie wyrywał im kamieni, nie bił, nie pluł. Przemawiał i pozwolił podjąć im samodzielnie decyzje czy nadal chcą ją zabić. To tłum zdecydował, że jednak nie wykona wyroku (Kto mówi, że dr Chazan nie miał prawa nakłaniać rodziców do zmiany decyzji?)
A odnośnie samoobrony polecam Ewangelię wg. św. Jana i scenę pojmania w ogrodzie. Jezus nakazał Piotrowi zachowanie spokoju i schowanie miecza. Dlaczego? Nie podejmujesz walki, jeżeli istnieje ryzyko iż odbierzesz życie przeciwnikowi. On zostanie ukarany za swoje grzechy, a Ty niepotrzebnie ubrudzisz swoje sumienie...
Owszem chrześcijanin powinien stawać w obronie życia, ale cel nie uświęca środków. Sposoby są jasno i wyraźnie określone - wpływając na zmianę woli osoby, która grzech chce popełnić, tak by z jej serca płynęła chęć nawrócenia siebie i polepszenia życia. Na grzech nie można odpowiadać grzechem.
Wiara nie jest prosta, droga do zbawienia wiedzie przez cierpienie, jedna z form tego cierpienia jest zaakceptowanie, że nawet najszlachetniejsze pobudki nie tłumaczą złego postępowania. Niestety na tym polega radykalność wiary, że sprzeciwia się ludzkiej naturze, która jest wygodna i na wszystko znajdzie wytłumaczenie, uzasadnienie.
mik82, Fedra lubią tę wiadomość
-
Ania_84 wrote:dlaczego jesli ktos nie chce przetoczenia krwi - bo jest to niezgodne z jego wiara.. szanuje sie t decyzje ?? a przeciez moze umrzec ??
dlaczego odłaca sie ludzi od respirtora ??
dlacego usypia sie psy, koty inne zwierzeta ??
jesli chcielibysmy łazyc wiare z medycyna to niestety ale medycyna bby zostala na etapie leczenia babka i innymi ziolami .
tak jak mowilam wczesniej ja nie wiwrze w jego wiae bo aborcje przeprowadzal
Osoba odmawiająca przetoczenia krwi decyduje tylko i wyłącznie o swoim własnym życiu. Kobieta dokonując aborcji odbiera życie innemu człowiekowi, nie sobie.
I broń Boże nie porównuj eutanazji zwierząt, do eutanazji ludzi! Chyba, że stawiasz na równi wartość życia zwierzęcia z życiem człowieka, który ma duszę??
Chazan nie zdecydował za tą kobietę. Skonsultował przypadek, o co poprosił go jej lekarz prowadzący. Powiedział jej jaką ma opcję, że może urodzić i dziecko może umrzeć z lekami p/bólowymi w hospicjum, godnie, a nie wyrwane z łona matki.
Dlaczego nikt nie ma pretensji do lekarza prowadzącego? Bo Chazan jest bardziej medialny, większy szum można zrobić.
Nadal nie rozumiecie, że sama pomoc w dostępie do aborcji to grzech?
Czyli Bóg byłby bardziej zadowolony, gdyby profesor przyczynił się do zabicia dziecka, niż gdy odmówił wskazania lekarza który wykona aborcję, bo okazał się pyszny? Wolne żarty...
vanessa, XxMoniaXx lubią tę wiadomość
-
gosiunia wrote:dobrze jak jest taki wierzacy to mógł ja do kogoś innego odesłać poprostu powiedzieć że tego nie zrobi,nikt go nie zmuszał tak? i o tym tu ciągle piszemy a Wy swoje... że taki wierzący że to grzech itp...jest wierzacy,nawrócił się świetnie to niech teraz pomoże tym rodzicom skoro taki wspaniały.
Wracając do fikcyjnego Napastnika. Obrońca nie pozwoliłby mu zabić ale powiedział gdzie można daną osobę zabić więc popełniłby grzech pozwalając zabić. Takie swego rodzaju zabójstwo na zleceniesantoocha lubi tę wiadomość
-
Asta wrote:Odniosę się najpierw do próby ukamieniowania jawnogrzesznicy. Jest to interesujący przykład, ponieważ wskazuje w jaki sposób Jezus sugeruje radzić sobie z takimi sytuacjami - przemawiał do tłumu, nie wyrywał im kamieni, nie bił, nie pluł. Przemawiał i pozwolił podjąć im samodzielnie decyzje czy nadal chcą ją zabić. To tłum zdecydował, że jednak nie wykona wyroku (Kto mówi, że dr Chazan nie miał prawa nakłaniać rodziców do zmiany decyzji?)
A odnośnie samoobrony polecam Ewangelię wg. św. Jana i scenę pojmania w ogrodzie. Jezus nakazał Piotrowi zachowanie spokoju i schowanie miecza. Dlaczego? Nie podejmujesz walki, jeżeli istnieje ryzyko iż odbierzesz życie przeciwnikowi. On zostanie ukarany za swoje grzechy, a Ty niepotrzebnie ubrudzisz swoje sumienie...
Owszem chrześcijanin powinien stawać w obronie życia, ale cel nie uświęca środków. Sposoby są jasno i wyraźnie określone - wpływając na zmianę woli osoby, która grzech chce popełnić, tak by z jej serca płynęła chęć nawrócenia siebie i polepszenia życia. Na grzech nie można odpowiadać grzechem.
Wiara nie jest prosta, droga do zbawienia wiedzie przez cierpienie, jedna z form tego cierpienia jest zaakceptowanie, że nawet najszlachetniejsze pobudki nie tłumaczą złego postępowania. Niestety na tym polega radykalność wiary, że sprzeciwia się ludzkiej naturze, która jest wygodna i na wszystko znajdzie wytłumaczenie, uzasadnienie.
Asta, nadal nie pojmuję jak możesz posługiwać się Ewangelią do oskarżania dr Chazana, który odmówił pomocy w aborcji w imię swojej wiary???
vanessa, XxMoniaXx lubią tę wiadomość
-
Asta wrote:Odniosę się najpierw do próby ukamieniowania jawnogrzesznicy. Jest to interesujący przykład, ponieważ wskazuje w jaki sposób Jezus sugeruje radzić sobie z takimi sytuacjami - przemawiał do tłumu, nie wyrywał im kamieni, nie bił, nie pluł. Przemawiał i pozwolił podjąć im samodzielnie decyzje czy nadal chcą ją zabić. To tłum zdecydował, że jednak nie wykona wyroku (Kto mówi, że dr Chazan nie miał prawa nakłaniać rodziców do zmiany decyzji?)
A odnośnie samoobrony polecam Ewangelię wg. św. Jana i scenę pojmania w ogrodzie. Jezus nakazał Piotrowi zachowanie spokoju i schowanie miecza. Dlaczego? Nie podejmujesz walki, jeżeli istnieje ryzyko iż odbierzesz życie przeciwnikowi. On zostanie ukarany za swoje grzechy, a Ty niepotrzebnie ubrudzisz swoje sumienie...
Owszem chrześcijanin powinien stawać w obronie życia, ale cel nie uświęca środków. Sposoby są jasno i wyraźnie określone - wpływając na zmianę woli osoby, która grzech chce popełnić, tak by z jej serca płynęła chęć nawrócenia siebie i polepszenia życia. Na grzech nie można odpowiadać grzechem.
Wiara nie jest prosta, droga do zbawienia wiedzie przez cierpienie, jedna z form tego cierpienia jest zaakceptowanie, że nawet najszlachetniejsze pobudki nie tłumaczą złego postępowania. Niestety na tym polega radykalność wiary, że sprzeciwia się ludzkiej naturze, która jest wygodna i na wszystko znajdzie wytłumaczenie, uzasadnienie.
No właśnie wiara nie jest prosta i na wszystko znajdzie wyjaśnienie czyli lekarz postapił wg. wyznawanej wiary a ludzka natura go krytykuje.
Droga do zbawienia wiedzie przez cierpienie i trzeba je przyjąć a nie np. zabijać żeby nie było cierpienia.santoocha lubi tę wiadomość
-
vanessa wrote:No właśnie ale wskazując gdzie mozna zabić dziecko popełniłby grzech (już wcześniej wspomniałam jaki).
Wracając do fikcyjnego Napastnika. Obrońca nie pozwoliłby mu zabić ale powiedział gdzie można daną osobę zabić więc popełniłby grzech pozwalając zabić. Takie swego rodzaju zabójstwo na zlecenie
pracujesz w publicznym zakładie takie jest prawo to je wykonuj,a jak Ci to prawo nie pasuje(bo to grzech)to nikt Cię do tej pracy nie zmusza,albo otwórz własny biznes bez grzechu!prostehttps://www.maluchy.pl/li-72656.png
https://www.maluchy.pl/li-72658.png
https://www.maluchy.pl/ci-72954.png
ANIOŁEK 21.06.13 [*] -
nick nieaktualnyWidzę, że zlot fanatyków religijnych Santochy i Vanessy nastąpił.
Santoocha, a powiedz mi dlaczego nie mam porównywać życia zwierząt do życia ludzkiego? Skąd wiesz, że zwierzęta nie mają duszy? Aż taką fanatyczką jesteś? Tylko nie wyskakuj mi z jakimiś historyjkami z Biblii. To nie jest zlot Jehowych itp. Konkrety kobieto, konkrety.
Vanessa, a rodź sobie dzieci ile wlezie! Kalekie, bez połowy głowy albo poczęte z gwałtu przez bandę zbirów (w końcu to Bóg dał życie podczas gwałtu a nie gwałciciel hehe). Także rodź jak Ci się podoba. Mam to gdzieś. Ale nie pierdziel głupot, że ktoś ma postępować tak jak ty sobie tego zyczysz, bo mnie smieszysz. Nie wszyscy są wierzący a jakby ustalać prawo polskie na podstawie Biblii to lepiej cofnijmy się do epoki kamienia łupanego. Co za zacofanie i ciemnogród, dżizas!
Tekst o braku duszy u zwierząt mną zszokował.
Pytanie: Czy każdy katolik jest taką bezduszną i arogancką świnią? Pytam serio.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lipca 2014, 18:08
gosiunia, kapturnica, Robotka1, Fedra, Elfik lubią tę wiadomość
-
gosiunia wrote:pracujesz w publicznym zakładie takie jest prawo to je wykonuj,a jak Ci to prawo nie pasuje(bo to grzech)to nikt Cię do tej pracy nie zmusza,albo otwórz własny biznes bez grzechu!proste
Takie jest prawo, czyli obowiązuje też w szpitalu publicznym, w którym pracuje dr Chazan. -
Nasturcja wrote:Tekst o braku duszy u zwierząt mną zszokował.
Pytanie: Czy każdy katolik jest taką bezduszną i arogancką świnią? Pytam serio.
XxMoniaXx lubi tę wiadomość
-
santoocha wrote:Asta, nadal nie pojmuję jak możesz posługiwać się Ewangelią do oskarżania dr Chazana, który odmówił pomocy w aborcji w imię swojej wiary???
Dlaczego mam się w tej sytuacji nie opierać na Piśmie Świętym? Jeżeli mieszamy w sprawę Boga to konsekwentnie, również oceniając jego postępowanie (Chazana) pod kątem Biblii.
Powoływać się na Pismo Święte można tylko broniąc postępowania doktora?
"No właśnie ale wskazując gdzie mozna zabić dziecko popełniłby grzech (już wcześniej wspomniałam jaki).
Wracając do fikcyjnego Napastnika. Obrońca nie pozwoliłby mu zabić ale powiedział gdzie można daną osobę zabić więc popełniłby grzech pozwalając zabić. Takie swego rodzaju zabójstwo na zlecenie"
I dlatego napisałam, że patowa sytuacja, jeżeli chciał zachować czyste sumienie powinien zrezygnować ze swojego stanowiska.
"Wracając do fikcyjnego Napastnika. Obrońca nie pozwoliłby mu zabić ale powiedział gdzie można daną osobę zabić więc popełniłby grzech pozwalając zabić. Takie swego rodzaju zabójstwo na zlecenie".
Jak już wspomniałam - skuteczna obrona to taka, która sprawa, że napastnik z własnego serca nie chce popełnić grzechu. Jeżeli obowiązki służbowe nakazują mu by wskazać miejsce - jest zobowiązany wskazać, jednocześnie wskazując i przekonując do zaniechania działania. Jeżeli nie zgadza się z obowiązkami jakie praca na niego nakłada - rezygnuje z pracy. -
nick nieaktualnysantoocha wrote:To jest dopiero ciemnogród... Czyli jesz uduchowione zwierzęta? Gratuluję. Porozmawiaj sobie jeszcze z drzewami
gosiunia lubi tę wiadomość
-
santoocha wrote:Klauzula sumienia-szczególna regulacja prawna, zgodnie z którą lekarz może powstrzymać się od wykonania świadczeń zdrowotnych niezgodnych z jego sumieniem.
Takie jest prawo, czyli obowiązuje też w szpitalu publicznym, w którym pracuje dr Chazan.Nasturcja lubi tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-72656.png
https://www.maluchy.pl/li-72658.png
https://www.maluchy.pl/ci-72954.png
ANIOŁEK 21.06.13 [*] -
Nasturcja wrote:A kto ci powiedział, że jem zwierzęta? Znowu sobie coś ubzdurałaś czy wyczytałaś w gwiazdach?
Skoro uważasz że Twoje życie jest warte tyle co życie psa czy krowy, to życzę powodzenia. I dziękuję za rozmowę, nie mamy o czym rozmawiać.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lipca 2014, 18:22
XxMoniaXx lubi tę wiadomość