X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Przedciążowe rozmowy Gabi i Paulette
Odpowiedz

Przedciążowe rozmowy Gabi i Paulette

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 grudnia 2015, 11:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Polac to raczej nie bo siedze w pracy. Ale w sumie nie nudzilabym sie tak. Ehhh no niestety. Sprawiedliwości nie ma na tym świecie. Ale cóż.. nic nie poradzimy. Wiesz - ja nie twierdze ze zawsze jak sie nie udaje to cos jest nie tak bo zdrowa para moze starać się okolo roku ale kurcze nie zawsze jest to wina psychiki..
    Znowu mnoe choroba łapie. .. :/

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 grudnia 2015, 14:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dla mnie to juz wszysyko bez sensu. Jak w tym cyklu sie nie uda to sie poddaje.

  • cachaarel Autorytet
    Postów: 888 245

    Wysłany: 10 grudnia 2015, 15:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja się już poddalam. Nie stać nas na kosztowne leczenie i pewnie nigdy nie będzie nas stać :) tyle w temacie :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 grudnia 2015, 08:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    może bez leczenia sie uda :)

    ale jestem nie wyspana. tak ciężkiej nocy to od dawna nie miałam. ten mój tak się rozpychał na łóżku, że nie miałam miejsca nawet dobrze się przekręcić. co go odsunęłam i przysnęło mi się to budzę się a on znowu prawie na mnie lezy. jestem nie do życia. dziś jeszcze ten pogrzeb. plus taki że do szkoły nie ide. a zaraz trza się wziąć za sprzątanie, ale nic mi się nie chce :P

  • cachaarel Autorytet
    Postów: 888 245

    Wysłany: 11 grudnia 2015, 08:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja wgl mam ciężkie noce ostatnio..

  • cachaarel Autorytet
    Postów: 888 245

    Wysłany: 11 grudnia 2015, 11:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Byłam właśnie u mojej mamy w przedszkolu. Ma w grupie dwie cudne bliźniaczki- dwujajowe- Ige i Olge. Olga ugotowala mi obiad przed pracą żebym nie była głodna haha <3

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 grudnia 2015, 16:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hehe blizniaczki :D podwojna radosc ;)

    A ja nie wiem czy pecherza nie nad ziebilam. Nie chce mi sie siku a jak do mozgu dotrze informacja ze trzeba isc to ledwo zdazam. Normalne to to nie jest. Jak mi tak zostanie to w pampersy bede musiala sie zaopatrzyc.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 grudnia 2015, 20:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    co słychać u Was wieczorem ? ;)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 grudnia 2015, 15:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cos tu cicho ostatnio.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 grudnia 2015, 16:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hehe Paula w weekend tak jakos tutaj pustoszeje ;)
    Jak mija wieczór? Ja wypilam lampkę wina okolo 12 i tak mnie po tym glowa boli ze masakra. Choc teraz już opuściło trochę.. a poza tym nudy. Jeszcze 12 dni do Wigilii. Nie chcę tych świąt. Nie cieszą mnie jakoś. :(

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 grudnia 2015, 21:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja miałam mega ochotę na somersby, a że byliśmy na zakupach to sobie jedno kupiłam. no i sernik był w promocji. zjadłam kawalek sernika a później zrobiłam dosłownie łyk piwa i od pół godziny mi nie dobrze :/ ehh
    mój się cieszy, że może ciąża, ale ja uważam że chyba coś sernik był nie tego. chociaż innym nic nie jest.

    a poza tym wcześniej odwiedziła mnie moja siostrzenica (4 latka) i jestem na bieżąco w bajce o księżniczce Zosi .

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 grudnia 2015, 09:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    4 dni przed spodziewana miesiaczka zrobilam test. Oczywiscie negatyw. Tylko niech ten malpiszon sie nie spoznia bo nie chce mi sie dlugo na niego czekac.

  • gabryśka Autorytet
    Postów: 314 197

    Wysłany: 13 grudnia 2015, 12:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej dziewczyny :)
    ja tak ost rzadko zaglądam na forum... gdyż ten cykl odpuszczony/... a jak wchodzę na ovu to za bardzo się nakręcam... i jest mi przykro że wszystkie próbują... testują.... a ja nic....
    może w Nowym Roku będzie lepiej...
    teraz jestem trochę w wirze przedświątecznym... sprzątanie ;) prezenty.. itd./// a poza tym sporo pracy w pracy.. i ten czas tak szybko nawet leci..

    pozdrawiam ..powodzonka :)


    Paulette lubi tę wiadomość

    ❤ 2008r. - 👧
    ❤2016r.- 👧
    ❤2023r. -👧
  • Barbarella86 Ekspertka
    Postów: 139 72

    Wysłany: 13 grudnia 2015, 14:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulette wrote:
    4 dni przed spodziewana miesiaczka zrobilam test. Oczywiscie negatyw. Tylko niech ten malpiszon sie nie spoznia bo nie chce mi sie dlugo na niego czekac.

    Kochana 4 dni to wiesz nie ma co się załamywać ja mam 2 dni przed okresem a detektor ciąży daje mi tylko 68% szans na pozytywa, więc głowa do góry :):):) oczywiscie stwierdziłam, że 68% to sporo więc zrobię, zrobiłam wyszedł negatywny i teraz sobie myślę 68% to wcale nie tak dużo, wręcz malutko :D nie ma to jak się pocieszać :)

    Paulette lubi tę wiadomość

    9d1f89636fffc3ee6ab44a203dc68eee.png

    iv098u693t0qsofz.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 grudnia 2015, 15:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    gabryśka wrote:
    hej dziewczyny :)
    ja tak ost rzadko zaglądam na forum... gdyż ten cykl odpuszczony/... a jak wchodzę na ovu to za bardzo się nakręcam... i jest mi przykro że wszystkie próbują... testują.... a ja nic....
    może w Nowym Roku będzie lepiej...
    teraz jestem trochę w wirze przedświątecznym... sprzątanie ;) prezenty.. itd./// a poza tym sporo pracy w pracy.. i ten czas tak szybko nawet leci..

    pozdrawiam ..powodzonka :)
    Zycze dalszego takiego zawirowania i jak najszybszego powrotu do staran i do nas ogolnie tak na pogawedki. ;)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 grudnia 2015, 15:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Barbarella86 wrote:
    Kochana 4 dni to wiesz nie ma co się załamywać ja mam 2 dni przed okresem a detektor ciąży daje mi tylko 68% szans na pozytywa, więc głowa do góry :):):) oczywiscie stwierdziłam, że 68% to sporo więc zrobię, zrobiłam wyszedł negatywny i teraz sobie myślę 68% to wcale nie tak dużo, wręcz malutko :D nie ma to jak się pocieszać :)
    Pocieszac sie to nic zlego ;) procenty procentami, tylko tylu dziewczynom udaje sie zobaczyc druga kreske w 10 dpo wiec czemu mi nie? No jeszcze przez 4 dni moze wiele sie wydazyc chociaz nie ma co sie nakrecac.

    Jedyne co moglabym miec z objawow ciazowych to mam bardzo delikatne piersi. Dzis juz mniej, ale wczoraj to sie do nich dotknac nie moglam. A ja nigdy nie mam problemu z piersiami tak jak niektore dziewczyny przed okresem maja.
    Ewentualnie to moze byc moj nowy objaw przed okresowy :D

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 grudnia 2015, 16:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dzień dobry. ale dziś wietrznie fatalna pogoda

    w piątek wyszłam ze szpitala trzymali mnie całe dwie doby. badania okey chociaż dobrze nie wiem co mi robili. pierwszy raz nie dostałam wyników do domu. jak mialam wychodzic przyjechal po mnie maz i pojechalismy do naszego mieszkania. dziwnie sie czulam. dzis chcialam juz wrocic do swojego wynajmowanego i ciasnego mieszkanka. alee jakos tak tu obco i smutno... a najgorzej bo samotnie, ale glupio mi dzwonic po meza...


    Paula może za 4 dni test wyjdzie pozytywny? trzymam kciuki <3

    Paulette lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 grudnia 2015, 17:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alicjo czas najwyższy podjąć męską decyzję i zadzwonić po męża . skoro tam się lepiej czułaś to po co masz się gnębić sama w tym mieszkaniu i narażac swojego bąbelka na smutki?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 grudnia 2015, 09:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej kochane.
    do świąt zostało 1,5 tyg a ja nadal w lesie ze wszystkim. w ogóle nie mam ochoty na te święta. wigilia kameralna domownicy + dwie osoby z rodziny. pierwszy dzień świąt do teściowej a w drugi dzień świąt mama zaległe imieniny robi. Ludzi ponad 20 . masakra. przygotowania kupe a później kupa garów do zmywania.

    a poza tym mam doła. myślałam, że mnie to nie ruszy. a jednak. dziś już testu nie robiłam, ale temperatura mówi sama za siebie :/

    nie obiecuję, ale chyba kasuję konto i zaprzestaję starań. nie ważne czy jestem na coś chora czy nie. wiem, że to odbija się na moim zdrowiu tak czy siak .

  • cachaarel Autorytet
    Postów: 888 245

    Wysłany: 15 grudnia 2015, 05:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja chyba tak samo Paula.. Rok starań niebawem stuknie i nic.

‹‹ 115 116 117 118 119 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Najwygodniejsze sukienki ciążowe. Te modele sprawdzą się na co dzień i od święta

Wybierając ciążową garderobę, niewątpliwie jednym z najwygodniejszych i najbardziej komfortowych rozwiązań są sukienki ciążowe. Co więcej mogą one z powodzeniem zostać wykorzystane w okresie karmienia piersią. Na co zwrócić uwagę przy wyborze? Jaki krój wybrać? Przeczytaj nasze podpowiedzi!

CZYTAJ WIĘCEJ

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Trudne rozmowy w związku - jak rozmawiać z partnerem o problemach z płodnością i zachęcić do pierwszej wspólnej wizyty w klinice.

Bezskuteczne starania o dziecko i problemy z płodnością są dużym wyzwaniem w życiu każdej pary. Nie jest to regułą, ale bardzo często to kobiety wcześniej uświadamiają sobie problem, czują, że "coś jest nie tak", chcą rozpocząć diagnostykę... Jak rozmawiać o problemach z płodnością w związku? Kiedy warto zdecydować się na pierwszą wizytę i jak zachęcić do niej partnera? 

CZYTAJ WIĘCEJ