Przedciążowe rozmowy Gabi i Paulette
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyNo my o przeprowadzkach tez nie musimy myslec. Jedynie co to kiedy z czasem bedziemy musieli dol wyrempntowac bo babcia caly zajmuje a nic nie dba a teraz jak mam cos robic wydawac pieniadze i sie z nia uzerac to wole sie gniesc w jednym pokoju. Ciasny ale wlasny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyWitam wstalam z okropnym bolem glowy... Juz ten dzien mi sie nie podoba. Wiecie od kilku dni skoczyly mi sie wzdecia, ale za to piersi mam tak nabrzmiala, ze czuje jak mi sie skora napreza. W dzien to jeszcze jakos da sie z tym funkcjonowac ale wieczorem nawet jak przy myciu to bol jak ktos ze 100 igiel mi wbijal. Jak nie urok to... Same wiecie to. Wzdecia minely to z tym sie mecze.
-
nick nieaktualny
-
Ala dobrze mówi! Polać jej soczku pomarańczowego!
A ja siedzę w pracy i objadam się ryżem jasminowym z kurczakiem haha. Starania zawieszone na bliżej nie znany czas- mamy już dość. Za miesiąc pojedziemy z moim na badania i będziemy myslec co dalej. Ja za tydzień też zrobię sobie tsh ft3 ft4 prolaktyne itp cukier unormowalam
Po za tym męczą mnie straszne mdłości i wymiotuje- szczególnie rano. Gdyby nie to że dopiero @ się skończyła to pomyslalabym że to ciąża ale to niestety leki które biorę na noc.. -
nick nieaktualnySoku pomaranczowego i ogorka kiszonego hehe
Olga czasem dobrze jest zrobic sobie przerwe. Tylko ja uwazam ze na przerwe chyba trzeba miec wiecej sil niz na starania. Ale mam nadzieje ze ten odpuszczony cykl pozniej wreszcie zaowocuje przykro mi z powodu mdlosci jedynie co dobre z tego ze wiesz czym sa one spowodowane i nie musisz sie martwic ze cos Ci dolega. No i sie wprawiasz juz w te ciazowe -
Jakby były ciążowe to kochalabym je nad życie a tak to ich nienawidzę. Cokolwiek mogę zjeść lub wypić dopiero koło 11-12 bo na trochę puszczają a tak to masakra. Już wytestowalam że po lekach bo raz nie wzięłam specjalnie i wszystko idealnie na drugi dzień.. ehh
U nas nic nie zaowocuje na razie. Nie wiem czy jestem gotowa żeby zostać matką.. -
nick nieaktualnyno niestety uciążliwe to jest. a długo jeszcze musisz brać te leki?
nie wiem czy to dobrze o mnie świadczy, ale na czasy też nachodzą mnie takie myśli, że jestem nie gotowa na to... ale może czasem nie można być gotowym i dopiero matka natura nas przygotuje podczas tych magicznych 9 miesięcy? sama nie wiem . -
nick nieaktualny
-
Leki mam brać dopóki w ciążę nie zajde(czyli nigdy). Bynajmniej te, które powodują mdłości. Glucophage mam odstawić sama jak zajde a bromergon po konsultacji z ginekologiem, bo nie można tak z dnia na dzień tylko trzeba zmniejszać dawkę. Tak samo jak zaczynałam go brać to od najmniejszej dawki, żeby nie było szoku dla organizmu. A po euthyroxie jest spoko i jego dawkę się zwiększa w czasie ciąży
-
nick nieaktualnyNajczęściej tak, choć mi endo powiedział, ze zdarzały mu sie pacjentko, ktorym w ciąży musiał dawkę zmniejszyć bo hormony szaleją i miały bardzo niskie tsh.. oczywiście badały się co jakis czas ale bylo ok wiec nie bylo sensu podawać tak duzej dawki jak przed ciąża. podobno i tak sie zdarza przy niedoczynnosci.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyja właśnie tego się boję, dlatego od ubranek i innych gadżetów trzymam się z daleka
ale mnie sen zmorzył. Spałam ponad pół godz nawet mama ze swojego pokoju wołała mnie a ja nic. Jeszcze tego mojego nie ma z pracy ostatnio ciągle do późna siedzi..
P.S
śnieg u mnie tak prószy jak by ktoś kulę ze śniegiem potrząsnąłWiadomość wyedytowana przez autora: 13 stycznia 2016, 19:52
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyNo ja jak pisałam chatki na razie nie mamy poniewieramy się po wynajmie. ale jak bedzie dzidzi w drodze będziemy brac kredyt na dom żeby już nie cisnąć kasy obcym tylko np na ratę kredytu.
W domu rodzinnym nir mogłam zostać bo mam jeszcze brata i siostrę. Jak my mieszkaliśmy jeszcze to siostra sypiała w salonie,jak sie wyprowadzilismy każdy ma własny kąt. a też mieszkaliśmy z mężem w jednym ciasnym pokoju...
Niestety ani ja ani mąż nie mieliśmy możliwości zostać w domach rodzinnych.
Paulette trzymam kciukasy za pozytywny wynik! troszkę za wcześnie zrobiłaś więc może stąd nie było drugiej kreski.
Ja mam chyba z 6 ciążowych testów ani jeden nie użyłam bo czekałam zawsze na @ i zawsze przychodziła. -
nick nieaktualny