Przedciążowe rozmowy Gabi i Paulette
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyAaa rozumiem teraz mi sie przypomnialo ze chyba pisalas? Ja zamulilam cos to tylko patrzec jak nie dlugo dni plodne sie zaczna
A ja dzis lampke czerwonego wina wypilam z zona szefa mojego eM. i nie wiem czy to ma jakis zwiazek ale tak daje mi o sobie znac lewy jajnik ze szok. Az mi sie przytulac nie chce -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyTo jak tylko mozecie dzialajcie codziennie. Ja po tym jak dziewczyny powiedzialy ze po badaniu lekarzy owulacje mialy zupelnie kiedy indziej niz program im wyznaczyl stwierdzilam ze bedziemy dzialac ile sie da. Moze nie za kazdym razem z takim finalem jak byc powinno ale moj sie upiera zeby tak dzien w dzien nie konczyc. Ulegam mu ale jak sie nie uda to w nastepnym cyklu codziennie to bedzie robil bez wymowek. Hehe
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyHej dziewczynki
Bardzo przepraszam, bardzo zaniedbałam wpisy tutaj na owu, zresztą na wykresie tez, ale jakoś tak nie mam ani na to czasu, ani głowy. Choroba mnie trawiła znowu od piątku wraz z gorączką, teraz niby trochę lepiej ale nadal gardlo boli i silny kaszel, mało płuc nie wypluje.. ale ciągle Was podczytuje.
Olga ja jakoś tak ostatnio zapomijam o podpaskach. Kupuje jak zacznie mi sie @ a widze ze mam ostatnią skleroza
Właśnie stoj2 od godziny 6:00 przed przychodnią, zeby dostac się dziś do lekarza, bo przyjmują jak ludzie przychodzą i to tylko 10 osób, a ludzie juz od 5 koczują pod przychodnią, a ja muszę w końcu doprowadzić się do porządku, bo 20 stycznia w końcu mam wizytę u gin i na nowy cykl bedzie umawiana laparo. Za długo czekałam na to żeby teraz to przesuwać przez jakiś głupi ból gardła czy katar
Miłego dnia. pozdrawiam z 16- stopniowego mrozu zima i mnie zaskoczyła -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnywitamy się w ten mroźny wieczór na szczescie dzis nie ma wiatru wiec jest o wiele przyjemniej. wlasnie wrocilismy ze spacerku. pije herbatke i postanowilam Was podczytac i zobaczyc co u Was wy o podpaskach a ja juz sie zastanawiam jak moj pierwszy okres bedzie wygladac. Mikołaj ostatnio tak daje mi popalić, że spać nie moge. zasypiam dopiero nad ranem jak i moje dziecko. mój mąz coraz lepiej sie zachowuje. bede sie powtarzac ale czekamy caly na Was po fioletowej stronie (chociaż ja nadal sie tam nie udzielam) tylko podczytuje rozne dziewczyny
Paulette lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyHejka a ja chora ;( taka grype mam ze hohoho...boli glowa ( skronie i z tylu) do tego szyja ale jakim cudem to nie wiem bo zawsze mam szalik i nie mialo mnie jak przewiac, ledwo chodze wszystko boli w robocie myslalam ze padne tak mnie meczylo ;( na wymioty bralo bo migrene dostalam a wczoraj goraczka 38 stopni...nie wiem co to bd z tym cyklem...nawet podbrzusze leciutko pobolewa..ehhh chyba w tym cyklu nici z ciazy..
-
nick nieaktualnyIlka współczuję. Ja to przechodzilam od piątku. Rozebrało mnie dwa dni po skonczeniu antybiotyku, gdzie dzień wczesniej czulam się idealnie. Ale u mnie to wszystko od zatok. U mnie tez chyba nici z ciąży w tym mcu, jeszcze modlę się żeby zdążyć do miesiączki sie doprowadzic do porządku bo na początku nowego cyklu mam miec zabieg Kochana kuruj się i zdrowiej, to najważniejsze.. moze zdazysz przed owu, przez chorobę moze Ci sie przesunąć
U nas dzisiaj sypnęło śniegiem uwielbiam. tylko rano wychodząc zalozylam obcasy i na schodach malo nie zlamalam nogi. Dobrze ze zdążyłam złapać sie barierki sierotka GabrysiaWiadomość wyedytowana przez autora: 5 stycznia 2016, 19:15
-
nick nieaktualnyGabi ani mi nie mów.. ja jeszcze 3 stycznia czułam się dobrze potem powrót do domu trochę zmarzłam i WŁA LA...grypa... a tak mi dokucza że ja stara baba nawet łzy uroniłam... bo tak mi dokucza... (
zdąrzę przed owu.... ehhh żebym jeszcze potrafiła w nią trafić.. ;( widocznie coś robię źle.. albo przez nadwagę po prostu też nie mogę zajść...owu szukam jedynie przez testy owulacyjne.. inaczej nie da rady..chciałam mierzyć temperaturę ale pracuję na zmiany i jest z tym niemały problem...u nas też śnieg.. nienawidzę śnieu a jeszcze bardziej nienawidze tego całego zimna...ja już chcę lato... albo chociaż wiosnę bo mam dość.. a tu jeszcze do marca pewnie jak nie dłużej...Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 stycznia 2016, 19:25