Przedciążowe rozmowy Gabi i Paulette
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyja też się bałam ale jak gin nie bedzie widzial przeciw wskazań to jedź bo to będą ostatnie takie "nudne" wakacjePaulette wrote:mój eM by chciał na weekend wyskoczyć nad morze. ja trochę się obawiam . zobaczymy co gin powie i jak dzidziuś się rozwija
Paulette lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyDziewczyny od czwartku jestem w szpitalu. Na usg nie bylo serduszka i gin skierowal mnie na szpital. Jestem jiz tu trzecia dobe i dalej nic nie wiem. Prawdopodobnie ciaza o tydzien mlodsza lub powtorka z rozrywki
mialam dwie bety. Pierwsza ponad 21 tys (ale dokladnie nie wiem ile) a druga 21800 . Ale nasza kochana sluzba zdrowia jest tak madra ze nawet nie wiedza jaki jest przyrost bo nie maja wpisanych w karcie moich wynikow. Jeden gin powiedzial ze ladnie urosla. Polozna sie na mnie nadarla ze czego ja chce jak jestem w 6 tc i beta na to wskazuje. A dzis rano jedna pani ginekolog z przykroscia mi powiedziala ze beta urosla niewystarczajaco i mamy czekac dalej. Psychicznie sie tu wykoncze
caly czas walcze ale nikt mnie nie pociesza z lekarzy tylko jedni daja nadzieje a drudzy zabieraja mi ostatnie checi do zycia
gabi544 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Hejo, my na urlopie- wracamy z soboty na niedzielę. Jakbym mogła to już bym się spakowała i jechała- domolubna jestem haha

Od poniedziałku zaczynam pracę w szkole językowej, która ma też taką akademię dla dzieci. Na razie na półkolonię na dwa tygodnie ale pani powiedziała, że jak wszystko będzie fajnie to od sierpnia dostanę staż a później umowę. Trochę się boję, bo to moje pierwsze takie zajęcia z dziećmi gdzie będę sama musiała wszystko organizować od a do z. Mam nadzieję, że dam radę. A co u Was?
gabi544, Alice93, Paulette lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyhej. mi okres się spóźniał. zrobiłam test pozytywny. nie wierzyłam poleciałam na bete a beta pozytywna.. jestem w totalnym szoku poniewaz nie staraliśmy sie z mezem a wrecz uwazalismy bo chcielismy za kilka miesiecy jeszcze... ale najwazniejsze zeby zdrowe dziecko sie urodzilo i bylo wszystko w porzadku
Paulette, gabi544 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyod dwóch dni mam spokój ze skurczami. dziś nawet trochę za sprzątanie się wzięłam bo już nudzi mnie ta bezczynność. chociaż czuję, że odbije mi się to wieczorem jakimś lekkim bólemgabi544 wrote:Paula Kochanie, mam nadzieję, że się czujesz lepiej
jak tam brzuch?
no i poza tym jeszcze trochę krwawie.. mam nadzieję, że niedługo przestanie. tak już bym chciała @ dostać i iść do gina .
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyza pierwszym razem po zabiegu w ogóle nie krwawiłam trochę poplamiłam i wsio. ale za to oni przez kilka dni męczyli mnie wtedy tabletkami więc przed zabiegiem dużo krwawiłam więc po zabiegu już pewnie nie miałam czym. a teraz jeden dzień tabletki jeden dzień krwawienia i zabieg. więc pewnie dlatego tak długo to teraz trwa... bynajmniej to taka moja teoria jest .gabi544 wrote:Paula współczuję, ja po poronieniu krwawiłam mocno tylko 1 dzień chyba (tak dawno to było, że nie pamiętam dokładnie), a potem tylko plamienie

-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyAla - idź po prostu di ginekologa
on Ci powie, czy Maleństwo rozwija się pozytywnie
no - mi gin powiedział, żeby test rrrobić po tygodniu jak spóźni mi się miesiączka, a po dwóch się do niego zgłosić, żeby coś zobaczyć na usg, bo wcześniej nie ma sensu
gratuluję CI i szczerze... zazdroszczę... Ale tak pozytywnie.
rośnijscie zdrowo i dawaj znać jak sytuacja
Alice93 lubi tę wiadomość

))




