Przedciążowe rozmowy Gabi i Paulette
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnymałe marzenie wrote:hah masz racje x) to czy myslimy czy tez nie nic nam to nie zmienia ani nie pomoga. nie da sie tego wymazac calkowicie z pamieci. ciagle sie widzi jakies ciezarne albo kobiety z wózkami. nie jestem wredna, ale nawet tu na forum mimo ze jest dla starających się to z tego co czytam to większość udziela sie tych w ciazy. ciesze sie ich szczesciem, ale dobrze nawet nie ma gdzie sie poudzielac ;/
jakbyś czytała w moich myślach nie jestem złośliwa, nie życze im źle, ale jak np ja wchodzę na forum dla starAczek, a czytam już piątą stronę dyskusji, w której ciężarne wymieniają się objawami itd to mi się odechciewa na to forum wchodzić, bo po co, skoro to mnie nie dotyczy
jak mija Wam dzionek? ja już nie mogę doczekać się czwartku - bo od piątku aż do wtorku mam wolne 4 dni
Dziś byłam na badaniach ale jak nigdy mnie nie bolało, jak pobiera krew, tak dzisiaj chyba wpieprzyła mi największą igłę, jaką miała myślałam, że mi żyłę rozerwiePaulette lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyno niestety kochane też i mi się odechciewa. dlatego założyłam wrześniówki, żeby można było popisać o naszych staraniach.
Ja wczoraj siedziałam ze swoim chrześniakiem i jego siostrą (2 i 4 latka). Bo mojej siostry wujek zmarł (ze mną żadna rodzina) no i byli na różańcu to z nimi zostałam. A dziś pogrzeb to też będę z nimi siedziała. Mój chrześniak to taki cycolubek, że jak jego mama pojechała to z pół godziny gdzieś płakał zresztą on tylko ze swoją mamą przebywa a mnie rzadko też widzi. Bo za to jego siostra to jest tak za mną zresztą jak miała sama 2 latka to bezproblemu spała czasem ze mną więc z nią miałam spokój. Zobaczymy jak to dziś będzie bo wczoraj siedziałam u ich babci a dziś biorę ich do siebie O Julkę to się nie martwię bo ona jak przyjdzie to czuje się jak u siebie. Najgorzej martwię się o tego Bąbla małego ale chyba jak wczoraj dałam rade to i dziś jakoś go uspokoję
A poza tym to u mnie nic nowego. W nocy burza była, że szok. Nie mogłam spać. Bo gorąco a okno jak się otworzyło to tylko drzwi trzaskały więc większość czasu nie przespałam
gabi544, Seniorita lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyhaha ale słodziaki takie małe Bąble pewnie, że dasz radę.
"cycolubek" - to żeś mnie rozbawiła. Jak ma na imię Bąbelek?
A u mnie w nocy tak duszno było, że się spać nie dało. Ja to bym wolała właśnie burze, bo jak leje i desz tak o szyby dudni, to mi się wtedy najlepiej śpi Za to dziś u nas fajnie zachmurzone, chłodno. wreszcie da się żyć wczoraj w południe na termometrze było 37 stopni w cieniu, a do słońca 45 masakra.
No ja też chodzę do dobrego laboratorium, nie mogę narzekać, ale może moja ręka ma już dość kłucia średnio teraz co 2 tygodnie chodziłam
Wczoraj zrobiłam TSH, bo w piątek do endo jadę i co? Dupa - 6 tygodni temu było 1,29 a wczoraj 1,57 chyba. Choć w sumie taki najgorszy to znowu nie jest ale nie podoba mi się, że poszło w góręWiadomość wyedytowana przez autora: 8 lipca 2015, 10:36
Paulette, małe marzenie lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMój chrześniak to Marcelek ciągle tylko z mamą przebywa i nie chce z nikim zostać. Teraz akurat ten pogrzeb i nie chcieli ich brać. Julka to bez problemu, a Marcel no cóż trochę mi płakał na początku. Najwięcej czasu chyba spędziliśmy w samochodzie później jak się rozkręcił to już nie było problemu. A to po wsi spacerowaliśmy. Do każdego krzyczał "cześć" a później "paaa" ! pośmiać się chociaż mogłam A na sam koniec prawie mi zasnął na rękach, ale siostra akurat po nich przyjechała.
No tak u Ciebie to już organizm może się bronić, bo tyle kłucia to nie wiem jak i ja bym zniosła chociaż jak byłam w szpitalu to codziennie mi krew pobierali też porażka
U mnie niby się chmurzyło, ale i tak parno było, teraz jest fajnie bo wieje wiaterek i nawet w pokoju się ochłodziłomałe marzenie, gabi544, Seniorita lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyGabi wiem co czujesz ja w drugim cyklu robiłam sobie też wszystkie te badania. pod koniec to już miałam tak tego wszystkie dosyć ale czego sie nie robi dla dzieci... mam dobrą radę dla was kochane , drukujcie wyniki badan, bo ja zadnych nie drukowalam jak pobieralam no i los tak chciał ze padl mi komputer i musialam miec oprogramowanie nowe wgrywane i straciłam wszystko teraz jak bym szła do gin to musialabym wszystko powtarzac, bo nawet tych kodow nie mam do laboratorium. chyba ze bym do nich poszła. ale znowu to juz kilka miesiecy minelo to raczej pewnie tez juz zbytnio nie są aktualne.
Ciekawe jaki "termin" ważności mają takie badania???? ;>Paulette, gabi544 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPaulette to mialam intensywny dzien mojego kuzyna córka jest taka jak Twój chrześniak. Ona też z nikim nie zostanie do nikogo na ręce nie pójdzie. A najlepiej to wcale do niej nie podchodzic. Ale nie wiem od czego to zalezy ze jedno dziecko jest takie a drugie takie ..
Paulette, gabi544 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyu mojej siostry to jest tak: jak Julka była mała to ją często zabierali wszędzie i więcej gdzieś jeździli. często na wieś do nas przyjeżdżali i Julka to ogólnie taki mały poluch bym powiedziała a jak Marcelek się urodził to już rzadziej zaczęli przyjeżdżać i w ogóle. A poza tym Marcel poszedł w chrzestną i musi być spokojny zresztą ja podobno jak byłam mała to mama też mnie z nikim zostawić nie mogła a dzieci wradzają się w chrzestnych
gabi544, Seniorita lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPaulette - chyba coś w tym jest, że dzieciaki wradzają się w chrzestnych, bo moja chrześnica to jest taki harpagan, że wszędzie pójdzie, do każdego. Moja mama mówiła że też taka byłam. No a druga chrześnica to chyba taki wyjątek potwierdzający regułę, bo ona znowuż tylko do mamy swojej. I nigdzie indziej. Ale ma 7 miesięcy i możliwe, że to przez to, że od urodzenia miała straszne kolki, to trzeba było z nią chodzić to właśnie jej mama głównie się zajmowała. Teraz jak kolki puściły, to znowu ząbki idą i dalej cierpi maluszek..
małe marzenie - ja na szczęście nie mam problemów z wynikami, bo badania robie w laboratorium w szpitalu, bo tam się czeka pół dnia na wynik, chyba że wysyłają dalej to tak do 5 dni max. A że ja mam blisko do szpitala (4 minuty spacerkiem ) to dodatkowy plus No i jak odbieram wynik to mi drukują go, nie dostaję żadnych kodów do sprawdzenia. Dlatego tych badań i wyników już mam całą teczkę, wszystko kolekcjonuję, jak idę do lekarza to muszę przeglądać, które do gina, które do endo itd.
U mnie się rozpadało fest, chyba zaraz pójdę spać bo tak fajnie deszczyk dudni o szyby. I jeszcze to świeże powietrze podczas deszczu
Jak spędzacie wieczorek KOchane?
Paulette, małe marzenie lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnydzien dobry wam ja wczoraj wieczorem zdychałam. i do dosłownie. nie wiem co mi było ale temperatura mi trochę podskoczyła i przeleżałam w łóżku... a dziś czuję się jak nowo narodzona. nie wiem co jest grane .
Już posprzątałam, obiad ugotowałam. nie wiem czemu wczoraj tak się czułam a dzis tak jak by nic mi wczoraj nie byłoPaulette, gabi544 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnya ja dziś nic wielkiego do roboty nie mam poza tym wszystko dobrze u mnie
dobiła mnie tylko "Porada dnia
Załóż, że staranie się o dziecko to proces a nie zdarzenie. Spośród wszystkich par aktywnie starających się o dziecko tylko 30% par zachodzi w nią w pierwszym cyklu. Po 3 cyklach w ciąży będzie około 59% wszystkich starających się par, po 6 cyklach 80%, po 12 cyklach 85%, a w przeciągu 4 lat zajdzie w ciążę około 95% wszystkich starających się par. Około 5% par będzie starało się o dziecko dłużej niż 4 lata."
aż się boję w którym % się znajdę .małe marzenie, Seniorita lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyja to już na niektóre te porady ich to nawet nie zwracam uwagi . chociaz nie powiem czasem i cos madrego napisza dziewczyny jaki bierzecie kwas foliowy ?? bo mi się kończy i nie wiem czy kupować ten sam czy może jakiś inny mi polecicie ? Ja biotę folic z pregna med.
Paulette lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyhej dziewczyny ja dziś padam na buzię. Gorąc znowu, spać mi się chce (spaliśmy do 8:35, mało do pracy się nie spóźniliśmy ) a na dodatek od 5 dni noc w noc o 3 - 3:30 muszę wstawać na siku budzę się jak w zegarku a tutaj dobija jescze pogoda - znowu zaduch, skwar a ja mam tyle roboty
małe marzenie - ja mam też folik a oprócz tego zażywam witaminę D3, bo mam niedobór (vitrum D3 forte), i teraz mam zamiar dokupić sobie jeszcze acti-globin, bo badałam poziom zapasu żelaza w organiźmie, to wyszedł w normie ale przy dolnej granicy. a TAM JEST dodATKOWO WŁAŚNIE wit. B12, wit. C. No i myślałam, żeby kupić sobie kiedyś omega med pregna czy prenalen z kwasami DHA. Żeby uzupełnić zapotrzebowanie organizmu przed ciążą w tzw "big five", czyli 5 najważniejszych minerałów do rozwoju dziecka, czyli: kwas foliowy, żelazo, wit. D, kwasy DHA i coś tam jeszcze
miałam dziś pierogi lepić ale nie chce mi się za bardzo. A Wy co macie dziewczynki na obiad dziś ?Paulette lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKochana zaciekawilas mnie tymi ostatnimi lekami. Ja bralam kiedy acti globin, ale nie wiem czy znowu nie zaczac, bo jak go bralam to nie mialam problemu przy pobieraniu krwi z zylami a widze ze znowu mam problem. No i on tez jest na obfite miesiaczki z tego co pamietam. U mniebtez bylo parno ale gdzies od 15 pada deszcz troche z przerwami i wieje wiaterek. Ja na obiad mam kasze jaglana z warzywami z pataleni, a moj Mateusz ziemniaczki i jeszze mu z wczoraj zostal kawalek golonki to musi skonczyc
gabi544, Seniorita lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyhehe to smacznego ja zrobiłam ziemniaczki, mizerię i schab z podduszonymi pomidorami bo mój obiadu bez mięsa nie uznaje
Paulette - ja mama zamóiwoną prenumeratę "mamo to ja" na rok wychodzi 45 złotych, więc dostaję do domu. I tak sobie czytam co miesiąc, żeby się jak najlepiej przygotować, stąd właśnie wiem o takich tych różnych, wcześńiej też nie miałam o tym pojęcia - poza tym ja po prostu lubię czytać i lubię dzieci i jak mogę połączyć te dwie rzeczy to jestem już happy
U nas się fajnie ochłodziło można jakoś żyć cieszę się, że mi szybko dzień zleciał, choć zapierdziel dzisiaj miałam straszny w pracy. Ale teraz długi weekend
Paulette - wybierasz się do endo? Przyjmujesz jeszcze leki od gina na tarczycę? Robiłaś móże ostatnio TSH, żeby sprawdzić czy coś działają, czy się coś zmieniło?Paulette lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny