Przedciążowe rozmowy Gabi i Paulette
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnycachaarel wrote:Ja dzisiaj muszę mojemu powiedzieć, żeby mi testy owu zamówił na allegro jak wróci z pracy a jutro do nowego gina. To już trzeci haha
-
Jedna stwierdziła policystyczne jajniki dała anty a jak chcieliśmy zacząć się starać to ona mi dała duphaston i zostawiła mnie ze stwierdzeniem ze moze samo ruszy a jak nie to klinika leczenia niepłodności.
Drugi stwierdził, że wszystko jest ok nie ma policystycznych jajników i tylko się starać ale minęło już 7 miesięcy i nic. Kolej na diagnozę następnego.
Najbardziej się boję, że z nasieniem mojego coś jest nie tak, bo wiecie on jest niepełnosprawny i boję sie, ze jak wyjdzie coś źle to się załamie jeszcze bardziej. A ja ? Ja nie wyobrażam sobie życia bez dziecka ale życia bez niego tym bardziej. Patowa sprawa. -
nick nieaktualnyKochana ja wiem, że Ci ciężko. Ale nawet zdrowej parze starania zajmują do roku czasu i to jest normalne, dlatego nie myśl nawet w ten sposób, że coś jest na pewno nie tak. Wiem, że to się dluzy -wiem bo wszystkie jesteśmy w tym samym miejscu, ale nie zamartwiaj sie na zapas, bo to też nie pomaga. Chociaż lekarz dobry by się przydał, chociażby po to, żeby sprawdzić,co się u Ciebie dzieje, że masz tak długie cykle, jak ostatnio. A powiedz -to był Twoj pierwszy przypadek takiego cyklu, czy wcześniej się to zdarzało? A jeśli tak, to jak często?
-
nick nieaktualnyTo może po prostu miała cykl bezowulacyjny? Takie cykle lubią się przedłużać (tak slyszalam),czasem nawet trzeba okres wywoływać. A nawet 2 cykle w roku bezpwulacyjne u zdrowej kobiety są normalne,ale w sumie lepiej iść i rozwiać wątpliwości,ale jestem pewna że wszysrko u Ciebie okey
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyOOo Paula -super ten pierwszy post
Fajnie, że edytowalas, bo wrzesień już dawnoza namk, niestety kropki zielonej nie ma, ale walczymy razem dalej, w swoim doborowym towarzystwie
Kurcze dziewczyny zjadlam kawałek gorzkiej czekolady, potem korniszona i jeszcze bake rollsy i mne mdli terazPaulette lubi tę wiadomość
-
Chciałabym taki test zobaczyć jak na pierwszym poście zresztą jak każda z nas haha
Z racji tego, że mam mały duży smutek dziś mój nieslubny zabiera mnie na kolację haha
Jutro może się wszystko wyjsni. Dobrze, że się @ skończyła. Myślicie, że mnie przyjmie tak od razu po @? Nie będzie to bez sensu?Paulette lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyFajnie, że zauważyłyście zmiany miałam jeszcze coś dorobić, ale mój przyjechał z pracy i musiałam iść dać mu obiad
Cachaarel napisałam do Ciebie prywatną wiad. odnośnie fejsa
Ja właśnie zaczęłam nowy cykl. Moje prośby zostały wysłuchane i dziś @ przyszła
a miała przyjść jutro. No ale cóż. grunt, że ten felerny cykl za mną. Czas na nowy. Oby lepszy
Zapraszałam jedną koleżankę do nas, bo zaczęła się udzielać na moim starym wątku który zarósł kurzem i nikt się tam nie udziela. Więc może zajrzy do nas nowa osóbka -
nick nieaktualnyHmmm.. Ja wiem -nie mam pojęcia, ale chyba nie powinien robić problemów.
Kochana wyjdzcie, rozerwij się, odsun myśli od tego tematu. Po prostu bądźcie że sobą taki reset dobrze Ci zrobi
A ja czekam na ślubnego, auto z naprawy ma odebrać, znowu 400 zlotych poszło, ale coz. Jak siecma auto to trzeba się z tym liczyć -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyGabi ja ostatnio gaz do swojego zakładałam (na szczęście rodzice mi pomagają finansowo) więc nie jest źle. Ale ceny za wszystko to z kosmosu. Chociaż ja mam swój i mój narzeczony ma swój. Plus "ukochanego" maluszka (fiat126p) . Tego malca to kocha bardziej niż mnie naszczeście największy nakład włożył w jego pomalowanie, a tak nic poza tym się w nic nie psuje to chociaż ma szczęście, że kasa nie idzie na takie głupoty.
-
nick nieaktualnygabi544 wrote:Znowu wykupilam pakiet premium nie DSLAM rady tej pokusie:-D
Tylko trochę mi smutno z tego powodu. Bo jak zaczynałam starania po poronieniu to stwierdziłam, że się nie doczekam tego pakietu, bo szybciej zajdę w ciążę.. A tu jednak się przeliczyłam . -
łoo laski ale popisałyście
Paula kochana<3
Idę na NFZ bo już mi szkoda kasy. Jak coś to pójdę do niego prywatnie i zobaczymy.
Wgl to śniło mi się, że mój mnie zostawił dla laski, która urodziła mu dziecko. Ja jebe moje sny mnie zabiją kiedyś serio. Jak mu opowiedziałam to mi powiedział, że jestem jebnięta. Przepraszam za moje słownictwo dziś ale mnie już z tego wszystkiego co się dzieje u mnie ostatnio to ręce opadają.
Badania mam generalnie wszystkie zrobione. Chciałabym, żeby mi dał jeszcze na FT3, FT4 i ANTY TPO i tyle. ZobaczymyPaulette lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPo pierwsze to Wy się rozpisałyście, że nie mogłam nadrobić, bo jeszcze ten mój trąbił mi ciągle coś nad uchem hehe :p
No a po drugie to wybacz kochana, ale rozśmieszyłaś mnie tym tekstem który Ci Twój ukochany powiedział. Ja myślałam, że mój jest tylko taki nieokrzesany
No cóż sny.. Śnią nam się czasem takie rzeczy o które się boimy, martwimy. Często tak jest. Ostatnio jak musiałam wyjątkowo jechać na 7 do szkoły i bardzo mi na tym zależało, żeby nie zaspać to przyśniło mi się, że wstałam tylko, że moja znajoma mnie jakimś cudem na wagary wyciągnęła.
To akurat błahostka, ale zauważyłam, że gdy o coś się martwię to właśnie później tak mi się śni. Teraz przeżywam te badania to podejrzewam, że przyśni mi się, że wyszły jak najgorzej -
nick nieaktualnyJa też tak mam, że się często budzę, ale nie zawsze będę trzymać kciuki za wizytę i pisz co Ci powiedzial jak wyjdziesz
no tak inaczej jest bo człowiek pisząc z kimś nie widząc go kreuje sobie jego postać. A tak jak się zobaczy kogoś to ten ktoś staje się mu bardziej bliższy bynajmniej ja mam takie odczucia
kurczę a ten mój nadal w garażu jakiś facet do niego przyjechał z piłą czy czymś tam , od razu jak z pracy wrócił. Ja się oderwał od Was, żeby mu dać obiad, a on zdążył zjeść zupę i poszedł a ja dalej sama.