X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Przedciążowe rozmowy Gabi i Paulette
Odpowiedz

Przedciążowe rozmowy Gabi i Paulette

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 października 2015, 11:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gabi544 lekarzowi mówiłam, badania miałam robione na tarczyce na testosteron czy za dużo hormomnu męskiego nie mam itp ale wszystkie wyniki wyszły dobrze to powiedział mi że jak u mamy... moja mama też tak miała jak ja...po ciąży się jej wyregulowało i ma jak w zegarku... pewnie rodzinne...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 października 2015, 11:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A co do śluzu...ja też jakoś dziwnie..czuje się jakby się ze mnie lało,i lało..tak wilgotno strasznie..jakbym okres dostała ale jak idę do toalety sprawdzić to nic... chciałbym w końcu dostać żeby rozpocząć nowy cykl i nowe starania..tak marzę o fasolce.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 października 2015, 11:49

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 października 2015, 11:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rozumiem. :-) a jak wyznaczasz w takim razie owulacje? Ciężko chyba trafić z terminem.. Testy, monitoring?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 października 2015, 11:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Może się udało? Trzymam za Ciebie kciuki :-) moze jesteś ta jedna z nielicznych szczęściar, którym udaje się w 1 cyklu :-) szczerze tego Ci życzę

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 października 2015, 11:52

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 października 2015, 12:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gaba544 szczerze to ten pierwszy cykl potraktowaliśmy na wyczucie :D haha :P kochaliśmy się wtedy kiedy chcieliśmy bez zabezpieczenia więc temu nazwałam ten cykl tym cyklem starań ;P choć tak naprawdę powinnam powiedzieć ze zaczynamy od październikowego cyklu.
    Teraz zabierać się będę w nowym cyklu za wyznaczanie owulacji. będę mierzyć temperaturkę obserwować śluz i zabieram się za zakup testów owulacyjnych dodatkowo mąż wykazuje chęć iść zbadać się, bo mówimy że zawsze to lepiej wcześniej wiedzieć i zacząć się leczyć niż np byśmy mieli się starać rok i dopiero iść się leczyć bo to czas nam będzie uciekał tylko.
    No wiesz...w tym miesiącu na pewno okres bo mnie pobolewa i pobolewa podbrzusze jak na okres. ojjjj szczęściarą to ja nie jestem moje drugie imię to pechowiec ;P jedynym szczęściem było wczoraj znalezienie 5 zł :D hahaha :D mokro mi ale na papierze zero.. więc nie wiem naprawde co jest grane.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 października 2015, 12:01

  • cachaarel Autorytet
    Postów: 888 245

    Wysłany: 6 października 2015, 12:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny mam nadzieję, że Wam się chociaż udało :) Trzymam kciuki mocno : *
    Ja teraz przed @ też miałam potoki takiego śluzu i co? infekcja nie chcę straszyć, nie chce Was też nastawiać, że to ciąża ale mocno Wam kibicuję. Pokażcie, że się da, bo ja zaczynam wątpić. My jesteśmy już umówieni w klinice na poniedziałek na 9 na badanie nasienia. Zobaczymy co będzie. Chciałabym żeby w końcu ktoś wytłumaczył mojemu M żeby przestał pić energetyki i hektolitry kawy, bo mnie nie słucha. Wystarczyły by migdały i zielona herbata ale on twierdzi, że po zielonej herbacie się z toalety nie wychodzi (rozwolnienie) ale przecież po jednej dziennie rano mu nic nie będzie tylko organizm musi się przestawić.
    Zaczynamy też wprowadzać do diety witamimy K, A i cynk, a no i kwas foliowy dla mojego. Tonący brzytwy się chwyta..

  • cachaarel Autorytet
    Postów: 888 245

    Wysłany: 6 października 2015, 12:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wgl to pierwszy raz na wizycie ginekologicznej zaczęłam krwawić. lekarz powiedział niby, że to normalne przy infekcji i pobieraniu wymazu na cytologię. ale wstyd..

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 października 2015, 12:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ilka - no pewnie, ze tak :) my robilismy badania po pol roku staran i zaluje, bo gdybym wczesniej wiedziala, ze moj ma bakterie w nasieniu, to moze bylabym w ciazy, a leczenie polegalo na przyjmowaniu antybiotyku przez 10 dni. A teraz czekamy, azeby nowe zolnierzyki sie wytworzyly, juz nieuszkodzone przez te cholerstwa. A to jest obecnie drugi cykl ze zdrowym nasieniem wiec dlatego tak bardzo licze, zer sie udalo (noo i uzywalismy tego zelu conceive, wiec to tez zawsze jakas nadzieja).
    A jesli do nowego roku sie nie uda, to czekamnie laparoskopia. mam nadzieje, ze nie bedzie potrzebna.

    Cachaarel - jakbym o moim czytala. On to na sniadanie kubek kawy i fajka. potem w pracy na szybko energetyk i fajka. W ciagu dnia jeszcze ze 2-3 kawy, no i oczywiscie dziennie energetykow z 1,5 litra idzie jak nic. A to najwiekszy syf, jaki tylko moze byc. Powiem Ci, ze ja wole juz, jak on wypije sobie piwo niz to swinstwo (tym bardziej, ze orzed badaniem nasienia nie powiedziano mi, ze nie powinien pic tydzien czasu i codziennie piwko, dwa piwka lecialo, a parametry wyszly i tak super ) :)
    Cachaarel - oj tam wstyd :) skoro lekarz podszedl do tego z dystansem, to Ty tez sie nie przejmuj. ;) On pewnie juz nie takie sytuacje w swojej pracy widzial... :)

    Ja to znowu jak bylam u gina ostatnio (to bylo jakos tydzien po urodzinach moich) i on sie pyta, ile mam lat, a ja sie zapomnialam i wale: "dwadziescia. (chwila ciszy)... yyyyyyy, nie, mam 21 !"
    To sie lekarz smial, ze ja niezdecydowana, jaka kazda kobieta :D

  • cachaarel Autorytet
    Postów: 888 245

    Wysłany: 6 października 2015, 16:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam wrażenie że jak mowie ze mam 21 lat i staram się o dziecko to patrzą na mnie jak na gowniare która chce nową lalkę

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 października 2015, 17:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    cześć kochane :* Olga widzę, że masz taki problem jak ja. Ja jak byłam u swojej poprzedniej gin to też gadała, że jestem za młoda, żeby dwa trzy lata poczekała. W styczniu kończę 22 i nadal brak postępów :/ ale już więcej do niej nie pójdę. to moja sprawa w jakim wieku chce zajść w ciążę.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 października 2015, 17:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jutro idę na te badania. Ciekawe czy długo się czeka na wyniki?? :)

    Kurczę na prawdę nam się kolejka robi :D ciekawe kiedy będzie wysyp fasolek :D pewnie jak góry z morzem się zejdą :D i nasze cykle razem to wtedy wszystkie na raz zajdziemy :P

    gabi544 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 października 2015, 17:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    :D
    A ja mam na to wywalone. Mnie tez mamuśka pouczała, żebyśmy teraz dziecka nie robili, jak poroniłam to mnie pocieszała, że może to dobrze, bo jesteśmy młodzi, po co sie w pieluchy pchać. O moich staraniach wie tylko lekarz i moja siostra.
    A jak pytał ostatnio o wiek, to stwierdził tylko: aa to młodzież jeszcze, ale nie żeby jakoś mnie pouczał czy coś, bardziej tak żartem. :)
    No ja mam nadzieje, że w końcu zacznie się wysyp Groszków,Fasolek (co kto bardziej lubi) i przeniesiemy wątek na fioletową stronę ( bo wykupiłam pakiet i szkoda zmarnować, poza tym ciąży bez Was sobie nie wyobrażam ) :)
    Wogóle uważam, że przy rejestracji na tej stronie powinno być ostrzeżenie, jak na papierosach, że jest ona silnie uzależniająca :D

    małe marzenie lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 października 2015, 17:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulette wrote:
    Jutro idę na te badania. Ciekawe czy długo się czeka na wyniki?? :)

    Kochana ja czekałam ok. tygodnia - raz 5 dni, drugi bodajże 6. Ale to dlatego, że małe miasteczko i wysyłali do większego laboratorium, a w większym, to nie wiem, jak jest, może będą szybciej :)

  • cachaarel Autorytet
    Postów: 888 245

    Wysłany: 6 października 2015, 18:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też mam małe miasto ale u nas w alabie- biodiagnostyka są w necie tego samego dnia a na papierku na następny dzień. Właśnie w tym laboratorium są fajne pakiety teraz :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 października 2015, 18:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No ja niestety takich nie mam laboratoriów w pobliżu. U nas wogóle nie dają żadnych kodów, żeby sobie wyniki sprawdzić, bo pytałam już kilka razy o to..
    Zaścianek i ciemnogród :D

  • cachaarel Autorytet
    Postów: 888 245

    Wysłany: 6 października 2015, 18:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hahaha lubię słowo ciemnogród :)

    gabi544 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 października 2015, 19:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    cześć laseczki moje :* witam nową Staraczkę <3 obyś długo się starać nie musiała :)
    fajna pierwsza stronka tylko ta druga lista mi się nie podoba, że jestem na niej sama :D kochane kiedy weźmiecie ze mnie ten przykład? Dziewczyny jak dalej tak będzie to zaraz zacznę rodzić :P muszę się chyba w końcu wziąć za Was :* nawet mi się na tej fioletowej stronie nie chce siedzieć, tylko czekam cały czas na Was :*

    Paulette lubi tę wiadomość

  • cachaarel Autorytet
    Postów: 888 245

    Wysłany: 6 października 2015, 19:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ala dawaj wirusy!! <3 ja pierwsze testowanie teraz będę miała w grudniu.. ehh masakra.
    Leczę tą zrytą infekcję i zbaieram się za robotę, ileż można czekać dziołchy.
    Gabrysiu pisałaś, że po dwóch dniach wyleczyłaś i nie było objawów. Ja nie mam żadnych objawów a lekarz stwierdził infekcje więc o co chodzi?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 października 2015, 20:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    http://static.pokazywarka.pl/i/6095437/999895/grypa-wirus-laboratorium-thnk-600.jpg

    Takie wirus ciążowy pomoże ? :D

    Paulette lubi tę wiadomość

  • cachaarel Autorytet
    Postów: 888 245

    Wysłany: 6 października 2015, 20:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zatrzymuje go na grudzień : *
    Superowy wirus!!

    małe marzenie lubi tę wiadomość

‹‹ 67 68 69 70 71 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Prolaktyna a zajście w ciążę. Jak regulować poziom tego hormonu?

Prolaktyna to bardzo ważny hormon zarówno na etapie starań o dziecko, w ciąży, jak i po porodzie. Jakie są normy stężenia prolaktyny? Kiedy jej poziom może utrudniać zajście w ciążę i co robić w takiej sytuacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Znaczenie jakości męskiego nasienia

Jest wiele czynników, które wpływają na szanse na zajście w ciążę u pary, która marzy o rodzicielstwie. Jednak niewątpliwie wśród najważniejszych jest odpowiednia jakość komórki jajowej i plemników. Wyjaśniamy, dlaczego jakościowe komórki jajowe czasami nie gwarantują sukcesu. Jakie znaczenie odgrywa jakość męskiego nasienia? Jak wygląda diagnostyka i leczenie?

CZYTAJ WIĘCEJ

Mikroelementy dające makro-poprawę męskiej płodności

Dowiedz się, które mikroelementy odgrywają kluczową rolę w kontekście męskiej płodności. Na co zwracać uwagę i których składników nie powinno zabraknąć w diecie przyszłego taty? 

CZYTAJ WIĘCEJ