X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne przeszkoda w zajsciu-słabe nasienie, babeczki łączmy sie i wspierajmy!!
Odpowiedz

przeszkoda w zajsciu-słabe nasienie, babeczki łączmy sie i wspierajmy!!

Oceń ten wątek:
  • aipoite Ekspertka
    Postów: 279 85

    Wysłany: 13 lutego 2015, 09:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej dziewczyny! a u nas suplementy i suplementy, rano mojemu przed pracą przygotowuję tabsy bo by się SAM nie połapał, mam nadzieję że pomogą, w kwietniu badanie następne, zobaczymy czy jest poprawa, a może nie trzeba będzie już robić... ;-)

    Ania1986 lubi tę wiadomość

    <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 lutego 2015, 09:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aipoite wrote:
    hej dziewczyny! a u nas suplementy i suplementy, rano mojemu przed pracą przygotowuję tabsy bo by się SAM nie połapał, mam nadzieję że pomogą, w kwietniu badanie następne, zobaczymy czy jest poprawa, a może nie trzeba będzie już robić... ;-)

    Oby kochana do kwietnia jeszcze czas może się uda, trzymam kciuki a to co Z nasieniem partnera jest nie tak?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lutego 2015, 09:18

  • aipoite Ekspertka
    Postów: 279 85

    Wysłany: 13 lutego 2015, 09:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    baby1991 wrote:
    Oby kochana do kwietnia jeszcze czas może się uda, trzymam kciuki a to co Z nasieniem partnera jest nie tak?

    na początku w sierpniu 2014 wyszło pojedyncze plemniki w nasieniu (szok) ale nasienie było dowożone do inne miasta do badania więc wierzylam w to że nie są wiarygodne, nastepne badanie moglismy zrobić dopiero w styczniu 2015 ze względu na pracę mojego męża i w tym czasie jakies 5 miesiecy podawalam mu salfazin i wit, a+e, wynik bdania w styczniu 16mln w całości, więc mega poprawa, wizyta pod koniec stycznia u androloga i przepisal mojemu leki, wit, i antybiotyk bo w posiewie wyszła bakteria, nooo i w tym czasie wyszło ze ja mam za wysoką prolaktyne wiec biore bromergon.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lutego 2015, 09:40

    <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 lutego 2015, 09:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aipoite wrote:
    na początku w sierpniu 2014 wyszło pojedyncze plemniki w nasieniu (szok) ale nasienie było dowożone do inne miasta do badania więc wierzylam w to że nie są wiarygodne, nastepne badanie moglismy zrobić dopiero w styczniu 2015 ze względu na pracę mojego męża i w tym czasie jakies 5 miesiecy podawalam mu salfazin i wit, a+e, wynik bdania w styczniu 16mln w całości, więc mega poprawa, wizyta pod koniec stycznia u androloga i przepisal mojemu leki, wit, i antybiotyk bo w posiewie wyszła bakteria, nooo i w tym czasie wyszło ze ja mam za wysoką prolaktyne wiec biore bromergon.

    Najważniejsze ze jest poprawa:)

    aipoite lubi tę wiadomość

  • aipoite Ekspertka
    Postów: 279 85

    Wysłany: 13 lutego 2015, 09:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aaaa i oczywiscie po wyniku pojedyncze plemniki, mąż miał zlecone badania genetyczne, hormonalne, inhibine B, 1000 zł wydane w błoto bo wniki wszystkie w normie, no ale invicta zarabia, wystarczyło zrobić od razu posiew i znalazło by się przyczyne tak słabych wyników, sama musiałam dojść do tego żeby posiew zrobić, no ale teraz mam nadzieję, że jetesmy na dobrej drodze :-)

    <3
  • aipoite Ekspertka
    Postów: 279 85

    Wysłany: 13 lutego 2015, 09:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    u Was widzę super wyniki, ciąża to tylko kwestia czasu ;-) macie liczną armie :)

    <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 lutego 2015, 09:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aipoite wrote:
    u Was widzę super wyniki, ciąża to tylko kwestia czasu ;-) macie liczną armie :)

    Oj mam nadzieje, wiesz chyba wolalabym wiedzieć ze jest jakąś konkretna przyczyna braku ciąży i na niej się skupić niż tak ze wszystko jest ok a bobasa dalej nie ma

  • aipoite Ekspertka
    Postów: 279 85

    Wysłany: 13 lutego 2015, 09:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jeżeli też zrobiłas podstawowe badania i są w normie w kierunku ciąży to poprostu trzeba czekać ... aaaa wiem że to najtrudniejsze, My juz 2,5 roku czekamy i mam nadzieję że się doczekamy, ale oczywiście na początku nie wiedzieliśmy o problemie, wiec dwa lata staraliśmy sie prawdę mówiąc praktycznie bez plemników.

    <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 lutego 2015, 09:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aipoite wrote:
    jeżeli też zrobiłas podstawowe badania i są w normie w kierunku ciąży to poprostu trzeba czekać ... aaaa wiem że to najtrudniejsze, My juz 2,5 roku czekamy i mam nadzieję że się doczekamy, ale oczywiście na początku nie wiedzieliśmy o problemie, wiec dwa lata staraliśmy sie prawdę mówiąc praktycznie bez plemników.

    Dlatego ja noechcialam czekać i wyprułam do giną zaledwie po pół roku starania

  • aipoite Ekspertka
    Postów: 279 85

    Wysłany: 13 lutego 2015, 09:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no to szybko :) mój gin powiedział jak przyszłam po roku staran "współżyć proszę współżyć i się nie stresować" masakra ich stały tekst... i wtedy po roku nastepnym mąż zrobić badanie i wyszło... teraz cieszę się trochę stresu było i załamania ale teraz jest OK, myslimy tylko pozytywnie! ;-)

    <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 lutego 2015, 09:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aipoite wrote:
    no to szybko :) mój gin powiedział jak przyszłam po roku staran "współżyć proszę współżyć i się nie stresować" masakra ich stały tekst... i wtedy po roku nastepnym mąż zrobić badanie i wyszło... teraz cieszę się trochę stresu było i załamania ale teraz jest OK, myslimy tylko pozytywnie! ;-)

    Dokładnie pozytywne myślenia to podstawa!;)

    aipoite lubi tę wiadomość

  • aipoite Ekspertka
    Postów: 279 85

    Wysłany: 13 lutego 2015, 09:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    baby1991 wrote:
    Dokładnie pozytywne myślenia to podstawa!;)

    też tak uważam! :-)

    <3
  • Nadira Autorytet
    Postów: 1160 1053

    Wysłany: 13 lutego 2015, 10:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aipoite wrote:
    no to szybko :) mój gin powiedział jak przyszłam po roku staran "współżyć proszę współżyć i się nie stresować" masakra ich stały tekst... i wtedy po roku nastepnym mąż zrobić badanie i wyszło... teraz cieszę się trochę stresu było i załamania ale teraz jest OK, myslimy tylko pozytywnie! ;-)
    Wszystko zależy od ginekologa, ja pokazałam się z problemem po roku starań a gin powiedział że nie zacznie mnie diagnozować jeśli nie przyniosę wyników nasienia męża. No i pojawił się problem oligozoospermia bardzo ciężka, zaburzenia hormonalne. Co ciekawe, zaczęłam grzebać w dokumentacji medycznej męża i już 10 lat temu trafił do urologa z bólami jąder. W wynikach znaczny niedobór testosteronu. I co powiedział że wszystko jest ok, za ból jąder odpowiedzialny jest kręgosłup i żyliśmy w błogiej nieświadomości że coś zaczęło się już wtedy dziać. Nie wiem czy można było męża wcześniej leczyć, ale wiem na pewno że wiedząc o problemie zaczęlibyśmy starać się wcześniej...
    Aipoite wiedziałam że będzie lepiej. Mąż się podleczy i wyniki nasienia jeszcze przekroczą normy!

    ex2bcwa1oc4n8lw7.png
    ex2b3e5enw2ksmqc.png
    ex2b4z17x0iw5y73.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 lutego 2015, 10:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadira wrote:
    Wszystko zależy od ginekologa, ja pokazałam się z problemem po roku starań a gin powiedział że nie zacznie mnie diagnozować jeśli nie przyniosę wyników nasienia męża. No i pojawił się problem oligozoospermia bardzo ciężka, zaburzenia hormonalne. Co ciekawe, zaczęłam grzebać w dokumentacji medycznej męża i już 10 lat temu trafił do urologa z bólami jąder. W wynikach znaczny niedobór testosteronu. I co powiedział że wszystko jest ok, za ból jąder odpowiedzialny jest kręgosłup i żyliśmy w błogiej nieświadomości że coś zaczęło się już wtedy dziać. Nie wiem czy można było męża wcześniej leczyć, ale wiem na pewno że wiedząc o problemie zaczęlibyśmy starać się wcześniej...
    Aipoite wiedziałam że będzie lepiej. Mąż się podleczy i wyniki nasienia jeszcze przekroczą normy!

    U mnie gin tez pierwsze co to badanie nasienia najważniejsze:)

  • aipoite Ekspertka
    Postów: 279 85

    Wysłany: 13 lutego 2015, 10:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Landrynko :)tak nastepne badanie w kwietniu, a mój to jak duze dziecko :) wiec wole mu przygotowac tabsy bo jest ich az 8 dziennie i dwie na noc, dodatkowo bierze na tarczyce wiec pomagam mu hehe :) i tak jest dzielny ze wszystko bierze i nie marudzi, poprawa musi być

    <3
  • aipoite Ekspertka
    Postów: 279 85

    Wysłany: 13 lutego 2015, 10:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadira wrote:
    Wszystko zależy od ginekologa, ja pokazałam się z problemem po roku starań a gin powiedział że nie zacznie mnie diagnozować jeśli nie przyniosę wyników nasienia męża. No i pojawił się problem oligozoospermia bardzo ciężka, zaburzenia hormonalne. Co ciekawe, zaczęłam grzebać w dokumentacji medycznej męża i już 10 lat temu trafił do urologa z bólami jąder. W wynikach znaczny niedobór testosteronu. I co powiedział że wszystko jest ok, za ból jąder odpowiedzialny jest kręgosłup i żyliśmy w błogiej nieświadomości że coś zaczęło się już wtedy dziać. Nie wiem czy można było męża wcześniej leczyć, ale wiem na pewno że wiedząc o problemie zaczęlibyśmy starać się wcześniej...
    Aipoite wiedziałam że będzie lepiej. Mąż się podleczy i wyniki nasienia jeszcze przekroczą normy!

    właśnie tak to jest co lekarz to inne opinnie, nieraz trzeba wziąc sprawy w swoje rece żeby cos osiągnąc, niestety tak jest, My tez dwa lata staralismy sie w nieświadomości że plemnikow jest tak malutko, no ale teraz wiemy że może być coraz lepiej :) a Wy na jakim etapie jesteście, Twoj mąż cos bierze?

    <3
  • Nadira Autorytet
    Postów: 1160 1053

    Wysłany: 13 lutego 2015, 11:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aipoite wrote:
    właśnie tak to jest co lekarz to inne opinnie, nieraz trzeba wziąc sprawy w swoje rece żeby cos osiągnąc, niestety tak jest, My tez dwa lata staralismy sie w nieświadomości że plemnikow jest tak malutko, no ale teraz wiemy że może być coraz lepiej :) a Wy na jakim etapie jesteście, Twoj mąż cos bierze?
    Mąż bierze całą masę witamin, clostilbegyt i był przeleczony antybiotykiem. Właściwie to kończymy pomału kurację i 28.02. Mamy zrobić kontrolne badanie nasienia i podjąć decyzję co dalej. Mam nadzieję że chociaż na inseminację sie załapiemy... Po miesiącu takiego leczenia koncentracja drgnęła z 2,5 na 4,3 mln/ml może to niewiele ale cieszę sie że chociaż się nie pogorszyło. Zobaczymy i nadal mamy nadzieję.

    ex2bcwa1oc4n8lw7.png
    ex2b3e5enw2ksmqc.png
    ex2b4z17x0iw5y73.png
  • aipoite Ekspertka
    Postów: 279 85

    Wysłany: 13 lutego 2015, 11:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mój też oprócz witamin bierze clostilbegyt, to plan macie to najważniejsze, moim zdaniem należy się cieszyć z każdej nawet minimalnej poprawy bo to znaczy że coś sie ruszyło i idzie do przodu a nie w dół, powodzenia 28.02 :-) nas to czeka w kwietniu.

    <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 lutego 2015, 11:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczynki ja juz po USG
    Podobno pęcherzyk pękł sam i widać tylko bliznę po nim( niewiem czy to dobrze?) i nie dostalam pregnylu także mamy działać a ze ja jestem osoba problemowa :p to juz mam problem bo co jak on pękł wczoraj a ja muszę na chłopa czekać z roboty na sexik i nie zdarzymy?

    Ania1986 lubi tę wiadomość

  • aipoite Ekspertka
    Postów: 279 85

    Wysłany: 13 lutego 2015, 12:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    baby1991 spokojnie działajcie jak lekarz tak powiedział, zdążycie;) pęcherzyk poczeka na żołnierzyki, nie stresuj się ;) a czy blizna po pęcherzyku to nie wiem czy dobrze ale chyba tak, przecież lekarz by Ci powiedział gdyby coś było nie tak. do dzieła! ;)

    <3
‹‹ 76 77 78 79 80 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Sezonowa dieta zwiększająca płodność – płodne smaki jesieni

Jesień to świetny moment na wprowadzenie zmian do stylu życia i diety, które mogą pozytywnie wpłynąć na płodność i tym samym zwiększyć szanse na zajście w ciążę. Jakie produkty wybierać jesienią? Które składniki mają szczególne znaczenie w kontekście płodności? Podpowiadają ekspertki - Ania i Zosia z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Mikroelementy dające makro-poprawę męskiej płodności

Dowiedz się, które mikroelementy odgrywają kluczową rolę w kontekście męskiej płodności. Na co zwracać uwagę i których składników nie powinno zabraknąć w diecie przyszłego taty? 

CZYTAJ WIĘCEJ

7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz owulacji OvuFriend

Wydaje Ci się, że działanie kalendarza owulacji sprowadza się tylko do wyznaczania dni płodnych i terminu owulacji? Nic bardziej mylnego! Podczas prowadzenia obserwacji w kalendarzu OvuFriend możesz dowiedzieć się o rzeczach, które wspomogą Twoje starania o dziecko. Poznaj 7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz dni płodnych! 

CZYTAJ WIĘCEJ