X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Rocznik 1981. Jesteście Staraczki?
Odpowiedz

Rocznik 1981. Jesteście Staraczki?

Oceń ten wątek:
  • hewa81 Autorytet
    Postów: 1509 1244

    Wysłany: 20 stycznia 2016, 19:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ananas, a właściwie środek, im bardziej szczypie tym lepiej, bo to oznacza ze ma dużo tej bromeliny. Jeśli za bardzo szczypie, albo środek jest za twardy (mnie akurat to nie przeszkadza, ale nie wszystkim to pasuje) to mozna zmiksować całego ananasa i powinno wtedy przejść :)

    TOVA, zaciekawił mnie ten kalendarz chiński. Muszę się temu przyjrzeć. Czytałam kiedyś o określaniu płci dziecka wg niego ale nic poza tym.
    A Ty w ogole jak się czujesz, wszystko ok? Jeszcze 2 m-ce. Życzę Ci wszystkiego dobrego, dużo zdrówka dla dzieciątka i Ciebie, no i w ogóle ... sama wiesz najlepiej :) A imię już wybraliście?

    Greetta, Tova33 lubią tę wiadomość

    Im bardziej w życiu ma się pod górkę.... tym piękniejsze będą później widoki
    n59yk6nlzydvnhbr.png
    ........................................................................
  • kattalinna Autorytet
    Postów: 9489 8555

    Wysłany: 20 stycznia 2016, 19:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hewa, czy Ty zaczęłaś nowy cykl? Bo Twój wykres zamarzł :( wiem, że test był negatywny i nie chcę w żaden sposób robić Ci złudnych nadziei, dlatego pytam. Mierzyłaś dziś temp?

    hewa81 lubi tę wiadomość

    preg.png
  • hewa81 Autorytet
    Postów: 1509 1244

    Wysłany: 20 stycznia 2016, 20:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kattalinna wrote:
    Hewa, czy Ty zaczęłaś nowy cykl? Bo Twój wykres zamarzł :( wiem, że test był negatywny i nie chcę w żaden sposób robić Ci złudnych nadziei, dlatego pytam. Mierzyłaś dziś temp?

    Jeszcze końcówka bieżącego, jutro termin @. A temp. nie wpisałam bo ..... była jakaś dziwna, niewiarygodna, zmierzona po słabej nocy, w stresie i ..... nie wiem co jeszcze wymyśleć ;) A termometr pokazał 37,1 .....

    Tova33 lubi tę wiadomość

    Im bardziej w życiu ma się pod górkę.... tym piękniejsze będą później widoki
    n59yk6nlzydvnhbr.png
    ........................................................................
  • kattalinna Autorytet
    Postów: 9489 8555

    Wysłany: 20 stycznia 2016, 20:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hmmm... to nie komentuję tej temperatury tylko bardziej zaciskam kciuki :) mam nadzieję, że dzisiejsza noc będzie spokojna i jutro temperatura będzie taka sama :D

    hewa81 lubi tę wiadomość

    preg.png
  • hewa81 Autorytet
    Postów: 1509 1244

    Wysłany: 20 stycznia 2016, 20:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Powiem Ci Kattalinna, ze jak zobaczyłam tą temp. to się aż zdziwiłam, uwierzyłam, ze może jednak, ale jak sikłam to .... otrzeźwiło mnie to od razu - znów się dałam oszukać:( Ale nie takie cuda się zdarzają, wiec owszem jutro tempke też zmierzę, a co potem będzie to się okaże. ...

    Im bardziej w życiu ma się pod górkę.... tym piękniejsze będą później widoki
    n59yk6nlzydvnhbr.png
    ........................................................................
  • kattalinna Autorytet
    Postów: 9489 8555

    Wysłany: 20 stycznia 2016, 20:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Korci mnie, żeby coś napisać, ale wiem jak to jest gdy ma się wątpliwości a dookoła Cię wszyscy nakręcają... Dlatego się wstrzymam jeszcze :) jeśli mogę mieć prośbę, to wpisz jutro temperaturę, niechby była zaznaczona nawet do ignorowania. Rano sobie zerkne i już nie będę Cię nękać pytaniami ;) testu w razie czego jutro nie rób. Teraz się nie załamuj, w razie czego nowy cykl to nowe możliwości, łącznie z hsg. Głowa do góry <3

    hewa81, Lianna lubią tę wiadomość

    preg.png
  • hewa81 Autorytet
    Postów: 1509 1244

    Wysłany: 20 stycznia 2016, 20:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kattalinna, ale jak Cię korci to pisz .... Nie obrażę się i nie wkręcę :P
    A tempke obiecuje wpiszę, tą dzisiejsza dziwną też :)

    No i w ogóle to buzi <3 <3 <3

    Im bardziej w życiu ma się pod górkę.... tym piękniejsze będą później widoki
    n59yk6nlzydvnhbr.png
    ........................................................................
  • kattalinna Autorytet
    Postów: 9489 8555

    Wysłany: 20 stycznia 2016, 21:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wytrzymam jeszcze ;)

    hewa81 lubi tę wiadomość

    preg.png
  • Lianna Autorytet
    Postów: 1072 2220

    Wysłany: 20 stycznia 2016, 22:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kattalinna, o właśnie - hsg = nowa możliwość... Tak próbuję na to patrzeć. Odbyłam dziś z bliską osobą rozmowę przywracającą mi właściwą perspektywę. No przecież nie może być tak, że chcę urodzić dziecko, a boję się hsg... (nie może, a jednak...).

    Obie macie ładne wykresy i jutro zajrzę, żeby zobaczyć, jak się rozwija sytuacja :)
    A na razie życzę dobrej nocy!

    kattalinna, hewa81 lubią tę wiadomość

    PWZJp2.png
  • kattalinna Autorytet
    Postów: 9489 8555

    Wysłany: 21 stycznia 2016, 08:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Buuu.. Hewa, szkoda że jednak spadła :( taką miałam nadzieję, że to późniejsze zagnieżdżenie i dlatego test jeszcze negatywny. Ale chyba faktycznie koniec cyklu bliski :( ja zawsze też mam takie cudne wykresy, że już patrzeć nie mogę na nie ;)

    hewa81 lubi tę wiadomość

    preg.png
  • hewa81 Autorytet
    Postów: 1509 1244

    Wysłany: 21 stycznia 2016, 08:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam Piękne Panie :)

    KATTALINNA, spoko :) Tak czułam, że pewnie chodziło Ci o ew. późne zagnieżdżenie, też mi to przez myśl przeszło, ale ..... Nie ma co myśleć. Jest jak jest. Jest git, no prawie .....

    Znów pojawił się u mnie problem :( Jak już powoli przywykłam, że przede mną HSG, w sumie nawet to cieszyłam się, że to kolejny krok, a tu chyba kicha z tego. Chyba mi się jakaś infekcja wdaje (piecze mnie w okolicy cewki moczowej, ale też tak miałam poprzednio przy grzybicy) i nie wiem co mam z tym robić, bo lada moment @ się rozgości, więc jakiekolwiek badania (posiew moczu, crp czy posiew z pochwy) nie mają sensu. Czekanie do końca @ może spowodować rozhulanie się infekcji i raczej HSG mi odpadnie. Póki co łykam probiotyk i smaruję clotrimazolum, to nie zaszkodzi. Myślę jeszcze o furaginie.
    Podpowiedzcie mi co robić.

    Im bardziej w życiu ma się pod górkę.... tym piękniejsze będą później widoki
    n59yk6nlzydvnhbr.png
    ........................................................................
  • Nanatasza Autorytet
    Postów: 1118 943

    Wysłany: 21 stycznia 2016, 08:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hewa, urofuraginum na pewno weź. Clotfimazol albo inna maść, która Ci pomaga, na mnie clotrimazol nie działa

    hewa81 lubi tę wiadomość

    starania od 2007
    mama bliźniaków [*] [*] grudzień 2015 10tc
    "..nie mieliśmy szansy na dotyk.."
    ivf czerwiec 2016 [*] [*]
  • Tulipanka Autorytet
    Postów: 490 365

    Wysłany: 21 stycznia 2016, 09:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pimafucort, ale to na receptę..

    hewa81 lubi tę wiadomość

    Tuli
    Synuś ur 08.2017 - 3 lata starań
    Córcia ur 11.2019
    PCO, Hashimoto, hiperprolaktyn., celiakia.
  • hewa81 Autorytet
    Postów: 1509 1244

    Wysłany: 21 stycznia 2016, 09:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki Dziewczynki <3

    Im bardziej w życiu ma się pod górkę.... tym piękniejsze będą później widoki
    n59yk6nlzydvnhbr.png
    ........................................................................
  • Greetta Autorytet
    Postów: 431 470

    Wysłany: 21 stycznia 2016, 13:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    HEWA, ja również po cichaczu trzymałam kciuki za Ciebie, że to późniejsze zagnieżdżenie. Jeśli chodzi o infekcje to przecież można brać doustnie leki na grzybice w czasie trwania @, oczywiście są na receptę i konieczna wizyta ale chyba lepiej już teraz zacząć leczyć bo jak pisałaś hsg odpadnie a szkoda by było. Poza tym szkoda czasu.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 stycznia 2016, 13:10

    hewa81 lubi tę wiadomość

    <3 Synio 02.02.2006 31tc cc <3 Aniołek [*] ( 8/11tc ) XI.2015 <3 Synio 05.01.18 39tc sn :D <3
    82down152kmv2jv8.png
  • hewa81 Autorytet
    Postów: 1509 1244

    Wysłany: 21 stycznia 2016, 13:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki GREETTA <3

    Póki co zaopatrzyłam się w furaginę i pimafucort, łykam probiotyki. Będę dziś lub jutro dzwonić do mego gina aby umawiać się na HSG więc przedstawie jak sytuacja wygląda i zobaczymy co powie. W razie czego mam znajomą aptekarkę to może sprzeda mi cuś doustnie na grzyba (pimafucort mi tak sprzedała). A zaraz po @ pójdę na posiew - dobrze, że nie mam długich. Mam nadzieję, że zdążę ze wszystkim przed HSG.
    Kuźwa, ale tak się wkur***** dziś, że hej. Zawsze pod górkę :( Jak już w końcu mam poszerzyć diagnostykę, to coś stanie na przeszkodzie. Żebym chociaż miała ze 2 lata mniej to miesiąc czy 2 nie zrobiłyby różnicy, a tak doopa z tego.
    Ale .... koniec z użalaniem się nad sobą, jeszcze nic nie jest przesądzone.

    BUZIACZKI DZIEWCZYNY

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 stycznia 2016, 13:55

    Greetta lubi tę wiadomość

    Im bardziej w życiu ma się pod górkę.... tym piękniejsze będą później widoki
    n59yk6nlzydvnhbr.png
    ........................................................................
  • Greetta Autorytet
    Postów: 431 470

    Wysłany: 21 stycznia 2016, 14:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dostałam dla siebie i partnera fluconazole 7tabl. (na receptę + w ciąży nie można tego stosować) jedno opakowanie dla mnie drugie dla niego. Po tygodniu od skończenia leczenia dopiero na posiew i trzeba czekać co wyjdzie :O jeśli ok to będziemy mogli się dalej starać ale jak na razie konieczna przerwa, a jak się nie wyleczy to i tak nic nam się nie uda bo przecież stan zapalny :/ jak to moja mama mawia "jak nie urok, to sraczka" za przeproszeniem he he :P

    <3 Synio 02.02.2006 31tc cc <3 Aniołek [*] ( 8/11tc ) XI.2015 <3 Synio 05.01.18 39tc sn :D <3
    82down152kmv2jv8.png
  • Greetta Autorytet
    Postów: 431 470

    Wysłany: 21 stycznia 2016, 16:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ps. dziewczyny mam pytanie przed badaniem nasienia ile dni wcześniej należy dostawić jakiekolwiek leki?

    ktosiowa lubi tę wiadomość

    <3 Synio 02.02.2006 31tc cc <3 Aniołek [*] ( 8/11tc ) XI.2015 <3 Synio 05.01.18 39tc sn :D <3
    82down152kmv2jv8.png
  • Lianna Autorytet
    Postów: 1072 2220

    Wysłany: 21 stycznia 2016, 17:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Greetta, nie wiem - kilka razy już robiliśmy badanie nasienia i o lekach nic nam nie mówiono. Ani w laboratorium, ani androlog też nie wspominał. Mój partner musi brać silne leki i nie ma mowy o przerwie. Jest też w trakcie kuracji właśnie na nasienie - tego też nie odstawia przed badaniem.

    Kciuki, żeby wszystko się wyleczyło :)

    Ja dziś rano jechałam na część badań z krwi, ale... wsiadłam w zły autobus i nie dojechałam do szpitala...

    Greetta, Tulipanka lubią tę wiadomość

    PWZJp2.png
  • Greetta Autorytet
    Postów: 431 470

    Wysłany: 21 stycznia 2016, 18:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lianna, nie podziękuję tak zapobiegawczo by nie zapeszyć ;) ale ja również trzymam kciuki za Was :) a swoją drogą my kobiety potrafimy być czasem nieźle zakręcone he he :)

    Lianna lubi tę wiadomość

    <3 Synio 02.02.2006 31tc cc <3 Aniołek [*] ( 8/11tc ) XI.2015 <3 Synio 05.01.18 39tc sn :D <3
    82down152kmv2jv8.png
‹‹ 10 11 12 13 14 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Endometrioza – zagadkowa choroba powodująca niepłodność

Jeżeli dokuczają Ci silne bóle brzucha przed oraz w trakcie miesiączki, odczuwasz ból przy współżyciu, nie możesz zajść w ciążę - objawy te mogą wskazywać na endometriozę, tajemniczą chorobę, która może powodować niepłodność. Ale nie mając powyższych objawów, mając regularne, niebolesne miesiączki może okazać się, że ta sama choroba powoduje u ciebie problemy z płodnością. Dlaczego?

CZYTAJ WIĘCEJ

10 najczęstszych obaw kobiet w ciąży, czyli czego boją się kobiety w ciąży

Lęk i różnego rodzaju obawy to naturalny towarzysz kobiety w ciąży. Czego boi się większość kobiet oczekujących dziecka? Bólu porodowego, urodzenia chorego dziecka, utraty atrakcyjności czy może zrujnowania życia seksualnego po porodzie? Czego obawiasz się Ty? Przeczytaj czy zasadne jest zamartwianie się i jak sobie radzić, aby nasze obawy nie sprawdziły się.

CZYTAJ WIĘCEJ

Trudne rozmowy w związku - jak rozmawiać z partnerem o problemach z płodnością i zachęcić do pierwszej wspólnej wizyty w klinice.

Bezskuteczne starania o dziecko i problemy z płodnością są dużym wyzwaniem w życiu każdej pary. Nie jest to regułą, ale bardzo często to kobiety wcześniej uświadamiają sobie problem, czują, że "coś jest nie tak", chcą rozpocząć diagnostykę... Jak rozmawiać o problemach z płodnością w związku? Kiedy warto zdecydować się na pierwszą wizytę i jak zachęcić do niej partnera? 

CZYTAJ WIĘCEJ