X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Rocznik 1981. Jesteście Staraczki?
Odpowiedz

Rocznik 1981. Jesteście Staraczki?

Oceń ten wątek:
  • Alicja81 Autorytet
    Postów: 1302 857

    Wysłany: 11 września 2016, 14:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    duszka, ja też bardzo nie lubię jak czasami się z mamą posprzeczamy- strasznie przykro człowiekowi (obie mamy podobny, twardy charakter), jednak nie potrafimy długo ze sobą nie- rozmawiać i zazwyczaj ja podejmuje próbę rozwiązania tego problemu.
    pozdrawiam

    Alicja81
    mama 11- letniej Juleńki
    Ponowne starania od 2014r
    08.2020- beta 2,3
  • Eni_gma Autorytet
    Postów: 687 493

    Wysłany: 11 września 2016, 19:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Veni wrote:
    Hej Dziewczynki;)
    Nie wiem czy i która z Was miała HSg, ale mnie jest po nim jakoś dziwnie. Zaczęłam się dziś zastanawiać...Po pierwsze co z owulacją? Ja miałam po HSG krwawienie, barwienie - nie wiem jak to nazwać. Trwało i trwa nadal tylko jakby się zmieniało. Dziś ( HSG było w poniedziałek) śluz jest tak rozciągliwy jak nigdy ( a na jego brak nie narzekałam) w kolorze ślicznego gaciowego różu;) Nie nadążam wkładek wymieniać. Ciekawe, jak myslicie, wiecie - czy jeśli temperatura wskazuje na to, że zbliża się owulacja, to faktycznie się zbliża?
    VENI ja po hsg najpierw plamilam kontrastem a później lekko krwią. owulacje miałam normalnie.

    Veni lubi tę wiadomość

    https://www.maluchy.pl/li-73053.png

    km5shdgexoin43nx.png



  • Eni_gma Autorytet
    Postów: 687 493

    Wysłany: 11 września 2016, 19:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Papierowa witaj wśród Nas i trzymam kciuki żebyś jak najszybciej doczekała się Malenstwa

    Papierówka lubi tę wiadomość

    https://www.maluchy.pl/li-73053.png

    km5shdgexoin43nx.png



  • Veni Autorytet
    Postów: 437 199

    Wysłany: 11 września 2016, 19:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Duszka, Tobie też życzę powodzenia! A ja dla odmiany pokłóciłam się z meżem. Kurcze czemu faceci czasem są tacy bezmyślni? Owulacja tuż tuż ( albo była) a on chodzi obrażony. Masakra.

    Veni
    Morfologia 1%, niedrożny jajowód
    wrzesień 2018 I IVF ICSI
  • Eni_gma Autorytet
    Postów: 687 493

    Wysłany: 11 września 2016, 19:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kajka witam u Ciebie. Powodzenia w staraniach :)

    Kajka81 lubi tę wiadomość

    https://www.maluchy.pl/li-73053.png

    km5shdgexoin43nx.png



  • Veni Autorytet
    Postów: 437 199

    Wysłany: 11 września 2016, 19:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eni_gma to ja mam chyba podobnie, przynajmniej tak mi się wydaje. Tylko cos mi zniknęły objawy owulacji. Albo była...? Ciężki ten cykl do interpretacji.

    Veni
    Morfologia 1%, niedrożny jajowód
    wrzesień 2018 I IVF ICSI
  • duszka Autorytet
    Postów: 403 181

    Wysłany: 12 września 2016, 06:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry ! Ostatnio owu mialam w 12-13 dniu cyklu. Dziś 11 a moja temp taka niska , kilka dni 36,4 a dziś jeszcze mniej 36,3 masakra I sluzu brak co zawsze miałam powódź w gaciach, wszystko jest nie tak :(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 września 2016, 07:02

    gIM3p1.png
    X9Kyp1.png
    3Fi4p1.png
  • Veni Autorytet
    Postów: 437 199

    Wysłany: 12 września 2016, 09:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć:)

    Duszka u mnie też się jakoś rozregulowało wszystko. Sluzu brak, a też nigdy nie narzekałam. I tempka też coś się pierdzieli. Ehhhh

    Veni
    Morfologia 1%, niedrożny jajowód
    wrzesień 2018 I IVF ICSI
  • duszka Autorytet
    Postów: 403 181

    Wysłany: 12 września 2016, 09:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Veni masakra co to się dzieje . Zawsze śluz mialam piękny . Jakoś tak mam wszystkiego dość :(

    gIM3p1.png
    X9Kyp1.png
    3Fi4p1.png
  • ktosiowa Autorytet
    Postów: 1878 1573

    Wysłany: 12 września 2016, 09:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Dziewczyny,

    życzę wam miłego tygodnia.
    Ja czekam na wyniki badań. Krew utoczyli w sobotę a z badaniami na razie cisza :(.

    2r7Ip1.png

    jVVIp2.png
  • Kajka81 Autorytet
    Postów: 353 221

    Wysłany: 12 września 2016, 11:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja dzisiaj idę podglądać jajca po Clo (lekarka się przy nim uparła), ale żadnych nadziei na ten cykl sobie nie robię. Raczej nie obejdzie się u mnie bez bardziej inwazyjnych badań.

    Na pamiętnikach wysypu ciąż cd. ;-)

    Miłego poniedziałku, Dziewczyny (jeżeli to tylko możliwe)!

    ktosiowa, Karoluś81, doty22, hewa81 lubią tę wiadomość

    bl9cdf9hkw0u9qp5.png

    ug37zbmhqu79tb2c.png
  • Karoluś81 Autorytet
    Postów: 1633 1988

    Wysłany: 12 września 2016, 12:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Dziewczyny :)
    Kajka witaj w naszym gronie. Powodzenia w staraniach :) oby nie trwały zbyt długo.
    Duszka nie martw się że temp spada. To dobrze jak przed owulacją spada. Śluz to inna sprawa, ale przecież każdy cykl jest trochę inny. Nie dołuj się tak Dziewczyno :) może teraz mniej masz tego śluzu, albo jest tylko w środku.
    Duszka, Veni, kłótnie nie są miłe, ale to że się zdarzają, to normalna sprawa. Najważniejsze to umieć się szybko godzić :) Ja tak mam, że właśnie jak z Mamą nie mogę się dogadać to mi najciężej.
    Fajnie, że Hewa do nas napisała, że żyje i ma się dobrze. Hewa trzymam kciuki za szczęśliwe rozwiązanie we właściwym terminie :)
    Ktosiowa do przodu, niech Cię nie smuci ten 25 cykl. Oby wyniki były dobre i co tu dużo mówić - kiedyś musi się udać :)
    Dziewczyny, teraz Wam chwilę pomarudzę. O moich dziwnych przeczuciach. Dzisiaj 9 dpo. Wczoraj raz delikatne, plamienie podczas korzystania z wc. Delikatny jasny róż. I tyle. Dodam, że wcześniej temp niska jak na mnie i na ten czas. A dzisiaj bardzo ładnie poszła w górę. No i mam maksymalny poziom nakręcenia :) Do tego wczoraj do południa, jeszcze przed plamieniem (to było wieczorem) czułam się strasznie rozdrażniona, zdenerwowana, płakać mi się chciało bez powodu. Piersi bolą już kilka dni. Ale wiadomo, że te wszystkie objawy mogą być po prostu objawami mojej głupoty a nie ciąży. Ale i tak jestem dzisiaj bardzo szczęśliwa. mówię rano do Męża, że przynajmniej do piątku będę w ciąży :)
    W piątek idę rano do lab zrobić badanie tsh (we wtorek kontrola u endo) więc kto wie, może zrobię pierwszy raz w życiu betę?
    Pozdrawiam Was z mojego wewnętrznego wariatkowa :)

    hewa81, Kajka81, ktosiowa, Greetta lubią tę wiadomość

  • ktosiowa Autorytet
    Postów: 1878 1573

    Wysłany: 12 września 2016, 13:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karoluś, będziesz testować w domu przed betą w labie? :D

    2r7Ip1.png

    jVVIp2.png
  • Karoluś81 Autorytet
    Postów: 1633 1988

    Wysłany: 12 września 2016, 13:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie wiem , zależy jak się temperaturki ułożą i czy plamienie się nie pojawi. I co będę czuła jutro, pojutrze i po pojutrze... :)

  • zachiwa Debiutantka
    Postów: 6 0

    Wysłany: 12 września 2016, 13:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wierzę, że Ci się uda. Na pewno musisz bardziej o siebie uważać i być pod stałą kontrolą lekarza, bo niestety wiek nie jest naszym sprzymierzeńcem ;) le dasz radę, trzymam kciuki!

  • ktosiowa Autorytet
    Postów: 1878 1573

    Wysłany: 12 września 2016, 14:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karoluś81 wrote:
    Nie wiem , zależy jak się temperaturki ułożą i czy plamienie się nie pojawi. I co będę czuła jutro, pojutrze i po pojutrze... :)
    To wiadomo, wiadomo... Bardziej się pytałam o to, czy idziesz tylko na betę, czy w domu też będziesz sprawdzać.

    Karoluś81 lubi tę wiadomość

    2r7Ip1.png

    jVVIp2.png
  • Veni Autorytet
    Postów: 437 199

    Wysłany: 12 września 2016, 19:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karoluś trzymam kciuki mocno:) Ja raczej mam nikłe szanse, wiec potrzymam za Ciebie;)
    Coś mi dzisiaj humor nie dopisuje, same czarne myśli. Chyba się wina napiję...

    Veni
    Morfologia 1%, niedrożny jajowód
    wrzesień 2018 I IVF ICSI
  • Maggia Ekspertka
    Postów: 237 343

    Wysłany: 12 września 2016, 21:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Kochane!
    Przeczytalam, uff :)
    Bardzo mocno Wam kibicuje i wydaje mi sie, ze Karolus zaraz bedzie nam tutaj w ciazy ❤️
    Ciezaroweczki - duzo zdrowka dla Was i Waszych malenstw.
    Staraczki najdrozsze - pomodle sie dzisiaj za Was, w Waszej intencji.
    Nowe kobiety, Papierowka i Kajka - czesc i czolem, zostancie z nami i powodzenia w staraniach, oby szybciutko sie udalo.

    U nas pierwszy katar u Olafka, wiec mam nieco wiecej roboty niz zwykle, bo kilka razy dziennie zakraplam wode morska do malego noska i 2-3 razy odciagam wydzielinke Frida, mnie juz tez gardlo pobolewa, a jak na zlosc afrykanskie upaly zapanowaly, no po prostu swietna pogoda na chorowanie. Zal mi tego mojego Okruszka.
    Poza tym duzo czasu spedzam w Lazienkach, gdzie spacerujemy albo lezymy na kocyku i sie bawimy albo spotykamy sie z innymi mamami i czasami wpedzamy sie w kompleksy (a to wieku, a to liczby dzieci, a to liczby mezow, a to umiejetnosci maluchow).
    Olaf sie swietnie smieje na glos, to jest taki miod na moje serce, ja mam ostatnio kryzys, zmeczenie i upaly kumuluja sie i czasami wydaje mi sie, ze jednak nie wyrabiam na zakretach, ze jestem niefajna mama, ze Olafowi poswiecam zbyt malo uwagi, mimo ze caly czas z nim jestem, ale czasami myslami gdzie indziej. Mam nadzieje, ze to normalny objaw instynktu samozachowawczego czy tez potrzeby pomyslenia o sobie, a nie objaw tego, ze sie nie nadaje na mame.

    Moi obaj panowie smacznie spia juz, Olaf po prawej, ukochany po lewej, pochrapuje co nieco, Olafcius z kolei pokasluje, gdyz katarek mu splywa do gardla (wlozylam mu dzisiaj wyjatkowo zlozona pieluszke pod glowe, zeby mu z noska splywalo). Oj dziecinko moja slodka, jak ci ulzyc, no jak. Jutro idziemy na joge "mama cwiczy z maluszkiem", bylismy w ubieglym tygodniu i sie nam bardzo podobalo :) mialam pierwszy raz od porodu zakwasy w pupie, w koncu! :)

    Caluje Kochane, ciesze sie, ze jestescie! <3
    Pomyslcie czasem o nas, potrzebujemy Waszej otuchy...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 września 2016, 21:25

    Kajka81, hewa81, Karoluś81, Alicja81, doty22 lubią tę wiadomość

    Olaf - okaz zdrowia i szczęścia 10/10 urodzony 7.05.2016 <3
    f2w3ugpjd54wqphk.png
    atdcwn151udni0f0.png
  • Alicja81 Autorytet
    Postów: 1302 857

    Wysłany: 12 września 2016, 21:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maggia, o matko... tak fajnie spędzacie czas, tak pięknie to ujmujesz (nawet ten dziadowski katar- maść koperkowa jest dobra pod nosek), że kurcze to ja zaraz wpadnę w kompleksy wychowawcze. Joga razem z małym Olafkiem- kurcze a ja mieszkam na takim zadupiu, że nawet porządnego aerobiku nie ma czy zumby, a co dopiero joga z dzidzią!

    Pozdrawiam was ciplutko.

    Karoluś81, Maggia lubią tę wiadomość

    Alicja81
    mama 11- letniej Juleńki
    Ponowne starania od 2014r
    08.2020- beta 2,3
  • Karoluś81 Autorytet
    Postów: 1633 1988

    Wysłany: 13 września 2016, 08:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alicja u mnie tez nie ma tyle rozrywek i możliwości. Dlatego ja ćwiczę sama, trochę zainwestowałam w sprzęt i daję radę od kilku lat. A w internecie można znaleźć wiele pomysłów. Ale co duże miasto, to duże miasto. Po powrocie z Krakowa stwierdziłam, że jakbym miała mieszkać gdzieś indziej w Polsce to tylko w Krakowie. Tak mi się tam podoba, z każdym pobytem coraz bardziej, że listę ulubionych miejsc mogę jednym tchem wymienić i nie wiem, które na pierwszym miejscu postawić :) Prowincja ma też swoje uroki, no a wiejskie życie to jednak najbardziej mi odpowiada.
    Maggia zdrówka dla Ciebie i Olafka. W czasie upałów katar męczy niestety bardziej.
    A co do mojego wczorajszego nakręcenia, to minęło. Dzisiaj jestem znowu rozważna. Poza tym rano pojawiło się toffi-plamienie więc jakby sprawa rozwija się w kierunku @. Ale spoko, nie podłamało mnie to. Po prostu wiem, że będzie dobrze :) św. Rita nade mną czuwa :) mamy ostatnio bardzo dobry kontakt :)
    Miłego dnia dla wszystkich :) Ciężarówki pisać jak tam Wam się rzyga i w ogóle ;)

    Alicja81, hewa81, Maggia lubią tę wiadomość

‹‹ 123 124 125 126 127 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Trudne rozmowy w związku - jak rozmawiać z partnerem o problemach z płodnością i zachęcić do pierwszej wspólnej wizyty w klinice.

Bezskuteczne starania o dziecko i problemy z płodnością są dużym wyzwaniem w życiu każdej pary. Nie jest to regułą, ale bardzo często to kobiety wcześniej uświadamiają sobie problem, czują, że "coś jest nie tak", chcą rozpocząć diagnostykę... Jak rozmawiać o problemach z płodnością w związku? Kiedy warto zdecydować się na pierwszą wizytę i jak zachęcić do niej partnera? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Sen a zdrowie hormonalne kobiety – jak na siebie wpływają?

Jak sen wpływa na zdrowie hormonalne kobiety? Jakie mogą być skutki niedoboru snu w kontekście kobiecej płodności? Jakie hormony są szczególnie wrażliwe na problemy z bezsennością u kobiet? Jak zadbać o prawidłową higienę snu?

CZYTAJ WIĘCEJ

11 największych mitów dotyczących starania o dziecko, w które być może jeszcze wierzysz

Niektóre nieprawdziwe stwierdzenia przekazywane są z ust do ust tak długo, że bez zastanowienia w nie wierzymy. Przeczytaj jakie są największe mity na temat starania o dziecko i upewnij się, że „nie padłaś ich ofiarą”.

CZYTAJ WIĘCEJ