Rocznik 1981. Jesteście Staraczki?
-
WIADOMOŚĆ
-
Gretta,
jak po wczorajszej imprezce?? Synio zadowolony z prezentów?? Taka okrągła rocznica urodzin, pewnie się działo
Greetta lubi tę wiadomość
Im bardziej w życiu ma się pod górkę.... tym piękniejsze będą później widoki
........................................................................
-
Dziękuję, dziękuję dobrze wszystko się udało było co sprzątać i zmywać
Część gości nie dotarła bo choróbska się pojawiły, te złe wirusy. U mnie rodzina duża a mieszkanie małe więc i tak sporo towarzystwa a dzieciaki szalały
Taka super zabawa była, szaleństwo że rozstać się nie mogli a przed wyjściem i tak była awantura ha ha siedmioro dzieci w przedziale wiekowym 3-11 lat i każde chce czegoś innego i dowodzić chce 
zawsze jest wesoło.
Syn jakby spoważniał mi od wczorajszego dnia, zmiana kodu to poważna sprawa na takim etapie Z prezenciorów zadowolony lego i ciuchy dostał a że lubi się stroić to zachwycony - taki mały lovelasik
Dziś taki ładny słoneczny dzień a mi nic się nie chce, mam lenia po wczorajszym dniu a jak u Was?
hewa81 lubi tę wiadomość
Synio 02.02.2006 31tc cc Aniołek [*] ( 8/11tc ) XI.2015 Synio 05.01.18 39tc sn 
-
Widzę urodzinki niczego sobie Cieszę się, że się wszystko udało i młody zadowolony Mówisz, że modniś Ci rośnie - teraz takie czasy, że chłopcy coraz częściej chcą modnie wyglądać, a że jest w czym wybierać więc tym bardziej
U mnie pogoda w kratkę - teraz jest lekko przychmurzone niebo, ale wcześniej słońce tak po oczach dawało, że musiałam sobie okno zasłonić bo nic w kompie nie widziałam, aż żal było słoneczko chować
.
Wczoraj miałam takiego lenia, że jak wróciłam z pracy to normalnie urządziłam sobie drzemkę - ponad godzinę, a potem poszliśmy z M. i futrem na długi spacer, także dotleniłam się i już później było ok.
Greetta lubi tę wiadomość
Im bardziej w życiu ma się pod górkę.... tym piękniejsze będą później widoki
........................................................................
-
Dzień doberek, chciałam dołączyć ze swoimi wiosnami
35 cykl starań.
ech...
hewa81 lubi tę wiadomość
LUF, Hiperprolaktynemia, Endometrioza III stopnia,
usunięty jajowód z wodniakiem
Ciężka oligozoospermia
****************************7 lat walki.
5 zarodków bardzo dobrej jakości.
Pierwsze ICSI po dwóch latach przerwy.
1 podana blastka
Mamy dwie kreski
CUDA się zdarzają
-
Witaj SARAMAGO wśród rówieśniczek Miło mi Cię poznać
To o pierwsze dzieciątko tak walczycie??
Życzę Ci powodzenia
Im bardziej w życiu ma się pod górkę.... tym piękniejsze będą później widoki
........................................................................
-
hewa81 wrote:Witaj SARAMAGO wśród rówieśniczek Miło mi Cię poznać
To o pierwsze dzieciątko tak walczycie??
Życzę Ci powodzenia
Pierwsze.
Będziemy podchodzić do invitro ICSI.
Mój ma oligozoospermie
ja LUF, Hiperprolaktynemie.
Dzięki i również życzę wszystkim zieloności
Greetta lubi tę wiadomość
LUF, Hiperprolaktynemia, Endometrioza III stopnia,
usunięty jajowód z wodniakiem
Ciężka oligozoospermia
****************************7 lat walki.
5 zarodków bardzo dobrej jakości.
Pierwsze ICSI po dwóch latach przerwy.
1 podana blastka
Mamy dwie kreski
CUDA się zdarzają
-
Hewa odpoczynek najważniejszy drzemka czy spacer a tyle energii doda.
Ja dziś z łóżka wstać nie mogłam, ale trzeba było - życie
Mieliśmy wyjechać, teraz w ferie ale raczej nie wypali bo M wolnego nie dostanie, jeśli już to może na weekend. Coś się wymyśli.
Natasza jak Wasz remont postępuje? futro ma jeszcze cierpliwość do tego wszystkiego?
hewa81 lubi tę wiadomość
Synio 02.02.2006 31tc cc Aniołek [*] ( 8/11tc ) XI.2015 Synio 05.01.18 39tc sn
-
Saramago, witamy serdecznie bardzo nam miło kiedy "nasze '81" grono się powiększa i życzę abyśmy jak najszybciej założyły wątek ciężarówek '81
Ogólnie mam pomysła co Wy na to aby pierwsza z naszego grona, która złapie zielonego wirusa założyła w/w wątek Jakie Wasze zdanie ?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lutego 2016, 12:47
Saramago, hewa81, Lianna, kattalinna lubią tę wiadomość
Synio 02.02.2006 31tc cc Aniołek [*] ( 8/11tc ) XI.2015 Synio 05.01.18 39tc sn
-
Saramago wrote:Pierwsze.
Będziemy podchodzić do invitro ICSI.
Mój ma oligozoospermie
ja LUF, Hiperprolaktynemie.
Dzięki i również życzę wszystkim zieloności
Powodzenia zatem z invitro Stać w miejscu nie można ...
Niby człowiek wie z czym walczy a i tak dupa z tego
Ja też o pierwsze
Pozdrawiam Cię
Saramago lubi tę wiadomość
Im bardziej w życiu ma się pod górkę.... tym piękniejsze będą później widoki
........................................................................
-
GRETTA,
Dobry pomysł, mam nadzieję, że szybko ten nowy wątek powstanie i potem każda z nas szybciutko będzie do niego dołączać
Życzę Ci żeby udało Wam się wyjechać tak choć na chwilę, taka odskocznia od codzienności dużo daje
Saramago, Greetta lubią tę wiadomość
Im bardziej w życiu ma się pod górkę.... tym piękniejsze będą później widoki
........................................................................
-
Greetta wrote:Oj tak, tak najlepiej w Bieszczady nad Solinę taka mała zmiana klimatu a może udało by się już wracać w większym gronie
Uwielbiam Bieszczady, a mój M. to najchętniej by się tam przeprowadził.
Życzę Wam z całego serducha, żeby właśnie taka zmiana klimatu przysłużyła się do zaskoczenia
Greetta lubi tę wiadomość
Im bardziej w życiu ma się pod górkę.... tym piękniejsze będą później widoki
........................................................................
-
Witajcie dziewczyny Ja wracam do żywych 2 dni wyjęte z życia
Bieszczady... uwielbiam to miejsce, tylko ja preferuję sam dól tego zakątka, Wetlina, Smerek itp duża pętla Bieszczadzka jest piękna... sama dzicz,tereny bajkowe i można nabrać dystansu do wszystkiego:) Widoki nieziemskie i nie ma tego tłumu ludzi
Saramago witaj Powodzenia z Invitro:)
Co do założenia wątku ciężarówek '81... ja jestem na TAK Przejdziemy na fioletową stronę mocy
Greetta zmiana kodu zobowiązuje Toż to młody już mężczyzna
hewa81, Greetta lubią tę wiadomość
córa 12 lat i synek.. wszystkie dzieci już są
ponad 3 lata starań, 7tc (*), IUI- nieudane, 2017 naturalny cud -
Gretta, futro robi sobie nic z remontu, wczoraj wszedł łapkami do kuwety z gruntem i wszędzie białe ślady pozostawiał.. chyba ma fun
Saramago, witaj my też o walczymy o pierwsze, właściwie to o pierwsze żywe, urodzone, bo dwójka już w niebie..
Mamy założenie, że jak do czerwca/lipca się nie uda to też in vitro
Trzymam za Was kciuki!! kiedy podchodzicie? jaki długi protokół Was czeka?
Asieenkaa miło, że zdrowiejesz
Dziewczyny, wstyd przyznać, ale w Bieszczadach nie byłam, za to kocham Tatry! zawsze wygrywają, jak planujemy góry
moge tam siedzieć godzinami!
niestety na łańcuchy i szczyty wysokie się nie wybieram, mam lęk wysokość i lęk przestrzeni.. w zeszłym roku zablokowałam ruch na Giewoncie (myślałam, że już mi przeszło, ale niestety, strach jest paraliżujący)
Muszę uznać wyższość góry i okazać pokorę.. ale i tak uwielbiam tam byc!
u nas tez pogoda w kratkę i okrutnie wieje, a że ja dziś w terenie, to o mało głowy mi nie urwało!
Za to wieczorem wybieram się po 4-miesięcznej przerwie na jogę, może w końcu wrócę do chociaż lekkiej formy
Greetta, hewa81, Aasienkaa lubią tę wiadomość
starania od 2007
mama bliźniaków [*] [*] grudzień 2015 10tc
"..nie mieliśmy szansy na dotyk.."
ivf czerwiec 2016 [*] [*] -
Widzę, że jestem niejedną miłośniczką Bieszczad tutaj to miło wszędzie pięknie ale my bazujemy w Polańczyku na Wyspie Energetyka, mamy tam dobrych znajomych którzy można powiedzieć są gospodarzami na tej wyspie pochodzą z moich okolic. Uciekli stąd bo ta centralna część kraju przytłaczała ich. Myślę, że to właśnie ta rodzina dodaje uroku temu miejscu, super ludzie i "nienawidzą" turystów ale cóż się dziwić jak mają takie "przyciąganie" że każdy chciał by im do domu wejść a prywatności też potrzebują super by było wyjechać tam i zadziałać
Jeśli chodzi o syncia to fakt młody mężczyzna już z niego, jak ten czas leci ...
Wątek ciężarówek '81 niech zaistnieje jak najprędzej chyba że dziewczyny ze staraczek "81 które już są zainfekowane zielonym wirusem go założą a my szybciutko dołączymy
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lutego 2016, 14:22
Synio 02.02.2006 31tc cc Aniołek [*] ( 8/11tc ) XI.2015 Synio 05.01.18 39tc sn
-
Nanatasza wrote:
Saramago, witaj my też o walczymy o pierwsze, właściwie to o pierwsze żywe, urodzone, bo dwójka już w niebie..
Mamy założenie, że jak do czerwca/lipca się nie uda to też in vitro
Trzymam za Was kciuki!! kiedy podchodzicie? jaki długi protokół Was czeka?
No ja na ten przykład nigdy w życiu nie zobaczyłam nawet cienia, cienia kreski... ale mam nadzieję,że ten rok zakonczymy już w trójkę
Co do IVF to niestety nie zdążyliśmy do programu, tzn. wszystko byłoby ok bo już mielismy wizyty w klinice, tylko wtedy nie mieli podpisanych aneksów, a ja miałam AMH 0,65 więc by mnie nie zakwalifikowano. Kazał zrobić ponownie AMH, zrobiłam. wskoczyło na 1,0 ale... już było po podpisaniu aneksów czyli dupa blada, nie kwalifikują już. Poki co jeszcze popytamy po innych klinikach jak się uda to super a jak nie to podchodzimy komercyjnie. Tak więc jeszcze nic nie wiem odnośnie protokolów...
Trzymam kciukiLUF, Hiperprolaktynemia, Endometrioza III stopnia,
usunięty jajowód z wodniakiem
Ciężka oligozoospermia
****************************7 lat walki.
5 zarodków bardzo dobrej jakości.
Pierwsze ICSI po dwóch latach przerwy.
1 podana blastka
Mamy dwie kreski
CUDA się zdarzają
-
my też mieliśmy już papiery wypisane itd, ale zaszłam w ciąże (to był dopiero szok!) niestety po poronieniu okazało się, że jaśnie nam panujący rząd zabrał dofinansowanie.. i tylko komercyjnie nam zostało (tamte papiery się nie licza, bo program kończą tylko ci, którzy rozpoczęli).
starania od 2007
mama bliźniaków [*] [*] grudzień 2015 10tc
"..nie mieliśmy szansy na dotyk.."
ivf czerwiec 2016 [*] [*] -
Cześć, dziewczyny!
Mam zamieszanie w pracy, więc jestem tu ostatnio tylko na chwilkę.
Nanatasza, cieszę się, że wszystko dobrze się skończyło
Witaj, Saramago! My też nigdy żadnego cienia nie mieliśmy... Oj, trzymam kciuki mocno. Psychicznie nastawiam się na podobny kierunek, bo u nas i problem męski i moja endometrioza.
A Bieszczady są cudne Tyle miłych wspomnień... Tylko tak potwornie daleko. Ale kiedyś muszę jeszcze pojechać. Najlepiej z dzieciakami (optymistka ze mnie )
Greetta lubi tę wiadomość
-
Dobry wieczór Paniom
Cześć Saramago, fajnie, że dołączyłaś, w kupie raźniej
Ja w Bieszczadach też nie byłam i Natasza, doskonale rozumiem Twoje lęki, mam to samo... Ostatnio nawet miałam mini cykl snów z jakimś wspinaniem na wysokości i nawet tam miałam ataki paniki 
ale ze spadochronem kiedyś muszę w końcu skoczyć Jeśli chodzi o kierunki wyjazdowe to my raczej morscy jesteśmy tylko z wyjazdami u nas zawsze słabo. To się teraz ma szansę zmienić bo mój małż zaś godzinę ma egzamin na prawko. Dziś teoria, liczę na to, że pójdzie łatwo, a i praktyka będzie formalnością. Oby w końcu jest szansa na mobilność i zdobywanie świata
-
Natasza, Saramago strasznie mi przykro, że IVF tak okrutnie Was ominęło. Jakie to nie sprawiedliwe
Kattalinna a Ty prawko masz? Kobiety też spokojnie przejadą kawałek świata
Lianna należy się mała przerwa od pracy, wyjdzie to na zdrowie
Co do Bieszczad zawsze tę zaległość można nadrobić i sprawdzić osobiście jaka jest magia tego miejsca
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lutego 2016, 19:49
Aasienkaa lubi tę wiadomość
Synio 02.02.2006 31tc cc Aniołek [*] ( 8/11tc ) XI.2015 Synio 05.01.18 39tc sn
