Rocznik 1981. Jesteście Staraczki?
-
WIADOMOŚĆ
-
A ja chcialabym miec ta swiadomosc ze złapałam mozliwie pierwszego cienia cienia na tescie ciążowym, wiec nie lubie czekac na termin @, tylko lubie testowac wczesniejKajka81 wrote:Dziewczyny, znajdźcie sobie coś do roboty i przestańcie się nakręcać, nie testujcie przed czasem. Przysięgam, że takie nagłe uzmysłowienie sobie, że @ nie przychodzi jest bardzo, bardzo miłe:)
I bedzie to dla mnie mega miłe jak uda mi sie ten pierwszy cień złapać i miec satysfakcje, ze tak wczesnie moge zaczac sie cieszyc z ciazy - jakkolwiek dlugo bedzie trwala, to nie strace ani jednego dnia na to żeby sie smucić, powściągać radość "bo jeszcze moze sie duzo zdarzyć"
I tez tak jak inne dziewczyny pisza - ja nie potrafie wylaczyc myslenia, mimo ze na te kilka dni chociaz, do pierwszego testu bym chciala. Fajnie ze tobie sie to udalo, ale chyba to zalezy od osobowosci.Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 marca 2017, 13:45
Karoluś81 lubi tę wiadomość
https://www.facebook.com/akupunkturaBertha/
Rocznik 81, 0 dzieci, 1 aniołek, starania od 2014
Immuno-agresywna, MTHFR A i C, pai1 - hetero, plemniki lepkość ++ i 0% msome w 1gr.
2xiui, 3xivf (2 zarodki) -
Czesc Karolinamskarolinams wrote:Witam swój rocznik ) kiedy testujesz?
https://www.facebook.com/akupunkturaBertha/
Rocznik 81, 0 dzieci, 1 aniołek, starania od 2014
Immuno-agresywna, MTHFR A i C, pai1 - hetero, plemniki lepkość ++ i 0% msome w 1gr.
2xiui, 3xivf (2 zarodki) -
u ciebie cień cienia jak fajniebertha wrote:Czesc Karolinams kiedy testujesz?
u mnie spadek temp. ale jutro zrobię teest , chociaż wogóle nie czuję się ciążowo tylko typowo na @, chyba, że temp spadnie bardziej to nie będzie sensu testować wogóle.Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 marca 2017, 13:49
Syn 13 lat,
Syn 9 lat -
bertha wrote:A ja chcialabym miec ta swiadomosc ze złapałam mozliwie pierwszego cienia cienia na tescie ciążowym, wiec nie lubie czekac na termin @, tylko lubie testowac wczesniej I bedzie to dla mnie mega miłe jak uda mi sie ten pierwszy cień złapać i miec satysfakcje, ze tak wczesnie moge zaczac sie cieszyc z ciazy - jakkolwiek dlugo bedzie trwala, to nie strace ani jednego dnia na to żeby sie smucić, powściągać radość "bo jeszcze moze sie duzo zdarzyć"
I tez tak jak inne dziewczyny pisza - ja nie potrafie wylaczyc myslenia, mimo ze na te kilka dni chociaz, do pierwszego testu bym chciala. Fajnie ze tobie sie to udalo, ale chyba to zalezy od osobowosci.
Bertha, ja dwa razy złapałam cień cienia, a tydzień później było po wszystkim.
Znacznie lepiej na moją psychikę podziałały dwie grube krechy (5 i pół roku temu i 27 grudnia zeszłego roku), ale oczywiście co kto lubi. Przypuszczam, że ten mój spokój, przekonanie że i tak nic z tego i okołoświąteczna krzątanina pomogły fasolce w spokojnym zagnieżdżeniu.
-
Bertha idziemy równiutko, na kiedy masz termin @?
Karolinams trzymam kciuki by jutro temp. odbiła w górę.
Karolus widziałam na wykresie- ładnie skoczyła temp. teraz odliczanie. Dakota- Ty jeszcze przed owu???
MamaLili jak u Ciebie?
Dakota, Karoluś81 lubią tę wiadomość
Alicja81
mama 11- letniej Juleńki
Ponowne starania od 2014r
08.2020- beta 2,3 -
Cześć dziewczyny
Dawno mnie tu nie było
ale czytam Was co dzień. Ja już na końcówce, kiedy to minęło, nie wiem.
Co do suplementów, to ja brałam kwas foliowy, Wit. D 1000 i kompleks Wit. B, no i oczywiście Metformine, z zalecenia gina. Czy pomogło to akurat - tego nie wiem, ale się udało!
Ja tak jak Kajka jestem zdania, że trzeba poczekać z testem. Sama w trakcie naszych starań, w ciągu 16 miesięcy zrobiłam trzy testy, w tym jeden pozytywny. Ale wiem, że łatwo się mówi, jak już się jest w ciąży. Natomiast bardzo miło wspominam ostatni miesiąc starań, na wakacjach. W ciąży już nie bardzo się nam chce tak kochać jak wtedy
Ja za chwilę rodzę, czuję to że to już blisko i nie mogę się doczekać, Wam kochane staraczki życzę aby ta wiosna i ten czas dla Was był owocny i żeby Wam się spełniły Wasze sny o macierzyństwie
Karoluś, Dakota, mocno trzymam kciuki za Wasze zabiegi HSG. Pozostałym staraczkom też życzę powodzenia, obyście nie czekały długo na dzieciątko
Dakota, Kajka81, Karoluś81, ktosiowa lubią tę wiadomość
Antek ur.24-06-2005 Janek ur. 29-04-2017
Aniołki [*] (14 tc) 15-09-1998, (9 tc) 02-04-2008 (6tc) 26-03-2018, Gabrysia 11.06.2018 (11tc)
Szósta ciąża w toku -
Karolinams. Witaj i powodzenia
Ja panicznie balam sie cieni cienia, bo widzialam na forach, ze one potrafia znikac. Ciezko byloby mi sobie z tym poradzic, wiec zawsze staralam sie testowac 13-14 dpo. Czasami wcale, tylko czekalam na @.
💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔 -
Ja z kolei nigdy w życiu nie widziałam cienia cienia nawet, myślę, że jakbym coś takiego zobaczyła to chyba bym padła, nie mówiąc o grubej kresce
Doty bardzo miło mi się zrobiło po Twoim wpisie, dzięki I powodzenia Ci życzę, żeby poród przeszedł gładko
Bertha zgadzam się z Toba, że wyłączenia czy nie myślenie to chyba od osobowości zależy, ja tez nie umiem nie myśleć, nawet jak mi sie wydaje, że spoko nie myślę w tym cyklu to i tak mnie w którymś momencie dopada Mam nadzieję, że uda Wam się teraz właśnie
Alicja tak, ja jeszcze przed owulacją jestem, 13 dc dziś mam. Mam dłuższe cykle od Karoluś, zaczęłyśmy równo a już mnie przegoniła Alicja jak Twoje samopoczucie ?
Kropka co u Ciebie?
Karoluś czy masz już wyniki?
Kajka wiem, że tak byłoby najlepiej, odpuścić nie myśleć, już się tyle o tym naczytałam, że u wielu par to był klucz do sukcesu, a przynajmniej tak sądzą, ale ja wciąż szukam sposobu jak to zrobić i póki co ciężko
Karolinams powodzenia w testowaniu
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 marca 2017, 15:29
Karoluś81 lubi tę wiadomość
Dakota -
Moje cykle po clo trwaja teraz równo po 30 dni,druga faza trwa dłuugo 16-17 dni, więc jeszcze mam sporo czekania. Jeżeli chodzi o objawy to nic- nie czuję podbrzusza ani jajników-i to u mnie jest dziwne.
Dakota lubi tę wiadomość
Alicja81
mama 11- letniej Juleńki
Ponowne starania od 2014r
08.2020- beta 2,3 -
Odpuszczenie to ciezki temat. Kazda wie, ze powinna ale malo ktora jest w stanie to zrobic. Moj patent to znalezc sobie jakies zajecie ktore zajmie glowe, ale z tym tez ciezko. Ja w koncu slub przyspieszylam, zeby moc sie zajac przygotowaniami nie myslec tylko o jednym
💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔 -
Dotty fajnie że piszesz, że o nas pamiętasz. Lekkiego porodu życzę
Dziewczyny mam wynik wit D3 - 33,8 przy normie od 30 do 100. Czyli w normie, ale całą zimę biorę 1000 a ostatnio 2000. Co było gdybym nie suplementowala wit d? Pewnie poniżej normy. Postanowiłam nie przerywać latem i brać dalej wit. Teraz kupię mocniejszą może z 4000, później 2000 a później 1000.
Kwas foliowy będzie jutro bo w Łodzi badają.
Jutro rano jadę do szpitala. Trzymajcie kciuki żeby nie robili problemów. Trochę trudno może być bo 10 dc wypadnie mi w Wielkanoc.
Dakota jak Ty dopasujesz swój cykl do kwietniowego terminu hsg. Dla mnie tajemnica
-
Karoluś D3 przy dolnym progu. Suplementuj, ja przy swoim prenatal uno mam 1500.
Ja jutro robię progesteron i prolaktynę- zobaczymy co wyjdzie.
Dotty miło, że sie odezałaś i też życzę lekkiego porodu.
Karoluś81 lubi tę wiadomość
Alicja81
mama 11- letniej Juleńki
Ponowne starania od 2014r
08.2020- beta 2,3 -
Hej
U mnie chyba dzisiaj owu jest, bo po pieciu dniach masakry w koncu przestał mnie jajnik boleć. Jeszcze tylko zobaczymy czy mi temp skoczy i czekanie się zaczyna.
Co do wyluzowania, to hmmm... latwo się mówi. Niby ostatnio sie nie spinam, ale myśli w głowie ciągle krążą. I mam sporo innych problemów, a ten jakoś nie chce zejść na drugi plan.
A testów za bardzo nie robie, w ciągu 21 miesięcy zrobiłąm 4, z czego pierwszy w pierwszym cyklu (przecież miało sie udać od razu!!!), a kolejne trzy zrobiłam tylko dlatego, że miałam wyjazdy i nie wiedziałam czy pakować środki hig na @. I nigdy żadnego cienia cienia nie zobaczyłam.
Alicja oby oby...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 marca 2017, 22:43
-
Pamiętam o Was cały czas i mocno kibicuję
Karoluś, mi też się wydaje że trzeba suplementować tę witaminę. Nigdy nie badałam jej poziomu ale Twój jest w sumie na granicy normy.
Alicja trzymam kciuki za progesteron i prolaktyne ja też jak zaszłam nic nie czułam, może to i u Ciebie dobry znak
Krrropka oby się udało z tą owulacją
Zaczyna się piękny dzień a ja z musu siedzę w domku, bo nogi puchną. Jutro wychodzę rano, trochę do ludzi w końcu. Choć raz na tydzień miłego dnia kochane
Karoluś81 lubi tę wiadomość
Antek ur.24-06-2005 Janek ur. 29-04-2017
Aniołki [*] (14 tc) 15-09-1998, (9 tc) 02-04-2008 (6tc) 26-03-2018, Gabrysia 11.06.2018 (11tc)
Szósta ciąża w toku -
Cześć. Właśnie zapisałam się na hsg. 18 kwietnia o 7:30 na czczo mam się pojawić na oddziale. Muszę zabrać normalne ciuchy jak do szpitala. Muszę powtórzyć czystość i crp bo te badania muszą być jak najświeższe. Trochę będę musiała pokombinować, ale ogarne temat.
Pielęgniarki były miłe, szybko załatwiłam sprawę. Tutaj robią tradycyjne hsg, z podają kontrast i robią rentgen. Pytałam się o znieczulenie. Dostanę "kielucha" cokolwiek to znaczy, ale trochę raźniej mi się zrobiło
Teraz tylko żeby@ w terminie przyszła i do dzieła. Aha, w cyklu z hsg z tego co zrozumiałam zero seksu od początku do końca.
Idę dzisiaj do apteki po odpowiednią dawkę wit D3. I zamawiam koenzym Q10 ubichinol
-
Karoluś no to nie jest tak źle, masz w dolnej ale jednak w normie, ja aż się boję jak zbadam, znowu dziś się rozpędziłam z tym śniadaniem
A co do HSG to sama się zdziwiłam, że prawie 3 miesiące wcześniej pani mnie zapytała kiedy będę mieć 10 dc w kwietniu. Ja obliczyłam sobie średnią, że mam 29 dniowe cykle i tak mi wyszło w okolicach właśnie 21 kwietnia. Dokładnie wychodzi mi wtedy 9dc, oby mi się nie poprzestawiało.
Karolus daj znać jak po wizycie.
Kropka ja mam podoba średnia testów ciążowych do Twojej. Jakoś przez ten czas nawet nie umiem pomyśleć, że się udało to i testów nie ma co robić.
Annie w ramach nie myślenia ogólnie o staraniach po raz kolejny umówiłam się do kosmetyczki, poprzednim razem minimalnie podziałało:)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 marca 2017, 08:50
Annie1981 lubi tę wiadomość
Dakota
