Rocznik 1981. Jesteście Staraczki?
-
WIADOMOŚĆ
-
Właśnie usg będę miała 9 lutego i tj u mnie 15 tydzień. Nie za późno? Ale tydzień wcześniej będę miała wizytę w Łodzi u mojego napro-gina i wtedy też sobie zrobię usg, a co. Papa zrobię jeśli usg coś niepokojącego wykaże. Ale co by nie było to dziecko urodze i mam nadzieję, że będę umiała kochać bez względu na wszystko.
Uspokoilyscie mnie z tym spaniem. Człowiek to sobie zawsze coś wymyśli
Szyszka1 lubi tę wiadomość
-
Katta najwcześniej w środę, a najpóźniej chyba w piątek.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 stycznia 2018, 20:37
-
Greetta, to i ode mnie przyjmij gratulacje. U nas było podobnie - moim wielkim marzeniem był poród silami natury po cc i sie udało i ani przez moment nie żałowałam tego wyboru, mimo, że bez znieczulenia i z nacięciem i generalnie "dół"u mnie dlugo nie mógł dojsc do siebie;P
. Ale oczywiscie najwazniejsze, że zdrowotnie u Was w porządku.
Jeszcze raz gratuluję!
Greetta lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny mierzące temp. Czy Wam też w końcówce cyklu zdarza/zdarzało budzić się przed budzikiem? Mam tak w prawie kazdym cyklu. Moje biedne nerwy
Co wtedy z pomiarem? Mierzycie od razu czy jednak czekacie do wyznaczonej godziny?
-
Krrropka, ja tak miałam bardzo często. Mierzyłam od razu. Pijalam melisę przed snem, próbowałam przestać mierzyć po owulacji ale to nic pomagało. Jak rzuciłam w ch.lerę termometr zupełnie to zaczęłam sypiać normalnie. Trwało to do ciąży - rok snu, teraz jest gorzej
krrropka lubi tę wiadomość
-
Dzieki za szybką odpowiedź. Zazwyczaj sypiam dobrze, tylko ta końcówka...
-
Moim zdaniem to bez różnicy czy mierzy od razu, czy czeka nieruchomo nawet - temperatura i tak będzie nie do końca wiarygodna, nerwy robią swoje...
Witam się z Wami w kolejnym tygodniu ciąży, zaczynamy 23! Dziś wyglądamy tak:
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/e8b66361725b.jpg
Karoluś81, krrropka, Greetta, Dakota, Eni_gma lubią tę wiadomość
-
Jak patrzę na moje zdjęcia z 10 czy 14 tygodnia to chce mi się śmiać - wtedy brzuch już był duży dla mnie. Od ok.18 nastąpiła znaczącą zmiana, faktycznie zaczął rosnąć szybko.
Dziś było moje cotygodniowe ważenie i jestem zadowolona od poprzedniego -0,1kg z tej okazji zjem na drugie śniadanie kawał ciasta i będę lepić pierogi
Również dziś mamy rocznicę z mężem - 9 lat od poznania się. Kto by wtedy przypuszczał, że ta znajomość pójdzie w tę stronę my na pewno nie
Karoluś81, Dakota, Annie1981, Greetta, doty22 lubią tę wiadomość
-
Wow Katta pięknie! Fajny masz brzusio
Powiem Wam, co zrobiłam dzisiaj. Obudziam się o 4.30 i pomna wcześniejszych doświadczeń zmierzylam temp od razu. Miałam 36.79. Poszlam na szybkie siku, wróciłam do łóżka i spokojnie przelezalam do 6 starajac sie wyciszyć i skupic na oddechu, a nie myśleć o glupotach. Zmierzylam znowu o 6 i byłam w szoku. Różnica jest gigantyczna, bo mialam 37.13. Czytalam kiedyś, ze niby temp zmienia się o 0.05 co pol godziny i tak się koryguje, ale jak widac nie zawsze to dziala. Sama nigdy nie korygowalam.
A tak na prawdę to zgadzam się z Tobą Katta: stres swoje robi i o ktorej bysmy nie zmierzyly to pewnie i tak nie będzie poprawna.
kattalinna lubi tę wiadomość
-
Ja kiedyś miałam jakąś aplikację do temperatur. Wykresy były beznadziejne ale potrafiła mi ładnie korygować temp
36,79 na długo przed normalnym czasem to też niezły wynik kibicuję bardzo, ale nie chcę nakręcać. Czekamy
krrropka lubi tę wiadomość
-
Karoluś a mi sie zawsze wydawało że im późniejsza godzina, tym wyższa temperatura. Kiedyś też tak miałam, zmierzyłam normalnie, ale potem jeszcze zasnęłam i z ciekawości zmierzyłam o 9. Też była wyższa.
Katta gratuluję rocznicy
kattalinna lubi tę wiadomość
-
Krropka kciuki zaciskam coraz mocniej
A ja oddałam rano krewke i czekam na wynik tsh. Mam nadzieję że spadło poniżej 2.
My z Mężem będziemy mieć w maju 7 rocznice poznania, a w lipcu 7 rocznicę związku i 3 ślubu. No i w tym roku będziemy mieć najpiękniejszy prezent pod słońcem
kattalinna, Greetta lubią tę wiadomość
