Rocznik 1981. Jesteście Staraczki?
-
WIADOMOŚĆ
-
Żeby nie było za łatwo, to ff zmnienił mi dzisiaj owulację z piątku na niedzielę Zwariować można. A co do odczuć to właśnie bardzo słabe w tym cyklu, tylko w czwartek i piątek miałam ból jajnika, zazwyczaj trwa to nieco dłużej. W każdym razie podziałane było I może faktycznie poczekam z progiem do poniedziałku, a lekarze niech to sobie interpretują jak chcą.
-
No niestety, beta ani drgnęła... <0.1. Dr odpisał ze to raczej słabo rokuje, w dniu dzisiejszym (9dpt 3 dniowego zarodka) powinno być min 3-5. Ale i tak mam powtórzyć dla formalności betę w piątek. Żeby wynik był inny to musiałby być cud, a w cuda nie wierze. Także niestety koniec marzen
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 czerwca 2018, 18:09
https://www.facebook.com/akupunkturaBertha/
Rocznik 81, 0 dzieci, 1 aniołek, starania od 2014
Immuno-agresywna, MTHFR A i C, pai1 - hetero, plemniki lepkość ++ i 0% msome w 1gr.
2xiui, 3xivf (2 zarodki) -
Bertha, mimo wszystko z nadzieją czekam na piątek, a Ciebie ściskam.
-
Hej kochane jestem już po połówkowych Wszystko prawidłowo! Płeć na 100% potwierdzona - synek Aleksander waży juz 350 gramów i ma stópkę rozmiar 3.4 cm!!
Oto ON
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/7c8cbafbbfee.jpg https://naforum.zapodaj.net/thumbs/6e575edc7630.jpg https://naforum.zapodaj.net/thumbs/107a9f931269.jpg https://naforum.zapodaj.net/thumbs/bc38f1dc918a.jpgbertha, Greetta, doty22, kattalinna, Annie1981 lubią tę wiadomość
37+0tc 09.10.2020..... córeczka - witaj!
[*] 4tc ciąża biochemiczna 11.2019
[*] 5tc ciąża biochemiczna 09.2019
37+1 tc synek 13.10.2018 - witaj!
[*] 12 tc puste jajo 02.08.2017
[*] 17 tc synek 28.02.2017 -
Papierowka- pięknie się uśmiecha. A Aleksander piękne imię. My też jak będzie syn to Aleksander.
Bertha tak bardzo mi przykro. Nawet nie wiem co napisać.Papierówka lubi tę wiadomość
Alicja81
mama 11- letniej Juleńki
Ponowne starania od 2014r
08.2020- beta 2,3 -
Papierowka piekny synek super ze wszystko dobrze i tak ma byc do szczesliwego rozwiazania we wlasciwym czasie Aleksander bardzo ladne imie, mojemu M ono jednak nie podobalo sie jemu pasowalo Oskar a zostal Stas po dziadku
Powiedz na kiedy masz termin?Synio 02.02.2006 31tc cc Aniołek [*] ( 8/11tc ) XI.2015 Synio 05.01.18 39tc sn
-
Termin według OM 2 listopada a według usg już od dawna wychodzi 28 października.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 czerwca 2018, 08:37
Greetta lubi tę wiadomość
37+0tc 09.10.2020..... córeczka - witaj!
[*] 4tc ciąża biochemiczna 11.2019
[*] 5tc ciąża biochemiczna 09.2019
37+1 tc synek 13.10.2018 - witaj!
[*] 12 tc puste jajo 02.08.2017
[*] 17 tc synek 28.02.2017 -
Papierówka, fajny synek i cieszę się że wszystko w normie.
-
Kropka ale szalejesz z wykresem super, bardzo sie ciesze
Papierówka piekny synuś pamietam jak razem zaczynałyśmy na listopadówkach....a tu juz usg połówkowe jak ten czas leci.....
Doty trzymasz sie?
My właściwie moglibyśmy zacząć działać, ale czekam czy sie infekcja nie rozkreci pakuje sie lactovaginalem i provagiem bo jakoś tam dziwnie mam.... -
Stresant, masakra jakaś z tymi Twoimi infekcjami. A co Twój lekarz na to? Może zastosowanie jakiegoś innego leku by pomogło, bo na to, co bierzesz może się "uodporniłaś" już?
Alicja, zamierzasz wrócić jeszcze do mierzenia temp w tym cyklu czy podchodzisz na luzie?Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 czerwca 2018, 16:19
-
3 tygodnie temu jak miałam " biały ser" typowa infekcja grzybiczna, to brałam clotrimazol i smarowałam pimafucordem .......przewaznie to biore clotrimazol 200mg bo to bez recepty jest u nas. Dobry tez jest macmiror complex ale niestety na recepte.....
Lekarz twierdzi ze wymyślam, bo w posiewie nigy zadne bakterie nie wychodza, czasami wyjdzie ze jest za mało "dobrych"....każe robic irygacje tantum rosa......kiedys chodziłam do lekarza co miesiac i wychodziłam na idiotke, teraz sama kupuje clotrimazol i sie lecze.....i zawsze przynosi ulge......niestety czesto powraca.....pytałam sie tego szalonego doktorka z kliniki nieplodności co z czestymi infekcjami ...to powiedział ze nie jestem jedyna co ma czeste infekcje i przepisał muvagin gel (kwas hialuronowy)......
ja infekcje wiąże z ciaglym stresem (jak jestem chora i np. bore antybiotyki to nigdy grzybicy nie mam.....ona przychodzi tak sama bez niczego)......no ale nie stresuj sie tu człowieku jak same problemy...corka na antybiotykach bo streptokok w gardle, a najnowsze wyniki syna niezadowalające, wszystkie w dolnych granicach normy...lekarka kazała tylko zmienic jadlospis i duzo wypoczywac(juz wypoczywa od marca i zadnej poprawy nie ma)
Dzis 7 dc a jajniki mnie bola jakbym zaraz @ miała przyjsc.......
-
Stresant, trzymam się. Mam różne momenty, ale gdyby nie Janek, myślę że inaczej bym przeżywała tę stratę. Dziwne to co się dzieje, dziwię się sama sobie z jakim spokojem podchodzę do tego. Mam wrażenie, że to nie moje życie, że to co się stało to nie mnie dotyczy, jakbym oglądała film o kimś podobnym... Nie potrafię tego opisać.
Jeśli chodzi o Twoje infekcje, to ja też tak miałam do pewnego czasu. Tylko u mnie za każdym razem kończyło się na antybiotyku dopochwowego. Aż w końcu lekarka przepisała mi i mojemu mężowi lek, tylko nie pamiętam nazwy... Ja miałam globulki a mąż krem. I przeszło. Już bardzo dawno nie miałam infekcji. Jak mam to tylko tantum Rosa i krem triderm i kilka dni i jest ok. Muszę sobie przypomnieć jaki to lek nam wtedy przepisała. Podeślę nazwę jak znajdę.
Mnie dziś bardzo bolał dół brzucha, a potem mnie zalało. Chyba się oczyszcza. A tak poza tym to czuję się całkiem.
Janek ma zapalenie spojówek, więc jest że ma w domu. W poniedziałek już do pracy wracam.Antek ur.24-06-2005 Janek ur. 29-04-2017
Aniołki [*] (14 tc) 15-09-1998, (9 tc) 02-04-2008 (6tc) 26-03-2018, Gabrysia 11.06.2018 (11tc)
Szósta ciąża w toku -
Kropka nie mierze bo do jutra jestem na szkoleniu. A tak w ogóle to delikatnie cmi mnie brzuch i nic więcej nie czuje. Od soboty znowu zacznę mierzyć i zobaczymy co tam wyjdzie.Alicja81
mama 11- letniej Juleńki
Ponowne starania od 2014r
08.2020- beta 2,3