X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Rocznik 1981. Jesteście Staraczki?
Odpowiedz

Rocznik 1981. Jesteście Staraczki?

Oceń ten wątek:
  • kattalinna Autorytet
    Postów: 8695 7455

    Wysłany: 2 lipca 2018, 16:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karoluś, potwierdzam to co mówiła Ci położna. Tętno wzrasta przy aktywności. Jak u każdego człowieka :-) jak mnie położyli na patologii ciąży pod pretekstem właśnie tego tętna (a tak naprawdę żeby wywoływać) to mialam mierzone ktg na nowym sprzęcie, gdzie było wszystko fajnie widać, no i widziałam monitorek. Wzrosty tętna idealnie pokrywały się z szaleństwami panny Anny. Jeśli gdy Rita jest spokojna to tętno jest ok to nie musisz się bać :-) na porodówce byłam pod ktg kilka godzin, wszystko się potwierdziło :-)

    Karoluś81 lubi tę wiadomość

    zem3qps6in5tddof.png
  • bertha Autorytet
    Postów: 1630 1052

    Wysłany: 2 lipca 2018, 21:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karoluś81 wrote:
    Hmmm, powiem tak Bertha. Nie podoba mi się już na wstępie to co uslyszalas. Że nie wiadomo czy Cię przyjmie bo jesteś po in vitro itp. Poza tym skoro ten lekarz pracuje w klinice niepłodności to rozumiem że sam zajmuje się in vitro? A to znaczy że nie jest do końca przekonany do napro.
    Ja na pewno mogę polecić mojego napro, dr Maksyma. Gdzieś widziałam że we Wrocławiu przyjmuje raz w miesiącu. Na pewno na codzień jest w Warszawie, raz lub dwa razy w miesiącu w Łodzi. I wiem że On nie odrzuca pacjentów po próbach in vitro.
    Moja siostra mieszka we Wrocławiu i zaczęła chodzić do jakiejś lekarki napro. Była na pierwszej wizycie. Ona jeszcze nie stara się o dziecko tak bardzo, bardziej poszła pod kątem swoich licznych problemów min. podejrzewa że ma endometrioze. Spytam się o namiary.
    No i w ogóle polecam zacząć od nauki obserwacji modelu Craighton. Naprawdę te karty dużo wnoszą.
    Nie pracuje w klinice - to moja nazwa tego miejsca, bo nie wiem jak nazwac prywatna "przychodnie". Nazwa wlasna nic nie wnosi, przychodnia brzmi zbyt panstwowo, takze napisalam klinika :)
    Co do odrzucania osob po in vitro to byla opinia/watpliwosc pani z rejestracji, ze skoro ja po ivf a on napro, to moze nie bedzie chcial. On jest naprawde dobry z tego co slyszalam. I potwierdzam, jest fajnym lekarzem, ma duza wiedze. Takze szacun, bo wiedzial wszystko o czym do niego mowilam :D

    No ale coz.. tak jak mowilam, na moim etapie diagnostyki, on mi niewiele raczej moze pomoc. Po obejrzeniu badan, odsyla mnie jedynie do leczenia immunologii, czyli cos co juz robie, ale zaleca kolejnego immunologa, zeby wniosl jakies nowe spojrzenie (szczepienia albo wlewy z immunoglobuliny). A to juz wlasnie sama planuje. Z badan zlecil mi tylko ca125, zeby sprawdzic czy nie ma endomendy (tez to planowalam zbadac ponownie, dobrze ze mi przypomnial), bo w wywiadzie potwierdzilam mu ze miewam w kazdym etapie cyklu plyn w zatoce douglasa, i to moze byc oznaka endomendy (juz inny gin tak mowil, ale znowu kolejni ginowie zaprzeczali). No nic mi niestety nowego nie powiedzial. Kazal isc do immunologa i wrocic z zaleceniami.
    Pytal o wiele rzeczy, ale wszystko juz mialam zbadane, wyniki w wiekszosci dobre. W zasadzie niedobre to tylko dotycza immunologii wlasnie.

    Naprawde moge go z czystym sercem polecic. ale ja nie czuje ze moze cos nowego wniesc do mojego leczenia. Uwazam ze mi potrzebny immunolog albo jakies niekonwencjonalne metody.

    Ale co wazne, bylo jest albo zaraz po owu albo owu dzisiaj. takze moze sie uda jeszcze dzisiaj zadzialac i bedziemy czekac na efekty :)

    Greetta lubi tę wiadomość

    https://www.facebook.com/akupunkturaBertha/
    Rocznik 81, 0 dzieci, 1 aniołek, starania od 2014
    Immuno-agresywna, MTHFR A i C, pai1 - hetero, plemniki lepkość ++ i 0% msome w 1gr.
    2xiui, 3xivf (2 zarodki)
  • Karoluś81 Autorytet
    Postów: 1633 1988

    Wysłany: 2 lipca 2018, 21:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bertha na pewno jest jakiś sposób na Was. Mam nadzieję, że wkrótce jakiś mądry lekarz go znajdzie. I będzie ciąża :-)

    Kattalina dziękuję :-) właśnie położna tłumaczyła to bardzo dużą aktywnością dziecka. Ale dla spokoju woli mnie częściej podłączyć do ktg. Mówiła że gdyby naprawdę ją coś zaniepokoilo to dostalabym skierowanie na echo albo ekg serca dziecka. Więc jestem spokojniejsza.

    W ogóle moje dziecko jest bardzo ruchliwe. Mam kilka takich sesji dziennie ostatnio. Falowanie całego brzucha, kopniaki, czkawka i tak co trochę.

    bertha lubi tę wiadomość

  • krrropka Autorytet
    Postów: 999 566

    Wysłany: 2 lipca 2018, 22:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bertha, trzymam kciuki za ten cykl.
    Byłam bardzo ciekawa tej wizyty, bo juz kiedyś czytałam opinie na temat tego lekarza i odniosłam wrażenie, że ma bardzo dużą wiedzę, ale jest dosyć "trudny" w kontaktach. Potwierdzasz to?
    A swoją drogą jestem pełna podziwu dla Ciebie i tego w jaki sposób sama szukasz swojej drogi w leczeniu, wierzę że przyniesie to efekty. Skąd czerpiesz informacje, co dalej, masz jakieś polecane strony www, bo rozumiem, że głównie sama wyszukujesz, co jeszcze można zbadać?

    bertha lubi tę wiadomość

    thumb.png
    My Ovulation Chart
  • bertha Autorytet
    Postów: 1630 1052

    Wysłany: 3 lipca 2018, 15:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    krrropka wrote:
    Bertha, trzymam kciuki za ten cykl.
    Byłam bardzo ciekawa tej wizyty, bo juz kiedyś czytałam opinie na temat tego lekarza i odniosłam wrażenie, że ma bardzo dużą wiedzę, ale jest dosyć "trudny" w kontaktach. Potwierdzasz to?
    A swoją drogą jestem pełna podziwu dla Ciebie i tego w jaki sposób sama szukasz swojej drogi w leczeniu, wierzę że przyniesie to efekty. Skąd czerpiesz informacje, co dalej, masz jakieś polecane strony www, bo rozumiem, że głównie sama wyszukujesz, co jeszcze można zbadać?
    Ma dużą wiedzę, potwierdzam. Nie odnioslam wrazenia zeby byl trudny w kontaktach. Aczkolwiek mocno sie upieral ze kolejna wizyta musialaby byc z M, a ja mu mowilam ze M juz nie zaciagne na kolejne wizyty. Takze tu mocno sie upieral, nie byl elastyczny, ale pewnie w wiekszosci przypadkow to sluszna droga. Moj juz tyle razy nasienie oddawal, ze naprawde wiecej go nie zmusze i nie chce go zmuszac, bo znam juz na wylot jego nasienie (chodzi o wyniki badan :) ) :)

    Najwiecej wiedzy zdobylam na forum Babyboom na watku Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne. I mimo ze mam "tylko" jedno poronienie za soba, to od razu po nim postanowilam szukac odpowiedzi na pytanie dlaczego, zeby nie dopuscic do powtorki.
    Z watku starczkowego sciagnela mnie na tamten watek jedna dziewczyna i tam sie w wiekszosci dowiedzialam co badac, do jakich lekarzy sie udac. Do tego moje doswiadczenia IVF, rozne grupy dotyczace samego in vitro. Plus jesli cos gdzies przeczytam na jakims watku, forum, grupie FB, to sobie szukam w internecie, czesto szukam badan po angielsku zeby doczytac czy ktos juz to probowal (np ciekawe badania jakie czytalam to nt wlewow z immunoglobulin, nt czasu implantacji vs poronienia, nt pomocy accofilu w implantacji, itp). Badan szukam wpisujac haslo po angielsku i slowo research - to jakby ktos byl ciekawy jak tego szukac.
    Jesli chodzi o utrzymanie ciazy (stresant, doty, wam polecam przeczytac), to polecam artykuł http://www.ptmp.com.pl/png/png4z1_2011/PNG41-6-Malinowski-algorytm.pdf prof Malinowskiego. kilka waznych aspektow do badania i sposobow leczenia. Trzeba przeczytac kilkukrotnie zeby zrozumiec o czym on pisze :)
    No i generalnie, szperanie w internecie, napotykanie na jakies artykuly, wypowiedzi dziewczyn i zglebianie tematow. Teraz szukam roznych alternatywnych sposobow leczenia, jakas chinska medycyna itp.

    krrropka, Greetta, kattalinna lubią tę wiadomość

    https://www.facebook.com/akupunkturaBertha/
    Rocznik 81, 0 dzieci, 1 aniołek, starania od 2014
    Immuno-agresywna, MTHFR A i C, pai1 - hetero, plemniki lepkość ++ i 0% msome w 1gr.
    2xiui, 3xivf (2 zarodki)
  • Alicja81 Autorytet
    Postów: 1302 857

    Wysłany: 3 lipca 2018, 19:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bertha, dziewczyny na innych wątkach zachwalają jakiegoś immunologa- Lewandowskiego, mam nadzieję, że trafisz na dobrego immunologa z pomysłem na Was.

    dziewczyny czy macie sposób na zaparcia???, kurcze od dwóch tygodni nie mogę się załatwić, zaczęłam więcej pić (ja niestety z tych mało pijących), wczoraj chciałam zrobić taki dzień na pomidorku, ogórku i sałacie- a wieczorem ugotowałam młodą kapustkę- skończyło się na rzyganku w nocy (może skórka od pomidora zaszkodziła). Od zawsze mam zaparcia, ale teraz to już masakra.

    Alicja81
    mama 11- letniej Juleńki
    Ponowne starania od 2014r
    08.2020- beta 2,3
  • krrropka Autorytet
    Postów: 999 566

    Wysłany: 3 lipca 2018, 20:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alicja, na mnie najlepiej działają buraki i jakieś przetwory mleczne typu jogurt, kefir (oczywiście nie razem). Woda z kiszonych ogórków tez podobno pomaga. I może jakieś owoce w większej ilości, np czereśnie. A jak nic nie pomoże to siarczan magnezu z apteki.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lipca 2018, 20:16

    thumb.png
    My Ovulation Chart
  • Alicja81 Autorytet
    Postów: 1302 857

    Wysłany: 3 lipca 2018, 20:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    z czereśniami to znam z własnej głupoty sposób- przepis: zjeść kilogram czereśni i popić wodą :-)

    Kropka- Ty to chyba już po owu??

    Alicja81
    mama 11- letniej Juleńki
    Ponowne starania od 2014r
    08.2020- beta 2,3
  • krrropka Autorytet
    Postów: 999 566

    Wysłany: 3 lipca 2018, 21:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alicja, no jakoś teraz jest/była. Wszystko jedno, bo ten cykl idzie na straty, nie ma z kim bejbika robić. Mąż niestety znowu na wyjeździe.
    Coś te moje owulacje coraz wcześniejsze, jak tak dalej pójdzie to będziemy musieli w czasie @ zaczynać działania.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lipca 2018, 21:58

    thumb.png
    My Ovulation Chart
  • Karoluś81 Autorytet
    Postów: 1633 1988

    Wysłany: 3 lipca 2018, 22:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kropka i z wczesnej owulacji może być ciąża. Przypomnij sobie mój wykres. 10 dzień cyklu :-)

    Alicja polecam regularne stosowanie babki płesznik. Całą ciążę zero zaparc, mimo że biorę żelazo. A tak na szybko kwas z kapusty kiszonej :-) albo magnez w dużych dawkach, ostatecznie czopki glicerynowe. Uważaj na zaparcia, mogą się skończyć hemoroidami.

  • stresant Autorytet
    Postów: 3555 2880

    Wysłany: 3 lipca 2018, 22:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Melduje sie jeszcze ciagle urlopowo.Bertha dzieki za pamiec pamiec poczytam jak wroce :) bo na telefonie trudno.
    U mnie teoretycznie 8-9dpo z objawow bolace ciazowo piersi:)testu nie robilam poczekam chciaz do 12dpo zeby sie nie rozczarowac bo przeczucie i nadzieje mam wielkie. Sportow wyczynowych nie uprawiam i alkoholu nie pije ale ogolnie duzo sie ruszam bo jezdzimy ciagle na rowerach gramy w pilke i szalejemy mam nadzieje ze to nie zaszkodzi

    kattalinna lubi tę wiadomość

  • bertha Autorytet
    Postów: 1630 1052

    Wysłany: 4 lipca 2018, 07:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alicja, na pewno chodziło o Lewandowskiego? Nie Malinowskiego?
    Lewandowski to guru od in vitro w klinice nOvum w warszawie ( u niego robiłam drugie podejście).
    Z immunologow jest Paśnik, Malinowski w Łodzi, Pituch, Sydor w Krakowie, i Sacha chyba tez jest immunologiem. Więcej znających się na immunologii w kontekście ciąży nie ma, lub to ktoś nowy.

    https://www.facebook.com/akupunkturaBertha/
    Rocznik 81, 0 dzieci, 1 aniołek, starania od 2014
    Immuno-agresywna, MTHFR A i C, pai1 - hetero, plemniki lepkość ++ i 0% msome w 1gr.
    2xiui, 3xivf (2 zarodki)
  • Alicja81 Autorytet
    Postów: 1302 857

    Wysłany: 4 lipca 2018, 12:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurczę wydaje mi się, że Lewandowski ale teraz głowy nie dam uciąć.
    Stresant kciuki zaciskam

    Alicja81
    mama 11- letniej Juleńki
    Ponowne starania od 2014r
    08.2020- beta 2,3
  • Alicja81 Autorytet
    Postów: 1302 857

    Wysłany: 5 lipca 2018, 19:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Heloł- a co tu tak cicho?? w zasadzie to ja sama nie mam o czym pisać, mam nadzieję, że owulacja była i to tego 12dc. Trochę z mężem pomajsterkowaliśmy i mam nadzieję, że coś się z tego wykluje :-) np. jakaś dzidzia.

    Stresant kiedy testujesz?

    Karolus byłaś na ktg?


    Katta jak tam mała Ania- daje popalić??

    bertha lubi tę wiadomość

    Alicja81
    mama 11- letniej Juleńki
    Ponowne starania od 2014r
    08.2020- beta 2,3
  • Alicja81 Autorytet
    Postów: 1302 857

    Wysłany: 5 lipca 2018, 19:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bertha zaglądasz czaami na wątek 35+- widziałaś jakie piękne naturalsiki?

    Alicja81
    mama 11- letniej Juleńki
    Ponowne starania od 2014r
    08.2020- beta 2,3
  • krrropka Autorytet
    Postów: 999 566

    Wysłany: 5 lipca 2018, 21:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sezon ogórkowy, tak to chyba nazywają. U mnie niewiele się dzieje, czekam więc na dobre informacje od Was.

    thumb.png
    My Ovulation Chart
  • bertha Autorytet
    Postów: 1630 1052

    Wysłany: 5 lipca 2018, 21:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alicja81 wrote:
    Bertha zaglądasz czaami na wątek 35+- widziałaś jakie piękne naturalsiki?
    A nie zaglądam, mówisz ze obrodziło w cudy? Fajne wiesci.
    Ja sie dołuje, bo temp denna strasznie, a owu teoretycznie powinna byc w poniedziałek bo gin mówił o ciałku krwotocznym (które moze wskazywać ze pęcherzyk pękł, jajo mogło sie wydostać albo nie, bo pęcherzyk wypełnił sie krwią) a tu temp zalicza doliny... :( nie wiem o co chodzi... :/
    Boje sie ze bedzie torbiel krwotoczna, a ja juz mam tylko jeden jajnik działający, nie moge drugiego stracić :(

    https://www.facebook.com/akupunkturaBertha/
    Rocznik 81, 0 dzieci, 1 aniołek, starania od 2014
    Immuno-agresywna, MTHFR A i C, pai1 - hetero, plemniki lepkość ++ i 0% msome w 1gr.
    2xiui, 3xivf (2 zarodki)
  • Alicja81 Autorytet
    Postów: 1302 857

    Wysłany: 5 lipca 2018, 22:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No ale temperatura jeszcze o niczym nie świadczy. Więc nie martw się na zapas.

    Alicja81
    mama 11- letniej Juleńki
    Ponowne starania od 2014r
    08.2020- beta 2,3
  • Karoluś81 Autorytet
    Postów: 1633 1988

    Wysłany: 6 lipca 2018, 08:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bertha może jeszcze w tym cyklu nie być owulacji. Daj czas organizmowi. Ja też mam jeden dobry jajnik i udało się więc nie trać nadziei :-)

    Byłam na ktg. Wynik wzorowy. Tętno było dobre, macica w dalszym ciągu ćwiczy skurcze przed porodem, ale ja ich w ogóle nie czuję.
    Upały wróciły i znowu jestem opuchnięta. Wczoraj się narobilam w kuchni bo szykowalam kolację imieninowa, tak więc wieczorem ledwo się ruszalam. Dzisiaj w planach lenistwo :-)

    bertha lubi tę wiadomość

  • krrropka Autorytet
    Postów: 999 566

    Wysłany: 6 lipca 2018, 10:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karoluś, super że tętno ok. I nie przemęczaj się.
    Bertha, widzę że dziś tempka w górę, może dopiero teraz była owu, mam nadzieję że podziałaliście.
    Alicja, Stresant, Annie czekam na dobre wiadomości.

    Karoluś81, Annie1981, bertha lubią tę wiadomość

    thumb.png
    My Ovulation Chart
‹‹ 416 417 418 419 420 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Ciążooporna - historia kobiety, która pragnie zostać Mamą ♡

Emilia mówi o sobie, że jest ciążooporna. Jej walka o bycie Mamą trwa już kilka lat, więc sama zaczęła nazywać siebie dinozaurem ciążooporności. Przeczytaj prawdziwą historię kobiety starającej się o dziecko. Kobiety, która pomimo wielu trudnych doświadczeń nie poddaje się i nie traci nadziei. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Smog - czy smog w Polsce może obniżać płodność?

Polska jest jednym z najbardziej zanieczyszczonych krajów na świecie. To niestety przykry fakt. Jesteśmy świadomi, że smog negatywnie wpływa na nasz organizm - płuca, serce. Ale czy może również upośledzać naszą płodność? Czy może dodatkowo obniżać parametry nasienia? Czy możemy mądrze się przed tym zabezpieczać, czy to już histeria? Zadaliśmy to pytanie ekspertom, przeczytaj co usłyszeliśmy!  

CZYTAJ WIĘCEJ

Układ immunologiczny a problemy z płodnością, czyli czym jest niepłodność immunologiczna

Układ immunologiczny, czyli inaczej odpornościowy ma niebagatelny wpływ na płodność. Niekiedy czynniki immunologiczne mogą być bezpośrednią przyczyną niepłodności. Czy problemy z implantacją zarodka albo nawracającymi poronieniami mogą być wywołane przez czynniki immunologiczne? W jakich przypadkach rozważyć konsultację ze specjalistą - immunologiem? 

CZYTAJ WIĘCEJ