X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Rocznik 1981. Jesteście Staraczki?
Odpowiedz

Rocznik 1981. Jesteście Staraczki?

Oceń ten wątek:
  • kalcia64 Autorytet
    Postów: 1461 1210

    Wysłany: 24 lipca 2020, 09:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annie1981 wrote:
    Witaj i rozgość się. Nie ważne o które dziecko się starasz, masz prawo tu być.
    Nie wiem jakie są normy na 20dc, powinnaś zrobić FSH, LH, AMH i estradiol w 3dc. Jeżeli masz taką adnotacje, to można domniemywać, że będziesz miała niską rezerwę jajnikową. Ja mam 39 lat i niedawno się dowiedziałam, że właśnie mam niską. Wpadłam w panikę, bo lekarze straszą, że już tylko 5% szans na dziecko zostało, że in vitro już też niewiele pomoże. Potem jednak znalazłam w sieci wiele przykładów, które pokazywały, że można zajść w ciążę przy niskim AMH, po kilku nieudanych procedurach in vitro czy nawet przy zerowej morfologii plemników.
    Rezerwy nie da się poprawić, a jedynie jakość komórek jajowych. Biorę kilka suplementów na to i wierzę, że jednak uda się naturalnie. Ważna też jest dieta na co dzień.
    Ja też mieszkam w UK, więc wiem jakie jest tu podejście lekarzy. Szkoda gadać.
    Ja tak dokonca. Nie wiem który to był dzień cyklu . Bo patrząc poprzednie cykle przed ostatni trwał 45 dni i według pomiarów wyglądał na bez owulacyjny. Po tym był cykl 28 dniowy i ovu wyznaczyło owulacje . I okres dostałam w 30 czerwca trwał 8 dni potem koło 11 lipca zaczęłam plamić i od 14-15 tak jak bym zaczęłam znowu okres 22 wszystko się skończyło był spadek tempki , szyjka poszybowała w górę i śluz był rozciągliwy ale nie było go dużo temperatura od dwóch dni idzie do góry . O ostatniego malucha staraliśmy się 9 miesięcy . Robiłam dość dużo badań . 3 cykle przed zajściem były monitorowane i były owulacyjne lekarz tylko wspomógł mnie duphastonem . Miałam zrobić badanie AMH ale lekarz kazał mi się wstrzymać .Jade dzisaj na wizytę do polskiego ginekologa tak ze przynajmniej mnie dogłębnie przebada . Czuje lewy jajnik i tak jak by wzrost libido . Tak ze może będzie wstani mi potwierdzić moje przeczucia . Dziękuje za miłe przyjęcie jestem z ovu od prawie 7 lat . Dzięki pomocy tej strony 2 zaszłam w dwie ostatnie ciąże .

    Annie1981 lubi tę wiadomość

    [link=https://www.suwaczki.com/]4c3tkw7iss6l03u2.png[/link]
  • Ania81 Autorytet
    Postów: 2519 2780

    Wysłany: 24 lipca 2020, 10:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kalcia 64 witaj u nas i rozgosc sie.
    Zycze powodzenia w staraniach. Trzymam kciuki by sie mimo wszystko udalo

    kalcia64 lubi tę wiadomość

    f2wl2n0amwelqrbt.png
  • kalcia64 Autorytet
    Postów: 1461 1210

    Wysłany: 24 lipca 2020, 10:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania81 wrote:
    Kalcia 64 witaj u nas i rozgosc sie.
    Zycze powodzenia w staraniach. Trzymam kciuki by sie mimo wszystko udalo
    Dziękuje za miłe powitanie ;)

    [link=https://www.suwaczki.com/]4c3tkw7iss6l03u2.png[/link]
  • bertha Autorytet
    Postów: 1630 1052

    Wysłany: 24 lipca 2020, 11:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annie1981 wrote:
    Aha, dowolne. Ja myślałam, że mają być jakieś konkretne.
    Wczoraj zaczęłam czytać o mantrach, podobno mają super moce, docierają do podświadomości. Tam też było napisane, że one powstały zanim pojawiły się religie, więc nie są z nimi związane.
    Agnieszka Maciąg stosowała mantry będąc w ciąży, dla ochrony płodu. Ciekawa sprawa. Muszę pogłębić ten temat, a wczoraj zaczęłam ich słuchać i na prawdę bardzo przyjemne.
    Jakby ktoś był zainteresowany to właśnie to czytałam:

    https://agnieszkamaciag.pl/ra-ma-da-sa-mantra-uzdrawiajaca-i-otwierajaca-serce/

    A tu do odsłuchania:

    https://m.youtube.com/watch?v=VnzpUUZ38Bc
    O, dzięki! Posłucham chętnie mantr!


    Annie1981, Poziomka25 lubią tę wiadomość

    https://www.facebook.com/akupunkturaBertha/
    Rocznik 81, 0 dzieci, 1 aniołek, starania od 2014
    Immuno-agresywna, MTHFR A i C, pai1 - hetero, plemniki lepkość ++ i 0% msome w 1gr.
    2xiui, 3xivf (2 zarodki)
  • bertha Autorytet
    Postów: 1630 1052

    Wysłany: 24 lipca 2020, 11:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lolipop wrote:
    Bertha I jak?
    ja powinnam już mieć jakieś plamienie no ale spokój na razie. może akurat w tym cyklu zacznie mi się 2 dni przed okresem a nie 5/4😄 jak na złość

    i jakiś strach mnie oblecial dziewczyny 🙈
    U mnie nic na razie, jak zawsze :)
    Dzisiaj 9dpo, cisza, wiec norma. Poszłam na krew i zrobiłam proga i betę. Jutro rano będą wyniki.
    Raczej nic nie będzie bo na sesji myśle ze by pani Agnieszka coś wyczuła, a czuła ze macica nie ma życia, jest wysuszona, zimna. ale jakiś promyk nadziei zawsze jest.

    kalcia64 lubi tę wiadomość

    https://www.facebook.com/akupunkturaBertha/
    Rocznik 81, 0 dzieci, 1 aniołek, starania od 2014
    Immuno-agresywna, MTHFR A i C, pai1 - hetero, plemniki lepkość ++ i 0% msome w 1gr.
    2xiui, 3xivf (2 zarodki)
  • bertha Autorytet
    Postów: 1630 1052

    Wysłany: 24 lipca 2020, 11:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kalcia64 wrote:
    Dziękuje za miłe powitanie ;)
    Witaj kalcia :) ale fajnie, już o trzecie się starasz. :)
    Ja wciąż o pierwsze.

    kalcia64 lubi tę wiadomość

    https://www.facebook.com/akupunkturaBertha/
    Rocznik 81, 0 dzieci, 1 aniołek, starania od 2014
    Immuno-agresywna, MTHFR A i C, pai1 - hetero, plemniki lepkość ++ i 0% msome w 1gr.
    2xiui, 3xivf (2 zarodki)
  • bertha Autorytet
    Postów: 1630 1052

    Wysłany: 24 lipca 2020, 12:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Już przesłuchałam ta mantrę raz. Super :)

    A tej mojej książce tez są takie mantry.
    Np na przywoływanie dziecięcej duszy:
    O nej mej a sza na cza o nej a.

    Piesn poczęcia - można tez w okolicach owulacji po seksie:
    Sou a ej a su a o

    Annie1981 lubi tę wiadomość

    https://www.facebook.com/akupunkturaBertha/
    Rocznik 81, 0 dzieci, 1 aniołek, starania od 2014
    Immuno-agresywna, MTHFR A i C, pai1 - hetero, plemniki lepkość ++ i 0% msome w 1gr.
    2xiui, 3xivf (2 zarodki)
  • kalcia64 Autorytet
    Postów: 1461 1210

    Wysłany: 24 lipca 2020, 12:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    bertha wrote:
    Witaj kalcia :) ale fajnie, już o trzecie się starasz. :)
    Ja wciąż o pierwsze.
    Hej kochana nie o 3 a o 6🙈

    kattalinna lubi tę wiadomość

    [link=https://www.suwaczki.com/]4c3tkw7iss6l03u2.png[/link]
  • Lolipop Autorytet
    Postów: 1164 631

    Wysłany: 24 lipca 2020, 13:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witaj kalcia64

    w złym dniu cyklu badania zrobione aby stawiać takie diagnozy. jak pisała Annie1981 .trzebaby w 3dc żeby w ogóle mieć jakiś podgląd i to że przypadkow jest wiele gdzie ciało to nie matematyka więc nie warto tracić wiary.
    a anty żadnej nie brałaś?
    możliwe że cykle jeszcze po porodzie nie wrocily do normy w miarę jako takiej więc badania też mogą wychodzić jak wychodzą także mam nadzieję że się to ustabilizuje . I wtedy będzie czarno na białym

    ja np. 5 miesięcy raz w życiu wzięłam dianette na trądzik .... po odstawieniu mój organizm swirowal!nigdy tak nie miałam :( dopiero po 5 miesiącach zauwazylam że jest coraz lepiej . i zaszlam w 7 . ale plamienia po tym trzecim porodzie wciąż jednak są . ale to już pewnie wiek bo jeśli chodzi o tryb życia to lubię sport , zdrowe odżywianie co raczej powinno pomagać w utrzymaniu gospodarki hormonalnej w normalnym trybie no ale.

    i oj Tak w pl byłoby łatwiej robic stos badań , analizować wszystko za opłatą oczywiście i w sumie tutaj też można prywatnie przecież ale koszta o wiele większe:/ gdyby nie to zapewne dużo par nie trzymaloby się tylko NHS gdzie wiadomo że o kasę się rozchodzi co do tego jak pomagają :( .Jak czytam też, wiele para stara się leczyć za granicą co się widocznie bardziej kalkuluje ale nie w PL

    i gratulacje piateczki 🥰
    nie wiem czemu mialybysmy Cię wyklnac:)
    to wspaniałe że masz tak duża rodzinkę:) i w ogóle
    kazdy ma prawo układać sobie życie po swojemu . ja np skupiam się na swoim a nie czyimś i w tym cyklu zaszaleliśmy o 4 a co kto na to to wiesz ;)

    na razie czuję na milion % ze idzie @ więc czekam . :)

    Bertha a jak sie czujesz?
    trzymam kciuki za wyniki🥰🥰🥰🥰

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lipca 2020, 13:30

    Ania81 lubi tę wiadomość

    Pozytywny test z 3 bobo 11 dpo -25 luty 2018r.
    syn 2006❤️, córeczka 2010❤️,syn 2018❤️
    6f7dde92892e2ec43e959361faadd90e.png
  • bertha Autorytet
    Postów: 1630 1052

    Wysłany: 24 lipca 2020, 14:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kalcia64 wrote:
    Hej kochana nie o 3 a o 6🙈
    Ooooo, ale gromadka! 😍 jakiej płci i wieku masz dzieciaczki?

    kalcia64 lubi tę wiadomość

    https://www.facebook.com/akupunkturaBertha/
    Rocznik 81, 0 dzieci, 1 aniołek, starania od 2014
    Immuno-agresywna, MTHFR A i C, pai1 - hetero, plemniki lepkość ++ i 0% msome w 1gr.
    2xiui, 3xivf (2 zarodki)
  • bertha Autorytet
    Postów: 1630 1052

    Wysłany: 24 lipca 2020, 14:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lolipop wrote:

    na razie czuję na milion % ze idzie @ więc czekam . :)

    Bertha a jak sie czujesz?
    trzymam kciuki za wyniki🥰🥰🥰🥰
    To czekamy na twoja niby @, choć jak dla mnie wciąż jest nadzieja! A testowalas???? Siknij!


    Ja idę czuje zupełnie normalnie. Nigdy nic nie czuje po owu (chyba ze proga brałam to wtedy czułam jakieś kłucia). Także na dwoje babka wróżyła.

    https://www.facebook.com/akupunkturaBertha/
    Rocznik 81, 0 dzieci, 1 aniołek, starania od 2014
    Immuno-agresywna, MTHFR A i C, pai1 - hetero, plemniki lepkość ++ i 0% msome w 1gr.
    2xiui, 3xivf (2 zarodki)
  • Lolipop Autorytet
    Postów: 1164 631

    Wysłany: 24 lipca 2020, 17:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    bertha wrote:
    To czekamy na twoja niby @, choć jak dla mnie wciąż jest nadzieja! A testowalas???? Siknij!


    Ja idę czuje zupełnie normalnie. Nigdy nic nie czuje po owu (chyba ze proga brałam to wtedy czułam jakieś kłucia). Także na dwoje babka wróżyła.

    ja bym tak bardzo chciała! . aby jak kiedyś ..nic mnie po ovu nie bolało . eh
    i wiem że to nic nie znaczy bo ciąża jak naj nardziej może być ':)
    takie typowe ciążowe objawy to po terminie miesiączki zaczynają przychodzić wraz ze wzrostem hormonów:)

    a testa kochana mam ale tym razem o czułości 25miu czy jakoś tak, jakiś taki zwykły ..dwa za funta 😂😂😂 . także wiem że nie ma sensu takiego robić teraz a wychodzi 10 albo 11 dpo .. nic nie pokaże nawet jeśli by coś było ..muszę jeszcze odczekać i troszkę w szoku jestem że jeszcze plamien nie mam bo czuję się jakbym zaraz miała je mieć a za chwilę nic ..także chyba znow zawirowania .. możliwe że spóźni mi się okres bo aż nie che się wierzyć że ten pecherzyk mógłby być w pełni dojrzały 🙈😆

    za to Tobie kibicuje !

    Pozytywny test z 3 bobo 11 dpo -25 luty 2018r.
    syn 2006❤️, córeczka 2010❤️,syn 2018❤️
    6f7dde92892e2ec43e959361faadd90e.png
  • krrropka Autorytet
    Postów: 999 566

    Wysłany: 24 lipca 2020, 17:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kalcia64, hej i powodzenia w staraniach. Oby jak najszybciej się udało. Mi też w uk pierwsze badania zlecone przez GP robili w jakimś innym dniu, dopiero jak mnie babka z kliniki wysłała, to poszłam w prawidłowo.

    Dziewczyy namieszałyście mi w głowie przez te mantry, dusze dziecięce, że sama nie wiem, co mam myśleć. Jestem raczej racjonalistką i strasznie ciężko mi się do takich rzeczy przekonać. Jak Wy to odbieracie, myślicie o tym poważnie czy raczej na zasadzie "tonący brzytwy się chwyta". I jak reagują na Wasi partnerzy, mój by mnie chyba na leczenie wysłał (i to nie w sprawie płodności) jakbym zaczęła się w takie sprawy wkręcać. A z drugiej strony korci mnie trochę żeby spróbować, tylko boję się że bez wiary, to niewiele pomoże.

    kalcia64, Lolipop, Annie1981, Maggia lubią tę wiadomość

    thumb.png
    My Ovulation Chart
  • kalcia64 Autorytet
    Postów: 1461 1210

    Wysłany: 24 lipca 2020, 18:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lolipop wrote:
    Witaj kalcia64

    w złym dniu cyklu badania zrobione aby stawiać takie diagnozy. jak pisała Annie1981 .trzebaby w 3dc żeby w ogóle mieć jakiś podgląd i to że przypadkow jest wiele gdzie ciało to nie matematyka więc nie warto tracić wiary.
    a anty żadnej nie brałaś?
    możliwe że cykle jeszcze po porodzie nie wrocily do normy w miarę jako takiej więc badania też mogą wychodzić jak wychodzą także mam nadzieję że się to ustabilizuje . I wtedy będzie czarno na białym

    ja np. 5 miesięcy raz w życiu wzięłam dianette na trądzik .... po odstawieniu mój organizm swirowal!nigdy tak nie miałam :( dopiero po 5 miesiącach zauwazylam że jest coraz lepiej . i zaszlam w 7 . ale plamienia po tym trzecim porodzie wciąż jednak są . ale to już pewnie wiek bo jeśli chodzi o tryb życia to lubię sport , zdrowe odżywianie co raczej powinno pomagać w utrzymaniu gospodarki hormonalnej w normalnym trybie no ale.

    i oj Tak w pl byłoby łatwiej robic stos badań , analizować wszystko za opłatą oczywiście i w sumie tutaj też można prywatnie przecież ale koszta o wiele większe:/ gdyby nie to zapewne dużo par nie trzymaloby się tylko NHS gdzie wiadomo że o kasę się rozchodzi co do tego jak pomagają :( .Jak czytam też, wiele para stara się leczyć za granicą co się widocznie bardziej kalkuluje ale nie w PL

    i gratulacje piateczki 🥰
    nie wiem czemu mialybysmy Cię wyklnac:)
    to wspaniałe że masz tak duża rodzinkę:) i w ogóle
    kazdy ma prawo układać sobie życie po swojemu . ja np skupiam się na swoim a nie czyimś i w tym cyklu zaszaleliśmy o 4 a co kto na to to wiesz ;)

    na razie czuję na milion % ze idzie @ więc czekam . :)

    Bertha a jak sie czujesz?
    trzymam kciuki za wyniki🥰🥰🥰🥰
    To powodzenia w staraniu . Ja właśnie wróciłam od ginekologa. USG zrobione wszystko narazie wyglada ok . Badaniami obecnymi mam się nie sugerować bo nie są miarodajne przez nieregularne cykle . Dostałam progesteron na dwa cykle uregulowanie okresu Na początku 3 miesiączki mam zrobić w 3 dniu fsh lh i estrogen i dodatkowo AMH . I wtedy będziemy się martwić co dalej . Ja tez jestem aktywna ćwiczę od lat 7 lat w stecz startowałam w zawodach kulturystyczny w kategori fitnes . ;)

    Annie1981, kattalinna, Maggia lubią tę wiadomość

    [link=https://www.suwaczki.com/]4c3tkw7iss6l03u2.png[/link]
  • kalcia64 Autorytet
    Postów: 1461 1210

    Wysłany: 24 lipca 2020, 18:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    bertha wrote:
    Ooooo, ale gromadka! 😍 jakiej płci i wieku masz dzieciaczki?
    Samych chłopaków mam wiek 19,17,13 ,5 lat i ostatni 10miesiecy będzie miał ;)

    bertha, Ania81, Annie1981, kattalinna, Maggia lubią tę wiadomość

    [link=https://www.suwaczki.com/]4c3tkw7iss6l03u2.png[/link]
  • kalcia64 Autorytet
    Postów: 1461 1210

    Wysłany: 24 lipca 2020, 19:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    krrropka wrote:
    Kalcia64, hej i powodzenia w staraniach. Oby jak najszybciej się udało. Mi też w uk pierwsze badania zlecone przez GP robili w jakimś innym dniu, dopiero jak mnie babka z kliniki wysłała, to poszłam w prawidłowo.

    Dziewczyy namieszałyście mi w głowie przez te mantry, dusze dziecięce, że sama nie wiem, co mam myśleć. Jestem raczej racjonalistką i strasznie ciężko mi się do takich rzeczy przekonać. Jak Wy to odbieracie, myślicie o tym poważnie czy raczej na zasadzie "tonący brzytwy się chwyta". I jak reagują na Wasi partnerzy, mój by mnie chyba na leczenie wysłał (i to nie w sprawie płodności) jakbym zaczęła się w takie sprawy wkręcać. A z drugiej strony korci mnie trochę żeby spróbować, tylko boję się że bez wiary, to niewiele pomoże.
    Oni tu w angli to jacyś zacofani są już to przerabiałam przy ostatnim staraniu . Ja dokształcałam moich Gp ,

    [link=https://www.suwaczki.com/]4c3tkw7iss6l03u2.png[/link]
  • Lolipop Autorytet
    Postów: 1164 631

    Wysłany: 24 lipca 2020, 19:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kalcia64 wrote:
    To powodzenia w staraniu . Ja właśnie wróciłam od ginekologa. USG zrobione wszystko narazie wyglada ok . Badaniami obecnymi mam się nie sugerować bo nie są miarodajne przez nieregularne cykle . Dostałam progesteron na dwa cykle uregulowanie okresu Na początku 3 miesiączki mam zrobić w 3 dniu fsh lh i estrogen i dodatkowo AMH . I wtedy będziemy się martwić co dalej . Ja tez jestem aktywna ćwiczę od lat 7 lat w stecz startowałam w zawodach kulturystyczny w kategori fitnes . ;)
    wow no to ladniez Ostroo :)
    ja to miałam lata gdzie ćwiczyłam minimum 2h dziennie na siłowni dla siebie ale to minęło .. jednak za bardzo forsowalam organizm bo też dużo pracowałam i w drugą stronę też nie ma co przesadzać ..zwolniłam w trakcie starań o 3 haha a teraz aby pół h dziennie w domu ..plus rower ( jak pracuje codziennie) i Git😆 . chociaż lepiej się człek czuję bo wbrew pozorom ma się więcej energii ale to wiesz😊

    aaa i co najlepsze.cwiczac cierpię na mniejsze bole menstruacyjne haha ..nie wiem jak to działa ale pomaga 😆

    co do gp to hehehe ..nie ma jak lekarz specjalizujący się w hormonach, niepłodności
    a nie tam 😂😂😂

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lipca 2020, 19:57

    Pozytywny test z 3 bobo 11 dpo -25 luty 2018r.
    syn 2006❤️, córeczka 2010❤️,syn 2018❤️
    6f7dde92892e2ec43e959361faadd90e.png
  • bertha Autorytet
    Postów: 1630 1052

    Wysłany: 24 lipca 2020, 20:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kropka, ja to jestem wierząca w tą cała energię, czakry, aurę. Od jakiegoś roku czy nawet dwóch coraz więcej wokół mnie takich tematów się przewija, tak jakby świat chciał żebym się z tym zaznajamiala.
    Puść sobie taka mantrę co Annie link wrzuciła, to jest po prostu przyjemna relaksująca muzyczka, mężowi powiedz ze po prostu się relaksujemy i wyciszasz, bo w sumie o to w tych mantrach chodzi.

    Annie1981, Lolipop lubią tę wiadomość

    https://www.facebook.com/akupunkturaBertha/
    Rocznik 81, 0 dzieci, 1 aniołek, starania od 2014
    Immuno-agresywna, MTHFR A i C, pai1 - hetero, plemniki lepkość ++ i 0% msome w 1gr.
    2xiui, 3xivf (2 zarodki)
  • kalcia64 Autorytet
    Postów: 1461 1210

    Wysłany: 24 lipca 2020, 21:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lolipop wrote:
    wow no to ladniez Ostroo :)
    ja to miałam lata gdzie ćwiczyłam minimum 2h dziennie na siłowni dla siebie ale to minęło .. jednak za bardzo forsowalam organizm bo też dużo pracowałam i w drugą stronę też nie ma co przesadzać ..zwolniłam w trakcie starań o 3 haha a teraz aby pół h dziennie w domu ..plus rower ( jak pracuje codziennie) i Git😆 . chociaż lepiej się człek czuję bo wbrew pozorom ma się więcej energii ale to wiesz😊

    aaa i co najlepsze.cwiczac cierpię na mniejsze bole menstruacyjne haha ..nie wiem jak to działa ale pomaga 😆

    co do gp to hehehe ..nie ma jak lekarz specjalizujący się w hormonach, niepłodności
    a nie tam 😂😂😂
    a1623e4f24bf.jpg To ja w krótkim okresie życia . A teraz już 10 miesięcy po ciąży ale ćwiczę z Qczajem i tak po lekku ćwiczę i schodzę z wagi od porodu 23 kg w dół bdf5d6f4a158.jpg. Jak ćwiczę mam dobry humor więcej energi i czuje się jak 20latka a nie 40tka😂🙈

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lipca 2020, 22:04

    Annie1981, bertha, kattalinna, Maggia lubią tę wiadomość

    [link=https://www.suwaczki.com/]4c3tkw7iss6l03u2.png[/link]
  • Annie1981 Autorytet
    Postów: 7034 6662

    Wysłany: 24 lipca 2020, 23:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    bertha wrote:
    a czuła ze macica nie ma życia, jest wysuszona, zimna. ale jakiś promyk nadziei zawsze jest.
    Agnieszka Grobelna mówiła, że macica powinna być ciepła, że w zimnej trudniej o poczęcie. Ciepłe posiłki ją ocieplają, nie pamiętam co jeszcze, pewnie możesz to łatwo znaleźć.

    bertha wrote:
    Już przesłuchałam ta mantrę raz. Super :)

    A tej mojej książce tez są takie mantry.
    Np na przywoływanie dziecięcej duszy:
    O nej mej a sza na cza o nej a.

    Piesn poczęcia - można tez w okolicach owulacji po seksie:
    Sou a ej a su a o
    O! Tą mantrę na przywołanie duszy śpiewała Agnieszka Grobelna, w którejś z relakscji. Ja nie wiedziałam o co chodzi, a teraz już będę wiedziała 🙂
    Zobaczę czy coś będzie na YT, bo samej mi tak dziwnie śpiewać 😉

    krrropka wrote:
    Dziewczyy namieszałyście mi w głowie przez te mantry, dusze dziecięce, że sama nie wiem, co mam myśleć. Jestem raczej racjonalistką i strasznie ciężko mi się do takich rzeczy przekonać. Jak Wy to odbieracie, myślicie o tym poważnie czy raczej na zasadzie "tonący brzytwy się chwyta". I jak reagują na Wasi partnerzy, mój by mnie chyba na leczenie wysłał (i to nie w sprawie płodności) jakbym zaczęła się w takie sprawy wkręcać. A z drugiej strony korci mnie trochę żeby spróbować, tylko boję się że bez wiary, to niewiele pomoże.
    Ja też jestem racjonalistką, do tego stopnia, że mam duże wątpliwości czy Bóg istnieje, bo nie ma na to badań 😂 Ja na wszystko potrzebuję mieć podkładkę w postaci badań. Bardziej wierzę w tzw. Prawo Przyciągania niż właśnie Boga, dlatego że fizyka kwantowa udowodniła, że człowiek posiada pole magnetyczne, energię, coś jakby aurę. Udowodniła też, że nasze myśli (czyli energia) są w stanie zmienić nasze ciało. Obejrzyj sobie na YT "The Living Matrix". Tam jest o tym mowa, od strony medycznej, badań i doświadczeń. On był kiedyś emitowany przez TVN24.
    Jeżeli jeszcze bardziej chcesz się wgłębić w ten temat to polecam "What The bleep do we know". Tu też m.in. temat energii i wpływu myśli na ciało, ale szczegółowo opisany przez fizykę kwantową z animacją przeprowadzonych badań. Dla mnie mega trudny ten film, połowy z tego nie zrozumiałam, bo zawsze miałam problem z fizyką 😁
    Tą książkę "Dziecięce dusze" rzeczywiście kupiłam już chyba na zasadzie tonący brzytwy się chwyta. Sama nie wiem co myśleć o tych duszach czy reinkarnacji, ale po części to jest tożsame właśnie z tą energią, w którą wierzę i która jest udowodniona. Te dusze to pewnie energia, która łączy się z naszą.
    Jeżeli chodzi o mantry to czytam, że docierają do podświadomości. Nie wiem jeszcze jak to działa do końca, ale podświadomość to też nie jest niczyj wymysł, więc też w jakiś sposób jest dla mnie racjonalne.
    Mężowi na razie nic o tym nie mówię, bo też boje się, że by się mnie przestraszył i wyklął 😂 Od 2 dni słucham tej mantry. Zapytał czy to jest jakaś muzyka relaksacyjna. Powiedziałam, że tak i to mu wystarczyło 😁 Na razie chyba nic mu nie będę mówić, póki sama tego sobie w głowie nie poukładam, bo na razie mam takie luźne puzzle, które muszę złączyć w całość.

    Tu masz linka do wersji z polskimi napisami

    The Living Matrix
    https://youtu.be/boct804AZ74

    What The bleep do we know
    https://youtu.be/cbB1PXbGg90


    Bertha. A Ty znasz jakieś miejsce w sieci, które pomogłoby to wszystko poukładać w całość? 🤔

    Kalcia. Wow, ale wyglądałaś 😲 Fajnie, że jesteś ze sportem za pan brat, to też pomaga organizmowi zachować młodość, więc wcale nie musi być tak ciężko z płodnością, mimo wieku.

    krrropka lubi tę wiadomość

    mnNAp0.png
    80wKp0.png

    💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔
‹‹ 516 517 518 519 520 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Płodność i zdrowie w posiłkach - co jeść w okresie przesilenia zimowego?

Wiadomo nie od dziś, że to co jemy ma ogromny wpływ na nasze zdrowie i płodność. Co jednak zrobić, kiedy dostępność świeżych i sezonowych produktów jest ograniczona? Po jakie produkty sięgać zimą, aby dostarczać organizmowi kluczowych składników dla zdrowia i płodności? 

CZYTAJ WIĘCEJ

3 kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności

Za problemy z płodnością w równym stopniu odpowiadają czynniki żeńskie, jak męskie. Jednak problemy z płodnością u mężczyzn w dalszym ciągu są większym tabu. Czas to zmienić! Jakie są najważniejsze i kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności? Co w sytuacji, gdy wyniki nasienia nie napawają optymizmem? Które składniki są istotne w kontekście męskiej płodności? Wszystko wyjaśnia diagnosta laboratoryjny, seminolog - mgr anal. med. Piotr Nazarek. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę?

W dzisiejszych czasach wiele par zmaga się z problemem niepłodności. Szacuje się, że w krajach rozwiniętych od 10 do 12% kobiet ma problem z zajściem w ciążę. Dane w Polsce także nie napawają optymizmem, gdyż nawet 20% par w wieku rozrodczym cierpi na niepłodność. Powodów takiego stanu rzeczy jest dużo. Przeczytaj jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę, za pomocą ziól i odpowiedniej diety.   

CZYTAJ WIĘCEJ