X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Rocznik 1981. Jesteście Staraczki?
Odpowiedz

Rocznik 1981. Jesteście Staraczki?

Oceń ten wątek:
  • Karoluś81 Autorytet
    Postów: 1633 1988

    Wysłany: 20 maja 2016, 14:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witaj Szatynka. Dobrze widzę że lada chwila testujesz? Powodzenia :-)
    Doty my rozumiemy Twoje emocje jak nikt. Ale racja, że nadzieję trzeba mieć. I starać się o spokój a to najtrudniejsze.
    Po tych wielu miesiącach powiem tak: coraz szybciej udaje mi się wrócić do normy po kolejnych porażkach jak np ostatnia wizyta u ginekologa. Chyba człowiek przyzwyczaja się do przyjmowania ciosów i staje się silniejszy. Ogólnie odbieram pozytywnie te doświadczenia, pomimo tego że są trudne. Bardzo duża w tym Wasza zasługa :-)

    hewa81, Nanatasza, doty22, Greetta lubią tę wiadomość

  • szatynka Autorytet
    Postów: 1505 639

    Wysłany: 20 maja 2016, 15:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A więc jestem mężatką od prawie 11 lat. Mam syna 6 lat. W ciążę z nim udało mi się zajść w drugim cyklu starań, ciąża przebiegała bezproblemowo, urodzony o czasie. Poród z komplikacjami był. Konieczna była transfuzja krwi (dla mnie). Syn źle ustawił się do porodu. A do tego był duży. Miałam poród siłami natury ale ja bym go tak nie nazwała, ponieważ urodziłam bo lekarz dwukrotnie naskoczył mi na brzuch.
    O syna zaczęliśmy starać się dopiero 4 lata po ślubie, teraz z perspektywy czasu z mężem żałujemy, że tak długo zwlekaliśmy ze staraniami. Od początku oboje pragnęliśmy dwójki dzieci i aby różnica wiekowa między nimi nie była duża tak 2-3 lata. Niestety w grudniu 2012r. posypało się moje zdrowie. Szpitale, badania, rezonansy. W sumie w ciągu 3 lat miałam 8 rezonansów. Dopiero w tym roku pojawiło się od lekarzy zielone światełko, że możemy z mężem starać się o dziecko. Szkoda mi tych prawie 4 lat straconych no ale niestety zdrowie ważniejsze. W maju zapoczątkowaliśmy pierwszy cykl starań. Cykle mam regularne 25-26dni. Okres powinnam jutro dostać a najpóźniej w niedzielę.
    Dziękuję za miłe przyjęcie
    Niestety dzisiejszy test pokazał I kreseczkę.
    A ja zaczęłam delikatnie plamić, więc @ pomału się rozkręca.
    Mam niedoczynność tarczycy, hashimoto i mikrogruczolaka przysadki mózgowej.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 maja 2016, 15:45

    Karoluś81, doty22, hewa81, Greetta lubią tę wiadomość

    <3 zem3j48aw2uaagxd.png <3
    <3 zem3wn15b4i4bt7c.png <3

    18.06.2016r. [*] 6tc Aniołek - w mym sercu na zawsze <3
  • szatynka Autorytet
    Postów: 1505 639

    Wysłany: 20 maja 2016, 16:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hewa81 czy ten psiak na fotce sznaucer pieprz i sól to Twoje psisko? :)

    hewa81 lubi tę wiadomość

    <3 zem3j48aw2uaagxd.png <3
    <3 zem3wn15b4i4bt7c.png <3

    18.06.2016r. [*] 6tc Aniołek - w mym sercu na zawsze <3
  • doty22 Autorytet
    Postów: 536 607

    Wysłany: 20 maja 2016, 18:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    szatynka wrote:
    A więc jestem mężatką od prawie 11 lat. Mam syna 6 lat. W ciążę z nim udało mi się zajść w drugim cyklu starań, ciąża przebiegała bezproblemowo, urodzony o czasie. Poród z komplikacjami był. Konieczna była transfuzja krwi (dla mnie). Syn źle ustawił się do porodu. A do tego był duży. Miałam poród siłami natury ale ja bym go tak nie nazwała, ponieważ urodziłam bo lekarz dwukrotnie naskoczył mi na brzuch.
    O syna zaczęliśmy starać się dopiero 4 lata po ślubie, teraz z perspektywy czasu z mężem żałujemy, że tak długo zwlekaliśmy ze staraniami. Od początku oboje pragnęliśmy dwójki dzieci i aby różnica wiekowa między nimi nie była duża tak 2-3 lata. Niestety w grudniu 2012r. posypało się moje zdrowie. Szpitale, badania, rezonansy. W sumie w ciągu 3 lat miałam 8 rezonansów. Dopiero w tym roku pojawiło się od lekarzy zielone światełko, że możemy z mężem starać się o dziecko. Szkoda mi tych prawie 4 lat straconych no ale niestety zdrowie ważniejsze. W maju zapoczątkowaliśmy pierwszy cykl starań. Cykle mam regularne 25-26dni. Okres powinnam jutro dostać a najpóźniej w niedzielę.
    Dziękuję za miłe przyjęcie
    Niestety dzisiejszy test pokazał I kreseczkę.
    A ja zaczęłam delikatnie plamić, więc @ pomału się rozkręca.
    Mam niedoczynność tarczycy, hashimoto i mikrogruczolaka przysadki mózgowej.
    Witaj szatynka.
    Czytam Twoją historie i to tak jak że mną, o syna staraliśmy się dwa cykle. A teraz to 13 cykl... Jutro termin @ i mój.
    Trzymam kciuki za Twoje starania.
    Czuj się tu jak w domu.

    Antek ur.24-06-2005 Janek ur. 29-04-2017
    Aniołki [*] (14 tc) 15-09-1998, (9 tc) 02-04-2008 (6tc) 26-03-2018, Gabrysia 11.06.2018 (11tc)
    Szósta ciąża w toku
  • doty22 Autorytet
    Postów: 536 607

    Wysłany: 20 maja 2016, 18:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karoluś81 wrote:
    Witaj Szatynka. Dobrze widzę że lada chwila testujesz? Powodzenia :-)
    Doty my rozumiemy Twoje emocje jak nikt. Ale racja, że nadzieję trzeba mieć. I starać się o spokój a to najtrudniejsze.
    Po tych wielu miesiącach powiem tak: coraz szybciej udaje mi się wrócić do normy po kolejnych porażkach jak np ostatnia wizyta u ginekologa. Chyba człowiek przyzwyczaja się do przyjmowania ciosów i staje się silniejszy. Ogólnie odbieram pozytywnie te doświadczenia, pomimo tego że są trudne. Bardzo duża w tym Wasza zasługa :-)
    Karoluś ja też już patrzę z rezerwą na to wszystko. I nie będzie mi źle jak @ przyjdzie. Już się tego nauczyłam, że nie ma co nadziei rozpalać. Test zrobiłam tylko jeden przez cały rok starań. Zawsze wyprzedziła mnie @, i dobrze.

    Karoluś81 lubi tę wiadomość

    Antek ur.24-06-2005 Janek ur. 29-04-2017
    Aniołki [*] (14 tc) 15-09-1998, (9 tc) 02-04-2008 (6tc) 26-03-2018, Gabrysia 11.06.2018 (11tc)
    Szósta ciąża w toku
  • hewa81 Autorytet
    Postów: 1509 1244

    Wysłany: 20 maja 2016, 18:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    szatynka wrote:
    hewa81 czy ten psiak na fotce sznaucer pieprz i sól to Twoje psisko? :)

    Tak jest proszę Pani ;) Jest ukochany :) Ma juz prawie 9 lat i nie wyobrażam sobie teraz domu bez futra :)
    Moja historia jest podobna z tym że ja będę miała dopiero 1sze dzieciątko. W 2010 r poroniłam, a potem przez blisko 5 lat miałam problemy zdrowotne. Najpierw blisko rok szukałam przyczyn mojego złego samopoczucia i dziwnych objawów (depresja po stracie???), potem po postawieniu diagnozy kolejny rok leczyłam paskudna infekcje bakteryjna, a jak juz myślałam ze w koncu będę mogła wznowić starania, to kręgosłup mi wsiadł i tylko mój z jednej strony upór, a z drugiej obawa, uchroniły mnie przed operacją. Także doskonale Cie rozumiem, tak bardzo się chce maleństwa a zdrowie nie pozwala.
    Życzę Ci powodzenia w dążeniu do upragnionego szczęścia :)

    Im bardziej w życiu ma się pod górkę.... tym piękniejsze będą później widoki
    n59yk6nlzydvnhbr.png
    ........................................................................
  • doty22 Autorytet
    Postów: 536 607

    Wysłany: 20 maja 2016, 19:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sprawa rozwiązana. Zaczęły się plamienia. Jutro nowy cykl.

    Antek ur.24-06-2005 Janek ur. 29-04-2017
    Aniołki [*] (14 tc) 15-09-1998, (9 tc) 02-04-2008 (6tc) 26-03-2018, Gabrysia 11.06.2018 (11tc)
    Szósta ciąża w toku
  • szatynka Autorytet
    Postów: 1505 639

    Wysłany: 20 maja 2016, 20:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hewa81 wrote:
    Tak jest proszę Pani ;) Jest ukochany :) Ma juz prawie 9 lat i nie wyobrażam sobie teraz domu bez futra :)

    Ja też mam sznaucera miniaturkę ale sunię calusią białą i ma rok :) dostałam od męża na 10 rocznicę ślubu :)
    Wcześniej też miałam sznaucera takiego jak Ty czyli pieprz i sól, samczyka.

    hewa81 lubi tę wiadomość

    <3 zem3j48aw2uaagxd.png <3
    <3 zem3wn15b4i4bt7c.png <3

    18.06.2016r. [*] 6tc Aniołek - w mym sercu na zawsze <3
  • szatynka Autorytet
    Postów: 1505 639

    Wysłany: 20 maja 2016, 20:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    doty22 wrote:
    Sprawa rozwiązana. Zaczęły się plamienia. Jutro nowy cykl.

    No u mnie przewidziana @ jutro ale przed południem zauważyłam lekko brązowawą wydzielinę. Teraz jakby mniej brązowa. Dziwne to bo zamiast boleć mnie podbrzusze jak na @ to kuje lewy jajnik jak przy owulacji ... hmmm a to nie możliwe, abym owulacja miała 24dc przy cyklach regularnych 25-26 dni. Zwłaszcza że pozytywne testy owulacyjne miałam w 10 11 i 12 dniu cyklu.

    <3 zem3j48aw2uaagxd.png <3
    <3 zem3wn15b4i4bt7c.png <3

    18.06.2016r. [*] 6tc Aniołek - w mym sercu na zawsze <3
  • szatynka Autorytet
    Postów: 1505 639

    Wysłany: 20 maja 2016, 20:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    doty22 wrote:
    Witaj szatynka.
    Czytam Twoją historie i to tak jak że mną, o syna staraliśmy się dwa cykle. A teraz to 13 cykl... Jutro termin @ i mój.

    Ja się teraz obawiam, że tym razem tak łatwo nie będzie.
    doty22 wrote:
    Trzymam kciuki za Twoje starania.

    nie dziękuję aby nie zapeszyć :) ja również Tobie i pozostałym dziewczynom życzę szybkiego zaciążenia :)
    doty22 wrote:
    Czuj się tu jak w domu.

    dzięki

    <3 zem3j48aw2uaagxd.png <3
    <3 zem3wn15b4i4bt7c.png <3

    18.06.2016r. [*] 6tc Aniołek - w mym sercu na zawsze <3
  • szatynka Autorytet
    Postów: 1505 639

    Wysłany: 20 maja 2016, 20:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hewa81 wrote:
    Także doskonale Cie rozumiem, tak bardzo się chce maleństwa a zdrowie nie pozwala.
    Życzę Ci powodzenia w dążeniu do upragnionego szczęścia :)

    dokładnie człowiek by chciał ale niestety czasem coś stanie na drodze.
    Dziękuję i wzajemnie :)

    hewa81 lubi tę wiadomość

    <3 zem3j48aw2uaagxd.png <3
    <3 zem3wn15b4i4bt7c.png <3

    18.06.2016r. [*] 6tc Aniołek - w mym sercu na zawsze <3
  • doty22 Autorytet
    Postów: 536 607

    Wysłany: 21 maja 2016, 10:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    szatynka wrote:
    dzięki
    Mimo wszystko życzę Ci powodzenia i wierzę że wszystkie osiągniemy upragniony cel :-)

    Antek ur.24-06-2005 Janek ur. 29-04-2017
    Aniołki [*] (14 tc) 15-09-1998, (9 tc) 02-04-2008 (6tc) 26-03-2018, Gabrysia 11.06.2018 (11tc)
    Szósta ciąża w toku
  • doty22 Autorytet
    Postów: 536 607

    Wysłany: 21 maja 2016, 10:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A u mnie coraz śmielsze plamienia, takie różowego koloru i brzuch boli jak na @ objawy totalnie miesiączkowe.
    Nowy cykl, nowe nadzieje, a za 3 tygodnie wizyta kontrolna i następny plan działania.
    Ten cykl planuję z oeparolem i zamówię testy owulacyjne. To pierwszy po trzech miesiącach odpoczynek od clo. Obiecałam T. że nie będę się nakręcać, ale przecież pomagać mogę ;-)
    A na Boże Ciało chcemy wybrać się w trójkę nad morze do Spa. Odpocząć i przestać myśleć. Już nie mogę się doczekać! :-D

    Miłego dzionka kochane :-D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 maja 2016, 10:37

    hewa81 lubi tę wiadomość

    Antek ur.24-06-2005 Janek ur. 29-04-2017
    Aniołki [*] (14 tc) 15-09-1998, (9 tc) 02-04-2008 (6tc) 26-03-2018, Gabrysia 11.06.2018 (11tc)
    Szósta ciąża w toku
  • szatynka Autorytet
    Postów: 1505 639

    Wysłany: 21 maja 2016, 10:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja już testy owulacyjne zakupiłam :)
    Teraz czekam aż się okres rozkręci abym mogła zacząć nowy cykl, bo puki co mam plamienia a one z tego co wiem to zalicza się jeszcze do starego cyklu.

    <3 zem3j48aw2uaagxd.png <3
    <3 zem3wn15b4i4bt7c.png <3

    18.06.2016r. [*] 6tc Aniołek - w mym sercu na zawsze <3
  • doty22 Autorytet
    Postów: 536 607

    Wysłany: 21 maja 2016, 10:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak, szatynka, to dopiero pełne krwawienie to 1 dc.

    Antek ur.24-06-2005 Janek ur. 29-04-2017
    Aniołki [*] (14 tc) 15-09-1998, (9 tc) 02-04-2008 (6tc) 26-03-2018, Gabrysia 11.06.2018 (11tc)
    Szósta ciąża w toku
  • szatynka Autorytet
    Postów: 1505 639

    Wysłany: 21 maja 2016, 10:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A to jednak dobrze myślałam :)
    Niech już ta krew się pojawi.
    Kurcze ale mi na brodzie mega bolące krosty wylazły, a ja głupia próbowałam je wycisną a teraz wygląd mojej brody masakryczny. Mogłam ich nie ruszać, ale cóż jak łapki aż świerzbiły. Nawet pudrem nie idzie zatuszować a dziś z mężem i synem chcemy jechać na koncert naszego znajomego a ja z taką buzią, porażka.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 maja 2016, 11:01

    <3 zem3j48aw2uaagxd.png <3
    <3 zem3wn15b4i4bt7c.png <3

    18.06.2016r. [*] 6tc Aniołek - w mym sercu na zawsze <3
  • doty22 Autorytet
    Postów: 536 607

    Wysłany: 21 maja 2016, 11:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szatynka, mam ten sam problem. Broda boli i cała czerwona. A ręce same tam idą, bez mojej zgody.
    Teraz to już nie tak bardzo, bo odkąd biorę Metaformine to jest o wiele lepiej. Wcześniej to cały cykl miałam brodę pooraną, a teraz tylko w owulację i kilka dni przed @.

    Antek ur.24-06-2005 Janek ur. 29-04-2017
    Aniołki [*] (14 tc) 15-09-1998, (9 tc) 02-04-2008 (6tc) 26-03-2018, Gabrysia 11.06.2018 (11tc)
    Szósta ciąża w toku
  • Nanatasza Autorytet
    Postów: 1118 943

    Wysłany: 23 maja 2016, 06:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    witam się po weekendzie :D
    Szatynka witaj wśród babeczek 81 :)

    Weekend intensywny, ciepły i słoneczny :)
    Teraz odliczam dni do środy :) a w czwartek ruszamy na 2-dniowy wypad do Gdańska - miała być Wa-wa, ale jakoś M nie był zadowolony i padło na morze :)
    W planach zoo, ogród botaniczny, muzeum narodowe z Sądem Ostatecznym Memlinga ach! :D
    A od piątku zaczynam zastrzyki. Czyli godzina wizyty coraz bliżej :)

    Doty, jak u ciebie? Rozkręciło się?

    Co u pozostałych Pań?

    Karoluś81, hewa81 lubią tę wiadomość

    starania od 2007
    mama bliźniaków [*] [*] grudzień 2015 10tc
    "..nie mieliśmy szansy na dotyk.."
    ivf czerwiec 2016 [*] [*]
  • Karoluś81 Autorytet
    Postów: 1633 1988

    Wysłany: 23 maja 2016, 08:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie :-) weekend faktycznie piękny. Była okazja żeby wyluzować i normalnie nacieszyć się życiem. Smutki odeszły w kąt i teraz nie mogę im pozwolić wrócić.
    Dotty, Szatynka były testy?
    Ja w sobotę byłam u koleżanki, która będzie rodzić 13 lipca. Kazała mi głaskać brzuszek bo to podobno przynosi szczęście staraczkom. Tak więc korzystałam :-) porozmawialysmy sobie od serca, bo ona też ma swoją trudną historię(trzy lata starań, dwa poronienia, a teraz będzie miała drugą córeczkę). Są po prostu różne trudności ale będziemy sobie z nimi radzić:-)
    Miłego tygodnia i oby piękna pogoda została z nami. A od czwartku cztery dni wolnego. Jupiii :-)

    hewa81 lubi tę wiadomość

  • hewa81 Autorytet
    Postów: 1509 1244

    Wysłany: 23 maja 2016, 08:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Dziewczęta :)

    Widzę, że chyba każdej weekend się udał, bo TU tak cicho było.
    Ja byłam u lekarze i niby wszystko jest ok. Nie miałam USG, ale dr jakieś ustrojstwo mi przyłożył do brzuchola i znalazł serduszko, także słyszałam :) A na USG mam się dopiero umówić - jakoś na za 3 tyg. - jak ja to wytrzymam, to ja nie wiem :( A będzie to już połówkowe.
    I a propos wizyty - SZYSZKA tu głównie info dla Ciebie, ale też i pozostałych dziewczyn na przyszłość :) (chyba znów się rozpiszę ...)
    Pytałam mego dr czym się różnią badania prenatalne od zwykłego USG ciążowego I i II trymestru. Stwierdził, że poza dodatkowym badaniem krwi w I trym. NICZYM!!! Tz. to samo się ogląda i mierzy w jednym i drugim przypadku. Tyle że rzekomo te USG prenatalne wykonuje dr z jakimiś tam certyfikatami (nie każdy jest uprawniony), więc może więcej dojrzeć, no i są na NFZ m.in. dla takich wiekowo jak my, powyżej 35 r. życia. Więc w sumie zrozumiałam, że jeśli podczas USG ciążowego lekarzowi coś się nie będzie podobało, to pewnie zaproponowałby dalszą diagnostykę. Wiec summa summarum, gdyby nie to, że kwalifikujemy się wykonać te badania ze free to nie wiem czy jest sens płacić 400 czy 500 zł za prenatalne, skoro i tak większość można wypatrzeć na USG. Ale tak, czy tak to stres jest :(
    SZYSZKA, a w końcu jaką decyzję podjęłaś?? Nie wiem na jakim etapie jesteś - może już po USG ....

    Spokojnego poniedziałku życzę :)

    Karoluś81, Greetta lubią tę wiadomość

    Im bardziej w życiu ma się pod górkę.... tym piękniejsze będą później widoki
    n59yk6nlzydvnhbr.png
    ........................................................................
‹‹ 78 79 80 81 82 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

O tym jak kalendarz dni płodnych zjednoczył kobiety podczas starania o dziecko - relacja ze spotkania Ovu dzieci!

Jeśli kiedykolwiek zastanawiałaś się co sprawia, że kobiety, matki są tak silne i wytrzymałe, to musisz to przeczytać! My znamy już odpowiedź – nasza moc leży w relacjach jakie potrafimy tworzyć z innymi kobietami. Wsparcie jakie sobie dajemy i energię do działania jaką sobie nawzajem przekazujemy jest wartością o której należy mówić głośno! Dowodem na to jest ta relacja z wyjątkowego zdarzenia – zlotu użytkowniczek OvuFriend i BellyBestFriend, wspaniałych kobiet, cudownych Mam! Przeczytaj, jak kalendarz dni płodnych zjednoczył kobiety podczas starania o dziecko  

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Najwygodniejsze sukienki ciążowe. Te modele sprawdzą się na co dzień i od święta

Wybierając ciążową garderobę, niewątpliwie jednym z najwygodniejszych i najbardziej komfortowych rozwiązań są sukienki ciążowe. Co więcej mogą one z powodzeniem zostać wykorzystane w okresie karmienia piersią. Na co zwrócić uwagę przy wyborze? Jaki krój wybrać? Przeczytaj nasze podpowiedzi!

CZYTAJ WIĘCEJ