X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Rocznik 83 zapraszam ;)
Odpowiedz

Rocznik 83 zapraszam ;)

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 stycznia 2015, 19:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sówko bez spiny daj sobie kilka cykli na luzie. Uwierz ze nawet zdrowa para moze sie starac o ciążę nawet 12 cykli i to jest calkiem prawidłowe.
    Wiadomo ze jak sie podejmuje decyzję o dziecku to by się chciało tu i teraz! Ale poki co nie masz jeszcze powodu do niepokoju. Życzę dużo cierpliwości. Rozerwij sie, spraw sobie jakąś przyjemność i żyj normalnie a dziecko samo sie pojawi. A jak nie zechce to medycyna zna wiele sposobów zeby naturze pomóc :)
    Kochanie ja sie staram 4 i pół roku, tez sie czesto załamuje ale zaraz biorę sie w garść i walczę dalej.
    Glowa do góry!

    Evaa, gezanew, paula1, ewelinka2210 lubią tę wiadomość

  • Sówka_83 Autorytet
    Postów: 651 134

    Wysłany: 23 stycznia 2015, 20:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Renieczka, dziękuję :* Wiem, ze to wszystko krótko trwa, i pewnie nie raz jeszcze przeżyję porażkę. Muszę po prostu nauczyć się z nią sobie radzić. Na pewno będziemy z mężem walczyć i na pewno się nie poddamy :)

    p19u3e3kdr6ipbhx.png
    3i49tv73mtgklla9.png
  • Sówka_83 Autorytet
    Postów: 651 134

    Wysłany: 23 stycznia 2015, 20:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja naprawdę podziwiam wszystkie Dziewczyny, które zmagają się w staraniach już dobry kawałek czasu i nadal się nie poddają :) Dziewczyny jesteście WIELKIE :) I w końcu musi się Wam udać, należy się Wam :*

    p19u3e3kdr6ipbhx.png
    3i49tv73mtgklla9.png
  • kasiarzyna Autorytet
    Postów: 1362 746

    Wysłany: 23 stycznia 2015, 21:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sówka spokojnie czasem niestety trzeba na to czasu :-) wszystkim nam się uda :-)

    mhsvp07wo8sn1zot.png
    09.2016 laparo+histero endomenda,torbiel,przegroda macicy
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 stycznia 2015, 22:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sówka, głowa do góry, pierś do przodu i działajcie dalej....

    Renieczka...tak sobie czytałam zaległości i doczytałam się, ze ty z Białego jesteś.... :)

    W prawdzie nie jestem z Białegostoku, lecz z Siemiatycz. Często bywam w Twoim mieście, bo mam tam sporą rodzinkę:)

  • Helen Autorytet
    Postów: 2224 1939

    Wysłany: 23 stycznia 2015, 22:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anastazjaaa wrote:
    8b6456d4b6b070100421af771cbad576.jpg
    Gratulacje <3 <3 <3
    własnie powiedziałam mężowi ze musze jeszcze chwilke poczytac, i zobaczyc czy jakas zaciążyła i bum jest kochana Anastazjaaa w ciąży
    wracam do mężulka po ciężkim dniu
    miłego wieczorka

    Evaa, Anastazjaaa lubią tę wiadomość

    feegu6l.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 stycznia 2015, 08:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gezanew ja do Bialego mam 100km. Tam bedziemy przeprowadzać IUI. A jestem z Ełku. Ale rowniez mam rodzine w Bialymstoku :)
    Brzuch juz w nocy bolal malpowo. Kusilo mnie zeby zrobic test ale zrezygnowalam. Boje sie zobaczyc jedną kreche. A tak jeszcze ze 2 dni sie połudzę ze moze jednak...

  • Evaa Autorytet
    Postów: 6356 12611

    Wysłany: 24 stycznia 2015, 10:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 października 2015, 21:52

    Helen lubi tę wiadomość

    ,,Dopoki walczysz,jestes zwyciezca,, Sw.Augustyn
  • iza1983 Znajoma
    Postów: 25 2

    Wysłany: 24 stycznia 2015, 10:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie, niestety nie dało się odwolać, idę w środę na tę laparoskopię, mam wyjść w czwartek. Myślicie, że w poniedziałek będę mogła iść do pracy?

  • Helen Autorytet
    Postów: 2224 1939

    Wysłany: 24 stycznia 2015, 12:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wydaje mi sie ze srednio,
    jesli masz w znieczuleniu ogolnym, to niestety bardzo osłabia organizm, zalezy jak przechodzisz takie zabiegi.
    poniedzialek moze byc jeszcze rozny i mozesz byc oslabiona...ale to zalezy.

    feegu6l.png
  • iza1983 Znajoma
    Postów: 25 2

    Wysłany: 24 stycznia 2015, 13:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a ile trzeba się kurować? nigdy nie miałam takiego zabiegu, nawet nie wiem jak to będzie póżniej

  • Anastazjaaa Autorytet
    Postów: 8222 5632

    Wysłany: 24 stycznia 2015, 13:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przepraszam was ze nie dziękuję, ale strasznie się boję

    Będę dziękować jak zobaczę serduszko.


    Mocno trzymam za was kciuki i mam nadzieje na szybkie zobaczenie się po fioletowej stronie mocy.

    Tak szczerze to trochę boję się cieszyć.
    Każda wizyta w toalecie wygląda tak samo, najpierw siusiu a później pięć minut wpatrywanie się w papier czy oby napewno nie ma plamienia.... Masakra

    Nona lubi tę wiadomość

    mhsvqps6po41mjm3.png
    mhsv20mmt84wd0zt.png
  • paula1 Autorytet
    Postów: 663 1162

    Wysłany: 24 stycznia 2015, 13:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anastazjaaa wrote:
    Przepraszam was ze nie dziękuję, ale strasznie się boję

    Będę dziękować jak zobaczę serduszko.

    Mocno trzymam za was kciuki i mam nadzieje na szybkie zobaczenie się po fioletowej stronie mocy.

    Tak szczerze to trochę boję się cieszyć.
    Każda wizyta w toalecie wygląda tak samo, najpierw siusiu a później pięć minut wpatrywanie się w papier czy oby napewno nie ma plamienia.... Masakra
    Anastazja ja mam to samo, rozumiem Cię. Też czekam na tą wizytę 6 lutego w nerwach, żeby potwierdzić, że maleństwo jest i dobrze się rozwija, że widać serduszko. W łazience też patrzę czy aby na pewno nie ma jakiegoś plamienia.
    Ale musimy być dobrej myśli i wspierać się :)

    Nasza księżniczka Zuzia już jest z nami od 15.09. :)
  • Drzwiona Autorytet
    Postów: 464 386

    Wysłany: 24 stycznia 2015, 15:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochane i mi sie udalo, ale mam dokladnie jak piszecie. Wyjscie do toalety to koszmar!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 stycznia 2015, 15:36

    ewelinka2210, Nona lubią tę wiadomość

    25.09.2015 urodził się mój ukochany Dawid <3
    <3 mój Aniołek 15.02.2014 r. (8tc)
    <3 mój Aniołek 01.06.2014 r. (6tc)
    Św. Dominiku czuwaj nad nami...
  • ewelinka2210 Autorytet
    Postów: 1695 842

    Wysłany: 24 stycznia 2015, 18:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anatazja !!!!! Gratuluje :) Drzwiona Tobie oczywiście również :) Ale wysyp :)
    Anastazja a Ty stosujesz luteinę? Bo tamta strata to była z jakiego powodu? Wiem, że się boicie dziewczyny, ale trzeba być dobrej myśli i wierzyć, że wszystko potoczy się tak jak trzeba:) Ciekawe która do tej Waszej trójki na wrzesień dołączy :) Ale numer :) Renieczka teraz Ty w kolejce następna - póki nie ma @ jest nadzieja :* Strasznie mocno za Ciebie trzymam kciuki i modlę się za nas wszystkie - i te jeszcze czekające i te zafasolkowane :)
    A ja wczoraj po tym piwku zadzwoniłam do męża, czy do mnie dojedzie i pójdziemy potańczyć i przyjechał :D Synka z teściową zostawiliśmy :D Ale się wybawiłam :) Czuję się jak nowonarodzona - super było :) Potrzebowałam tego :)

    paula1, renieczka lubią tę wiadomość

  • ewelinka2210 Autorytet
    Postów: 1695 842

    Wysłany: 24 stycznia 2015, 19:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sówka będzie dobrze, doczekasz się. Wiem, że jak się zaczyna, to chce się od razu, ale w końcu się uda :)
    Wiem, że to bardzo trudne, ale dla własnego spokoju spróbuj sobie powtarzać tak jak pisze Renieczka - że nawet zdrowe pary mogą się starać do 12 cykli i to zupełnie normalne, zdrowa para w każdym cyklu ma około 25% szans na ciąże - tak to już jest. Więc to, że jeszcze się nie udało nie musi znaczyć nic złego :)*
    Iza ja miałam laparo i przez 2 tygodnie nie mogłam dojść do siebie, bo mnie obojczyki bardo bolały - jakieś nerwy si kończą tam w okolicach brzucha i po tym płynie się tak kiepsko czułam, ale mam znajomą, która bardzo szybko doszła do siebie - nie ma reguły - ale rzeczywiście w poniedziałek może być za późno.
    Ja bym się bardziej martwiła tym czemu już laparoskopia, skoro nie miałaś hsg. Wyniki z tego co piszesz masz ok, to czemu taki zabieg? Jeżeli ufasz swojemu lekarzowi to ok, ale ja głupia poszłam na laparo, bo mi lekarka wkręcała, że trzeba, ja młoda byłam (bo to 11 lat temu było) i posłuchałam, bez konkretnych przesłanek, a nawet mi usg wcześniej nie zrobiła - no i się okazało, że miałam cysty na jajnikach - no hormonami bym je mogła wyleczyć, a nie zabiegiem. Chciała kasę wyciągnąć po prostu.
    Twój lekarz też Ci powiedział, że nie da się przełożyć - ale co to znaczy nie da się? Może rzeczywiście lepiej najpierw trzeba tarczycę podleczyć i może wtedy zaskoczy?
    Oczywiście jak już pisałam - jeżeli ufasz lekarzowi, nie masz innego, który byłby dobry, to idź, ale ja z doświadczenia mówię, że bym się tak szybko na laparoskopię nie decydowała. Oczywiście sama zadecyduj, jak się czujesz - jaką podejmiesz decyzję to będziemy Cię wspierać :*

  • Anastazjaaa Autorytet
    Postów: 8222 5632

    Wysłany: 24 stycznia 2015, 20:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak ewelinko biorę luteine odkąd pozytywny test mi wyszedł.
    Nie wiem dlaczego mój lipcowy bobasek przestał się rozwijać, może coś się źle podzielilo...

    Ja oczywiście też za was wszystkie trzymam kciuki a w szczególności za renieczke bo tak strasznie długo czeka na swoją kropkę ze juz chyba czas aby się doczekała!

    ewelinka2210 lubi tę wiadomość

    mhsvqps6po41mjm3.png
    mhsv20mmt84wd0zt.png
  • ewelinka2210 Autorytet
    Postów: 1695 842

    Wysłany: 24 stycznia 2015, 21:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No u nas tez nie było wiadomo czemu niby, choć stawia obecna lekarka głównie na niedomogę lutealną.
    Wszystkie się doczekamy - musimy w to wierzyć :) Anastazjaa a gdzie Twój wykres można zobaczyć? Już nie udostępniasz?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 stycznia 2015, 21:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 stycznia 2015, 11:43

    paula1, Drzwiona, gezanew lubią tę wiadomość

  • Helen Autorytet
    Postów: 2224 1939

    Wysłany: 24 stycznia 2015, 22:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    iza1983 wrote:
    a ile trzeba się kurować? nigdy nie miałam takiego zabiegu, nawet nie wiem jak to będzie póżniej
    a masz w jakim celu robioną laparoskopię?
    po takim zabiegu to chyba daja 5dni wolnych, i chyba to taki optymalny czas aby byc na obrotach pozniej z powrotem w pracy.
    Laparoskopia jest mało inwazyjna bo masz tylko takie malutkie dziurki na brzuchu, jak po strupku.
    ale znieczulenie wyniszcza, ja mialam bardziej inwazyjna operacje i dochodziłam do siebie 2tygodnie, pozniej juz było z górki.
    chociaz jak pisze ewelinka lepiej to skonsultuj z innym lekarzem, jaka jest twoja historia wspomagania? i czemu wlasnie laparo?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 stycznia 2015, 22:05

    feegu6l.png
‹‹ 102 103 104 105 106 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Smog - czy smog w Polsce może obniżać płodność?

Polska jest jednym z najbardziej zanieczyszczonych krajów na świecie. To niestety przykry fakt. Jesteśmy świadomi, że smog negatywnie wpływa na nasz organizm - płuca, serce. Ale czy może również upośledzać naszą płodność? Czy może dodatkowo obniżać parametry nasienia? Czy możemy mądrze się przed tym zabezpieczać, czy to już histeria? Zadaliśmy to pytanie ekspertom, przeczytaj co usłyszeliśmy!  

CZYTAJ WIĘCEJ

Owulacja – kiedy owulacja zwiększy szanse na zajście w ciążę

Kiedy owulacja? Większość kobiet wie, że owulacja to czas, w którym możliwe jest zajście w ciążę. Ale kiedy dokładnie ona występuje, jakie są objawy owulacji, jak ją rozpoznać lub co może na nią wpływać nie dla wszystkich jest oczywiste. Kilka faktów na ten temat oraz parę prostych instrukcji jak obserwować swoje ciało pomoże Ci wielokrotnie zwiększyć szanse na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ