X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Rocznik 83 zapraszam ;)
Odpowiedz

Rocznik 83 zapraszam ;)

Oceń ten wątek:
  • Anastazjaaa Autorytet
    Postów: 8222 5632

    Wysłany: 10 września 2015, 12:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Położyć do szpitala? Niema szans, tu nawet po porodzie nie kładą do szpitala tylko w ten sam dzień wysyłają do domu....

    Nie wiem co z tym co mi obiecali, chyba tak tylko kitwciskali abym się nie martwila.

    Jestem umuwiona z polską księgowa chce się dowiedzieć czy mogę w inny sposób dostać zwolnienie lekarskie, jestem w trakcie urlopu, zostało mi jeszcze dwa tygodnie, jeśli mi się nie uda to dam wypowiedzenie napewno nie wrócę już do pracy.

    Co do ciąży bliźniaczej to są pewni robili jakieś badania resztki krwi.

    U mnie w rodzinie już były takie przypadki, siostra mojej mamy tak miała trzy lata temu.

    Lekarka powiedziała mi że gdym nie krwawila nawet by nie wiedzieli że ciąża była bliźniacza, skupiliby się na żyjącym dziecku, ale w związku z krwawieniem zrobili mi kompleks badań.

    Najważniejsze że drugi kropek jest silny i rośnie to mi daje nadzieje

    mhsvqps6po41mjm3.png
    mhsv20mmt84wd0zt.png
  • Helen Autorytet
    Postów: 2224 1939

    Wysłany: 10 września 2015, 12:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anastazjaa najważniejsze że masz zdrową ciążę, niestety to częste są przypadki w ciąży bliźniaczej, że nie przeżywa drugie z nich, jak się szybko poronił to widać już wcześniej przestał się rozwijać. Teraz dbaj o swoje szczęście i spróbuj wymusić zwolnienie od lekarza.
    Ja się mimo wszystko cieszę, że ciąża trwa, najgorszy okres za Tobą.
    Renieczka nie zamartwiaj się tą tempką, jednodniowym spadkiem wogóle bym się nie przejmowała..ważne co będzie dalej :)
    Evaa mam nadzieję, ze u was pójdzie ekspresowo :)

    AgaL, Anastazjaaa lubią tę wiadomość

    feegu6l.png
  • Anastazjaaa Autorytet
    Postów: 8222 5632

    Wysłany: 10 września 2015, 14:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evaa wrote:
    Ciao dziewczyny...
    Pisze tak jak obiecalam... wizyta wszystko ok.. jak dobrze wyjdzie cytologia (czekam na wyniki ) to zaczynamy za miesiac stymulacje... i ivf. Ciesze sie bo lekarz jest konkretny... i zdecydowany..
    Bardzo trzymam kciuki za Anastazje i Renie..

    Renia moze to zagniezdzenie? Musi byc dobrze.
    a my za was :)

    renieczka przy przeziębieniu tempka może być niemiarodajna, oby jutro odbiła i niech niedługo wyjdą dwie piękne kreseczki

    mhsvqps6po41mjm3.png
    mhsv20mmt84wd0zt.png
  • ewelinka2210 Autorytet
    Postów: 1695 842

    Wysłany: 10 września 2015, 15:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anastazja kochana jestem w szoku, dobrze, że z jednym dzieciaczkiem wszystko w porządku, choć pewnie cięzko Ci również...
    A co do tego, że Ci zwolnienia nie dali, to już w ogóle nie wiem co powiedzieć - to kiedy w tym kraju dają zwolnienie? Przecież sami mówią, że poroniłaś - tu od razu conajmniej tydzien-dwa zwolnienia od razu można dostać. Mam nadzieję, że ktoś Ci coś doradzi Kochana <3 Trzymaj się cieplutko i pamiętaj, że modlę się za Was <3 <3 <3

    Renieckza ten spadek nic złego oznaczać nie musi, jeszcze dwa dni i będzie sobota, nie zapomnij od razu rano nam napisać co i jak :)

    Helen a co u Ciebie? :)

    Anastazjaaa lubi tę wiadomość

  • Anastazjaaa Autorytet
    Postów: 8222 5632

    Wysłany: 10 września 2015, 16:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do zagrożenia to jeszcze nie minęło, jak dotrwam zdrowo do następnej wizyty to odetchne, ostatni mój Aniołek odszedł w 10 tc więc stres jeszcze jest.

    Co do zwolnień to powiedziano mi że mogę dostać od 30 tc.... Chyba ich pogielo.... Od jutra zaczynam walkę z systemem... Jeśli nie mogę na ciążę to może chociaż na plecy czy coś... Zobaczę jutro po spotkaniu z babka która się takimi rzeczami zajmuje

    mhsvqps6po41mjm3.png
    mhsv20mmt84wd0zt.png
  • ewelinka2210 Autorytet
    Postów: 1695 842

    Wysłany: 10 września 2015, 16:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Powodzenia Kochana, mocno trzymam kciuki, żeby Ci to zwolnienie dali - może seio na coś innego, ale w życiu nie słyszałam, żeby po czymś takim co Cię spotkało nawet zwolnienia nie chcieli Ci dać...

    Anastazjaaa lubi tę wiadomość

  • Domili Autorytet
    Postów: 1066 496

    Wysłany: 10 września 2015, 17:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak tylko przeczytałam, że Myszka ma sie dobrze, to skupiłam się od razu na pracy. Cieszę się strasznie, że jednak dobrą wiadomość zostawilas. Też myślę, że skoro jeden kropek nie wytrzymał to pewnie się nie rozwijał prawidłowo, być może nawet serduszko nie zdążyło się wykształcić. Przykro mi, ale trzeba się skupić na tym groszku, który jest. To teraz się już w ogóle nie powinnaś wysilać tylko Małemu dać nabrać sił. Jakoś podświadomie myślę, że będzie synek ;-)

    Renieczka, mam nadzieję, że ta temperatura to sprawka infekcji i będzie dobrze. Temperaturę bardzo łatwo zburzyć i u Ciebie może być teraz niemiarodajna. Ściskam kciukasy za Was ! :-)

    Ponowie pytanie: Helen, a co u Ciebie? Długo coś się nie odzywalas :-)

    Anastazjaaa lubi tę wiadomość

    02.2016 - start z Gameta Gdynia (zaniżona rezerwa 0.94 + hashimoto)
    05.2016 - hsg, drożne
    21.10.2016 - pierwsza IUI - nieudana
    26.01.2017 - druga IUI - nieudana
    28.04.2017 - Chińczyk + dieta
    07.2018 - pierwsze IVI 1 zarodek 8aa
    03.2019 - drugie IVI 3 zarodki 4aa, 2x3aa, jest Igi ❤
    02.2021 - krio cykl sztuczny (-)
    03.2021 - krio cykl sztuczny (?)
  • Evaa Autorytet
    Postów: 6356 12611

    Wysłany: 10 września 2015, 19:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 października 2015, 23:02

    Anastazjaaa lubi tę wiadomość

    ,,Dopoki walczysz,jestes zwyciezca,, Sw.Augustyn
  • wombi Autorytet
    Postów: 4832 4700

    Wysłany: 10 września 2015, 20:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anastazja nie wiem w sumie co powiedzieć, z jednej strony bardzo mi przykro a z drugiej cieszę się że drugi bąbel jest silny.

    Ja juz po zdjęciu szwów i oczywiście nie mogłoby się obejść bez sensacji. Mam przy rankach stan zapalny i zapalenie żyły po wenflonie. Muszę iść jutro do rodzinnego :(

    Anastazjaaa lubi tę wiadomość

    Hashimoto, MTHFR , NK 17%,teratozoospermia, rozjechane cytokiny, gruczolak przysadki, endometrioza, borelioza
    Starania od 2013
    HSG, laparoskopia, histero, IUI :( histero z resekcją
    01.2016 I ICSI :( 1 zarodek, 0 mrożaków
    05.2016 II ICSI 1 zarodek 8A1, 0 mrożaków, [*] 6tc 💔
    11.2019 IUI :(
    12.2019 IUI :(
    02.2020 IUI :(
    06.2020 III IMSI 9 komórek, 3 dojrzałe, 1 zapłodnienie - brak transferu :(
    09.2020 - leczenie immuno i 3 cykle starań naturalnych
    06.2021 IV ICSI transfer 8A1, 4 blaski zamrożone
    8dpt 26, 10dpt 91, 12dpt 256, 28dpt <3
    12+3 prenatalne - uogólniony obrzęk płodu :( czekamy na amnio
    16tc 💔 Robercik - zespół Edwardsa
    14.02.2022 FET 3aa
    6dpt ⏸
    7dpt beta 72,70
    9dpt beta 178
    14dpt 1709
    25dpt jest <3 6t2d
    12+5 usg prenatalne OK - chyba 👧
    22+2 połówkowe Ok - będzie 👧
    30+4 prenatalne 3 trymestru OK - dalej 👧
    39+4 Julia cc 3380 50 cm ❤️ 26.10.2022
    ---
    22.07.2024 FET :( 5bb
    16.09.2024 FET :( 3bb+4cc, 3x ovitrelle, beta 8.2
    11.2024 AMH 0,36
  • Anastazjaaa Autorytet
    Postów: 8222 5632

    Wysłany: 10 września 2015, 21:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję dziewczyny dla mnie to prawdziwy cud, bo szłam na te badanie z czarnymi myślami.


    Mocno ale to mocno trzymam za was kciuki, oby jaknajszybciej się udalo

    Helen lubi tę wiadomość

    mhsvqps6po41mjm3.png
    mhsv20mmt84wd0zt.png
  • Helen Autorytet
    Postów: 2224 1939

    Wysłany: 10 września 2015, 22:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ok, to się melduję :P ;)
    poza tym że ciągle o was myśle i podczytuję i trzymam mocno za was kciuki
    to miałam napisać jaką mąż miał dla mnie niespodziankę
    a więc w ten weekend była nasza rocznica ślubu- 1! :)
    więc wybraliśmy się w miejsce gdzie mielismy wczesniej wesele i wogóle, ja wczesniej zadzwoniłam się spytać jakie pokoje zostały itd. co Pani na to ze został jeden pokój 2osobowy ale trzeba łóżka złożyc, no to dobra ok. Mówię ze zarezerwowac, i mąż oddzwoni.
    No i w końcu się spakowalismy, dojechalismy na miejsce, chodź pogoda nie sprzyjała no i wchodzimy do pokoju, który okazał się apartamentem a na stole stoi piękny bukiet czerwonych róż... scena jak z filmy, naprawdę super się poczułam :). Później poszlismy na spa, wieczorem była kolacja, potem zabawy w pokoju dla niegrzecznych żon :) i nastepnego dnia również miło spędzilismy czas :) po sniadanku kolejna dawka bąbelek a potem spacer brzegiem morza.
    Co do starań, ja chciałam ten cykl odpuścić, no ale jak to w zyciu wychodzi, mąż mnie dopadł :P chociaż miałam starsznego doła, jakiś zamuł mi się trafił...ot co zdaża się...:/ musiałam swoje odchorować, bo coś za gładko poszło mi po stracie, no ale jest już ok. Staram się skupić na innych sprawach, znowu wciągnęłam się w ćwiczenia, biegi troszkę mniej, ale staram się co jakiś czas biegać no i jestem na diecie weganskiej już trzeci tydzień :) co mi bardzo łatwo przychodzi z moimi nietolerancjami. Ostatnie dni były trochę dla mnie ciężkie bo od piątku do wczoraj ciągle miałam silne jakies bóle jajników, ciagnięcie i takie tam...ale jest już dzisiaj ok.

    Wombi ojej to nie fajnie, mam nadzieję, że szybko ci się rana zagoji.

    wombi, Anastazjaaa lubią tę wiadomość

    feegu6l.png
  • Domili Autorytet
    Postów: 1066 496

    Wysłany: 11 września 2015, 07:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rzeczywiście jak scena z filmu ;-) Czytając aż mnie dreszcz przechodził :-)

    02.2016 - start z Gameta Gdynia (zaniżona rezerwa 0.94 + hashimoto)
    05.2016 - hsg, drożne
    21.10.2016 - pierwsza IUI - nieudana
    26.01.2017 - druga IUI - nieudana
    28.04.2017 - Chińczyk + dieta
    07.2018 - pierwsze IVI 1 zarodek 8aa
    03.2019 - drugie IVI 3 zarodki 4aa, 2x3aa, jest Igi ❤
    02.2021 - krio cykl sztuczny (-)
    03.2021 - krio cykl sztuczny (?)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 września 2015, 08:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej koleżanki :)

    Helen ale masz pomysłowego męża :) Super niespodzianka! Na pewno spedziliscie fantastycznie czas :) Najbardziej podobały mi się " zabawy dla niegrzecznych żon " :D

    Wombi no to faktycznie nie ciekawie. Pewnie jakiś antybiotyk Ci zaserwują :) A jak się w ogóle czujesz? Dochodzisz do siebie? Myślę że z dnia na dzień będzie coraz lepiej. Wracaj do zdrowia :)

    Ewelinka a ty kiedy się wybierasz do lekarza. Może na prawdę sproboj z tym zastrzykiem na pęknięcie? Skoro rosną takie giganty to trzeba im pomóc pęknąć :)

    Anastazja oby te 2 tygodnie szybko ci minęły, po kolejnej wizycie odetchniesz. A tymczasem odpoczywaj jak najwięcej.
    Wspominałaś wcześniej o tych ziołach przeciw poronieniu. Pijesz je?

    Domili podejrzałam twój wykres :) Ładnie się zapowiada. Może przywiezliscie kogoś z urlopu ? :)

    A mi zostało przeżyć jeden dzień. I jutro dowiem się wszystkiego. I wiecie co? Boję się tej prawdy :( bo dziś jeszcze mogę mieć nadzieję, ale jutro jak zobaczę negatywny test to co mi zostanie? Rozpacz w czarnej dupie :( Dobrze że to będzie weekend, będę miała czas się wyryczeć...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 września 2015, 08:06

    ewelinka2210, Helen lubią tę wiadomość

  • AgaL Autorytet
    Postów: 4027 4108

    Wysłany: 11 września 2015, 08:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trzymam kciuki za wszystkie testujące:))

    <3 Kiedy nie wszystko idzie po Twojej myśli, po prostu czekaj...i miej wiarę <3
  • ewelinka2210 Autorytet
    Postów: 1695 842

    Wysłany: 11 września 2015, 08:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Renieczka Kochana mam nadzieję cały czas co do Was, jutro będzie jasne, jeszcze troszkę <3 Modlę się za Was i ciągle myślę, Anastazja nam passę przełamała, teraz Twoja kolej ;)

    U mnie dziś nadal negatyw, teperatura bez leków nadal wysoko, ale u mnie lubi spadać dopiero podczas okresu, więc... No i jeszcze nawet nie mam brudzeń, ale jak sobie teraz ak ladnie luteiną wyregulowałam cykle to zaczynma miec okres z minuty na minutę ;)
    Renieczka do lekarza około 10-11 dc pójdę, to będzie pewnie za jakieś półtorej tygodnie, mam nadzieję, że się ze mna zgodzi i da mi coś na to pękanie, bo ona naprawdę jest super, ale widzę, że nie ma juz na mnie pomysłu... Ale mam nadzieję, że da się przekonać, bo serio jak takie giganty rosną to nie wiem jak miałaby się zapłodnić. No zobaczymy :)

    wombi biedactwo, pewnie właśnie antybiotyk dadzą, będzie dobrze <3 A ogólnie jak się czujesz? Jeszcze ci dokucza coś po samym zabiegu? Oby stan zapalny szybciutko się zaleczył :*

    Helen ale słodki ten Twój mąż :) Super :) A po stracie w różnym czasie przychodzi przepracowanie i różnie trwa - czasem dłużej czasem krócej, ważne żeby tego w sobie nie trzymać, wygadać się, wypłakać, pozowlić sobie na przeżycie straty, bo potem jest łatwiej. Trzymaj się Kochana, może właśnie ten cykl rocznicowy będzie dla Was szczęsliwy? :) Tego Wam życzę <3

    Ewcia oby teraz szybciutko wszystko poszło, trzymam kciuki :)

    no i miłego piątku dla wszystkich :)

    Helen, Anastazjaaa lubią tę wiadomość

  • Helen Autorytet
    Postów: 2224 1939

    Wysłany: 11 września 2015, 09:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Domili wrote:
    Rzeczywiście jak scena z filmu ;-) Czytając aż mnie dreszcz przechodził :-)
    ej noo :(

    feegu6l.png
  • missy83 Autorytet
    Postów: 573 542

    Wysłany: 11 września 2015, 09:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Helen - super wyjazd i słodkie i romantyczne to wszystko, ze strony Twojego męża :-)

    Anastazja - życzę w dalszym ciągu zdrowia i cieszę się, że z drugim maleństwem ok.

    Wszyskim dziewczynom, życzę sukcesów w staraniu, już w tym cyklu :-)

    A u mnie? no jestem już kilka dni po dniach płodnych. W sobotę mam wesele i ... ograniczam się do minimum z alkoholem. Postawię sobie jakąś lampkę wina i będę sączyć przez całą imprezę. Najlepiej w ogóle bym nie piła, bo chciałabym aby alkohol nie miał negatywnego wpływu na starania.Ponoć przed spodziewaną miesiączką, to jest jeszcze taki okres,że normalnie można funkcjonować, ale że ja miałam problemy z donoszeniem ciąży,to lepiej nie osłabiać organizmu...bo i tak słaby... najlepiej powiedzieć,że się bierze antybiotyk i tyle.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 września 2015, 09:28

    Helen lubi tę wiadomość

    synek 6 lat <3 2010 r. [ 2011-[*],marzec 2015-[*].. ]
    synek ur. 18.08.2016 <3
    h84fwn15dqixvghy.png
  • Helen Autorytet
    Postów: 2224 1939

    Wysłany: 11 września 2015, 09:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dla tego było tak miło...bo udało mi się odstresować i do tego trochę pogłówkował, no może to nie jest szczyt pomysłowości, ale na nic nie liczyłam i to było dla mnie naprawdę miłe...
    ale dziękuję za słowa otuchy, no trzeba czasami się wyżalić, już nie chciałam wam tu jęczyć, jak były poważniejsze problemy jak sytuacji u Anastazjii, która nie rozwinęła się w tą stronę, której się bała.

    Ewelinka renieczka dziękuję :*

    miłego dnia kobitki :)

    missy83, ewelinka2210 lubią tę wiadomość

    feegu6l.png
  • Helen Autorytet
    Postów: 2224 1939

    Wysłany: 11 września 2015, 09:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    missy dokładnie mozesz zawsze z antybiotykiem ściemnić, to dadzą ci spokój :)
    ale póki co nie wiadomo czy ciąża jest to alkohol nie przeszkodzi pity w umiarkowanych ilościach, większym zagrożeniem są choroby, przeziębienia :)
    ale rób jak czujesz :)

    Evaa, missy83 lubią tę wiadomość

    feegu6l.png
  • Evaa Autorytet
    Postów: 6356 12611

    Wysłany: 11 września 2015, 09:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 października 2015, 23:02

    ,,Dopoki walczysz,jestes zwyciezca,, Sw.Augustyn
‹‹ 209 210 211 212 213 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niepłodność a nietolerancja pokarmowa - czy istnieje związek?

Dlaczego coraz częściej przyszli rodzice nie mogą doczekać się upragnionego potomstwa? Czy nieodpowiedni styl odżywiania może przyczyniać się do powstawania zaburzeń płodności? Czy nietolerancja pokarmowa może wpływać na obniżenie płodności, a nawet powodować niepłodność? Jakie testy na nietolerancje pokarmowe warto wówczas wykonać?  

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół Policystycznych Jajników – objawy PCOS, leczenie podczas starania o dziecko

Zespół Policystycznych Jajników również znane jako PCOS lub Policystyczne Jajniki, to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Jakie są objawy PCOS? Jak wygląda proces diagnozy i leczenia? I najważniejsze jak PCOS wpływa na płodność i starania o dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niedoczynność tarczycy podczas starania o dziecko

Tarczyca to niewielki gruczoł umiejscowiony na szyi człowieka, który wytwarza hormony i ma ogromny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Dlaczego tak często obniża płodność kobiety? Jak rozpoznać najczęstsze choroby tarczycy: niedoczynność i nadczynność? Przeczytaj w eksperckim artykule w całości poświęconym tarczycy! 

CZYTAJ WIĘCEJ