X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Rocznik '84 stara się o dzidziusia :)
Odpowiedz

Rocznik '84 stara się o dzidziusia :)

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 maja 2015, 17:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mg bardzo ładne imię wybraliście dla córeczki :)

    Mamissima a jak Ty się czujesz i który to już miesiąc?

    Aniu, Rumianku, Milcia i inne dziewczyny odzywajcie się :)

    Ania_84 lubi tę wiadomość

  • Rumianek Ekspertka
    Postów: 218 131

    Wysłany: 7 maja 2015, 21:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny.

    Siedze cicho bo u mnie jakoś tak nijako. Mąż wyjechał na cały miesiąc a nawet chyba trochę dłużej więc starań w tym miesiącu nie było ale niedługo wraca.Cykl mi się przestawił ostatnio na bardzo późną owulację i teraz chyba też nie było jeszcze.:)

    Kończy mi się umowa i bede szukać nowej pracy ale marzy mi się miesiąc błogiego lenistwa i chyba sobie zafunduje :)

    Nie mam jakoś już nadziei, że się uda w ciągu najbliższych miesięcy więc pomału planuje wakacje. Chcemy jechać na obóz windsurfingowy w sierpniu. Niedługo czeka nas tez rocznica ślubu :) już 2ga. Planuje niespodzianki różne ale opowiem Wam już po fakcie jakby małżowi przyszło do głowy podczytywać :) W czerwcu zaś biegnę półmaraton :) już nie mogę się doczekać.

    Ogólnie niby wiosna a jakos ciężki miesiąc dla mnie ten maj :(. Chociaż może to taki mam tylko nastrój dzisiaj. Pewnie przez dietę :p Staram się schudnąć jakieś 5 kg ale zupełnie mi nie idzie a jest wręcz odwrotnie im więcej myślę tym bardziej chce mi się jesć i chyba w rezultacie przytyłam zamiast schudnąć :) przy okazji jestem zła i niezadowolona z siebie

    Paaulla gratuluje serduszka. Strasznie się cieszę tymi Waszymi zielonymi kropkami i czasem "przychodzę" popatrzeć.

    Ściskam Was wszystkie serdecznie i spróbuje częściej zaglądać.

    Ania_84, Bratek lubią tę wiadomość

  • Milcia Autorytet
    Postów: 6798 5797

    Wysłany: 8 maja 2015, 09:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie 1 czerwca będzie 3 rocznica :)

    Ola 3 dni temu skończyła już 5 miesięcy :) Waży ok 7400 g. Jest coraz fajniejsza.

    Ja tez bym chciała pojechać na wakacje, bo 2 lata nie byliśmy, ale nie wiem, czy coś z tego wyjdzie.

    Ania_84, syla, Rumianek lubią tę wiadomość

    ltCGp1.png HZoWp2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 maja 2015, 18:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Dziewczyny !

    Rumianku gratuluję decyzji o półmaratonie i trzymam mocno kciuki za Ciebie :)
    Super mieć takie postanowienia, bo to buduje charakter.
    Co do wakacji to my z mężem na razie nie planujemy, ale mam nadzieję, że jak będzie ładna pogoda to jakiś spontaniczny wypad nad morze uda się zorganizować :)

    Milcia zanim będzie rocznica, to będzie Twój Pierwszy Dzień Matki :) To jest dopiero wydarzenie :)

    Jakieś plany na weekend Dziewczyny?
    Ja zamierzam troszkę pobuszować po sklepach, robi się coraz cieplej i przydałoby się coś nowego na krótkie rękawki. Zobaczymy czy uda mi się coś upolować, a poza tym jak pogoda dopiszę to chciałabym dużo czasu spędzić na powietrzu, jakiś park albo spacer po lesie :)

    Rumianek lubi tę wiadomość

  • Rudziutka7 Autorytet
    Postów: 1641 1566

    Wysłany: 9 maja 2015, 09:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej! Piekny dzien sie zapowiada!
    Rumianku powodzenia na maratonie! Dla mnie to wyzwanie! Jesli chodzi o diete to nie wiem czy pamietacie. Jak zaczelam brac Visanne to postanowilam dietowac sie, bo balam sie prztytyc podczas kuracji. Schudlam 10 kg a planowalam min 5. Jadlam regularnie co 2-3 godziny, nie przetworzone, zadnych ziemniakow i chleba, maki i bulki tartej. Na sniadanie serek ze szczypiorkiem, potem jakis sledz w jogurcie czy makrela wedzona, potem brokuly z pary jakies jablko, pomarancza czy cos potem obiad z kasza gryczana czy jaglana i np.papryka faszerowana mielonym bez bulki tarte. a na kolacje jajeczko czy jakis jogurt czy cos tam. Nie chodIlam glodna, jeali burczalo, patrzylam ze minelo 1,5h przygotowywalam jedzonko zajmowalo to pol godzinki i powolo jadlam. A potem sobie wypracowalam, ze organizm sam wolal co 3h. Pod 6kg wprowadzilam czasem ziemniaki gotowane albo pieczone z marchewka w ziolach i hleb razowy swoj. Kumpela dostala diete od gina i schudla 30 kg. Obecnie jest w ciazy.
    Paula przyjemnych zakupow i wspanialych lupow!
    Ja ciagle zabiegana lub zaspana! Teraz zbieram sie na sniadanie! Czuje sie dobrze, 3,5kg przybylo i sie rozpedza...
    Tesciowa wczoraj pokazala mi swoj pierwszy lup-body... ale sie hamuje do poznania plci. Ja jeszcze nic nie kupilam i nie mam zamiaru poki nie skoncze 20 tc. Wtedy moge myslec! poki co zagospodarowujemy balkon, sa kwiatki, pachnace ziola i pomidorki koktajlowe... a balkon nie jest za duzy! W tygodniu maz polozy plytki i bedzie git!
    Jesli chodzi o wakacje to cos planujemy w lipcu ale jeszcze mie wiem co :-) Pomysli sie!
    Przyjemnego weekendu! Korzystajcie ze slonca!

    Ania_84 lubi tę wiadomość

    83c27385cd.png
  • Milcia Autorytet
    Postów: 6798 5797

    Wysłany: 9 maja 2015, 10:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rudziutka, u mnie też balkon zagospodarowany. Mam posadzone maliny, zioła, paprykę, koperek, słonecznik doniczkowy i groszek pachnący :)

    Rudziutka7, Ania_84 lubią tę wiadomość

    ltCGp1.png HZoWp2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 maja 2015, 07:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Dziewczyny!
    Niestety zakupy nieudane, nic sobie nie kupiłam :( ja tak mam często są pieniążki to mi się nic nie podoba, ehhh

    Ale co do balkonu to ja Wam też się pochwalę, mam zasadzone ziółka właśnie wczoraj zaczęły kiełkować, kwiatki podobne do bratków oraz róże :) Jeszcze troszkę miejsca mam, więc pewnie coś jeszcze dojdzie :)

    Rudziutka7, Ania_84 lubią tę wiadomość

  • Ania_84 Autorytet
    Postów: 39244 31313

    Wysłany: 10 maja 2015, 09:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dzwieczynki :)
    Paula bardzo sie ciesze ze serduszko juzbije :) teraz trzymam kciuki za nastepne wizyty kiedy masz Planowany TP ??
    Milcia.. ani sie obejrzysz i bedzie roczek .. a pozniej o juz wogole.widze to po moich siostrzencach .. jak rok minal..toteraz nie mozna nadazyc :)

    Rudziutka i Rumianku to fakt systematyczne jedzienie..i unikanie chleba i ziemniakow dziala cuda ..ja tak w polaczeniu z lekami na tarczyce stracilam 25kg - i co najwazniejsze bylo to zdrowe.. bo nie schudlam nagle a systematycznie teraz natomiast musze nzowu wziasc sie za takie ywienie..bo rano kawa pozniej sniadanie jjem kolo12 a ostatnio to kolo 16 ..a wiadomo .. organizm amgazynuje tluszcz..pamietacjcie sniadanie najwazniejsze ;)


    ja jak zwykle do 10tego mam młyn jesczze w jednej przychodni która roliczam z NFZ jest konrola z nFZ.. wiec mialam hardcore dostalam 130 peseli i musialam je zdentyfikoac w systemie .. blee ale przy okazji sobie posprawdzalam czy nie zrobilam rzadneo bledu typu czy nie wpisalam zamiast znieczulenia nasiekowego (mniej platnego) drozszego znieczuleni a ale nie :) ana 130 kart jeden blad tylko zrobilam ale to kwestia przeoczenia ..bo nie dopiesalam ;/ powiedzialam o tym lekarzom zeby wiedzielia oni do mnie pani Aniu ten kto nie pracuje to sie nie myli.. i tak znajda jeszce tysiac innych rzeczy zeby si przwalic :P
    wiec generalnie odetchnelam bo czwartek, piatek i wczoraj do poludnia bylam zdenerwowna .. łeb mnie bolal ..

    co do ogrodu to ja w z rzykroscia stwierdzam ze jedyne co udalo mi sie ogarnac to moje 100 krzakow truskawek :P reszta to masakra.. musze sie za to wziasc .. ;/ kupiam kilka krzewow ale nie mailm nawet czasu ich zasadzic :)
    mam nowgo klienta.. wiec zawsze cos dodatkowego wpadnie :)
    mezu dalej robi meble .. jeden klient ich wyrobil bo wyceniali mu kuchnie 5 razy i co .. stwierdzil ze on ma tylko budzet 6 tys .. a wymagania na kuchnie ktora za sam material kosztowalaby 7 tys ;/ ale pmoz ei lepiej bo oni by sie narobili a facet by im nie zaplacil ;/

    nasze starania wisz w powietrzu .. bo czekamna odpowiedz w sprawie badan klinicznych generalnie tak to sie kwalifikuje.. ale musza sie dowiedziec czy moja epilapsja nie bedzie powodem dyskwalifikacji

    ostatnio mielismy z mezem powazna rozmowe..bo zaczelam czuc sie troche w tym sama... tzn moze ni etyle sama.. co ogolnie przygnebiona.. a Mihala w domu prawie nie bylo bo praca.. noi doszlismy do nwiosku ze musim spedzac wiecej czasu razem.. generlnie maz mnie rozpieszcza od jakiegos tygodnia zachcialo mi sie kielbasek z ogniska wiec poszedl o 19 rozpalil przed domem ognisko takie male i usmazyl kiwelbaski :D moa mina bezcenna :D

    Bratek, paaulla84 lubią tę wiadomość

    Bezplemnikowcy też mają dzieci ;) 35odc.
    1 podejście (31.12.15) - cb
    2 Podejście (24.05.16) :) 13dpo beta 66,72/ 15dpo 183,22 19dpo 1432,94
    74dii09kx3vbi21s.png
    Novum Wawa
  • Rudziutka7 Autorytet
    Postów: 1641 1566

    Wysłany: 11 maja 2015, 10:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aniu! Kiełbaski z ogniska to świetna sprawa! A jeszcze przysiąść tak razem bez TV tylko Wy, ognisko i niebo... super!
    Zapracowana jesteś, że hoho!
    U mnie minął najgorszy okres w pracy, teraz normalnym zajob :)
    Ten, kto Ci powiedział, że tylko nierób się nie myli miał świętą rację!

    Paula, zawsze jak się czegoś szuka to nic nie ma... Jakie masz ziółka? Bo ja tradycyjnie Bazylię (tylko tym razem drobną, jest bardziej aromatyczna), oregano, tymianek i tym razem miętę! Co za zapach!

    Udanego tygodnia!

    83c27385cd.png
  • Bratek Autorytet
    Postów: 1744 2331

    Wysłany: 11 maja 2015, 13:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 stycznia 2017, 22:25

    W 12 cs... <3 :) SYN <3 :-D
    3jvz2n0asudxzqnn.png
  • Milcia Autorytet
    Postów: 6798 5797

    Wysłany: 11 maja 2015, 14:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dziś zrobiłam spacer ponad 8 km. W sobotę zrobiliśmy w trójkę 11 km. Szkoda, że w tym roku nie pojedziemy w góry, bo bym miała niezłe przygotowanie. Codziennie robię po 5-6 km.

    ltCGp1.png HZoWp2.png
  • Rumianek Ekspertka
    Postów: 218 131

    Wysłany: 11 maja 2015, 20:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Dziewczyny :) Dziękuje za miłe słowa :). To dopiero półmaraton czyli 21 km ale myślę że dam radę. Maraton nie wiem czy kiedyś cały pzebiegnę. Na razie nie mam tego w planie ale tak samo mówiłam biegając po 10 km że to mi staczy i nie będę próbowała przebiec półmaratonu a teraz nie mogę się doczekać :)

    Zazdroszczę Wam balkonu i ziółek, kwiatków itd. Ja niestety nie mam balkonu. Nadrabiam na działce, tata tam szaleje więc mamy własne warzywka przez całą wiosnę i lato :) właśnie wcinam rzodkiewkę i szczypiorek. Niestety to 60 km i jezdzimy tylko na weekendy.

    Rudziutka, Aniu jesteście wspaniałe! Podziwiam że udało Wam się trzymać dietę i tyle schudnąć. U mnie to zupełnie działa odwrotnie. Nie wiem co jest. Mam trochę samozaparcia ale jeśli chodzi o dietę to nagle nie mam silnej woli zupełnie. Chociaż zauważyłam że teraz dużo więcej jem od kiedy pracuje w nowej pracy, dodatkowo mieszkam sama od miesiąca bo mąż wyjechał. Może to dlatego, zajadam stres z pracy i samotność w domu. Mam nadzieje że od przyszłego tygodnia wszystko wróci do normy. Ostatnio nie jest dla mnie dobry czas. Jest dopiero poniedziałek a ja się czuje zmęczona. Kiepsko się czuje fizycznie i psychicznie. Nie wiem co jest i zastanawiam się czy nie wybrać się na jakieś badanie krwi może czy cokolwiek. A może tylko wymyślam i to jakieś wiosenne przesilenie. No ale przejdzie mi. Musi :)

    Ania narobiłaś mi smaka :D tymi kiełbaskami. Ciągle czekam na pierwszego grilla :D

    Paula ja zaszalałam w tym miesiącu i kupiłam sporo rzeczy :) odwiedziłam ciuchland i pobuszowałam trochę w internecie na stronie butiku :D maja happy hours codziennie i co jakiś czas coś mi wpadło w oko!

    Milcia na zapas gratuluje 3 rocznicy :)i podziwiam za takie długie spacery. nie wiem o co chodzi ale biec mogę i ponad 15 km a chodzenie jakoś mi się szybko nudzi :)

  • Rudziutka7 Autorytet
    Postów: 1641 1566

    Wysłany: 12 maja 2015, 07:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rumianku! Półmaraton czy maraton to dla nas kosmos! Ja biegałam 2 lata temu i się w to wkręciłam, moja siostra biega więcej, ale ma też więcej czasu. Po ciąży mam nadzieję, że będę biegać a Ty będziesz mi kibicować :)

    My już drugi rok u cioci na wsi (mamy tam 8km) mamy swoją wydzieloną działeczkę i siejemy na niej marchewkę itd. a w szczególności ogórki, które mój mąż potem pochłania w zatrważających ilościach! Surowe ze skórką najlepsze! Cukinia już w doniczce wybiła i pewnie nie długo będziemy sadzić na polu.
    Rok temu jeździłam rowerkiem jak się dało, ale w tym roku to już raczej nie da rady...

    83c27385cd.png
  • Rumianek Ekspertka
    Postów: 218 131

    Wysłany: 12 maja 2015, 09:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rudziutka jasne że bede kibicować :) teraz nawmawiam do biegania kogo się da! Teraz się oszczędzaj, jeszcze nadrobisz.
    Swoje warzywka są najlepsze nic tego nie zastąpi :) ja bardzo żałuje że w tym mieszkaniu nie mamy balkonu. Posadziłabym sobie chociaż pomidorki koktajlowe jak rok temu i ziółka. Dzisiaj właśnie wybieram się do rodziców po świeżą dostawę sałaty i rzodkiewki.

    Dzisiaj wieczorem wraca mój mąż :) chyba już nie wyjedzie znów więc będzie w domu 2 tyg wcześniej. Nie mogę się doczekać, wszystko wróci do normy. Mam nadzieję, że bardzo się nie odzwyczaiłam i nie będzie mnie denerwował hihi

    Życzę Wam miłego dnia !!

  • Milcia Autorytet
    Postów: 6798 5797

    Wysłany: 12 maja 2015, 10:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rumianku, ja nigdy tak nie chodziłam, ale teraz robię spacery z wózkiem i tak jakoś wychodzi, że robię tyle km codziennie. Ale muszę sobie nowe trasy wymyślać, bo niektore już mi się nudzą.

    ltCGp1.png HZoWp2.png
  • Rudziutka7 Autorytet
    Postów: 1641 1566

    Wysłany: 12 maja 2015, 14:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rumianku! Teraz nie mam zamiaru biegać!
    Warzywka od rodziców też są dobre! :)
    Milcia, a przysiądziesz sobie czasem na ławeczce, czy Oleńka wtedy się budzi? Bo mogłabyś iść do jakiegoś parku i sobie poczytać książkę :)

    83c27385cd.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 maja 2015, 17:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Dziewczyny !

    Aniu termin mam 14 grudnia. Jeśli chodzi o tą Twoją kontrolę, uważam że jeden błąd to nic i to tylko dowodzi, że jesteś świetna w tym co robisz :)

    Rudziutka ja mam zasadzone dwa rodzaje bazylii i natkę pietruszki na razie :)

    Ruminaku Tobie zazdroszczę tych łupów, bo ja nie mam szczęścia ostatnio.

    Bratku musisz pić dużo wody, wtedy na pewno zobaczysz poprawę w śluzie :)

    Milcia też bym chciała tak jak Ty spacerować już z Dzidzią, na razie żyję do wizyty do wizyty, czy później ten strach o dzidzię mija, czy tak przez całą ciąże jest???

    Rudziutka7 lubi tę wiadomość

  • Milcia Autorytet
    Postów: 6798 5797

    Wysłany: 13 maja 2015, 10:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rudziutka, chodze cały czas, bo nawet jak Ola nie śpi, co ostatnio często się zdarza, to nie płacze, tylko rozgląda się na wszystkie strony. Wtedy jej podnoszę spód gondoli i więcej widzi. Nie pamiętam, kiedy mi ostatni raz płakała na spacerze :)

    Paula, cóż... nie będę Cię oszukiwać. Przez całą ciążę jest strach. Jak już dziecko się rusza, to jakiś większy spokój się pojawia, ale i tak jak ma mniejszą aktywność, to znowu się zastanawiasz, czy wszystko jest ok. Ale trzeba być dobrej myśli :)

    Rudziutka7, paaulla84 lubią tę wiadomość

    ltCGp1.png HZoWp2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 maja 2015, 16:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To w takim razie nie mogę doczekać się ruchów dziecka:)

    Milcia, Rumianek lubią tę wiadomość

  • Rumianek Ekspertka
    Postów: 218 131

    Wysłany: 14 maja 2015, 20:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milcia :) ale zazdroszcze spacerków z wózkiem :D czuje że bym to uwielbiała i mogłabym godzinami.

    Paula :) trzymam kciuki. Na pewno będziesz troszkę spokojniejsza jak poczujesz ruchy maleństwa. A grudniowe dzieci są fajne :D wiem co mówię sama z grudnia jestem hihi

    Bratku potwierdzam wbrew pozorom picie wody chyba najlepiej pomaga.

    paaulla84 lubi tę wiadomość

‹‹ 115 116 117 118 119 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Choroba Hashimoto a ciąża - co musisz wiedzieć?

Hashimoto co to za choroba i jak się objawia? Przede wszystkim charakteryzuje się przewlekłym stanem zapalnym tarczycy (tzw. limfocytowym zapaleniem tarczycy). Jak ją rozpoznać i jak leczyć? Hashimoto a ciąża - jaki wpływ może mieć choroba Hashimoto na płodność kobiet oraz przebieg ciąży?

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół PCOS – czym jest i jak z nim walczyć?

PCOS to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych. Jak się objawa? Jakie są metody leczenia? Czy Zespół Policystycznych Jajników może utrudniać zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko i ciąża po poronieniu - prawdziwe historie ♡

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko" - opowieść o Karolinie, która doświadczyła bolesnej straty w 21. tygodniu ciąży... Jak sama mówi: wszystko układało się idealnie, nic nie wskazywało na to, że coś może być nie tak. "Starania o dziecko i ciąża po poronieniu" -  o bólu, bezsilności, traumie, ale również o pięknym odrodzeniu, niegasnącej nadziei i szczęśliwym zakończeniu. 

CZYTAJ WIĘCEJ