Rocznik '84 stara się o dzidziusia :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzięki dziewczyny. Miałam ogromną nadzieję, że w tym cyklu się uda, mocniejsza stymulacja i samopoczucie po niej ( mega wrażliwe sutki, których nie nie mogłam dotknąć <nigdy tak nie miałam>, senność, nudności itp.)wskazywały, że chyba się udało ... to był jednak jej efekt uboczny. No nic ...trzeba się podnieść po kolejnej nieudanej próbie, już się chyba przyzwyczaiłam (o ile do tego da się przyzwyczaić). Czekam na @ po odstawieniu luteiny i nie wiem co dalej. Jestem ogromnie zawiedziona i nie wiem czy mam jeszcze siłę na kolejne podejście.
Milcia Trzymam kciuki. -
bąbel
ja miałam sytuacje, ze zrobiłam beta hcg i była negatywna odstawiłam duphaston i czekałam na @, która nie przychodziła - czułam się podziębiona, poszłam do apteki kupiłam coś na przeziębienie i wrzuciłam test, żeby mieć pewność, że nie jestem w ciąży (dla spokoju sumienia, bo i tak byłam pewna, że wyjdzie negatywny), a tu SZOK. były II kreski mega niedowierzanie, no ale zdarza się życzę CI takiej pomyłki, ale nawet jeśli takowej nie będzie -to kiedyś i tak się uda. musi, musi, musi!!!Jeżeli szczęście nie przyszło jeszcze do Ciebie to znaczy, że jest duże i idzie małymi krokami. -
Cześć dziewczyny
Nie wiem co mam myśleć. Od 1,5 tygodnia mam objawy: ból głowy, brzucha, wzdęcia, częste sikanie, zmęczenie. Dzień po planowanym okresie pojawiało się krwawienie, które trwało 1 dzień. Od wczoraj bardzo mnie boli lewy jajnik. Zrobiłam test - 1 krecha.
Laurrena -
yourself ... niestety to nie pomyłka, dzisiaj zaczęło się plamienie a jutro @ zawita pełną parą. No nic ... trzeba wziąć się w garść i walczyć dalej. Nowy cykl, nowa nadzieja . Będzie dobrze
Anna 84, Milcia trzymam kciuki za zielone kropeczki
Laurenna, hmmm a miałaś już taką sytuację wcześniej? -
No właśnie nigdy nie miałam niczego podobnego. Zawsze okres ok 3 dni, teraz 1 i to taki od niechcenia. Ten jajnik, albo cokolwiek to jest w dolnej części brzucha, boli mnie cały czas. Dzisiaj jest 35dzien cyklu. Do lekarza idę 9kwietnia. Wierzę, że będzie z tego coś dobrego, mimo że test nic nie pokazuje:-)Laurrena
-
bąbel, doskonale Cię rozumiem, też właśnie zrobiłam test i znowu 1 kreska I teraz czekam na @. Też mi się już tego wszystkiego odechciewa, ale mam nadzieję, że uda mi się spiąć jeszcze na parę cykli. Potem to już nie wiem... chyba trzeba będzie odpuścić. Może wtedy zaskoczy
-
Laurrena wrote:No właśnie nigdy nie miałam niczego podobnego. Zawsze okres ok 3 dni, teraz 1 i to taki od niechcenia. Ten jajnik, albo cokolwiek to jest w dolnej części brzucha, boli mnie cały czas. Dzisiaj jest 35dzien cyklu. Do lekarza idę 9kwietnia. Wierzę, że będzie z tego coś dobrego, mimo że test nic nie pokazuje:-)
W takim razie trzymam kciuki