Rocznik '84 stara się o dzidziusia :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej Kochane
Ja co prawda wiem że za szybko nie ujrze II
Ale nadzieje daja nam badania kliniczne jesli dostaniemy sie to moze sierpien/wrzesien bedzie szczesliwy .. z racji tego ze sie dostaniemy.. a wtedy moze do końca roku ujrzymy II
Niech tylko genetyka i biopsja w celu poszukania plemniczkow beda na + a pozniej to juz z górkiDinka lubi tę wiadomość
-
Jestem również rocznik 84 mam nadzieje że mnie nie pogonicie
Dinka lubi tę wiadomość
Maj 2009 - poronienie
Marzec 2010 - poronienie
Październik 2010 poronienie
Maj 2013 - ciąża pozamaciczna
04.05.14 - II kreseczki ! Beta 142 Cudzie zostań z nami !!
cdn... -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMilcia bardzo się cieszę i gratuluję
Ania_84 wspieram:* trzeba mocno wierzyć i napewno się uda:)
Lila84- życze Ci tego z całego serca.
opu-kciukam mocno:)
Tak sobie czytam dziewczynki Wasze opisy i gdyby to ode mnie zależało to napewno wszystkie miałybyśmy po dzidziusiu:)))Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 maja 2014, 21:49
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
dobrze wiec zdaje relacje czesc info juz pewnie kilka osob czytalo
no ale
Wrócilismy z badan genetycznych Pan bardzo fajny wytluaczyla nam pokolei co i jak
Kariotyp obydwoje mamt zrobiony mz dodatkowo mutace genu AZF , CFTR
Z jednej stony uciesznei jestesmy z drugeij mamy obawy ..
Okazuje sie ze nawet jelsi AZF wyjdzie w iare .. to musimy sie liczyc z tym zejesli pobiora plemniki z jader meza to jesli urodzi sie syn to na 100% bedzie przechodzi to samo co my teraz ... bo jesli w karitypie wyjdzie ze maz ma dodatkow chormosom..to wlasnie on bedzie przekazywany dalej i kazdy meski potomek meza bedzie g mial.. ;/ jesli dziewczynka to luzik ..
Tak samo z mutacja CFTR jesli u meza wyjdzie wtedy beda robic i mi bo jesli i u mnie bedzie to ddziecko bedzie chore na Mucowiscytoze .. ;/
wiem ze nie ma co sie martwic na zapas ale jednak maz zaczal sie zastanwiac .. czy chcialby zeby jeo syn to wszytso przechodzil a dodatkow jesli potwierdzi sie jedna choroba meza.. juz nie pamietam nazwy.. to zarowno on jak i dziecko beda barziej narazeni na nowotwor sutka
z jednej strony ceszymy sie ze bedziemy wiedziec wszytsko ..ale z drugiej stoyn po porstu nie wiemy co zdecydujemy w takim przypadku dalej ..
co jest najlpsze... akurat mielismy po porstu nie farta bo:
Jelsi wyjdzie dodatkowy chromosom to okazuje sie ze byl on juz wczeseij w rodzinie ale akurat u meza sie uaktywnil.. i jakjuz sie uaktywnil to bedzie dalej przekazywany
No ale walczymy dalej -
Cześć kochane.
Dawno nie zaglądałam, bo trochę przygasłam po kolejnej porażce.
No ale teraz znowu ruszam do boju. Dziś miałam zastrzyk z Pregnylu i znowu mam nadzieję, że tym razem się uda.
Parę dni temu trójeczka mi wskoczyła do wieku, coraz starsza ze mnie baba.
Pozdrawiam was wszystkie i każdej życzę powodzenia w tym cyklurotaszek lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Kolejna przegrana bitwa. 2 Drugi raz ciąża biochemiczna. @ spóźniła się 5 dni beta 12,9, progesteron 2,65ng/ml dwa dni później beta 3, progesteron 1. Teraz czekam na @ (powinnam napisać poronienie). Żeby tego było mało w czerwcu miałam mieć operację mięśniaka i przepadła bo cykl się zbytnio wydłużył, a zabieg musi być w I fazie cyklu. Kolejny termin pewnie za kilka miesięcy, a po zabiegu starania odroczone na długoooo... tyle u mnie. Mam nadzieję, że u Was jakieś bardziej optymistyczne nastroje! Pozdrawiam Was
-
nick nieaktualny