Rocznik '84 stara się o dzidziusia :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
jakoś nie mogę uwierzyć ze 30 stuknęły a u mnie cisza.Zawsze mi się wydawało że mając tyle lat będe miała w planach drugie dziecko.Jestem cierpliwa ale czasem mam już dość,będąc młodzym człowiek musiał uważać żeby nie zaciążyc tyle stresu przez to było a teraz role się odwróciły:((syla
-
Witam Dziewczyny,
dołączam się do Was w staraniach. Mi 30 stuknie za 2 tygodnie, o dzidziusia staramy się od sierpnia 2012, zaraz będzie 2 lata.
U lekarza z problemem z zajściem w ciążę wylądowałam po roku bezowocnych starań. Wcześniej jak byłam w trakcie starań, zostałam zbadana, wykonano USG i dowiedziałam się, że wszystko jest ok, mam brać kwas foliowy i się starać, a jak 12 miesięcy nic nie będzie to się dopiero zgłosić. Jak już się zgłosiłam po tych 12 miesiącach, w trakcie monitoringu okazało się że mam torbiele na jajnikach, po jednym na każdym. Dostałam Orgametril, który brałam przez 45 dni. Torbiele niby zniknęły ale cykl mi się rozregulował na maksa (oprócz tego przytyłam 5 kilo, moje włosy zaczęły się przetłuszczać do tego stopnia, że musiałam je codziennie myć i najgorsze - dostawałam takich ataków histerii, że mało mnie z domu nie wymeldowali). Nastąpił dalszy monitoring cyklu bez żadnych badań hormonalnych. W 17 dc. dowiedziałam się po USG że dziś/jutro nastąpi owulacja i lekarz triumfalnie oznajmił "bo pani ma owulację w drugiej fazie cyklu", odpowiedziałam, ok ale ostatnie cykle mam 20 dniowe, chyba cos jest nie tak. Usłyszałam że ten na pewno nie będzie 20 dniowy. Racja był 24 dniowy - czyli i tak za krótka faza lutealna. Zmieniłam lekarza, dostałam skierowanie na badanie hormonów, i wyszło że mam za wysoki poziom prolaktyny. Od 2 tygodni biorę bromergon. Czyje mega przypływ dobrych myśli, ale i ciągły strach że nadal nic z tego nie będzie. Najbardziej boje się, że jeśli bromergon zadziała, to się nie uda przez stres. I kółko się zamyka.
Ale się rozpisałam, przepraszam, ale czasami trzeba się wygadać (czyt. wypisać), nie lubię za bardzo o tym rozmawiać na żywo.Malenq lubi tę wiadomość
**********************Gang 18+***********************
-
Hejka męża czeka jutro badanie nasienia od tego mamy zacząść starania.U mnie niby wszystko ok, choc nie wiem czy do końca.Od kilku dni biore tabletki antykoncepcyjne poniewaz mam silne miesiaczki lekaz zalecil mi wybranie 2 opakowan niby to ma uspokoic moje bóle.Jednak od kilku dni mam niepokojaca wydzieline i zastanawiam sie czy to normalne bo nigdy nie stosowalam tabletek:((syla
-
syla Twój cykl z tabletkami może się bardzo różnić od dotychczasowych. Ja w pierwszym cyklu z tabletkami prawie przez cały cykl miałam dziwną wydzielinę i plamienia i było to normalne według gina. Drugi cykl z tabletkami był już ok.
Choco, trzymam kciuki .
choco lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnychoco wrote:Witam Dziewczyny,
dołączam się do Was w staraniach. Mi 30 stuknie za 2 tygodnie, o dzidziusia staramy się od sierpnia 2012, zaraz będzie 2 lata.
U lekarza z problemem z zajściem w ciążę wylądowałam po roku bezowocnych starań. Wcześniej jak byłam w trakcie starań, zostałam zbadana, wykonano USG i dowiedziałam się, że wszystko jest ok, mam brać kwas foliowy i się starać, a jak 12 miesięcy nic nie będzie to się dopiero zgłosić. Jak już się zgłosiłam po tych 12 miesiącach, w trakcie monitoringu okazało się że mam torbiele na jajnikach, po jednym na każdym. Dostałam Orgametril, który brałam przez 45 dni. Torbiele niby zniknęły ale cykl mi się rozregulował na maksa (oprócz tego przytyłam 5 kilo, moje włosy zaczęły się przetłuszczać do tego stopnia, że musiałam je codziennie myć i najgorsze - dostawałam takich ataków histerii, że mało mnie z domu nie wymeldowali). Nastąpił dalszy monitoring cyklu bez żadnych badań hormonalnych. W 17 dc. dowiedziałam się po USG że dziś/jutro nastąpi owulacja i lekarz triumfalnie oznajmił "bo pani ma owulację w drugiej fazie cyklu", odpowiedziałam, ok ale ostatnie cykle mam 20 dniowe, chyba cos jest nie tak. Usłyszałam że ten na pewno nie będzie 20 dniowy. Racja był 24 dniowy - czyli i tak za krótka faza lutealna. Zmieniłam lekarza, dostałam skierowanie na badanie hormonów, i wyszło że mam za wysoki poziom prolaktyny. Od 2 tygodni biorę bromergon. Czyje mega przypływ dobrych myśli, ale i ciągły strach że nadal nic z tego nie będzie. Najbardziej boje się, że jeśli bromergon zadziała, to się nie uda przez stres. I kółko się zamyka.
Ale się rozpisałam, przepraszam, ale czasami trzeba się wygadać (czyt. wypisać), nie lubię za bardzo o tym rozmawiać na żywo.
ja właśnie dziś zrobiłam drugie badanie prolaktyny po wzięciu pierwszego opakowania Bromergonu i udało się prolaktyna była ponad normę a teraz wynosi 5 co do stresu to mi też ciągle towarzyszy (praca i starania o dzidzie) ale obiecałam sobie teraz, że zacznę coś ćwiczyć na uspokojenie
choco lubi tę wiadomość
-
BĄbel dzięki za wsparcie psychniczne,bo różne rzeczy mi do głowy przychodzily ze to może stan zapalny jakis jest albo coś(, ale sie teraz uspokoilam.W poniedzialek odbieramy wyniki spermy meza tak sie boje bo juz nie wiem co jest powodem tego ze do tej pory nie mam dzieciaczka;((zastanawiam sie czy nei zrobic sobie badan tarczycy choc u mnie okres zawsze jest regularny a przy tsh podobno jest rózny.syla
-
nick nieaktualnySyla mój mąż w kwietniu robił badania nasienia i wyszły słabo (7 mln na ml) mój gin kazał powtórzyć badania, od tamtego czasu mój mąż łyka salfazin, wit. C i od poniedziałku zaczyna L-karnitynę. Postanowiliśmy, że powtórzymy badanie jak troszkę te witaminki pobierze. Oczywiście ograniczył też kawe, fast foody, teraz więcej owoców i warzyw, aa i nie trzyma laptopa na kolanach. Uważam, że witaminki dla męża jak najbardziej, żałuję że wyników nasienia nie zrobiliśmy wcześniej tylko po 14 miesiącach starań.
-
nick nieaktualnyZacytuję fragment z ulotki suplementu dla mężczyzn o l karnitynie:
"L – Karnityna dostarcza energii plemnikom. Wolna L-karnityna pozytywnie wpływa na liczbę plemników ich ruchliwość."
Napiszę Ci w poniedziałek jakiej frmy jest ta zakupiona przezemnie. Pół miasta zjeździłam, żeby dostać samą l-karnitynę (bo w aptekach mieli jakąś łączona z innymi związkami na odchudzanie dla bab), aż w końcu musieli mi ją specjalnie sprowadzić do apteki.