Rocznik '84 stara się o dzidziusia :)
-
WIADOMOŚĆ
-
jesli chodiz o wawe to ja polecam dr Wolskiego 160 zl wizyta
a rzyokazji jesli cos to oni maja swietna klinke zeby przeprowadzac insemki i in vitro
Łodz - katedra andrologii i endokrynologii plodnosci meskiej - tam sa sami specjlaisci
Kraków - Dr Bergier wizyta okolo 120-140 zlpaaulla84 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
wŁodzi na perawa maja bardzo dobra katedre
http://www.andrologia-eaa.umed.lodz.pl/page.php?sort=3&nr=301&lang=pl
tylko musisz pocyztac opinie bo slyszalam ze ten dr Krzysztof Kula to juz troche popadl w rutyne i ogolnei jest dosc arogancki
mi polecali jest kierownikiem tej poradni
Prof. dr hab. med. Jolanta Słowikowska-Hilczer
paaulla84 lubi tę wiadomość
-
Ania podziwiam za decyzję z dawcą. To są niestety ciężkie tematy i jakby mi przyszło stanąć przed takim dylematem, to nie wiem sama, co bym zrobiła. Nie wiem, czy lepiej dawca czy adopcja... Byłaby ciężka decyzja. Ale wierzę, że macie to przemyślane i skoro mąż nie ma nic przeciwko i Ty się na to zgadzasz, to trzymam kciuki
Ania_84 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Jakoś się kulam Ogólnie nie jest źle. Od dwóch tygodni tylko zaczęły mi puchnać nogi i bolą po przejściu małego odcinka. No i od trzech dni też ręce dołączyły. Za tydzień mam wesele siostry, jestem świadkiem, a w żadne buty nie mogę się wbić.
Ania_84 lubi tę wiadomość
-
Ania Masz wspaniałego męża. Wszystko się uda. Trzymam za Was kciuki. Paula koniecznie wybierzcie się w takim razie do tej Łodzi Ja niestety w kwestii polecenia nie pomogę bo my z Lublina. Mąz zadowolony z lekarza 100 zł za wizyte też da się przeżyć ale zobaczymy jak efekty, Chyba musze ja tez sie przejsc z nim z raz i ocenić tego lekarza bo nie do końca ufam ocenie mojego M. Raczej dla niego najważniejsze jest z tego co mówił że czuje się przy dr swobodnie. Ja go poddam wszechstronnej analizie I mam 100 pytań.
Milcia najwyżej pójdziesz w gumiakach :D
A tak na poważnie ja na swoim ślubie miałam buty na zmiane takie tenisówkowe w sensie że wyglądały elegancko ale były z materiału takiego jak tenisówki. Ładnie się rozciągały. Chociaż pewnie chciałabyś jakie piękne zwiewne sandałki ) Spróbuj kupić żel chłodzący do stóp i smarować od łydek może pomożeAnia_84 lubi tę wiadomość
-
Micia nie dziwei sie takie upaly normalnie zle sie znosi a co dopiero w ciazy ;/
co do dawcy my bylismy na ta opcje przygotowani . a argumentem za bylo to ze chcemy od poczatku patrzec jaknasze dziecko sie rozwija chcemy przejsc etap ciazy porodu
a co do adopcji u nas niestety jest sporo przeciw.. niemamy stalego zamieszkania, nasze pewnsje niestety nie kwalifikuja sie do zarobkow na os do adopcji, ja mam epilepsje- co w niektrozych osrodkach wyklucza mnie jako matke - mimo iz napadu ni emialam od 5 lat ...no ale... pozatym musimy byc 5 lat malzenstwem, a do tego wszytskiego okres oczekiwania kursow itp to okolo 3 lata
Rumianku awazny jest wlasnie wywiad jelsi lekarz jest dobry to zada takie pytania jak : czy bral sterdy, czy przechodzil swinke jak tak to jak i w jakim wieku, czy pije pali, czy ma stresujaca prace czy duzo siedzi , itp
no i oczywiscie lekarz ktory zbada..a nie zbierze wiwyad i da na osle leki ;/
-
paaulla84 wrote:Już weszłam na stronkę tej katedry i wysłałam maila z zapytaniem o wizytę
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
ja narazie jestem "zielona" w tych wszystkich badaniach itp. myślicie, że powinnam już na tym etapie zrobić jakies szczególne badania? Zanim zaczeliśmy sie starać robiłam badania, krew,hormony,posiewy i wszystko wyszło super, więc teraz jestem troche, powiedzmy delikatnie zawiedziona, moja przyjaciólka zaszła w ciaże w pierwszym cyklu starań, cieszy mnie to ale wiecie...zazdroszcze...
paaulla84 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAle z nas ranne ptaszki Ja zaraz wstaje zrobić kawkę.
Panuje powszechna opinia, że po roku nieudanych starań powinno zacząć się badać, ja zaczęłam po 11 miesiącach i nie żałuję, bo wiem na czym teraz stoję, a te badania trochę czasu też zajmują (określony dzień cyklu do badań hormonów) jeśli się zdecydujesz na badania to proponuję aby równocześnie zacząć badać męża, aby nie tracić czasu.Vesna lubi tę wiadomość
-
paaulla84 wrote:Ale z nas ranne ptaszki Ja zaraz wstaje zrobić kawkę.
Panuje powszechna opinia, że po roku nieudanych starań powinno zacząć się badać, ja zaczęłam po 11 miesiącach i nie żałuję, bo wiem na czym teraz stoję, a te badania trochę czasu też zajmują (określony dzień cyklu do badań hormonów) jeśli się zdecydujesz na badania to proponuję aby równocześnie zacząć badać męża, aby nie tracić czasu.
ja juz po kawce :)zawsze tak mam, sobota,mogę pospac dłużej... i nie korzystam
Poczytam na temat tych badań daje sobie jeszcze ten cykl (dopiero teraz mierze tempke) pójdę do mojej lekarki i ustalimy plan działaania. Oby małzonek dał sie namówić na badania...
paaulla84 lubi tę wiadomość
-
Dokładnie zreszta po 9 miesiacach uwierz hormony moga poszalec.. pozatym pytanie czy masz cykle regularne .. czy byla sprawdzana owulacja czy wystepuje . badana nasienia
paaulla84 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny