X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Rocznik '84 stara się o dzidziusia :)
Odpowiedz

Rocznik '84 stara się o dzidziusia :)

Oceń ten wątek:
  • vanessa Autorytet
    Postów: 3207 1967

    Wysłany: 27 lutego 2014, 19:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milcia wrote:
    Święta racja. Ja też się zastanawiam, skąd na to wszystko brać pieniądze. My też już wydaliśmy prawie 5 tys. A wiem, że jak teraz zaczniemy przygodę z kliniką, to dużo więcej pójdzie. A mamy jeszcze na głowie wykończenie mieszkania... Niby niepłodność to choroba, którą można leczyć, tylko dlaczego jedni zbijają ogromną kasę na cudzym nieszczęściu???
    Bo dla nich to nie cudze nieszczęście tylko okazja na niezły biznes i kasę. Raz lekarz mi powiedział że mi nie da skierowania na badania bo by musiał zwijać interes i mam sobie zrobić prywatnie i dodatkowo za to że domagałam się wtedy skierowanie na badania na NFZ wkurzył sie na mnie i powiedział mi jak już potem kiedy nic nie wskórałam że zrobie prywatnie tylko żeby mi wypisał jakie więc wypisał kilka hormonów i na pytanie w jakich dniach cyklu mam zrobić powiedział że obojętnie tylko żeby konsultować wyniki z endokrynologiem.
    Poszłam więc z wynikami do endok. i co sie okazało że w złym dniu cyklu zrobione!!! Ja nie wiedziałam wtedy kiedy je roić a lekarz tak się na mnie odegrał ża to że się domagałam co mi się należy. Wydałam kasę i dalej nic nie wiedziałam...

    7 lat walki o Ciebie Kruszynko...

    201701271765.png

    (*) Aniołek Madzia 7 tc luty 2020 - w moim sercu pozostaniesz na zawsze
  • Milcia Autorytet
    Postów: 6798 5797

    Wysłany: 27 lutego 2014, 19:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Myszka, ja też mogę w necie wyniki podejrzeć :) Ja chodzę do laboratorium Diagnostyka i tylko wskazanego przez moją gin, bo ona ma chyba z nimi jakąś umowę podpisaną, że ona im nagarnia klientów, a w zamian badania są tańsze i naprawdę o 40% taniej mam.

    ltCGp1.png HZoWp2.png
  • Milcia Autorytet
    Postów: 6798 5797

    Wysłany: 27 lutego 2014, 19:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vanessa ja tak miałam z moją poprzednią gin. Jak poszłam do niej w maju, bo miałam problem z długimi cyklami, to mi powiedziała, że mam zrobić wszystkie badania hormonów. Przy czym zapisała już jakieś tabletki hormonalne i je zaczęłam brać, a w międzyczasie poszłam na te badania. A jak poszłam z wynikami, to zapytała, kiedy byłam i czy już brałam tabletki. To jej mówię, że tak, a ona, że wyniki są zakłamane, bo tabletki już zaczęły działać.... Ręce mi opadły. Kuźwa, jakby mi powiedziała, że mam zrobić przed pierwszą tabletką, to bym poszła. A zapłaciłam wtedy 200 zł za badania.

    ltCGp1.png HZoWp2.png
  • Milcia Autorytet
    Postów: 6798 5797

    Wysłany: 27 lutego 2014, 19:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oto moja lista badań:

    mocz badanie ogólne
    morfologia krwi pełna
    PT (INR)
    APTT
    glukoza
    ALT
    AST
    TSH
    FSH
    LH
    testosteron
    testosteron wolny
    HBs antygen
    anty HBs
    ant HCV
    HIV Ag/Ab (Combo)
    VDRL
    estradiol
    prolaktyna
    progesteron
    ft3
    ft4
    antyTPO
    antyTG

    Myszka-Minnie lubi tę wiadomość

    ltCGp1.png HZoWp2.png
  • arlenka Autorytet
    Postów: 677 1044

    Wysłany: 27 lutego 2014, 20:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milcia wrote:
    Arlenka też się tam leczysz?? Do którego doktora chodzisz? I jaką masz opinię?
    Ja chodzę do Żaka, ale na razie jestem po pierwszej wizycie. Wrażenie ok, zmieniłam lekarza, bo moja poprzednia nic ze mną nie robiła. Był zdziwiony, że nie skierowala mnie na badania do zdiagnozowania PCOS (zawsze tylko podejrzewała), że nie miałam HSG, że nie ma badań nasienia... No ja dostałam skierowanie na badania i z wynikami na drugą wizytę i mam nadzieję, że już się czegoś dowiem. Zabrałam ze sobą wyniki monitoringu, kartę ze szpitala i parę innych rzeczy, wszystko przejrzał bardzo chętnie.
    Kilku moich znajomych polecało tą klinikę. Zobaczymy.
    A Ty na kogo się zdecydowałaś?

    V.2014 I ICSI :( X.2014 II ICSI :( V.2015 III ICSI :(
    XII.2015 IV ICSI transfer 12.12. <3
    gg6415nmbr1yje5o.png
  • Milcia Autorytet
    Postów: 6798 5797

    Wysłany: 27 lutego 2014, 21:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja na Kubiaczyk-Paluch. Nie wiem, ale przy kobiecie czuję się swobodniej. Ja właśnie zamierzam zrobić te wszystkie badania przed pierwszą wizytą, żeby było można już coś działać. Ja HSG też nie miałam. Nasienie zbadane. Moja gin się starała, ale nic nie wyszło. A dostałaś skierowanie na któreś badanie z mojej obszernej listy?

    ltCGp1.png HZoWp2.png
  • arlenka Autorytet
    Postów: 677 1044

    Wysłany: 27 lutego 2014, 21:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kiedyś też tak miałam, ale po pobycie w szpitalu i monitoringach już mi jest obojętnie ;) Wybrałam Żaka, bo mi go polecono i bo to androlog, więc mojego na nasienie do niego wyślę.
    Ja dostałam skierowanie na FSH, LH, estradiol, prolaktyna, testosteron, TSH i FT4

    V.2014 I ICSI :( X.2014 II ICSI :( V.2015 III ICSI :(
    XII.2015 IV ICSI transfer 12.12. <3
    gg6415nmbr1yje5o.png
  • Milcia Autorytet
    Postów: 6798 5797

    Wysłany: 27 lutego 2014, 22:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas z nasieniem jest ok. Przypuszczam, że będzie u mnie problem z lewym jajnikiem, bo owulacja tylko z prawego cały czas idzie i może z drożnością. Zobaczymy, co mi powiedzą. Ja wybrałam tą babkę, bo wszędzie pisali, że on jest specjalistą w in vitro, a ona bardziej inseminacji. Póki co in vitro to dla mnie ostateczność.

    ltCGp1.png HZoWp2.png
  • Kreskakropka Debiutantka
    Postów: 10 3

    Wysłany: 28 lutego 2014, 07:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc dziewczyny, mnie 30 czeka w czerwcu. O dziecko staramy sie dwa lata i nic. Na poczatku nie panikowalismy no bo wiadomo ze nie kazdemu od razu sie udaje, po roku zaczelismy sie martwic. Zwlaszcza ze maz zaczal miec dziwne objawy. Okazalo sie ze ma zylaki powrozka nasiennego. Czekamy teraz na badania - on nasienia, a ja chce sobie zrobic hormony, czekam tylko na odpowiedni dzien. Po malu trace nadzieje ze nam sie uda, bo w listopadzie maz idzie na leczenie interferonem, co wyklucza dalsze starania... troche sie rozpisalam, ale to moj pierwszy post na forum ;-)

    Dum spiro spero
    Tabvp2.png
  • arlenka Autorytet
    Postów: 677 1044

    Wysłany: 28 lutego 2014, 08:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milcia ja o in vitro tez na razie nie myślę. A mojej koleżance właśnie Żak robił inseminację ;) Oni tam wszyscy są podobno dobrymi specjalistami :)

    Kreskakrokpa
    do listopada jeszcze jest trochę czasu:) Fajnie, że się badacie, ale rozumiem, że z lekarzem też skonsultujecie wyniki? Chyba warto by było iść do dobrego specjalisty

    V.2014 I ICSI :( X.2014 II ICSI :( V.2015 III ICSI :(
    XII.2015 IV ICSI transfer 12.12. <3
    gg6415nmbr1yje5o.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 lutego 2014, 08:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kreskakropnka witaj:-) dobrze trafiłaś:-)nie trać wiary, wystarczy poczytać historię dziewczyn, cuda zdarzają się każdego dnia:-)

  • Milcia Autorytet
    Postów: 6798 5797

    Wysłany: 28 lutego 2014, 09:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie dziś w końcu pojawiły się kropelki krwi. Dzisiaj się rozkręci.

    ltCGp1.png HZoWp2.png
  • arlenka Autorytet
    Postów: 677 1044

    Wysłany: 28 lutego 2014, 10:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A u mnie nadal nic, już się wkurzałam, że mi się znowu zaczyna wydłużyć wszystko (od operacji było bardzo ładnie u mnie, cykle 30-o dniowe, jeden tylko 32, a dziś już 34 dzień...) tylko tak sobie pomyślałam, że jak mi się jeszcze tak dzień - dwa przeciągnie to może nie stracę marcowego cyklu... Mój wraca 16.03, a mi tak średnio koło 16 wypadała niby owulacja...
    A z drugiej strony lekarz powiedział, że późna owu to może być mój problem i pewnie trzeba będzie popracować nad wcześniejszą...
    Bez sensu, jeszcze się kłócimy cały czas, nie potrafimy gadać na odległość :(

    V.2014 I ICSI :( X.2014 II ICSI :( V.2015 III ICSI :(
    XII.2015 IV ICSI transfer 12.12. <3
    gg6415nmbr1yje5o.png
  • assia Przyjaciółka
    Postów: 87 21

    Wysłany: 28 lutego 2014, 11:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My tak solidnie staramy się od 3 lat. W tym czasie miałam zrobione badania hormonalne, HSG, półroczną stymulację Clo, monitorning no i mąż badanie nasienia. Wszystko wyszło nienajgorzej, oprócz tego, że źle reagowałam na Clo, bo robiły się torbiele, a bez Clo mam trochę za niski progesteron, więc od tego cyklu wracam do Clo w minimalnej dawce.

    Bardzo chciałabym mieć własne dziecko, ale co jeśli po 10 latach go nie będzie? Wtedy to już nawet na adopcję będzie za późno. Moi znajomi starali się 10 lat, a ciąża pojawiła się, jak zaczęli się starać o adopcję. Wiem, adopcja to mega trudny temat, też chcę mieć "krew z krwi", geny itd, ale tłumaczę sobie to tak, że przecież mogę adoptować, a potem mieć własne, jak się uda. Sama siebie muszę jeszcze przekonać... a jeszcze bardziej męża. No ale chyba też temu ma służyć proces adopcyjny, aby zobaczyć, czy na pewno jest się gotowym.

    Lili, to może nie jest wątek, aby dokładnie rozwijać ten temat, ale napisz tylko, na jakim jesteś etapie, ile to już trwa? Jaką górną granicę wiekową podaliście? Życzę Ci powodzenia! I aby przed 30-tką się udało ;)

    An lubi tę wiadomość

    0d1y90bv78miqftl.png
  • Lili Autorytet
    Postów: 495 692

    Wysłany: 28 lutego 2014, 13:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kreskakropka mój mąż też miał żylaki, zero zywych plemników, a pół roku po laparoskopii ma taką armię, ze mógłby obdzielać :) Wspomagaj męża androvitem/salfazinem, soczkiem z selera i grejpfrutami razem z białą skórką jedzonymi. To bardzo poprawia kondycję plemniczków!

    Assia my jesteśmy na samym początku. Jakoś chyba pod koniec stycznia zapisaliśmy się do ośrodka. Od tego momentu liczy nam się czas - jak to ta pani ujęła- oczekiwania na dziecko, który w sumie wynosi około 3 lat. Wypełniliśmy pierwsze papiery. Potem wysłaliśmy życiorysy i podanie. Teraz czekamy na diagnozę (tego etapu się boję). Jeśli przejdziemy pozytywnie, to zakwalifikują nas na szkolenia i przyjedzie do nas ktoś z ośrodka obejrzeć jak mieszkamy. Granicę podaliśmy 3/4 latka. Chciałabym malucha, ale wiadomo, ze te starsze dzieciaki nie mają za dużych szans na adopcję. Jeśli wszystko będzie dobrze, to następne może jeszcze starsze weźmiemy. Póki co się boję, bo nie mam pojęcia, co to znaczy być mamą i chyba łatwiej mi będzie do tego "dojrzewać" przy mniejszym dziecku. Dziękuję i wzajemnie :)

    assia, An, vanessa lubią tę wiadomość

  • azibomba Koleżanka
    Postów: 80 7

    Wysłany: 28 lutego 2014, 13:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny jako totalny laik, czy mojego męża może zbadac mój ginekolog :) w sensie jakości spermy?pochodzę z 60-tysiecznego miasta podpowiedzcie gdzie mogę wysłać męża na badania? dzieki za odp.

  • Lili Autorytet
    Postów: 495 692

    Wysłany: 28 lutego 2014, 14:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ginekolog sam w sobie nie bardzo, ale oni mają często namiary na instytucje badające mężczyzn/nasienie. Mój mąż np.dzwonił do mojej ginekolog i umawiał się przez nią na badanie, ale to nie ona rzecz jasna go badała tylko laborantka. Osobno umawiał się jeszcze do urologa, żeby zbadać stan jąder itp. Taki lekarz też gdzieś w pobliżu powinien być. Polecam zapytać gina gdzie najlepiej skierować kroki :)

  • owca121 Koleżanka
    Postów: 52 19

    Wysłany: 28 lutego 2014, 18:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam i ja 30 skończę w marcu. Mam już 1 dziecko ale od ponad 2 lat staramy się o drugie. Diagnoza niestety pcos, insulinooporność, bezpłodność wtórna.Długo nie mogłam znaleźć lekarza który potraktuje mnie na poważnie i mój problem. Wszyscy do których chodziłam twierdzili że sama się jakoś blokuję bo w pierwszą ciążę zaszłam bez problemów. Dopiero w pażdzierniku tamtego roku trafiłam do pani doktor która zrobiła wszystkie badania i postawiła diagnozę. Obecnie przyjmuję clo byłam dziś na drugim usg i jak na razie idzie pomyślnie mam pęcherzyk 17mm. Ale nie nastawiam się że uda mi się za pierwszym razem bo boję się rozczarowania...

  • vanessa Autorytet
    Postów: 3207 1967

    Wysłany: 28 lutego 2014, 18:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    owca121 witaj w naszych skromnych progach :)

    7 lat walki o Ciebie Kruszynko...

    201701271765.png

    (*) Aniołek Madzia 7 tc luty 2020 - w moim sercu pozostaniesz na zawsze
  • Ania_84 Autorytet
    Postów: 39244 31313

    Wysłany: 28 lutego 2014, 19:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A u mnie tempka dalej na poziomie 37,16 .. jutro termin @ ehh..kupilam test ale sama nie wiem po co..

    Bezplemnikowcy też mają dzieci ;) 35odc.
    1 podejście (31.12.15) - cb
    2 Podejście (24.05.16) :) 13dpo beta 66,72/ 15dpo 183,22 19dpo 1432,94
    74dii09kx3vbi21s.png
    Novum Wawa
‹‹ 5 6 7 8 9 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Comiesięczne rozczarowanie... Jak radzić sobie z emocjami, gdy kolejny raz pojawia się jedna kreska?

Dla wielu par każdy kolejny miesiąc bez ciąży jest jak utracona szansa. Trudne emocje kłębią się w pierwszych dniach cyklu. Najczęściej jest to żal, smutek, bezsilność, rozczarowanie... Dlaczego kolejny miesiąc się nie udało? Jak sobie radzić z tymi trudnymi emocjami? Podpowiada Psycholog Niepłodności - Anna Wietrzykowska.

CZYTAJ WIĘCEJ

Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych a zajście w ciążę

Bierzesz tabletki antykoncepcyjne i czujesz, że przyszedł czas na odstawienie tabeletek, bo chciałabyś już zajść w ciążę? Podobnie jak w przypadku przyjmowania tabletek, odstawienie ich także musi być świadomym działaniem. Zanim podejmiesz taką decyzję, warto dowiedzieć się, jakie mogą być ewentualne objawy odstawienia tabletek antykoncepcyjnych. Jak cały proces wpływa na organizm kobiety? Czy przyczynia się ona do komplikacji związanych z zajściem w ciążę? Odpowiadamy!  

CZYTAJ WIĘCEJ

Brak okresu a negatywny test ciążowy, czyli o przyczynach spóźniającej się miesiączki

Każda kobieta doświadczyła lub doświadczy spóźniającej się miesiączki, nie będąc w ciąży. Z jakich przyczyn miesiączka może się spóźniać? Co robić, kiedy krwawienie miesiączkowe nie wystąpiło, a testy ciążowe wychodzą negatywnie? Po ilu dniach warto zgłosić się do lekarza? 

CZYTAJ WIĘCEJ