Rocznik '87 - Zapraszam :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyCześć Pikcia. Można powiedzieć że ja też nowa jestem, wróciłam po kilku miesiącach nieobecności, zaczynam za jakiś czas starania od nowa. Oczekuje happy endu
Aneta witaj 16 cykl starań? W planach 1 dzidzi? W moich tak, chciałabym zdążyć przed 30stką Tak samo jak Kamila jestem aniołkową mamą, naszym Aniołkom data się nie spodobała. Wierzę że wrócą w 2016
-
nick nieaktualnywerni wrote:Hejka dziewczyny, co do wczoraj jak moj wrocil z pracy pokrzyczelismy pogadalismy a potem pobaraszkowalismy hehe teraz jest w pracy ale wczesniej wroci, pewnie zrobimy zakupy, uzupelnic lodowke. Tempka w gore troche poszla. A jak u Was plany ?
Ja też lubie wybaczać Ja mam ful lodówke, obkupiłam sie dzisiaj na cały tydzień. Udanych zakupów!
Ja już zapomniałam jakie są zasady przy pomiarach temp. Musze odnalezc mój termometr, a za mną przeprowadzka więc nawet nie mam pomysłu gdzie może być. Do końca antyków mam jeszcze troche czasu, najwyżej jak nie zdaze go znalezc przed załadukiem kupie nowy
Pozdrawiam i udanego wieczoruwerni lubi tę wiadomość
-
Czesc Pikcia
Mysle ze lutka zawyza tempke daj znac Anetka jak wyszedl test
Bylismy na zakupach, jutro rosol jak co weekend -
nick nieaktualnyUnadarcy, tak jest to nasz 16 cykl staran o pierwsze dziecko. Tyle to juz trwa, coraz mniej sily:( ten cykl pierwszy mialam z clo i duphastonem. Czekam na okres. Wspolczuje Wam dziewczyny z calego serca, ale wuwrze, ze juz wkrotce bedziecie cieszyc sie ciaza:*:* zycze Wam tego bardzo.
tez chcialabym ur przed 30. Ja mam mutacje genu BRCA1 i lekarz mowi, ze powinnam jak najszybciej:( i baaaardzo bym juz tego chciala. Mialam bardzo duze nadziejw na ten cykl bo bylam pierwszy raz na monitiringu i potwierdzona owulacja byla... Staralismy sie wtedy... Temp niby ok, ale dzis bardzo boli mbie brzuch...tak czasem zlapie mnie taki skuecz silny wiec raczej to nic dobrego nie wrozy:(( -
Anetka wlasnie dobrze wrozy jak brzuch boli. U mnie nic nie boli. Ale jak wiadomo kazdy inaczej reaguje. Moze byc duzo objawow lub wcale. Trzymam kciuki.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Zauwazylam po wykresach i po komentarzach dziewczyn ze mialy takie objawy u mnie chyba nic z tego mam dziwne przeczucia ze znow sie nie udalo
-
nick nieaktualnyAaneta wrote:A czemu dobrze wrozy bol brzucha? myslalam, ze nie, ale dobrze by bylo zeby jednak wrozyl dobre rzeczy:)
Mnie bolał jak na @ przed dniem @. Chodziłam zaglądałam w majty, czekałam a tu nic, a brzuch pobolewał dalej - nie tak cały czas, tylko tak przez 30 min i przestawał na godzine, potem znowu.... coś takiego, dnia następnego test pokazał 2 kreski.
Co to jest mutacja genu BRCA1? Ja zielona jestem w tych tematach, może lepiej jak mniej wiem? Ja z tych co potrafią sobie wmówić każde schorzenie
Daj znać Aneta jak tam dzisiaj sprawy się mają???
Ania witaj
Werni to smacznego rosolaka życzę
Ja już kawkuje bo dzisiaj zalatana niedziela się szykuje, taką zresztą wolę - po wczorajszym dniu leżakowania, aż mi plecy zastygły, ledwo wstałam dzisiaj
Udanego dnia Dziewczyneczki..werni lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyZzobaczymy, ja tez mam takie przeczucie. Brzuch mnie tez boli co jakis czas... Unadarcy ten gen jest odpowiedzialny za raka sutka i jajnika. Mam 99%prawdopodobienstwa, ze zachoruje. Poeinnam szybko zajsc w ciaze bo jeslu bym teraz zachorowala to wiadomo, ze niestety po chemii nie mozna miec dzieci... Powinnam tez poddac sie wycieciu calego dolu:( w piersi tez mam niby torbiela, ale sie nie zamyka i nie wiedza co to. Mam nadzieje, ze uda sie zajsc w ciaze i, ze jednak nie zachoruje tak szybko. Weronka wierze, ze Ci sie udalo:) trzymam kciuki. Milego dnia dziewczynki. My dzis planujemy kino:)
werni, werni lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAaneta wrote:Zzobaczymy, ja tez mam takie przeczucie. Brzuch mnie tez boli co jakis czas... Unadarcy ten gen jest odpowiedzialny za raka sutka i jajnika. Mam 99%prawdopodobienstwa, ze zachoruje. Poeinnam szybko zajsc w ciaze bo jeslu bym teraz zachorowala to wiadomo, ze niestety po chemii nie mozna miec dzieci... Powinnam tez poddac sie wycieciu calego dolu:( w piersi tez mam niby torbiela, ale sie nie zamyka i nie wiedza co to. Mam nadzieje, ze uda sie zajsc w ciaze i, ze jednak nie zachoruje tak szybko. Weronka wierze, ze Ci sie udalo:) trzymam kciuki. Milego dnia dziewczynki. My dzis planujemy kino:)
Dobrze że o tym wiesz i jesteś pod kontrolą lekarzy. Jeśli nie chcesz to nie odpowiadaj, ale czy w rodzinie ktoś chorował - dlatego zdecydowałaś się sprawdzić ten gen?
Ja dzisiaj też mam w planach kino.. zobaczymy czy znajdziemy czas -
nick nieaktualnyTak, chorowal. Siostra mamy, babcia- zmarl, moja mama dwa lata temu rowno przeszla pierwsza operacje nowotwor zlosliwy sutka C 50. Niestety u nas ten gen wystepuje u kazdej i jest silnie zmutowany niby:( w zeszlym roku mama zakonczyla chemie i miejmy nadzieje, ze nie bedzie nawrotu. Okropny okres, duzo stresu, leku, obaw...
my wlasnie w drodze do kina:) -
nick nieaktualny