X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Rocznik '87 - Zapraszam :)
Odpowiedz

Rocznik '87 - Zapraszam :)

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 marca 2016, 22:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    rozowyflaming wrote:
    Magda87 - teraz najgorszy okres wyczekiwania, trzymam kciuki!!!! :D
    Staram się nie mieć większych nadziei, choć to jest trudne ;) Stopuję się tym, że dopiero 2 tygodnie biorę lek na tarczycę, więc raczej tak szybko on nie zadziała :(

    Jutro zmierzę ostatnią temperaturę żeby mieć 3 wyższe i odpoczywam od mierzenia aż do terminu @ :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 marca 2016, 22:01

  • Jagah Autorytet
    Postów: 1568 2205

    Wysłany: 13 marca 2016, 22:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lunka87 - mierzysz temp? jak tak, to moze udostepnisz wykres :)

    Mnie na poczatku siemie tez draznilo podniebienie, i czesto robilam glutka i dodawalam do szejka, laczylam owoce + pol jogurtu, i szybko pojawily sie efekty ;) Co do wiesiolka to pamietaj, ze bierzemy tylko do owulacji :)

    Edit:

    Kamila- jestem z malopolski, ale do Sosnowca? mam niedaleko ;) Jestem z Chrzanowa, kolo Jaworzna :P A obecnie mieszkam w Holandii :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 marca 2016, 22:05

    1o5qp2.png<3 kAlMp1.png
  • lunka87 Koleżanka
    Postów: 51 21

    Wysłany: 13 marca 2016, 22:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tak tak pamiętam :) eh u mnie z tym mierzeniem temperatury to jakaś masakra, akurat tu ciężko z moją systematycznością :(

    z resztą teraz przy moich stresach to chyba nie będzie łatwo o dzidziusia

  • lunka87 Koleżanka
    Postów: 51 21

    Wysłany: 13 marca 2016, 22:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    często bywasz w Chrzanowie???

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 marca 2016, 22:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jagah wrote:
    Jestem z Chrzanowa, kolo Jaworzna :P
    ja z Tychów :)

    LillaMy lubi tę wiadomość

  • Jagah Autorytet
    Postów: 1568 2205

    Wysłany: 13 marca 2016, 22:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lunka87 - raz na dwa miesiace, czasem czesciej, ale kontakt z baza domowa mam caly czas :D a Ty skad jestes? :)

    Magda87 - no prosze, zdawalam tam prawo jazdy :D Oprocz jednakowych rocznikow, mamy wiecej wspolnych elementow, fajnoo ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 marca 2016, 22:10

    1o5qp2.png<3 kAlMp1.png
  • lunka87 Koleżanka
    Postów: 51 21

    Wysłany: 13 marca 2016, 22:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dość blisko Chrzanowa, pracowałam w Chrzanowie w MAXie :)

  • lunka87 Koleżanka
    Postów: 51 21

    Wysłany: 13 marca 2016, 22:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kobietki ja prawko też w Tychach zdawałam :)

  • _Anetttt_ Koleżanka
    Postów: 45 14

    Wysłany: 13 marca 2016, 22:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jagah, rozowyflaming, lunka87 - witajcie dziewczyny :)

    Rozowyflaming - porażasz optymizmem, już Cię lubię :D

    Kamila, przetrwałaś wizytę teściowej..?

    I jak tam Wam minął weekend?:) U mnie fajnie, odpoczęłam, zrelaksowałam się, tylko czemu jutro trzeba iść do pracy??? ;)

  • Kamila ;) Autorytet
    Postów: 1006 538

    Wysłany: 13 marca 2016, 22:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anettt dalam rade!

    Ja mieszkam blisko Gliwic :-)

    ma6n13bx3stfpcr8.png
  • Alexiaa Autorytet
    Postów: 371 249

    Wysłany: 14 marca 2016, 00:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kamila odnośnie Twojego wcześniejszego postu,to też słyszałam,że przy staraniach wynik tsh najlepiej do 1,5.
    A cd morfologi,to jak miałaś w listopadzie i była ok to ja poczekałabym,ale jak masz być spokojniejsza to zrób oczywiście ;-)
    A cd.teściówki to moja też wariatka,ale teraz jakoś się dogadujemy(jak tam jeżdżę,całe szczescie raz w tyg.aby)ale na poczatku to była masakra ,prawie rękoczyny hihi


    Anetttt weekend zawsze szybko mija ...niestety ;-/ ja nie pracuje jeszcze,ale w tyg.obowiązki mam,a teraz wożę jeszcze małą do przedszkola ,25 km od mojej miejscowości,bo tu u nas miejsc nie było i niestety muszę płacić za tą przyjemność.


    Jagah moja siostra też w Holandii mieszka od prawie roku już i jest bardzo zadowolona :-D ja mieszkałam w Niemczech ,dzień do nocy w porównaniu z Polską,tylko kopare zbierałamz ziemi jak jechałam do dentysty lub lekarza ,jakie podejście i jak dbają o ludzi ...masakra np.pojechałam do rodzinnego z silnym bólem gardła,a on najpierw wywiad 20 min.a pozniej szereg badan w tym ekg hehe było z lekka zdziwiona :-D

    rozowyflaming dzięki :-* zobaczysz Ty tez niedługo bedziesz mieć taką córcie lub synusia :-D ja do teraz nie wierze,że sie udało po roku starań hihi

    Dobranoc dziewczynki :-*

    rfxgvfxmlhof5yo3.png
    km5stv73t4xzfb4j.png
    ......
    Moje bliźniaczki Liwia <3 :-* i Adrianna (35 tc [*] :-( Nasz Aniołek...) - Z miłości powstałaś miłością pozostaniesz ... ;-( Dozobaczenia córeczko ...

  • sosenka Ekspertka
    Postów: 151 75

    Wysłany: 14 marca 2016, 09:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a ja z okolic Wrocławia.

    Magda87 też od dwóch tygodni biorę leki na tarczycę, nie wiem jak szybko działają, ale gdzieś czytałam, że już po takim czasie powinny działać.

    Dziewczyny ja mam taką teściową, że ręce opadają. Ewidentnie jest zazdrosna o synusia, i odkąd mąż (jedynak) się od niej wyprowadził jestem znienawidzona. Pragnie być babcią, ale mnie nie akceptuje. I historia sprzed 2 tyg, gdzie 2 dni po operacji przyszła mnie "odwiedzić" i nie pytała jak się czuję, jak moje zdrowie, czy będzie dobrze, tylko, : kiedy możemy zacząć współżyć :O. Kopara opadła! Zatkało mnie. Niestety jestem grzeczna i nie chce ranić męża (on wie jaka ona jest, i zawsze jest po mojej stronie), ale mogłam jej odpowiedzieć, że ciągle możemy tylko z innej strony hehehe.

    A ja pokłócona z mężem od wczoraj, a dzisiaj bóle owulacyjne. :( smutek, a raczej wnerw.

    Miłego poniedziałku <3

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 marca 2016, 10:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sosenka wrote:
    Magda87 też od dwóch tygodni biorę leki na tarczycę, nie wiem jak szybko działają, ale gdzieś czytałam, że już po takim czasie powinny działać.
    z 5,21 do 2 w tak krótkim czasie to byłby niezły rekord :P
    Teraz przygotowania do świąt, to szybko czas zleci do terminu @ :)

    sosenka współczuję teściowej :/ Mój mąż co prawda ma dwóch młodszych braci, ale od jesieni odnoszę wrażenie że teście stali się upierdliwi w temacie wnuka... Tak jak pragnę dziecka, tak po ich wizycie rzygam tym tematem :( Dopóki nie wyszły problemy z tarczycą, to nie wiedzieli że się staramy... Ale M. widząc jak zareagowałam na wyniki, powiedział matce w czym jest problem... Od tamtego czasu mam spokój z sugestiami...

  • sosenka Ekspertka
    Postów: 151 75

    Wysłany: 14 marca 2016, 11:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magda87, a to faktycznie masz wysokie. Ja mam ponad 3.

    U mnie też wcześniej wszyscy pytali, kiedy dzidziuś, już czas, bo się przyzwyczaimy do wygody, i że tylko pies... bla bla bla. Zawsze mi się w oczach łzy się zbierały, ale jak wykryli potworniaka to wszystkim powiedzieliśmy i jest spokój, oprócz teściowej, która ciągle dzwoni do mojego męża i wypytuje co i jak, jak u lekarza, czy coś nowego wiadomo (nie jak się czuje, tylko wiecie...). Wredne babsko. Mogłabym książkę napisać o jej zachowaniach, braku taktu i kultury. Unikam jej jak ognia, chyba, że mąż prosi żeby do niej iść razem.

  • Ania-nowa Autorytet
    Postów: 1246 511

    Wysłany: 14 marca 2016, 11:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magda87 wrote:
    ja z Tychów :)
    A ja z Bielska-Białej:)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 marca 2016, 12:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sosenka no niestety wysokie :/ a twoja teściowa to widzę, że ciężki przypadek...

  • Ania-nowa Autorytet
    Postów: 1246 511

    Wysłany: 14 marca 2016, 12:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sosenka tylko współczuć takiej teściowej. Ja mam szczęście i bardzo się ze swoją lubię:) Z teściem też:)
    Niestety po weekendzie,jeszcze mam nocki teraz,nie luuuuubię :(
    Niedawno dowiedziałam się,że moja bratowa jest w ciąży. Nasz rocznik,trzecie dziecko. Oczywiście bardzo się cieszę, trzymam kciuki,żeby było wszystko w porządku. Tylko tak bardzo chciałabym też przekazać o sobie takie wiadomości:(

  • Alexiaa Autorytet
    Postów: 371 249

    Wysłany: 14 marca 2016, 12:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania przytulam :-* wiem jak Ci cieżko,ale trzeba to przetrwać i Ty niedługo ogłosisz wszystkim radosna nowinę ,zobaczysz :-D u mnie było tak samo wszyscy zachodzili,rodzili tylko nie ja,aż wkońcu i do nas sie los uśmiechnął ,także uśmiech na twarzy i ciesz sie ze Świat,nawet sie nie obejrzysz a ujrzysz 2 kreseczki :-)

    Dziewczyny ja z Wielkopolski :-D

    rfxgvfxmlhof5yo3.png
    km5stv73t4xzfb4j.png
    ......
    Moje bliźniaczki Liwia <3 :-* i Adrianna (35 tc [*] :-( Nasz Aniołek...) - Z miłości powstałaś miłością pozostaniesz ... ;-( Dozobaczenia córeczko ...

  • Ania-nowa Autorytet
    Postów: 1246 511

    Wysłany: 14 marca 2016, 12:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki Alexiaa:*

  • sosenka Ekspertka
    Postów: 151 75

    Wysłany: 14 marca 2016, 12:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania-nowa u mnie w koło pełno koleżanek teraz zachodzi :(. Przy jednej, jak mi powiedziała, prawie się rozbeczałam. Ale przyjdzie i na nas czas dziewczyny <3

    Ania-nowa lubi tę wiadomość

‹‹ 208 209 210 211 212 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Zespół Policystycznych Jajników (PCOS) – dieta dla płodności

Zespół policystycznych jajników (PCOS, Policystyczne Jajniki) to jedno z najczęściej występujących zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Dotyczy 5-10% kobiet w wieku rozrodczym i jest najczęstszą przyczyną zaburzeń owulacji i problemów z zajściem w ciążę. Przeczytaj jakie są objawy PCOS, jak wpływa ono na starania o dziecko oraz w jaki sposób możesz pomóc sobie dietą.   

CZYTAJ WIĘCEJ

11 największych mitów dotyczących starania o dziecko, w które być może jeszcze wierzysz

Niektóre nieprawdziwe stwierdzenia przekazywane są z ust do ust tak długo, że bez zastanowienia w nie wierzymy. Przeczytaj jakie są największe mity na temat starania o dziecko i upewnij się, że „nie padłaś ich ofiarą”.

CZYTAJ WIĘCEJ

3 kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności

Za problemy z płodnością w równym stopniu odpowiadają czynniki żeńskie, jak męskie. Jednak problemy z płodnością u mężczyzn w dalszym ciągu są większym tabu. Czas to zmienić! Jakie są najważniejsze i kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności? Co w sytuacji, gdy wyniki nasienia nie napawają optymizmem? Które składniki są istotne w kontekście męskiej płodności? Wszystko wyjaśnia diagnosta laboratoryjny, seminolog - mgr anal. med. Piotr Nazarek. 

CZYTAJ WIĘCEJ