Rocznik '87 - Zapraszam :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyHej dziewczyny też się dopiszę, bo już myślałam że tylko ja z rocznika 87 się staram
miło zobaczyć tegoroczne 30, na forum stara się mnóstwo młodszych dziewczyn co mnie trochę przeraża.
U nas problem jest po mojej stronie, miałam w tym cyklu hsg i wyszła niedrożność obustronna. Teraz mamy się starać przez 3 cykle bo a nuż coś się udrożniło podczas badania, a potem pewnie laparoskopia.
Miesiączkę mam dostać za jakieś 7 dni i już mnie nosi, nie mogę sobie znaleźć miejsca.
Dowiedziałam się też w zeszłym tygodniu że koleżanka która 6 miesiecy temu urodziła synka znowu jest w ciąży. Strasznie się staram nie zazdrościć, rozumieć, cieszyć się szczęściem innych, ale czasem się załamuje i wyję pod prysznicem. Boli jak cholera. -
nick nieaktualnyWitaj WilczaJagoda
widzisz jednak nie jesteś sama, troszkę nas tu jeszcze zostało
heh a razem zawsze raźniej. A ogólnie długo się staracie? To hsg musiałaś mieć bolesne jak Ci udrażniali co? Rozumiem że teraz już czyściutko i szybko się uda. Z tym wyciem to uwierz że każda z nas tak bardzo przeżywa ten cios. Wierzę jednak że każdej z nas się uda tylko my troszkę dłużej musimy poczekać
-
nick nieaktualnyKarolina staramy się 16 tygodni tak świadomie ale już wcześniej nie zabezpieczaliśmy się. Ale liczę te 16.
Na zdjęciu HSG wcale nie było widać że coś udrożnione ale trzeba próbowaćbolało jak nie wiem
Cieszę się że trochę nas tu jesttrzymam kciuki żeby coś się wreszcie zadziało i żeby któraś z nas zaciążyła
przed 31
-
nick nieaktualnyWilczaJagoda współczuję bólu ale miejmy nadzieję że po tym zabiegu coś się jednak ruszyło i już niedługo będziesz tu wstawiała zdjątka z pozytywnym testem i betą
A zaciąży każda głęboko w to wierzę ❤
Ja jeszcze mam trochę do 30 więc mam nadzieję że uda mi się jeszcze przed urodzinamibyłoby cudownie.
Miłego dnia laski -
Cześć WilczaJagoda :)witaj w gronie tegorocznych 30
chyba jesteśmy na podobnym etapie w cyklu, kiedy testujesz?
Mnie od rana bierze na wymiotymam nadzieję że to fasolka, a nie grypa...
7dpt: 174 mIU/ml, 9dpt: 389 mIU/ml, 11 dpt: 755 mIU/ml, 12 dpt jest pęcherzyk 4 mm, mamy serduszko!
1x HSG, 2x HSC,
M: fragmentacja DNA 7.5%, HBA 81%, Kariotypy ok -
Bazylkove po twoim wyniku progesteronu tylko fasola bym podejrzewala...
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
nick nieaktualnyBazylkove chyba w niedziele zatestuję bo mam wyjazd służbowy w poniedziałek i wolę wiedzieć co mnie czeka.
Zwykle nie testuję tylko czekam na @.
Właśnie zerknęłam na Twój wykres i taka ładna ta temperatura! Ale też już pewnie chciałabyś wiedzieć, straszne są te dwa tygodnie czekania po owulacji
U mnie w pracy panuje grypa żołądkowa i czuję że zlapałam dziadamam nadzieję że u Ciebie to wczesne objawy dzidźka
-
nick nieaktualny
-
Spróbuje wytrzymać do terminu @, tak się boje po raz kolejny zobaczyć jedną kreskę na teście. Zawsze po tym mam mega doła i chce mi się płakać
Ja mam 30-tkę pod koniec listopada, także jeśli już to fasolka byłaby w podobnym terminie. To byłby najwspanialszy prezent urodzinowy
7dpt: 174 mIU/ml, 9dpt: 389 mIU/ml, 11 dpt: 755 mIU/ml, 12 dpt jest pęcherzyk 4 mm, mamy serduszko!
1x HSG, 2x HSC,
M: fragmentacja DNA 7.5%, HBA 81%, Kariotypy ok -
nick nieaktualny
-
Dokładnie, pozytywne nastawienie to połowa sukcesu
Wiosna w pełni, mam nadzieję że wszystkim nam się zazielenią wykresy7dpt: 174 mIU/ml, 9dpt: 389 mIU/ml, 11 dpt: 755 mIU/ml, 12 dpt jest pęcherzyk 4 mm, mamy serduszko!
1x HSG, 2x HSC,
M: fragmentacja DNA 7.5%, HBA 81%, Kariotypy ok -
nick nieaktualny
-
To widze ze poki co ja tu jedyna juz pelna 30-stka
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Za malo wizyt albo wszystkie sie staraja
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
nick nieaktualnyWszystkie chyba ostro pracują nad dzidziusiem
ja niestety siedzę w Rzeszowie. Niestety bo coś się nie mogę przyzwyczaić do tego miasta. Pochodze z Górnego Śląska a studiowałam w Krk więc na Podkarpaciu mi jakoś dziwnie
Powiem Wam że nieustannie zadziwia mnie że mój mąż jest 100 % pewny że za niedługo będę w ciąży. I tak już od prawie 2 lat. Mówi że ja za bardzo się przejmuję i za dużo o tym myślę.
Tak jakby wcale nie przyjmował do wiadomości że mam niedrożne jajowodynie wiem czy faceci to jakoś inaczej pojmują czy ja po prostu oszalałam