Rocznik '87 - Zapraszam :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzieki dziewczyny naprawde, nie znam was, ale milo kiedy choc ktos gdzies tam wspiera i potrafi obiektywnie spojrzec na sytuacje. Mam serdecznie dosc podnoszenia glosu i wywierania na nim czegokolwiek... a tak poza tym dziwny ten okres full jakis strzepek gesta krew i mam wrazenie ze bedzie krotszy, a tak cholernie zle znosilam te pierwsze dwa dni. dzis chyba moj 3 dc kolo 10-11 mam zaczac monit cyklu, i w tym czasie jesli moj maz nie zrobi badania, to ja sie wycofuje. Autentycznie. Zanotowalam sobie pierwsza temp na wykresie, nie wiem czy wy widzicie gdzies moje wykresy?nasze początki starań ( od listopada 2013)
-
nick nieaktualnyMadzia widzę, że masz udostępniony wykres więc go widać
Ja dzisiaj się zbuntowałam na mierzenie temp. i już tego nie robię. Robiłam jeden cykl, cykle mi się wyregulowały mniej więcej wiem kiedy mam owulkę i odpuszczam, trzeba się starać i myśleć pozytywnie.. a te badania, lekarz, temperatura, wykres.. wykańczały mnie.. -
Witajcie, mogę dołączyć? od roku staramy się o siostrzyczkę/braciszka dla naszego synka oczywiście jestem ze wspaniałego rocznika 87 =] zmagam się z zespołem policystycznych jajników (PCOS) i insulinoopornością (IO), moje cykle są niestety bezowulacyjne, więc wywołuję clo i reguluję cykl dupkiem.
W tym cyklu brałam clo, donga i inozytol i nareszcie coś się ruszyło, pęcherzyki rosną, jutro biorę ovitrelle na pęknięcie i zobaczymy co się dalej będzie działo.Lena87, Listior, paulashells, Ania_XxX lubią tę wiadomość
-
MistrzyniWKochamCieMisiu wrote:Witajcie, mogę dołączyć? od roku staramy się o siostrzyczkę/braciszka dla naszego synka oczywiście jestem ze wspaniałego rocznika 87 =] zmagam się z zespołem policystycznych jajników (PCOS) i insulinoopornością (IO), moje cykle są niestety bezowulacyjne, więc wywołuję clo i reguluję cykl dupkiem.
W tym cyklu brałam clo, donga i inozytol i nareszcie coś się ruszyło, pęcherzyki rosną, jutro biorę ovitrelle na pęknięcie i zobaczymy co się dalej będzie działo. -
U nas chyba na razie jednak badanie nasienia zbędne....okazało się, że przeczucie mnie nie myliło, przez chwilę naprawdę byłam w ciąży...wczorajszy okres to nie był okres tylko początek samoistnego poronienia, dziś organizm wydalił masę embrionalną tak się kończy ponoć 60% wszystkich ciąż i kobiety nieraz nie wiedzą nawet, ze to ciąża była, bo krwawienie pojawia się w terminie @, no ale ja nie mogłam nie zauważyć TAKIEGO skrzepu...Cóż, trzeba walczyć dalej, cóż innego pozostaje.
-
CassieMK przykre, jak coś takiego się dzieje. Pierwszy raz o czymś takim słyszę. Ale musiała być jakaś przyczyna... Nie wiem. Życzę wytrwałości, dokładnie to - trzeba walczyć dalej
Ja dziś byłam w galerii, usiadłam i patrzyłam, ile młodych mam z dziećmi i zaczęłam się zastanawiać czy tylko to mi pozostanie... Ale nie patrzyłam z zazdrością, tylko z zaciekawieniem, z uśmiechem... kurczaki no i my będziemy "chwalić się" swoimi pociechami. To konieczność konieczna, aby każdej z Nas przydarzył się ten mały cud.Listior, Ania_XxX lubią tę wiadomość
Starania od 28 lipca 2012 r., dnia w którym poślubiłam mojego M. -
nick nieaktualny
-
dziewczyny wiem moze to glupie ale jak rozpoznac taka mase embrionalną? ja czasem dosc w sumie czesto moze nie w 1 dniu miesiaczki ale pozniej wydalam rozne strzepki mniejsze drobne ale i taka jedna wieksza i zawsze jest taka charakterystyczna, no nie wiem przypomnia cos jakby ślimak bez tej skorupki, powiedzcie mi czy uzywanie tamponow moze miec wplyw na zajscie tez?nasze początki starań ( od listopada 2013)
-
MADZIA 87 wrote:dziewczyny wiem moze to glupie ale jak rozpoznac taka mase embrionalną? ja czasem dosc w sumie czesto moze nie w 1 dniu miesiaczki ale pozniej wydalam rozne strzepki mniejsze drobne ale i taka jedna wieksza i zawsze jest taka charakterystyczna, no nie wiem przypomnia cos jakby ślimak bez tej skorupki, powiedzcie mi czy uzywanie tamponow moze miec wplyw na zajscie tez?
cassieMK glowa do góry, ja w styczniu mialam ciaze biochemiczna, tez staram sie nie myslec i mysle ze wszsytkie damy rade
pirelka jak widac znow zapomnialam zmierzyc temp! o matkonasze początki starań ( od listopada 2013)
-
Zagnieżdżenie- prawidłowe, to ogromny sukces ! Potem wiele rzeczy zależy od Nas, jak już bobola nosimy pod serduchem. Często z uwagi na złe zagnieżdżenia dochodzi do poronień samoistnych, także wtedy jak maleństwo jest obciążone jakąś wadą genetyczną...Która z Nas może tak naprawdę wiedzieć, czy coś podobnego nas nie spotkało na przełomie miesięcy? Często nawet o tym nie wiemy Mimo wszystko kobitki głowa do góry i pierś do przodu, nie ma co- trzeba walczyć o swoje spełnienie Ja nie odpuszczam póki co mierzenia temperatury, bo chcę czegoś więcej dowiedzieć się o swoich cyklach, ale niezmiernie jest to uciążliwe, bo często budzę się w nocy, nieregularnie chodzę spać itp No i nie ukrywam, że lubię czerwone winko Co to będzie, co to będzie z tym moim wykresem ? Dzisiaj powinnam dostać @, bo takie właśnie mam średnie cykle No nic, obserwuję się dalej Powodzenia staraczki, duży buziak na miły serduszkowy wieczorek
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 maja 2014, 18:05
-
nick nieaktualny
-
Cześć dziewczyny, dzisiaj teścik negatywnie wyszedł, a co do temperatury, to dwa dni miałam nieprzespaną noc:( Ovu wyznaczył mi miesiączkę na 31 dc, ale test zrobiłam, bo raczej moje cykle są krótsze, niż dłuższe i rzadko bywają ponad 30 dniowe. Niestety póki co - klapa.A jak u Was kochane? Miłej soboty, napiszcie co słychać
-
Cześć dziewczyny, można się dołączyć?
Miło widzieć ile nas '87 stara się o maleństwo
Trzymam kciuki za nas wszystkie!
Moja historia jest długa i kręta...
W 2012 poczułam że chcę zostać matką.
28 lipca 2012 pobraliśmy się z moim D. po 6 latach związku.
Od tamtej pory bardziej lub mniej świadomie czekaliśmy na TEN moment.
W 2013 poczułam, że coś może być nie tak. Cykle długie i krótkie, nieregularne. Prawdopodobnie brak OVU. Jajniki z PCOS.
Kolejne wizyty u lekarzy coraz bardziej dobijały...
Potem - zapalenie pęcherza,ostre i przewlekłe. Staranka przerwane na ok. 4 mce. Potem nie miałam ochoty na siłę się starać - więc po prostu żyliśmy.
Od stycznia tego roku - starania wznowione. A ja czuję, że wariuję...Listior, paulashells lubią tę wiadomość
33 lata, PCOS, Insulinooporność
06.2013- Początek starań ❤️
2016/2017 -> FERTI MEDICA |4x IUI
01.2018 -> NOVUM | ICSI | krotki protokol z antagonista
05.03.2018 - punkcja (❄️❄️❄️❄️);07.03.2018 - transfer 1*, 19.03.2018 bHCg- ,
CRIO transfer ->09.04.2018- ❄️❄️, 20.04.2018 bHCg-
09.2020 - Klinika GAMETA Warszawa
22.09.2020 - rozpoczęcie stymulacji 💉 (Menopur, Cetrotride)
07.10.2020 - punkcja - 20 komórek - 7 dojrzałych Mamy 1 ❄️ |Odroczony transfer
02.11.20 - transfer 3dniowca ❄️
12dpt - bHCg -
18.11.2020 - GAMETA rozpoczęcie II stymulacji 💉 (Menopur, Gonal F, Cetrotride)
02.12.2020 - punkcja
Drożność jajowodów - OK
Nasienie - w normie -
Scrappy wrote:Cześć dziewczyny, można się dołączyć?
Miło widzieć ile nas '87 stara się o maleństwo
Trzymam kciuki za nas wszystkie!
Moja historia jest długa i kręta...
W 2012 poczułam że chcę zostać matką.
28 lipca 2012 pobraliśmy się z moim D. po 6 latach związku.
Od tamtej pory bardziej lub mniej świadomie czekaliśmy na TEN moment.
W 2013 poczułam, że coś może być nie tak. Cykle długie i krótkie, nieregularne. Prawdopodobnie brak OVU. Jajniki z PCOS.
Kolejne wizyty u lekarzy coraz bardziej dobijały...
Potem - zapalenie pęcherza,ostre i przewlekłe. Staranka przerwane na ok. 4 mce. Potem nie miałam ochoty na siłę się starać - więc po prostu żyliśmy.
Od stycznia tego roku - starania wznowione. A ja czuję, że wariuję...
No to walczymy razem kochana
Trzeba naprawdę być dobrej myśli i uda się -
Listior wrote:No to walczymy razem kochana
Trzeba naprawdę być dobrej myśli i uda się
Dziękuję Listior
Jestem dobrej myśli,tylko coraz trudniej jest mi pohamować rozpacz i lęki za każdym razem, kiedy @ przychodzi...Listior lubi tę wiadomość
33 lata, PCOS, Insulinooporność
06.2013- Początek starań ❤️
2016/2017 -> FERTI MEDICA |4x IUI
01.2018 -> NOVUM | ICSI | krotki protokol z antagonista
05.03.2018 - punkcja (❄️❄️❄️❄️);07.03.2018 - transfer 1*, 19.03.2018 bHCg- ,
CRIO transfer ->09.04.2018- ❄️❄️, 20.04.2018 bHCg-
09.2020 - Klinika GAMETA Warszawa
22.09.2020 - rozpoczęcie stymulacji 💉 (Menopur, Cetrotride)
07.10.2020 - punkcja - 20 komórek - 7 dojrzałych Mamy 1 ❄️ |Odroczony transfer
02.11.20 - transfer 3dniowca ❄️
12dpt - bHCg -
18.11.2020 - GAMETA rozpoczęcie II stymulacji 💉 (Menopur, Gonal F, Cetrotride)
02.12.2020 - punkcja
Drożność jajowodów - OK
Nasienie - w normie