Dni dla Płodności   

Specjalnie dla Ciebie - wiosenny powiew nadziei 
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Zapisy do 22 marca   
Sprawdź!
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Rocznik 92-95 zapraszam :)
Odpowiedz

Rocznik 92-95 zapraszam :)

Oceń ten wątek:
  • Zajsonek Autorytet
    Postów: 2474 2401

    Wysłany: 28 maja 2014, 17:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    czrnula 22 wrote:
    Ja mierzycie temperature?dowcipnie? Pod jezykiem jak najlepiej

    dowcipnie, a w czasie miesiączki pod językiem :)
    przynajmniej ja tak robię, najlepiej jest dowcipnie :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 maja 2014, 17:48

    dqprj44jt7qos0i5.png
    dqprj44j14rw1kad.png
  • katarzynnn Autorytet
    Postów: 588 174

    Wysłany: 28 maja 2014, 17:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzien dobry moje kochane

    w57v3e3kp7087rpf.png Rocznik 92 starajacy sie o mlucha. .
  • Zajsonek Autorytet
    Postów: 2474 2401

    Wysłany: 28 maja 2014, 17:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    katarzynnn wrote:
    Dzien dobry moje kochane

    Witam kochana <3 jak u was?

    dqprj44jt7qos0i5.png
    dqprj44j14rw1kad.png
  • mizzelka Autorytet
    Postów: 11096 5350

    Wysłany: 28 maja 2014, 17:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    czrnula 22 wrote:
    Ja mierzycie temperature?dowcipnie? Pod jezykiem jak najlepiej
    ja pod jezykiem mierzę. ale są różnice temp. najlepiej jest mierzyć koło ósemek pod językiem, wpychac jak najdalej. ;)

    Kasiu jak tam? dawno cie nie bylo? w domku juz jestes?

    kxslp2.png2PEOp1.png1l5xp2.png
  • katarzynnn Autorytet
    Postów: 588 174

    Wysłany: 28 maja 2014, 17:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dlugo nas nie bylo...nie nadarze za wami ale widze ze ewa o mnie pyta. Ewus od wczoraj jestesmy w domku ciagle musze lezec. .Maluchy daja mi popalic ciagle mdlosci..mam co tydzien stawiac sie u lekarza na kontrole..pielegniarka raz dziennie do mnie przychodzi podlacza kroplowke...ciagle niestety jest ryzyko ze noe donosze i lozko zostaje mi narazie

    w57v3e3kp7087rpf.png Rocznik 92 starajacy sie o mlucha. .
  • Zajsonek Autorytet
    Postów: 2474 2401

    Wysłany: 28 maja 2014, 17:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    katarzynnn wrote:
    Dlugo nas nie bylo...nie nadarze za wami ale widze ze ewa o mnie pyta. Ewus od wczoraj jestesmy w domku ciagle musze lezec. .Maluchy daja mi popalic ciagle mdlosci..mam co tydzien stawiac sie u lekarza na kontrole..pielegniarka raz dziennie do mnie przychodzi podlacza kroplowke...ciagle niestety jest ryzyko ze noe donosze i lozko zostaje mi narazie

    Wierze, że wszystko skończy się pomyślnie a maluszki urodzą się zdrowe <3

    dqprj44jt7qos0i5.png
    dqprj44j14rw1kad.png
  • mizzelka Autorytet
    Postów: 11096 5350

    Wysłany: 28 maja 2014, 17:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mam nadzieję że po pierwszym trymestrze będzie już lepiej :)

    katarzynnn, Zaruzaz lubią tę wiadomość

    kxslp2.png2PEOp1.png1l5xp2.png
  • katarzynnn Autorytet
    Postów: 588 174

    Wysłany: 28 maja 2014, 17:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak od wczoraj ;-)

    niecierpliwa ... lubi tę wiadomość

    w57v3e3kp7087rpf.png Rocznik 92 starajacy sie o mlucha. .
  • katarzynnn Autorytet
    Postów: 588 174

    Wysłany: 28 maja 2014, 17:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Staram sie byc dobrej mysli chodz placze duzo wahania nastrojow

    w57v3e3kp7087rpf.png Rocznik 92 starajacy sie o mlucha. .
  • Zajsonek Autorytet
    Postów: 2474 2401

    Wysłany: 28 maja 2014, 17:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    katarzynnn wrote:
    Staram sie byc dobrej mysli chodz placze duzo wahania nastrojow

    Kasiu teraz musisz się wyluzować wiem, że jest ciężko, ale jak najmniej stresu i wszystko będzie dobrze :)

    katarzynnn lubi tę wiadomość

    dqprj44jt7qos0i5.png
    dqprj44j14rw1kad.png
  • katarzynnn Autorytet
    Postów: 588 174

    Wysłany: 28 maja 2014, 18:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W szpitalu bylam tyle czasu nie jest tak latwo jak by sie wydawalo. Ale lekarze robia co moga

    w57v3e3kp7087rpf.png Rocznik 92 starajacy sie o mlucha. .
  • mizzelka Autorytet
    Postów: 11096 5350

    Wysłany: 28 maja 2014, 18:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    katarzynnn wrote:
    Staram sie byc dobrej mysli chodz placze duzo wahania nastrojow
    ciąża. niestety piękny stan ale jak tu sie cieszyc z takimi objawami?
    mówiłam ci że będzie dobrze, a tak sie upierałaś przed spitalem cholero ty :)
    mąż i miał ciebie i maluchów na miejscu :) teraz relaksuj się ile da.. bo potem maluchy bd ci dawały do wiwatu :)

    Zajsonek, katarzynnn, niecierpliwa ... lubią tę wiadomość

    kxslp2.png2PEOp1.png1l5xp2.png
  • katarzynnn Autorytet
    Postów: 588 174

    Wysłany: 28 maja 2014, 18:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja sie ciesze bardzo... Objawy sa te wahania nastrojow raz placz smiech. ..Mdlosci jeszcze lezec misimy..upieralam sie i to bardzo jestem uparciuchem...chce zeby daly mi do wiwatu wtedy bede spokojniejsza bedze miala pewnosc ze jest dobrze..mial a jaki jest szczesliwy lata kolo mnie i chucha :-D

    czrnula 22 lubi tę wiadomość

    w57v3e3kp7087rpf.png Rocznik 92 starajacy sie o mlucha. .
  • katarzynnn Autorytet
    Postów: 588 174

    Wysłany: 28 maja 2014, 18:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zajsonek wrote:
    Wierze, że wszystko skończy się pomyślnie a maluszki urodzą się zdrowe <3
    Oby tak bylo. ..czas wszystko pokaze. .Zagrozenie jest ale leze dalej wiec nadzieja jest..lekarz mowi ze sa silne

    w57v3e3kp7087rpf.png Rocznik 92 starajacy sie o mlucha. .
  • mizzelka Autorytet
    Postów: 11096 5350

    Wysłany: 28 maja 2014, 18:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a widzisz :) miałas rację że to ciąża i w ogóle:) mimo testów negatywnych i krwawienia. Jak dobrze że poszłaś w porę i mówię będziesz się z nich cieszyła bardzo :) a mąż jaki dumny :) jeden strzał a dwa gole heheh :) ciekawe jakiej płci będą ;)

    katarzynnn, czrnula 22 lubią tę wiadomość

    kxslp2.png2PEOp1.png1l5xp2.png
  • katarzynnn Autorytet
    Postów: 588 174

    Wysłany: 28 maja 2014, 18:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mialam jakies przeczucie..i sie sprawdzilo..mam nadzieje ze beda ze mna w styczniu robi wszystko by tak bylo.tez bardzo ciekawa jestem co nosze moj to oszalal. .Ale ciesze sie ze go mam

    mizzelka, czrnula 22 lubią tę wiadomość

    w57v3e3kp7087rpf.png Rocznik 92 starajacy sie o mlucha. .
  • katarzynnn Autorytet
    Postów: 588 174

    Wysłany: 28 maja 2014, 18:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A jak u ciebie kochana?

    w57v3e3kp7087rpf.png Rocznik 92 starajacy sie o mlucha. .
  • mizzelka Autorytet
    Postów: 11096 5350

    Wysłany: 28 maja 2014, 18:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    u mnie nici z tam tego cyklu, wielkie rozczarowanie, nie udalo sie, wszystkie ciązowe objawy itp to była luteina...
    ale bylam na USG i miałam piękne endometrium 15 mm aż gin się zdziwił bo przed ostatnio mialam 11 pnad mm.

    kxslp2.png2PEOp1.png1l5xp2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 maja 2014, 18:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasiu bedzie wszystko napewno dobrze ;-)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 maja 2014, 18:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziekuje dobrze wiedziec bede narazie dowcipnie ;-)

    Zajsonek lubi tę wiadomość

‹‹ 237 238 239 240 241 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Czego nie jeść  w ciąży - 7 produktów zabronionych

Ciąża to okres wzrostu apetytu i wielu zachcianek kulinarnych. Czy oznacza to zatem, że możesz pozwolić sobie na wszystko i jeść do woli? Niestety nie. Zapoznaj się czego nie jeść w ciąży, aby zachować bezpieczeństwo dla rozwijającego się płodu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół Policystycznych Jajników (PCOS) – dieta dla płodności

Zespół policystycznych jajników (PCOS, Policystyczne Jajniki) to jedno z najczęściej występujących zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Dotyczy 5-10% kobiet w wieku rozrodczym i jest najczęstszą przyczyną zaburzeń owulacji i problemów z zajściem w ciążę. Przeczytaj jakie są objawy PCOS, jak wpływa ono na starania o dziecko oraz w jaki sposób możesz pomóc sobie dietą.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ