Rocznik 92-95 zapraszam :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Niecierpliwa to nie za fajnie, mam nadzieję ze juz Ci lepiej
mnie pobolewa podbrzuszek jak za bardzo sie ruszę lub cos..
wczoraj sobie umyłam okna bo nie moglam patrzec na nie takie brudne byly przez te ostatnie deszcze.. mam nadzieje ze z Maluchem wsio ok -
nick nieaktualnyCześć dziewczyny
Nie miałam dzisiaj czasu do was zajrzeć, cały dzień działałam na zewnątrz, trochę się nawet opaliłam
Ovu wyznaczył mi w końcu owulkę, która sama stwierdziłam jak była, 4 cykle obserwacji i dopiero w tym byłam na 100% pewna w którym dniu była owu
Człowiek jednak się cały czas uczy
Z rzeczy mniej przyjemnych to posprzątałam wszystko po mojej kici dzisiaj Jak wchodzę do domu to czekam aż przyjdzie, jak siedzimy na sofie to czekam aż przyjdzie się wtulić, nikt nie mruczy Nie wytrzymam bez kota, ale jakikolwiek by był to będzie już inny, co innego będzie jadł, gdzie indziej lubił być drapany.
Przepraszam, że tak wam smęcę ale ten kot byl dla mnie jak rodzina, po męzu najważniejsze dla mnie stworzenie
pewnie jak każdy kot dla każdego innego kociarza
Teraz zmykam spać, kolorowych snów dziewczyny
Jutro czerwiec i zaczynają się czerwcowe testowania, trzymajcie kciuki :* -
nick nieaktualny
-
Ewa99 wrote:Cześć dziewczyny
Nie miałam dzisiaj czasu do was zajrzeć, cały dzień działałam na zewnątrz, trochę się nawet opaliłam
Ovu wyznaczył mi w końcu owulkę, która sama stwierdziłam jak była, 4 cykle obserwacji i dopiero w tym byłam na 100% pewna w którym dniu była owu
Człowiek jednak się cały czas uczy
Z rzeczy mniej przyjemnych to posprzątałam wszystko po mojej kici dzisiaj Jak wchodzę do domu to czekam aż przyjdzie, jak siedzimy na sofie to czekam aż przyjdzie się wtulić, nikt nie mruczy Nie wytrzymam bez kota, ale jakikolwiek by był to będzie już inny, co innego będzie jadł, gdzie indziej lubił być drapany.
Przepraszam, że tak wam smęcę ale ten kot byl dla mnie jak rodzina, po męzu najważniejsze dla mnie stworzenie
pewnie jak każdy kot dla każdego innego kociarza
Teraz zmykam spać, kolorowych snów dziewczyny
Jutro czerwiec i zaczynają się czerwcowe testowania, trzymajcie kciuki :*
ja też kocham zwierzątka, pamiętam jak miałam chomika, one niestety zyja 2 lata a moj prawie 3 żył... achh jaki on byl cudowny, albo hodowałam małego zajączka bo był sam w gnieździe a matkę sąsiad ukhym no nie musze mowic, zycie bywa okrutne i wzięłam go.. karmiłam ze strzykawki mlekiem... słodzinka moja była... zawsze jak siedzialam na fotelu skulił się koło mojej szyi i siedzial i razem tv oglądalismy :Da jak byla pora karmienia, jaki to był szał! drapał mnie po brzuchu, nerwus ale jak to śmiesznie wyglądało a jak potem chrupał sałatę, czy kapustę. a chomik jak fajnie chipsy chrupał te prażynki nie nadążyłam go odsunąć od nich...
albo za pieskiem co byl prawie cale moje dziecinstwo... moj kochany przyjaciel.. ehh... Pozostały jedynie wspomienia.Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 czerwca 2014, 09:00
Ewa99 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyZwierzaki to pełno radosci
Ja od małego miałam chomiki/króliki/szynszylę. Na psa/kota rodzicei się nigdy nie zgadzali.
Bo śmierdzi, brudzi itd…
A przybłąkała się ta kicia na wiosnę kiedyś, młody kot, pewnie prezent gwiazdkowy znudzony… Tacie w warsztacie do walizek z kluczami się załatwiała, czyli było wiadomo, ze kot domowy i nauczony To przemyciłam ją do mnie do pokoju, tata zorientował się po 2 dniach. Potem mogła tylko wychodzić jeść do kuchni, potem nie mogła wchodzić tylko do sypialni, a potem to już wszystko mogła
No i się miłość do kotów rozwinęła tak, ze rodzice sobie kupili najpierw jednego potem drugiego jeszcze -
ja niestety na kota ani psa w domu nie mialam przyzwolenia a tak bardzo chcialam.. teraz jak mieszkam z mężem to są i teściowe ;/ od koleżanki mialam dostać pięknego czarnego kluska - labradorka. Ale za duży i na dwor tez za duzy ;/ ehh masz ci los. a już o kocie w domu to bron boze.. a szkoda bo bym miała swojego pupila ale mam cichą nadzieje że jak bd mieć dzieci to troszkę tych zwierzątek na nowo bd mieć hihi
-
nick nieaktualnySuper alternatywa na domowego pupila, kiedy nie mozesz mieć psa lub kota to szynszyl
Tylko przyda się dla niego pokoj od którego daleko śpisz bo ma nocny tryb życia i hałasuje- ale ja go mialam u mnie i nie przeszkadzał
Bardzo mądre i tulaśny zwierzak, idzie wychowac, reauje na imie, da się przywołać, ale jak znikniesz na weekwnd to fochy strzelamizzelka lubi tę wiadomość
-
Moja siostra cioteczna miała dwa szynszyle bo często wychodziła na dłużej i nie chciała żeby był samotny. Bardzo miłe stworzonka.
mizzelka lubi tę wiadomość
2012-2015 pierwsze starania, czynnik męski, 2IUI, ciąża biochemiczna
-
maj 2021 kwalifikacja do ICSI+FAMSI
10.06 długi protokół
19.07 punkcja, 30 jaj, 21 dojrzałych, zapłodnionych 6
24.07 I transfer (ET) blastka 4.1.1😔
24.08.21 II transfer (FET) blastka 4.1.1; biochemiczna😔
30.09.21 III transfer (FET) blastka 4.1.1 ciąża pozamaciczna😔
01.04.2022 IV transfer (FET na cyklu naturalnym) blastki 4.2.2. i 3.2.3; biochemiczna
Koniec naszych starań. -
Co tu taka cisza ? Pogoda nie dopisuje a wszystkie gdzieś wybyły.
Ja wreszcie znalazłam sobie kostium na lato, w miare normalny nie jakieś tankini ciążowe które są okropne, starsze panie w takich chodzą...
http://allegro.pl/hit-monokini-kobiecy-stroj-kapielowy-kostium-m-38-i4211641908.html
Od tylu jak zwykle bikini a z przodu brzuszek przykryty tylko szukam lepszej firmy niz te z allegro.
I musze sie pochwalic zdalam dzis egzamin na czwóreczkę ))Jula222, Ewa99 lubią tę wiadomość
-
Gratuluję niecierpliwa
ja stroju nie kupuję będę mieć normalny swoj a na brzuszek przykryje się poncho plazowym lub chustą, lub w tunice plazowej
Nasz Malec robi sobie rezydencje z brzuszka że aż spodnie ciążowe slicznie leza i się Ktośiek rusza rano i wieczorem najwiecej lub jak doprowadze do glodziaka sie ;P a tak jak chodze jest ukołysane i śpi -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMacie pomysł na jakieś proste imię dla kotki? Drobniutka, czarna przypalana z białym noskiem i skarpetkami, bardzo żywa Taki mały rojber
Rośnie moja mała i czeka na odbiór:)
Niewyobrażalnie pusto w domu bez kota, a kazdy niezidentyfikowany hałas wywołuje przedzawał -
Czuję się ok, ale twardnieje mi podbrzusze i od czasu do czasu niestety pobolewa.. wczoraj np, caly wieczor.. jutro wizyta więc mam nadzieje ze sie dowiem co to ..
-
Ewa99 wrote:Macie pomysł na jakieś proste imię dla kotki? Drobniutka, czarna przypalana z białym noskiem i skarpetkami, bardzo żywa Taki mały rojber
Rośnie moja mała i czeka na odbiór:)
Niewyobrażalnie pusto w domu bez kota, a kazdy niezidentyfikowany hałas wywołuje przedzawał -
nick nieaktualny