SUPLEMENT DIETY

   Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH   

Kwas foliowy to nie wszystko:
Kompletny Przewodnik po mądrej suplementacji przed ciążą
SPRAWDŹ
SUPLEMENT DIETY

   NOWY ROK - NOWY PLAN NA ŚWIADOMĄ CIĄŻĘ   

Dlaczego pierwsze 90 dni przed poczęciem
ma kluczowe znaczenie?
SPRAWDŹ
SUPLEMENT DIETY

   Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH   

Pod choinkę polecamy Ci produkt dedykowany etapowi planowania ciąży
SPRAWDŹ
SUPLEMENT DIETY

   NOWY ROK - NOWY PLAN NA ŚWIADOMĄ CIĄŻĘ   

Postaw na dopasowaną formułę i dawkę folianów.
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Rocznik 92- starania
Odpowiedz

Rocznik 92- starania

Oceń ten wątek:
  • terka Autorytet
    Postów: 9694 1966

    Wysłany: 14 sierpnia 2018, 13:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny dobra instytucja są spotkania AA. Nie ośrodki zamknięte o nie wiem na jakiej zasadzie działają. Ale spotkania są darmowe. Często przy parafiach są. Tylko no wlasnie trzeba wyjść do ludzi wtedy a to oznacza przyznanie się do problemu. Ale wiem ze takie spotkania pomagają jesli faktycznie się na nie chodzi regularnie

    https://www.maluchy.pl/li-73421.png
    Andrzejek <3 21.07.2018 3360g, 55cm :)
    21.01 69cm :)
  • Andii Autorytet
    Postów: 1371 345

    Wysłany: 14 sierpnia 2018, 13:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patulka płacili na pewno ponad 5tysięcy ale raczej nie przekroczyło to 10tysięcy więc mniemam, że był prywatnie. Mój teść jest dobrze sytuowany choć przez pijaństwo z kasą różnie bywało, przykre, że jak człowiek kasy nie ma to nie ma co liczyć na państwo w tej kwestii a wiadomo, że większość alkoholików tę kasę traci, przepija.

    Starania o drugie dziecko
  • panipuchatkowa Autorytet
    Postów: 6083 1699

    Wysłany: 14 sierpnia 2018, 13:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny ten alkohol jest straszny. i Okropne jest to że tak może on zawładnąć człowiekiem...
    Alegzi odpoczywaj ile się da i powodzenia na wizycie.
    A ja leżę w domu zrobiłam sobie kanapki z dżemem i herbatkę - w końcu domek!
    Dzisiaj zrobili mi usg - mały ma 6cm, ciąża 2 dni starsza, bicie serca 167/min, są rączki i nóżki, jest żołądek i pęcherz moczowy, przezierność karkowa NT 1,3mm, kość nosowa widoczna. :)
    Krwawienie było spowodowane położeniem łożyska. Leży nisko u ujścia szyjki macicy - oczywiście może się jeszcze ono podnieść, no i muszę dużo leżeć i odpoczywać. W piątek wizyta u mojego gina. No i dostałam zwolnienie lekarskie.:)
    Więc tyle u mnie!

    Magdaa21, Andii lubią tę wiadomość

    3i49krhm19wid3ce.png
  • terka Autorytet
    Postów: 9694 1966

    Wysłany: 14 sierpnia 2018, 13:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alegzi-wypoczywaj, wyleguj sie, leń się. A co! Masz prawo :D

    Andii-komary to dziady straszne. Mojego męża tak pogryzły że szok. Nie szedł do lekarza bo to nogi zaatakowane były ale kurde jeden na drugim jakby jakieś wyścigi kto więcej razy ugryzie go...
    Ja przy nim bezpieczna jestem. Jeden komar obecnie na kostce i tyle. Wcześniej cos miałam ale tez pojedyncze incydenty. A on pol nóg w kropkach komarowych...

    Mysmy mieli wczoraj nieproszonego goscia-ose (albo pszczole sama nie wiem, nigdy ich nie rozróżniałam, pewnie dlatego ze za blisko nie podchodzę :P ). Maleńkie dziecko, ja i ten stwor. Mowie super. Ale zanim sie obejrzałam wyleciała przez otwarte okno (szok! :D ) eh to moje szczęście w tym momencie :D

    https://www.maluchy.pl/li-73421.png
    Andrzejek <3 21.07.2018 3360g, 55cm :)
    21.01 69cm :)
  • terka Autorytet
    Postów: 9694 1966

    Wysłany: 14 sierpnia 2018, 13:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    panipuchatkowa wrote:
    Dziewczyny ten alkohol jest straszny. i Okropne jest to że tak może on zawładnąć człowiekiem...
    Alegzi odpoczywaj ile się da i powodzenia na wizycie.
    A ja leżę w domu zrobiłam sobie kanapki z dżemem i herbatkę - w końcu domek!
    Dzisiaj zrobili mi usg - mały ma 6cm, ciąża 2 dni starsza, bicie serca 167/min, są rączki i nóżki, jest żołądek i pęcherz moczowy, przezierność karkowa NT 1,3mm, kość nosowa widoczna. :)
    Krwawienie było spowodowane położeniem łożyska. Leży nisko u ujścia szyjki macicy - oczywiście może się jeszcze ono podnieść, no i muszę dużo leżeć i odpoczywać. W piątek wizyta u mojego gina. No i dostałam zwolnienie lekarskie.:)
    Więc tyle u mnie!

    Super wieści! :D
    czyli poza niefortunnym położeniem łożyska (które tak jak mówisz może i często sie podnosi ;) ) wszystko pięknie ładnie u was :D byle tak dalej tylko bez tego typu stresów :D

    https://www.maluchy.pl/li-73421.png
    Andrzejek <3 21.07.2018 3360g, 55cm :)
    21.01 69cm :)
  • MissKathy92 Autorytet
    Postów: 5507 2824

    Wysłany: 14 sierpnia 2018, 13:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny u mnie w rodzinie praktycznie wszyscy piją, w rodzinie męża też :) ale wiecie tak okazjonalnie, właśnie przy rodzinnych spotkaniach takich jakie mamy jutro... wiem że wszyscy są dorośli i za nikogo nie mogę być odpowiedzialna ale tak mnie nerw szarpie jak se pomyślę że się popiją a nie daj Boże będzie ktoś rzygać po pijaku :/ chyba tego podświadomie się najbardziej boję bo nie znoszę rzygających po piciu ludzi... I to jeszcze jak robią to na moich oczach... sama nie jestem święta i dużo razy się napilam tak że film mi się urwał ale nigdy nie wymiotowalam po pijaku bo wiem kiedy przestać pić :/ A niektórzy niestety nie wiedzą i takie są skutki... kurczę bo wszystko jest dla ludzi ale w granicach rozsądku :) mam nadzieję że nasza jutrzejsza wyprawa będzie jednak udana a ja się niepotrzebnie stresuje... I oczywiście znowu stres na owulacje mam :( pewnie 7 cykl również będzie przez to nieudany... ech :(

    Czekamy na małą Liliankę ❤️❤️❤️
    Listopad 2021 ❤️

    klz96iyeimbp5oxr.png
    Amelia ur. 8.10.2019, cc (40+3), 4440g, 57cm, 10pkt
  • terka Autorytet
    Postów: 9694 1966

    Wysłany: 14 sierpnia 2018, 14:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miss jak ja Cie rozumiem...
    Ja nie lubie jak pijani ludzie myślą ze są śmieszni i gadają od rzeczy. O jak ma sie ochotę patelnia walnąć taka osobę... Kimkolwiek jest ;)
    Czasem zdarzy sie ze faktycznie jest śmiesznie ale nie z człowiekiem który schlał sie totalnie i bredzi od rzeczy... Tylko z takim co humorku nabrał po piwku (nie mylic z 10 ;) )

    No to widzisz Miss. Musisz zachować spokój. Dla dobra owulacji ;)

    https://www.maluchy.pl/li-73421.png
    Andrzejek <3 21.07.2018 3360g, 55cm :)
    21.01 69cm :)
  • panipuchatkowa Autorytet
    Postów: 6083 1699

    Wysłany: 14 sierpnia 2018, 14:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miss rozumiem Cię doskonale..

    3i49krhm19wid3ce.png
  • Pola295 Koleżanka
    Postów: 32 1

    Wysłany: 14 sierpnia 2018, 14:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja stwierdziłam że stresować się nie będę będzie 2 dziecko to będzie nie to nie najważniejsze że mam synka zdrowego .Będę się obserwować czy suplementy pomogły i czy będzie owulacjia muszę się zrelaksować na wczasach kto wie może przywiozę górala ;)

  • panipuchatkowa Autorytet
    Postów: 6083 1699

    Wysłany: 14 sierpnia 2018, 14:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pewnie Pola jedź na wakacje i się wyluzuj! :)

    3i49krhm19wid3ce.png
  • Pola295 Koleżanka
    Postów: 32 1

    Wysłany: 14 sierpnia 2018, 14:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Modlę się by znowu się nie popsuł samochód bo raz przez to.nie pojechałam w lipcu.bo auto się popsuło w piątek a w sobotę był wyjazd.Na szczęście Pani była wyrozumiała i przedstawiła na sierpień.

  • Magdaa21 Autorytet
    Postów: 2699 842

    Wysłany: 14 sierpnia 2018, 14:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj, nadrobie Was pojutrze jeśli chodzi o tematy alkoholowe..

    Terka nie mogłam się przespać bo ślub o 11 był xD właśnie po obiedzie jest, mój M już wyrwał dziewczyny do tańca bo ja się ledwo mogę ruszać, tak się najadlam, że zaraz mi pęknie :)
    A na Śląsku opolskim wesela w środku tygodnia to normalka (chociaż mnie to denerwuje), Mari może potwierdzić :p

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 sierpnia 2018, 14:37

    Mari92 lubi tę wiadomość

    f2w3vfxmauvbnxib.png

    h84fo7es2agfr4kh.png
  • panipuchatkowa Autorytet
    Postów: 6083 1699

    Wysłany: 14 sierpnia 2018, 14:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magda udanego weselicha! :)

    Magdaa21 lubi tę wiadomość

    3i49krhm19wid3ce.png
  • MissKathy92 Autorytet
    Postów: 5507 2824

    Wysłany: 14 sierpnia 2018, 15:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    terka wrote:
    Miss jak ja Cie rozumiem...
    Ja nie lubie jak pijani ludzie myślą ze są śmieszni i gadają od rzeczy. O jak ma sie ochotę patelnia walnąć taka osobę... Kimkolwiek jest ;)
    Czasem zdarzy sie ze faktycznie jest śmiesznie ale nie z człowiekiem który schlał sie totalnie i bredzi od rzeczy... Tylko z takim co humorku nabrał po piwku (nie mylic z 10 ;) )

    No to widzisz Miss. Musisz zachować spokój. Dla dobra owulacji ;)
    Dla pijanego to każdy pijany jest śmieszny :D ale już dla trzezwych nie koniecznie musi być do śmiechu ;) ja np jak się podpije to mnie wszystko śmieszy a jak za dużo się napije to od razu rycze :D w niedzielę mnie mąż zapytał dlaczego ryczalam w samochodzie jak wracaliśmy z klubu a ja nawet tego nie pamiętam :D może mnie wkrecil

    Czekamy na małą Liliankę ❤️❤️❤️
    Listopad 2021 ❤️

    klz96iyeimbp5oxr.png
    Amelia ur. 8.10.2019, cc (40+3), 4440g, 57cm, 10pkt
  • Andii Autorytet
    Postów: 1371 345

    Wysłany: 14 sierpnia 2018, 15:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MissKathy92 wrote:
    Dziewczyny u mnie w rodzinie praktycznie wszyscy piją, w rodzinie męża też :) ale wiecie tak okazjonalnie, właśnie przy rodzinnych spotkaniach takich jakie mamy jutro... wiem że wszyscy są dorośli i za nikogo nie mogę być odpowiedzialna ale tak mnie nerw szarpie jak se pomyślę że się popiją a nie daj Boże będzie ktoś rzygać po pijaku :/ chyba tego podświadomie się najbardziej boję bo nie znoszę rzygających po piciu ludzi... I to jeszcze jak robią to na moich oczach... sama nie jestem święta i dużo razy się napilam tak że film mi się urwał ale nigdy nie wymiotowalam po pijaku bo wiem kiedy przestać pić :/ A niektórzy niestety nie wiedzą i takie są skutki... kurczę bo wszystko jest dla ludzi ale w granicach rozsądku :) mam nadzieję że nasza jutrzejsza wyprawa będzie jednak udana a ja się niepotrzebnie stresuje... I oczywiście znowu stres na owulacje mam :( pewnie 7 cykl również będzie przez to nieudany... ech :(

    Życzę w takim razie spokojnego i mało pijanego wyjazdu :)
    Owulacja to nie powód do stresu tylko do bliższego kontaktu z mężem :D :D Nie ma co za dużo o tym myśleć :)

    Starania o drugie dziecko
  • Andii Autorytet
    Postów: 1371 345

    Wysłany: 14 sierpnia 2018, 15:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MissKathy92 wrote:
    Dla pijanego to każdy pijany jest śmieszny :D ale już dla trzezwych nie koniecznie musi być do śmiechu ;) ja np jak się podpije to mnie wszystko śmieszy a jak za dużo się napije to od razu rycze :D w niedzielę mnie mąż zapytał dlaczego ryczalam w samochodzie jak wracaliśmy z klubu a ja nawet tego nie pamiętam :D może mnie wkrecil

    Mam to samo, jak wypije to się głupkowato śmieję cały czas :D

    Starania o drugie dziecko
  • MissKathy92 Autorytet
    Postów: 5507 2824

    Wysłany: 14 sierpnia 2018, 15:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Andii wrote:
    Życzę w takim razie spokojnego i mało pijanego wyjazdu :)
    Owulacja to nie powód do stresu tylko do bliższego kontaktu z mężem :D :D Nie ma co za dużo o tym myśleć :)
    Nie, owulką to ja się strasznie stresowalam w tamtym cyklu :/ teraz wrzuciłam na luz bardziej :) chodziło mi o to że ten stres związany z wyjazdem pokrył się z dniami plodnymi i może też nic nie wyjść :( dziś mąż będzie mnie odstresowywac :D nawet mam nowy komplet bielizny na wieczór :p

    Andii, terka, Mari92, Magdaa21 lubią tę wiadomość

    Czekamy na małą Liliankę ❤️❤️❤️
    Listopad 2021 ❤️

    klz96iyeimbp5oxr.png
    Amelia ur. 8.10.2019, cc (40+3), 4440g, 57cm, 10pkt
  • MissKathy92 Autorytet
    Postów: 5507 2824

    Wysłany: 14 sierpnia 2018, 15:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Andii wrote:
    Mam to samo, jak wypije to się głupkowato śmieję cały czas :D
    Ja jak złapie fazę to nie można mnie uspokoić :D

    Andii lubi tę wiadomość

    Czekamy na małą Liliankę ❤️❤️❤️
    Listopad 2021 ❤️

    klz96iyeimbp5oxr.png
    Amelia ur. 8.10.2019, cc (40+3), 4440g, 57cm, 10pkt
  • Andii Autorytet
    Postów: 1371 345

    Wysłany: 14 sierpnia 2018, 15:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do owulacji to ja już widze po sobie, że wyluzowałam i nie spinam się tak, wczoraj była prawdopodobnie owulacja ale męża ząb bolał, ja nie miałam ochoty i stwierdziłam, że nic na siłę, musi wystarczyć, że dzień przed owulką było przytulanie :) A i tak wyjątkowo jestem dobrej myśli, dziwne uczucie mi towarzyszy tak jakby się udało może dlatego, że w kolejnym cyklu czeka mnie hsg i ten cykl traktuje jakby miał być nie ważny a kolejny będzie dopiero ten ważny.
    Gdyby nie ginekolog w czwartek to byłby pełen luz a tak to, stresuje sie jedynie wizytą.

    Starania o drugie dziecko
  • panipuchatkowa Autorytet
    Postów: 6083 1699

    Wysłany: 14 sierpnia 2018, 15:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie pamiętam kiedy ostatni raz byłam pijana :P

    Patulka lubi tę wiadomość

    3i49krhm19wid3ce.png
‹‹ 1479 1480 1481 1482 1483 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak zadbać o spokój i relaks w czasie ciąży. Praktyczne porady dla przyszłych mam.

Bycie matką to jedno z najważniejszych i najwspanialszych przeżyć, jakie doświadcza każda kobieta, która rodzi dziecko. Przyjemne i sielskie chwile spędzone z pociechą poprzedza czas nie zawsze spokojnego oczekiwania na poród. W czasie ciąży często jesteśmy tak samo szczęśliwe, jak i zestresowane, a to sprawia, że warto pomyśleć o sobie w kontekście relaksu i odpoczynku. W jaki sposób uprzyjemnić sobie czas oczekiwania na dziecko? Czy ciążowe dolegliwości można jakoś zminimalizować i poddać się domowemu SPA? Oczywiście, że tak. Za chwilę podpowiemy Ci, jak to zrobić skutecznie i bez wielkich przygotowań!

CZYTAJ WIĘCEJ

Adaptogeny - Ashwagandha, Korzeń Maca, Shatavari

Każdego dnia przybywa par, które po wieloletnich staraniach o dziecko, osiągają swój cel dzięki unikalnym ziołom - adaptogenom. Powiedzmy sobie otwarcie: kto sprawniej przywróci ład i porządek w świecie sztucznie zdezorganizowanym przez człowieka, jak Matka Natura? Świetnie, że zaczynamy korzystać z jej pomocy. Jeśli to zagadnienie nie jest Ci jeszcze znane, koniecznie przeczytaj artykuł do końca.          

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsza wizyta w klinice leczenia niepłodności – jak się przygotować?

Nadszedł ten czas - przed Wami pierwsza wizyta w kierunku diagnostyki problemów z płodnością. Jak wygląda? Na co się przygotować? Czy przed wizytą warto wykonać wstępne badania? Jakie znaczenie mają obserwacje cyklu miesiączkowego podczas diagnostyki? Jak wygląda wywiad medyczny? 

CZYTAJ WIĘCEJ